Szkielety

Tomb Kings

Moderator: Shino

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Szkielety

Post autor: Shino »

Skeleton warriors with bows +
mimo, ze beda miec mniejszy rank bonus (5 modeli w szeregu) polaczenie braku proximity i trafiania zawsze na bs jest wspanioala rzecza;] poza tym tkaie jak zawsze;]

skeleton warriors hw&shield lub spear/sh -

parry bonus dziala tylko od przodu (co w sumie nie powinno byc problemem) a co gorsza trzeba miec 5 modeli z przodu i maksymalizacja z obu stron i insane courage to tak samo jak horsemeni sa pogorszeni... osobiscie bede musial przetestowac zeby stwierdzic jak to w koncu wychodzi... speary jeszcze gorsze bo drozsze...


Tomb guard -

juz zeby sie zastanawiac czy miec wiecej czy mniej jednostek w pierwszym ranku to trzeba miec 24 a nie 20 tg (a max to nadal 25) co zwieksza ich koszt... dodatkowo nie ma juz snake'a wiec ich jedyny sensowny banner tez ma pewne minusy...



guardami na razie nie gralem ale szkielety sa lepsze bo dodatkowo moga wejsc do budynku co z pewnoscia jest plusem :wink:

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2633
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

mi sie najlepiej sprawdzają zwykłe szkielety w konfiguracji: 10 + chempion :)
jak trzeba to reform w linie i przeciwnik moze bic tylko po chempionie ;) często mi to dupe ratuje :D
oczywiscie z łukami
:) inne konfiguracje są dla mnie denne :/ szkielety są za wolne aby na nich taktyke opierac

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

gwardia niszczy na ostatnich 3 turniejach nie zeszla mi ponizej polowy ;] dobrze sie kombuje z princem, bo ma wtedy naprawde duzo power. Dodatkowo dobrze sie ich wskrzesza, natomiats ani razu nie udalo mi sie sensownie urzyc icon of R. dlatego nastepnym razem wystawie chyba +1 to hit. lub undying.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7890
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Robson grający Tomb Guardami... świat się kończy ;)
Dobrze że ich nikt od Ciebie wtedy nie kupił :D

Skoro Wam się aż tak sprawdza, a ja w swojej rozpisce na 2k mam jeden niewykorzystany slot special (1-2xscorpion, ushabti), chyba dam chłopakom drugą szansę.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Kurcze sam sie nad nimi zastanawiam :D do defensiku jak znalazl :D szczegolnie ,ze sa niewiele ;) :roll: drozsze od zwyklych szkieli :D
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Jose
Falubaz
Posty: 1423
Lokalizacja: Oko Terroru - Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Jose »

ja za to gram klocem 25 szkielich z hw+shield do tego jakies dziesiatki lucznikow... pomijajac dwarfy to tez sie dobrze sprawdza...

ostatnio uzywalem IB w lucznikach z icon of rhakaph... przeciwnik dal sie nabrac na schowana za nimi armie ;)
www.for2players.pl

The truth is usually just an excuse for a lack of imagination.

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Nie mogę się zgodzić, że szkiele z łukami to ta sama plewa w walce co opcja pancerna. Ten save na 4+ jest naprawdę niezły.

Ja kcoś ci wpada to czasem i utknie to nie znaczy, że dobrym pomysłem jest dobijanie do tego oddziału, bo się potem okazuje, że na łucznikach bez save'a sobie takiego CR'a nabił, że się samemu sypiesz na skorpach, gigantach czym czymtam doszarżowaleś.

Co do gwardii to moje zdanie zawsze było takie, że w sumie w walce to są kiepscy, znaczy przy 5 atakach to tak właściwie co można zrobić, niewiele. I ta różnica w statsach w stosunku do szkieletów to może jedna rana nabita, okazyjny KB na jakimś drogim herosie, jest miły ale rzadki. I tu też pojawia się moim zdaniem główna zaleta TG wytrzymałość. Tutaj już przeciwnik sobie tak łatwo ran nie nabija, przez co śmiało można później jakieś skropiony gigusie dołączać do walki. Ja gwardią grałem chyba przez prawie 3 lata (swego czasu nawet dwiema gwardiami) i w sumie róźnie, z jednej strony fajnie bo twardzi, z drugiej strony wychodzą strasznie drogo (ja zawsze brałem 19 z rakaph za 298 pts), a czasem strasnzie zawodzą. Ale rakaph jest niezły, wiele ciekawych rzeczy udawało się tym robić, często mało użyteczny bo przeciwnik wie że jest. Ale potem przytrafiąsie sytuacje, że plujesz sobie w brodę, że go nie wziołeś.
Hmm tak sobie pomyślałem, założmy że udało nam się gawrdia przeibić za linie przeciwnika, albo że po prostu jakoś się tam dostaliśmy, to można się ładnie rozwinać z rakapha w długą linię za liniami wroga i niech teraz spróbuje dać flee przeciw rydwanom albo gigantowi.

