Shade 7th- rozważania
Moderator: Yudokuno
Re: Shade 7th- rozważania
czyli innymi słowy w batla może grać stary, młody, chłopak, dziewczyna i również nasz wielmożny "cudnie" panujący prezydent
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Dokładnie. W naszym kraju jeszcze długo wielu z nas stać nię bedzie na kolekcjonowanie wielu armii naraz, tak jak jest np. na zachodzie. Ja sam zbieram figurki do WHF od lat 9 i wiem ile to mnie kosztowało kasy, oraz ilu rzeczy musiałem sobie odmówić, aby je kupić. Koniec offtopuEltharion pisze:Nie....
Z przykroscia stwierdzam ze to nie jest hobby dla biednych
Powracając jednak do tematu Shadów, chciałbym wystawić dwa oddziały z assasynami, najlepiej wtedy w jakiej ilości ich użyć?
Ps. Kosa wiesz moja młodsza siostra i brat wpadli teraz w tryby tzw. wyścigu szczurów i im odbiło, a nigdy nie byli zbyt gorliwi we zbieraniu (połowe armii mojego brata sam mu kupiłem i sprezentowałem, oprócz figurek które zbieram teraz dla siebie).
10+Ale to w zasadzie zmienia zupełnie zamysł gry.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Shade według mnie często się przydają przeciwko Machiną
ale dzisiaj się przekonałem że nie warto szarżować na jednostki tylko strzelać
A co szarzowałeś na cięzką kawalerie i jej nie złamałeś?
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
To przecież musiałeś mieć niezwykłego pecha
Normalnie ciężką jazdę do pięcioma łykam
A teraz pytanie - czy opłaca się shadesów wyposażyć w bron wielką? niby daje ten modyfikator do siły, ale jeśli w starciu się nie nadają... No ale jeśli dojdzie do walki - zawsze może coś tam zrobią.
Normalnie ciężką jazdę do pięcioma łykam
A teraz pytanie - czy opłaca się shadesów wyposażyć w bron wielką? niby daje ten modyfikator do siły, ale jeśli w starciu się nie nadają... No ale jeśli dojdzie do walki - zawsze może coś tam zrobią.
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Jasne że warto. 5S z WS5 i Hatem to już nie byle co. Z ahw też się opłaca ale wszystko zależy od rozpiski i od tego czy potrafimy oszacować kiedy Shadów warto wrzucić do walki
tak się zastanawiałem czy shade-ów opłaca się wystawiać w rozpisce ofensywnej???
w rospie miałbym caddy, masakratora na smoku, kociołek, 2x coki jedne z hotekiem, hydre, 2x kuszoli, dr, korsarzy, 2x harpie i np. 6 shade-ów z assassinem
co wy na to?
w rospie miałbym caddy, masakratora na smoku, kociołek, 2x coki jedne z hotekiem, hydre, 2x kuszoli, dr, korsarzy, 2x harpie i np. 6 shade-ów z assassinem
co wy na to?
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
a upchniesz to wszystko? A shade przydają się do ogarniania śmieci
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Ja mam takie pytanie, zapewne już padło, FAQ nie odpowiada - grając moimi DElfami friendly jeden z uprzejmych obserwatorów wskazał mi, że nie mogę po prostu "odkryć" asska w Shade'ach, gdyż nie śą Rank & File Troops. Zajrzawszy do armybooka oczywiście stwierdziłem jego rację, natomiast powiedział on, że muszę wykupić Bllodshade'a aby taki manewr wykonać i jego podmienić na Asska. Natomiast w AB widnieje zapis... że jeżeli w pierwszym szeregu nie ma miejsca dla Asska, to wywalam czempa do tyłu, podmieniając ich... ale tylko miejscami.
Wobec tego taka moja dygresja - czy Assassin może w ogóle się okdryć pzoa HtH kiedy to Skirmisherzy, IMHO, przyjmują postać R&F? A może jest jeszcze inaczej? Albo źle coś przytaczam po takim czasie?
Wobec tego taka moja dygresja - czy Assassin może w ogóle się okdryć pzoa HtH kiedy to Skirmisherzy, IMHO, przyjmują postać R&F? A może jest jeszcze inaczej? Albo źle coś przytaczam po takim czasie?
To jeden z "uprzejmych" obserwatorów wprowadza Cie w błąd. Jako ze jest to skirmish to ustawiasz assasina jak chcesz i wstawiasz go zamiast dowolnego chłopka. Chyba ze ujawniasz go w HtH to wtedy normalnie wchodzi jako ten walczacy w 1 szeregu.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli FAQ GW wciąż obowiązuje, to Assassina w scoutach ujawniasz gdziekolwiek chcesz ( oczywiście nie dalej niż 1" od reszty oddziału ). Umożliwia to taką sytuację że wystawiając Shadów np. w lesie, model Assassina możesz dostawić tak aby znajdował się poza lasem i tym sposobem przykładowo mógł szarżować wrogów już w pierwszej turze. Oznacza to że nie dostawia się go w miejsce innego modelu tylko dodatkowo.