DE na masterach - czym, z kim i jak graliśmy

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Re: DE na masterach - czym, z kim i jak graliśmy

Post autor: Paraszczak »

Problem polega na tym, że to Ty masz opinię oszusta i nieprzyjemnego gracza a nie ja. Chcąc nie chcąc w bitwie ze mną tylko ją potwierdziłeś - niewiele mnie to obchodzi. Natomiast niech Ci nie będzie niewymownie żal, że ludzie przedstawiają sytuację tak, jak oni to widzą. Sam pracujesz na opinię, którą masz i musisz liczyć się ze wszystkimi konsekwencjami, które z tego wynikają.
Jedną z nich są wpisy na Forum. O innej pisał Piotr choć ja jestem daleki od takich rozwiązań.


P.S. A to rozumiem, to kpina? Nie mam zamiaru pisać różnych rzeczy na P.M. Jeśli ktoś gra tak jak Ty, to będę to piętnował publicznie z całą stanowczością. Jeśli ktoś oszukuje - to też. A nie jakieś P.M.

Awatar użytkownika
Golonka
Masakrator
Posty: 2947

Post autor: Golonka »

Ech...
Ciągle upominam cię, abyś nie pozostawał w swoim zakłamaniu, ale jak na dorosłego człowieka przystało opowiedział całą sytuację od początku do końca. Zamiast rozsiewać fałszywe plotki usprawiedliwiając się po prostu zachowaj się jak facet i przedstaw to tak jak było.
Furion pisze:
@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
No, becouse no.

Awatar użytkownika
GarG
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3946
Lokalizacja: Przy 7 szkielecie skręć w prawo

Post autor: GarG »

A ja ze swojej strony ostatni raz was napominam byście zakonczyli ten temat lub sie przenieśli na PM. Jeszcze jeden wpis na ten temat i bedzie ban. To jest jest forum publiczne ( jak już zostało tutaj powiedziane ) dla wszystkich a nie paru osob które mają coś do siebie i mówiąc kolokwialnie mają w dupie innych użytkowników którzy nie chcą tego czytać.

Mam nadzieje że wyraziłem się wystarczająco jasno?

Pozdawiam
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ? :)
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...

Awatar użytkownika
Leoh
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Leoh »

A ja, dodam od siebie ze IMO takie moderowanie jest przynajmniej wątpliwe, i to moderator powinien zostac upomniany i "zmoderowany".
Jak to "którzy nie chca tego czytac"?, jest akcja, temat drazliwy i nie zupelnie obcy. Czasami tak jest ze ma ochote sie wstac od stolu i odejsc, tutaj taki przypadek mial miejsce. Wiekszosc zapewne z wypiekami na twarzy sledzila temat (dopoki nie zostal zmoderowany). A co z tymi ktorzy chca to czytac ?
Goscie gadaja ze soba calkiem kulturalnie i rzeczowo, niewykluczone ze doszli by do jakiegos porozumienia, albo przynajmniej kazda ze strona poznala by punkt widzenia drugiej (jakikolwiek by nie byl), to tez moderator skutecznie uniemozliwil.
Przechodzenie na PW (czytaj "zamknijcie sie juz, udlawcie sie swoja zółcią w samotnosci") w jakim celu? P. jasno powiedzial co mysli o przeciwniku samym odejsciem od stolu, teraz broadcastuje swoje doznania :) ostrzegajac, uwypuklajac problem tudziez szukajac dyskusji.
Zapraszamy na nasz klubowy profil: klik!

Oraz na profil Warhammer w Krakowie: klik!

Awatar użytkownika
DarkAngel
Oszukista
Posty: 822
Lokalizacja: Wataha - Racibórz/Wrocław

Post autor: DarkAngel »