Jedne co mnie boli to speary, szkielety khemrickie ze spearami tak słodko wyglądają, szkoda, że są trochę nędzne, powinny być za free to by było fajnie :D

Edit:
Aha no i zapomniałem o najważniejszym jednej w sumie chyba jedynej wadzie. M 4 bez marszu!!
Na początku dzieli nas 24 cale. 24/4 = 6
Teoretycznie bez popychaczki, to całą bitwę idziemy do przeciwnika, jeśli ten nie chce wyjść w pole.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
WYRWENA
Chuck Norris
Posty: 539

Post autor: WYRWENA »

na ostatnim DMP mialem 2 klocki guardów i co moge powiedziec ze prawda w ataku nic nie roba bo w sumie nic nie zniszczli z ofensem prawie zawsze ginl mi jeden regimet ale za to 3mal smoka albo cos innego przez conajmniej 4 tury + elemet psychologiczny + icon of ralph petarda co do szkiletów to mam ich coraz mniej zaczynalem od 2 16tek a zostaly mi 2e 10tki z których itak jedna chyba zamienie na 3 rydwany :P ogulnie na 2 klockach guradów 1 przegrana i 4 zwycięstwa czyli nie tak zle pozdro

Awatar użytkownika
gaara
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 183

Post autor: gaara »

Edit:
Aha no i zapomniałem o najważniejszym jednej w sumie chyba jedynej wadzie. M 4 bez marszu!!
Na początku dzieli nas 24 cale. 24/4 = 6
Teoretycznie bez popychaczki, to całą bitwę idziemy do przeciwnika, jeśli ten nie chce wyjść w pole.
no racja a szczegulnie jak grasz z krasnalami no to tedy masz przesrane. Mi sie czesto sprawdzaja szkelety z bowami moze malo zdejmuja ale zawsze cos tak jest. Kiedys 25 szkeletow zdjela smoka z hajbornem :lol: kolego sie wkuzyl i od tamtej pory wystawiam ich i jednak przydaja sie

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Jak gram na kraśki to szkieletami do niego nawet nie idę, już częściej sie zdarza że walczą z krasnalami.... w mojej strefie wystawienia (autentyk z jednej z ostatnich bitew). Po prostu przeciwko krasiom nie ma co kloców walczących dawać, inkantacje i tak lecą na klopę, albo popchanie carionów, przy ich DD nie starcza na pchanie klocków. Dlatego przeciwko krasiom zawsze wystawiam łuczników idziemy na wymianę, a gdzieś tam cichaczem za lasami za górami za domami jadą rydwany, idzie giguś, a robaczki kopią :D
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Mikel
Wałkarz
Posty: 88

Post autor: Mikel »

Ja też przekonałem się że jak szkielety to tylko z łukami. Tak z 15,20 na przeciwnika z wytrzymałością 3 i lekkim pancerzem może całkiem ładnie postrzelać. Tarcze, lekkie zbroje i broń ręczna na nic się nie przydają jak atakuje nas klocek z bronią dwuręczną. Natomiast nie wystawiałem nigdy z włóczniami. Sprawdziło się to komuś?

Awatar użytkownika
WYRWENA
Chuck Norris
Posty: 539

Post autor: WYRWENA »

MUKER pisze:Jak gram na kraśki to szkieletami do niego nawet nie idę, już częściej sie zdarza że walczą z krasnalami.... w mojej strefie wystawienia (autentyk z jednej z ostatnich bitew). Po prostu przeciwko krasiom nie ma co kloców walczących dawać, inkantacje i tak lecą na klopę, albo popchanie carionów, przy ich DD nie starcza na pchanie klocków. Dlatego przeciwko krasiom zawsze wystawiam łuczników idziemy na wymianę, a gdzieś tam cichaczem za lasami za górami za domami jadą rydwany, idzie giguś, a robaczki kopią :D
zgadzam sie z krasiami jedna taktyka ty jego on ciebie dobrze jest miec 2 kapy i jak niema minersow to jest git. musisz miec pecha zeby przegrac on w ciebie kowadlem ty sie dorzywiasz a kowadlo niezawsze dziala i moze sie rozwalic ale ze szkieletami problem hehe.... trafiasz na 5 przebijasz na 5 i 24 zasiegu nie szedl bym na wymiane jedynie kapa i skorpy i najlepsza jednosta swarm :) maszyny zjada na siadanie

Awatar użytkownika
haggis
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 122
Lokalizacja: Katowice

Post autor: haggis »

Szkielety z włóczniami wystawiałem z powodzeniem, co prawda na czele stał Tomb King z GW, skorpion armour i vambreces of the sun. w bitwie z leśnymi elfami pokonali ich gwardię z lordem i zmietli odział tancerzy wojny. Zawsze jak padnie pierwszy szereg można sobie kostkami porzucać i liczyć na drugi szereg. Moje szkielety mają zkonwertowane włócznie na saurusowe i naprawde świetnie wyglądają.

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Haggis ?? To jak głos z zaświatów :D

Pamiętasz 5 lat temu, moja pierwsza bitwa w życiu. Twoje TK kontra moje :D
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
haggis
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 122
Lokalizacja: Katowice

Post autor: haggis »

Jeżeli to było w Bardzie w Katowicach, to coś mi świta. Były to moje początki tą armią, w sumie wszystkich bo to była świeża armia.

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

(blondyn, dłuższe włosy)
No graliśmy potem jeszcze z parę razy. Wtedy to chyba był styczeń a khemri wyszło na wigilę jakoś.

Słyszałem, że już nie grasz
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
Młody
Niszczyciel Światów
Posty: 4074
Lokalizacja: SNOT- Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Młody »

Widzę że temat się ożywił.
Ja od pół roku gram na gwardii z królem z kosiarą w środku. Imo oddzial nie do ruszenia, chyba ze zrobię jakieś naprawdę idiotyczne błędy.
Pozdro
Młody

Snot Fanpage

Awatar użytkownika
haggis
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 122
Lokalizacja: Katowice

Post autor: haggis »

z tymi dłuższymi włosami to trochę przesada. Miałem przerwę jakieś dwa lata
tylko może z trzy razy wypełzłem z grobowca. Moja armijaka rusza znów do walki, odkurzona i odmalowywana.

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Kurcze, rzucacie slangiem ale pamiętajcie że nie tylko gracze TK czytają te pod-fora.

Nie wiedzą co to kosiarka itd.

Ja gram TK a tez nie wiem.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

@Reyki

Chodzi o Destroyer-a :)
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

ODPOWIEDZ