Stary woch

Warriors of Chaos

Moderator: JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3847
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Re: Stary woch

Post autor: KrzysiekW »

@śmiejagreg - masz tego klienta z "tłuczkiem do mięsa", który w czasach I edycji działał mi na wyobraźnię. W podręczniku WFRP były kolorowe strony z modelami, gdzie m.in. dwóch warriorów było podpisanych jako Eric Umbrand i Hakri Rzeźnik. Nie pamiętam który był który, ale tego z mieczem dwuręcznym (którego widzę u Ciebie) udało mi się zdobyć. :)

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Właśnie dokupiłem jeszcze paru warriorów. Kilku mi się zdubluje, więc jak dojdą do mnie to pewnie je wystawię na sprzedaż/wymianę...

Awatar użytkownika
rudobrody79
Falubaz
Posty: 1345
Lokalizacja: GIŻYCKO

Post autor: rudobrody79 »

jestem również entuzjastą starszego woch-u a dokładnie tego z przed rozpadu :( :( :(

po rozpadzie okazało się,że mam więcej modeli WoCh-u,
niż zwierzoludzi od których zaczynałem.....
przy dzisiejszych newsach widać w którą stronę idzie GW - w stronę pokolenia power rangers
dla takich właśnie graczy i młodszych, moim zdaniem GW wypuszcza nowe figsy.
niby to transformers, niby bestie........z gwiezdnych wojen
na uwagę zasługuje fakt,że w starszych edycjach figsy trzymały jeden poziom i jeden klimat

5ed. woje są dla mnie najlepszą piechotą, dająca się stworzyć jak tylko się chce.
posiadam ich ponad 110 szt -z czego prawie 50 to ochotnicy KrzysztofaW

wiele się dziś pisze o forsakenach...
kilkunastu już gotowych przybyło pod moje rozkazy ze śląska,
wykonanych z dodatkowego zestawu zmutowanych kończyn i głów.

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

rudobrody79 pisze: 5ed. woje są dla mnie najlepszą piechotą, dająca się stworzyć jak tylko się chce.
posiadam ich ponad 110 szt -z czego prawie 50 to ochotnicy KrzysztofaW

.
Kitujesz, Rudobrody - kto ich widział :?: :---) :mrgreen: :wink:

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

smiejagreg pisze:
rudobrody79 pisze: 5ed. woje są dla mnie najlepszą piechotą, dająca się stworzyć jak tylko się chce.
posiadam ich ponad 110 szt -z czego prawie 50 to ochotnicy KrzysztofaW

.
Kitujesz, Rudobrody - kto ich widział :?: :---) :mrgreen: :wink:

Cholera to ja robie werbunek do siebie do mojej chordy warriosow. Widac mam za malo :D ( z tej edycji oczywiscie )

Awatar użytkownika
rudobrody79
Falubaz
Posty: 1345
Lokalizacja: GIŻYCKO

Post autor: rudobrody79 »

prawda, przeliczyłem się :lol2: :lol2: :lol2: podając 40 za dużo :!:
jednak każda 20-tka zrobiona inaczej, inne piętno, inny wygląd...
oni są do wszystkiego :idea:

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Pewnie, że tak! Jest ich na tyle dużo , że można montować regimenty wszystkich znaków. I to jak ktoś się uprze, można mieć niepowtarzające się modele, a nie klejone z jakichś tam 4- 5 elementów z taśmy. I na dodatek te modele mają klimat, którego w obecnych nie uświadczysz zbytnio...

Awatar użytkownika
MlSlEK
Chuck Norris
Posty: 624
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MlSlEK »

Ja właśnie garbusków zamieniłem gdy tylko się dało na obecnych, jeszcze w czasie kampanii Storm of Chaos. Starzy mieli kłopoty z proporcjami, dziwne pozy, niską technikę odlewania przez co wszystkie detale były grube, wielkie dłonie, nie tworzyli spójnej całości jako klocek. Nowsi swą jednolitością tworzą masę dla której ma się respekt, są jak maszerujący wermacht, nie jak zulu wojownicy.