Leoh pisze:A ja, dodam od siebie ze IMO takie moderowanie jest przynajmniej wątpliwe, i to moderator powinien zostac upomniany i "zmoderowany".
Jak to "którzy nie chca tego czytac"?, jest akcja, temat drazliwy i nie zupelnie obcy. Czasami tak jest ze ma ochote sie wstac od stolu i odejsc, tutaj taki przypadek mial miejsce. Wiekszosc zapewne z wypiekami na twarzy sledzila temat (dopoki nie zostal zmoderowany). A co z tymi ktorzy chca to czytac ?
Goscie gadaja ze soba calkiem kulturalnie i rzeczowo, niewykluczone ze doszli by do jakiegos porozumienia, albo przynajmniej kazda ze strona poznala by punkt widzenia drugiej (jakikolwiek by nie byl), to tez moderator skutecznie uniemozliwil.
Przechodzenie na PW (czytaj "zamknijcie sie juz, udlawcie sie swoja zółcią w samotnosci") w jakim celu? P. jasno powiedzial co mysli o przeciwniku samym odejsciem od stolu, teraz broadcastuje swoje doznania :) ostrzegajac, uwypuklajac problem tudziez szukajac dyskusji.
No dobra, ale mimo wszystko moderator ma rację - to nie jest temat na takie rozmowy.
"Nie może być kompromisu między wolnością a nadzorem ze strony rządu. Zgoda choćby na niewielki nadzór jest rezygnacją z zasady niezbywalnych praw jednostki i podstawieniem na jej miejsce zasady nieograniczonej, arbitralnej władzy rządu." - Ayn Rand

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

GarG jest między młotem a kowadłem - nie zazdroszczę mu i założę się ,że ma swoje zdanie które chętnie by wypowiedział gdyby nie był modem. Dlatego zakończmy tą sprawę . Ja sobie pogadałem dziś z Dimitrem - wydaje się ,że ze zrozumieniem i przepraszam ,że użyłem sformułowania " Ktoś powinien naklepać GO po RYJU". Co do innych spraw po prostu uczulam ludzi grających z Panem Łukaszem - pilnujcie się.
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8782
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Leoh pisze:A ja, dodam od siebie ze IMO takie moderowanie jest przynajmniej wątpliwe, i to moderator powinien zostac upomniany i "zmoderowany".
Jak to "którzy nie chca tego czytac"?, jest akcja, temat drazliwy i nie zupelnie obcy. Czasami tak jest ze ma ochote sie wstac od stolu i odejsc, tutaj taki przypadek mial miejsce. Wiekszosc zapewne z wypiekami na twarzy sledzila temat (dopoki nie zostal zmoderowany). A co z tymi ktorzy chca to czytac ?
Goscie gadaja ze soba calkiem kulturalnie i rzeczowo, niewykluczone ze doszli by do jakiegos porozumienia, albo przynajmniej kazda ze strona poznala by punkt widzenia drugiej (jakikolwiek by nie byl), to tez moderator skutecznie uniemozliwil.
Przechodzenie na PW (czytaj "zamknijcie sie juz, udlawcie sie swoja zółcią w samotnosci") w jakim celu? P. jasno powiedzial co mysli o przeciwniku samym odejsciem od stolu, teraz broadcastuje swoje doznania :) ostrzegajac, uwypuklajac problem tudziez szukajac dyskusji.
+1 dobry flejm nie jest zły :mrgreen:.

Ja tam lubię grać z Panem Łukaszem.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9481
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Nie oszukujmy się - oglądalność dobrego flame > oglądalnośc dyskusji o grywalności Hoteka ; )
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Eldritch
Berserker Khorna
Posty: 1360
Lokalizacja: Hauptstadt der Oberschlesien

Post autor: Eldritch »

Gra z Łukaszem przypomina skakanie na spadochronach razem z mężem swojej kochanki - po prostu musisz częściej sprawdzać spadochron ;)
Nie obrażajcie się na typa, gość gra twardo, nie zawsze czysto, ale przynajmniej zmusza szare komórki oponenta do wzmożonego wysiłku.
Zamiast płakać na forum po czasie (kiedy nijak nie można zweryfikować tego co piszecie), wołajcie sędziego do stolika podczas bitwy.
Grożenie komuś na forum obiciem buźki pozostawiam bez komentarza.
Obrazek

Awatar użytkownika
Khelthrai
Chuck Norris
Posty: 552

Post autor: Khelthrai »

Grożenie komuś na forum obiciem buźki pozostawiam bez komentarza.
ajaj Sir =D>

Awatar użytkownika
Khelthrai
Chuck Norris
Posty: 552

Post autor: Khelthrai »

http://www.youtube.com/watch?v=tAZ1e_MGYhg
to tak dla ukojenia nerwow
:P

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Eldritch pisze:Gra z Łukaszem przypomina skakanie na spadochronach razem z mężem swojej kochanki
No właśnie...dla mnie no fun at all. A gram w te grę dla przyjemności a nie dla wyników. Łukasz gra dla wyników - to ma masakrę. Wszyscy zadowoleni.

