Szkielety

Tomb Kings

Moderator: Shino

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Bo nie umisz tak rzucać 6 jak Haggis.

Z kontetkstu zdania wnioskuję, że coś ci się chyba Haggis mylisz w jednej kwestii
poza tym rany od kolara zostają do rozliczania combatu bo raczej w 4" będzie tylko twój oddział
Nie ważne czy ran idzie na oddziałą w combacie czy nie i tak woun idzie do CR. Póki jeszcze grałem na DoE to i tak wolałem Collar już wolę przegrać o te dwie rany niż stracić króla. TK sobie może pozwolić an ten komfort, że nie ma rzutów na breaka wiec (o ile oczywiście sytuacja na stole pozwala) nie jest, aż tak ważne, żeby wszystkie rundy wygrywać.

A poza tym po sobotniej bitewce z Youdokunu zauważyłem, że koniki bardzo dobrze sobie radzą z woundowaniem kinga (ale w sumie też czego koniecki dobrze nie woundują :D )
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

ludzie grający TK , mam do Was pytanie . CO takiego jest dobrego w szkieletach strzelcach , że ich tak chwalicie ? bs 2 jakoś mi nie podchodzi ..

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

To że trafiają zawsze na 5+?

Wyobraź sobie skirmisz na dalekim i w lesie.
Normalnie trafia się na 7 lub nawet na 8 po ruchu.
A my na 5+.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Reyki pisze:To że trafiają zawsze na 5+?

Wyobraź sobie skirmisz na dalekim i w lesie.
Normalnie trafia się na 7 lub nawet na 8 po ruchu.
A my na 5+.
i ten skirmish to jest waywather hero z zbroja -2 do hita z wlaczonym storm bannerem i bedacy za heavy coverem...


a teraz policz sobie szanse na to, ze trafisz wlasnie na cos takiego ;)

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Wyobraź sobie skirmisz na dalekim i w lesie.
Normalnie trafia się na 7 lub nawet na 8 po ruchu.
A my na 5+.
A teraz wyobraź sobie giganta 2 cale od twojego regosu, a Wy walicie na 5+ ;)

Awatar użytkownika
Jose
Falubaz
Posty: 1423
Lokalizacja: Oko Terroru - Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Jose »

wiecej jest plusow niz minusow ... poza tym gigantowi i tak prawdopodobnie nic nie zrobia :lol:
www.for2players.pl

The truth is usually just an excuse for a lack of imagination.

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Zasadniczo sprawa jest taka, że łucznicy dają radę czasem skosić fasta czy inną popierdółkę na którą szkoda poświęcać rydwany czy skorpa. Bo ci przydają się gdzie indziej, a rzadko kiedy to my mamy przewagę liczebną.

W wielu przypadkach w combacie nie ma też aż takiego znaczenia czy przeciwnik klupie nas po szkieletach z AS 4+ czy z łukami, więc skoro w combacie różnica niewielka to czemu pozbywać się drobnego bonusu jakim jest strzelanie.

Poza tym dzięki łucznikom zawsze jest na co rzucić inkantację, nie żeby to jakoś wielkie znaczenie miało, ale np. ustrzelenie 2-3 wardancerów (na dalekim w lesie) robi różnicę. No a skoro mowa o wardancerach to jakoś właśnie najlepiej mi się sprawdzają łucznicy do ich koszenia :D
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Ja zazwyczaj trafiam na jakies WE full skirmish lub lizardy na pierdylionie skinków więc łucznicy się całkiem nieźle sprawdzają.

A co do giganta.40 strzałów na ture z jednego oddziału może jednak coś mu zrobić(statystyka jest po naszej stronie).

Ogólnie więcej zabijają łucznicy TK niż np Imperialni (wiem z doświadczenia).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Voodoo pisze:
Wyobraź sobie skirmisz na dalekim i w lesie.
Normalnie trafia się na 7 lub nawet na 8 po ruchu.
A my na 5+.
A teraz wyobraź sobie giganta 2 cale od twojego regosu, a Wy walicie na 5+ ;)
to sie szkielety rusza i nie czuc juz tak tego bolu;)

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Shino pisze:
Voodoo pisze:
Wyobraź sobie skirmisz na dalekim i w lesie.
Normalnie trafia się na 7 lub nawet na 8 po ruchu.
A my na 5+.
A teraz wyobraź sobie giganta 2 cale od twojego regosu, a Wy walicie na 5+ ;)
to sie szkielety rusza i nie czuc juz tak tego bolu;)
Chodzi mi o to, że raz taki szkielet potrafi trafić w muchę siedzącą na drzwiach szopy a raz nawet nie trafi w szopę ;)

Awatar użytkownika
galahar
Mudżahedin
Posty: 230

Post autor: galahar »

Oczów nie ma, strzela na oślep :P

A tak poza tym, nieźle koszą skinki i jakieś lekkozbrojne dziadostwo z małym T :)

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Innych strzelców też bardzo dobrze...

Szczególnie fajnie jest strzelać do domku po ruchu i na dalekim:)

Awatar użytkownika
Krzysiek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 187

Post autor: Krzysiek »

Albo jak jakiś gracz zapomni ,że nasi zawsze tak samo dają i schowa maga w lesie i tu szok xD Albo jak ktoś nie grał jeszcze z TK i lekceważy nasze łuki xD

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

czy tk mogą maszerować?

Awatar użytkownika
MUKER
Falubaz
Posty: 1172
Lokalizacja: 4 piramida od lewej

Post autor: MUKER »

Nie nigdy, nawet skrimish i bohaterowie na piechote
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Nie, i to strasznie ich boli. VC przynajmniej od generała moga maszerowac a w TK nie. Ale od czego są popychaczki ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mefistofeles
Falubaz
Posty: 1178
Lokalizacja: Feniks - Włocławek/Wrocław

Post autor: Mefistofeles »

TK zawsze ma popychaczkę a VC tylko jak wylosują xd
“And if you gaze for long into an abyss, the abyss gazes also into you.“
Friedrich Nietzsche
Sfinks to akurat żaden must-have (aczkolwiek ja na nim gram)
_______
Obrazek

Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Post autor: Janiszek »

no to kicha . to jak wy jeździcie rydwanami ? zastanawiam się nad zbieraniem TK , możecie mi podać z plusy i minusy tej armi ? i dlaczego wy je zbieracie :D??

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

to jak wy jeździcie rydwanami ?
NIE ma rydwanow, ktore noglyby maszerowac...

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Krzysiek pisze:Albo jak jakiś gracz zapomni ,że nasi zawsze tak samo dają i schowa maga w lesie i tu szok xD Albo jak ktoś nie grał jeszcze z TK i lekceważy nasze łuki xD
To znaczy tylko i wyłącznie, że grasz z jakimś bardzo słabym przeciwnikiem.

ODPOWIEDZ