Owszem w 5ed pokazało się sporo modeli do których mam sentyment do dziś jak książęta, gory, minotaury, rydwan jednak dopiero 6ta przyniosła istotne zmiany w klimacie które chaosowi bardzo pomogły. Pomimo waszego narzekania jednak obserwuję że ktoś nad tymi figurkami myśli. Jest coraz mniej nazwę to "chimeryczności", dawniej chaos wyglądał jak pomieszane bitsy z różnych armii, np jedna ręka inna niż druga, a głowa ptaka. Głównie od 6ed zaczęły pokazywać się figsy próbujące całością nawiązywać do ich spaczenia. Weźmy spawna z 6 i 4ed, będzie wiadomo o co mi chodzi.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Ale o to właśnie w chaosie chodziło - o te rożne zlepki. O coś z innegow ymiaru (plasma pistol). Każdy jest inaczej dotknięty piętnem. Nie miało w tym być nic pięknego (vide nawet demonetki stare - obrzydliwe :mrgreen: ).
Obrazek

Chłopska Bretka ;) : W/R/P: 4/2/4

Awatar użytkownika
MlSlEK
Chuck Norris
Posty: 624
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MlSlEK »

To zlepki można i dziś robić. Weż nowego dragon ogra, daj mu głowę minosa, a zamiast rąk skrzydła od gryfa HE :) To nie zmieniło mi się teraz, od zawsze szukałem w chaosie motywów mrocznego splendoru połączonego z bezosobowością tych figur. Każdy warrior miał mamę :) ale kto o tym myśli. To ma być ponura masa niszcząca Stary Świat.
Obrazek

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Tu się zgodzę z Miśkiem, najlepszym przykładem są Choseni IMO - już od pojedynczego wojownika bije mroczna i porażająca aura, a sam wygląd przytłacza. A gdy stają się ową ponurą, na swój sposób zuniformizowaną, masą, to stanowią siłę która zabija myśli i kruszy wolę każdego, kto staje przeciwko nim. :)
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Ja z kolei - jak zaczynałem zbieranie armii (dopiero w czasach początku 7 edycji) - zauroczyłem się wochem właśnie głównie dzięki chosenom i dużej liczbie świetnych lordów/championów/herosów. Podobali mi się także warriorzy i knighci plastikowi. Nie do końca pasowali mi plastikowi maruderzy piesi, ale i tak per saldo woch wygrał. Potem zacząłem pracować z tymi figsami i w miarę obcowania z nimi zaczął mi się zmieniać stosunek do części figsów. Nadal za najlepsze figsy uważam chosenów - tu bez zmian. Są genialni po prostu. To samo dotyczy metalowych lordów z okresu 7 edycji. Co do plastikowych figsów, to coraz bardziej doskwiera mi ten rodzaj materiału, jakoś wolę jednak metal, pomimo nawet może mniej dokładnych odlewów. Z plastikowych figsów najbardziej podobają mi się konni maruderzy i knighci. Początkowo miałem to samo zdanie co Misiek co do starych figsów. Wszystkie konfrontowałem z chosenami i niestety staruszki przegrywały. Myślałem, że w miarę pojawiania się kolejnych figsów wszystkie będą takie/lepsze jak choseni. O moja naiwności! Wraz z pojawianiem się kolejnych figsów w sprzedaży liczba nowości, które mi się podobały, zaczęła spadać na łeb na szyję. O failcaście nie będę się wypowiadał, bo w innym topicu powiedziano już chyba wszystko. Z tego też powodu na nowo zacząłem mieć więcej atencji do plastiku :wink: .
W międzyczasie coraz bardziej zaczęły mi się podobać stare figsy z 4-5 edycji i obecnie zwróciłem się zdecydowanie w ich stronę. Może nie ma tam figsów na miarę chosenów, ale jest bardzo wiele fajnych, klimatycznych modeli, które trzymają poziom, a na dodatek nie ma klonowatości. I to, co Misiek uważa za wadę, czyli różnorodność figsów i brak jednolitości regimentu - dla mnie z kolei jest zaletą. Mi się podobają różnorodne figsy w regimencie i ciężko mi się zebrać do malowania regimentów złożonych z tych samych/ sklejanych z tych samych elementów modeli.
Ponadto bardzo byłem zadowolony z rozdzielenia chaosu z uwagi na fakt, że demony i zwierzoludzie niezbyt mnie pociągały. Obecnie baeastmeni nawet mi odpowiadają. Niestety - obecne figsy w wochu zupełnie nie pasują do moich oczekiwań. O ile jeszcze ujdzie kawa na juggach, to wyszła masa figsów jakichś irracjonalnych stworów, co powoduje zanik różnic między armiami chaosu znowu. Gdyby temu towarzyszyło wydawanie figsów podobnych własnie do chosenów, czy choćby starych warriorów, a nawet plastików z 7 edycji - to bym nie marudził. Ale takich figsów GW już nie wydaje! Zamiast tego bombarduje towarzystwo młotkowe masami stworów rodem zewsząd, tylko nie z woch wg moich wyobrażeń o tej armii. Stąd moje zgredziarskie komentarze w Nowym wochu. Nie jest przyjemnie coś takiego pisać, ale takie są moje odczucia względem tej armii i jej ewolucji - szczególnie ostatnimi czasy... Porównajcie obecnie wydawane figsy do chosenów - czy coś chociaż zbliża się do ich poziomu. Wg mnie nie. Co więcej - obecne figsy są o wiele gorsze od tych z 7 edycji.
Wracam zatem do moich stareńkich figsów i cieszę się z każdego nowo nabytego modelu :P .

Awatar użytkownika
rudobrody79
Falubaz
Posty: 1345
Lokalizacja: GIŻYCKO

Post autor: rudobrody79 »

walnąłeś poemat.... :shock: :shock: :shock:
nie znałem Cię z tej strony, podzielam również Twoje zdanie Grzegorzu....
obecnie woch zmierza w stronę "Gór Krańca Świata"

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

Pare fotek ode mnie dzisiaj :)

Warriorsi 4-ED :). Jeszcze do dopaciania :)
Obrazek

Kinky Chaosette. Jeden z wczesnych limitowanych modeli do wochu, wraz z Calebem the Daark
Obrazek

Caleb the Daark w wersji mounted :). Takze totalne archiwum
Obrazek

Jeszcze i tak będę przepatrywać polki :)

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Regiment wygląda superancko =D> =D> =D> . Dawaj więcej już skończonych modeli. Jak robisz ten miedzianozłoty kolor?

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

smiejagreg pisze:Regiment wygląda superancko =D> =D> =D> . Dawaj więcej już skończonych modeli. Jak robisz ten miedzianozłoty kolor?
MIedz to zloty plus dawny devlan ( teraz tak zwany przez mnie arghrr eathshade ) plus na to sepia. Moze byc ze 2 albo 3 warstwy. Easy :)

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Moi warriorzy też pójdą niedługo na warsztat :P :P :P

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3847
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Podbiję trochę ten temat. ;)
Obrazek
Głównie Nurgle. Wystawiam w demonach jako heraldów/czempionów albo w 40k (przydają się te orurowania i "tech weapony").
smiejagreg pisze:
rudobrody79 pisze: 5ed. woje są dla mnie najlepszą piechotą, dająca się stworzyć jak tylko się chce.
posiadam ich ponad 110 szt -z czego prawie 50 to ochotnicy KrzysztofaW

.
Kitujesz, Rudobrody - kto ich widział :?: :---) :mrgreen: :wink:
No ja, sam ich sklejałem, jak macie odwagę oglądać to rzucę fotki kilku wybranych. :P

Awatar użytkownika
rudobrody79
Falubaz
Posty: 1345
Lokalizacja: GIŻYCKO

Post autor: rudobrody79 »

gdybyśmy nie mieli odwagi, byśmy nie grali chaosem :) :) :)

czekamy na fotki.....

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3847
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Piszesz jakbyś ich nie znał. ;) To te niepomalowane, zanim wysłałem do Ciebie. :)
Coś wrzucę jak znajdę.

ODPOWIEDZ