Awatar użytkownika
Khelthrai
Chuck Norris
Posty: 552

Post autor: Khelthrai »

A gram w te grę dla przyjemności a nie dla wyników
masz u mnie vodke =D>

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Kurcze, strzelilbym relacje z DMP, ale mi sie okropnie nie chce :)
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

jesteś podły :roll:
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9481
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

"wystawiłem się, poczekałem czy podejdzie, jak podszedł to kontra i wygrywałem, jak nie to 10-10"

Pozdrawiam ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Ty Adam lepiej napisz, bo chyba dokonałeś epokowego osiągnięcia i wpadłeś do top 10 mastera :mrgreen:
Chyba, że to była Twoja relacja i dwa razy podeszli ;) Bo chyba miałeś koło 70 pts.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9481
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Kolo 70 to miał Rince, ja miałem ledwo 57. i w sumie moja relacja różni się tylko tym że przed każdą bitwą proponowałem 10-10 i raz się zgodzili ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

10-10 z breta - W ostatniej turze rydwan odbija sie od pegazow, smok nie zdaje 10reroll, bsb nie zdaje 9reroll)
15-5 z orasami - Zostaja duze trolle. Trace smoka, bo bsb nie dolecial na 14 w ten sam cel.
18-2 z chadecja - Zostaje general na bale taurusie
12-8 z wampirami - Zbyszek traci duzych panow, ja jednych DR.
16-4 z demonami - Zostaje kloc blodkow, trace bsbka, ale sypie nim BT.

Tak w duzym skrocie.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Z Silesiana - rozpa w temacie z rozpiskami

Wrażenia - duża suka ze sztyletem i shadow to zmarnowane punkty, coś tam porzucała, ale generalnie nie miała nic do roboty. Brzytwa nie rozwiązuje wszystkich problemów. Pita jest zbyt losowa, a przepchnięcie comba miasma+pita było praktycznie niemożliwe. Magia bardzo sytuacyjna i bardzo ryzykowna. Dreadlord byłby dużo lepszy. Natomiast suka z deathem nie zawiodła. Co prawda niewiele zrobiła, bo rzuty strasznie zawodziły, ale to tylko zbieg okoliczności - bardzo często te snajpery jednak robią grę.

Kowboje w takim zestawieniu optymalni - 1+ save z przerzutem i dwurak jest dużo, dużo lepszy niż 2+, cloak of hag graef i jakiś whip czy lanca.
Dragonhelm (albo enchanted shield) dla kolesia z jajkiem też są bardzo istotne - między 1+ save a 2+ jest olbrzymia różnica.

Pierwsza bitwa - skaveny MarcinaS. Ustawiłem się w rogu, podszedł, kontra, ściągnąłem abominacje i censerów, straciłem hydrę (albo dwie - nie pamiętam) i shades. Potem w hth pegazy ściągnęły seera i stormverminów, dzwon został. Remis

Druga bitwa - Marek Bąk i lizaki
Zagraliśmy 4 tury i chyba dostałem 11-9

Trzecia bitwa - Młynek i demony - praktycznie wyczyściłem stół, ale nie zdążyłem ściągnąć ostatniego break pointa (herald khorne'a bsb zdał jakąś absurdalną ilość wardów od ataków pendantowca i hydry). 13-7 dla mnie

Czwarta bitwa - Spawn i demony - ogarnąłem śmietnik, GUO wpadł w korsarzy, brzytwa, w pierwszej turze wbijam 5 woundów, trochę się sypnął, został na 3 , w drugiej na 7 przebić rzuca 5 Wardów, ściąga 14 korsarzy, zostaje 4+bsb, zapominam, że mam steadfasta, więc liczę na dwie pały - nie udaje się i ściągam oddział. 550 pts oddaję za free :) 10-10

Piąta bitwa - Bless i orki. W pierwszych dwóch turach Gork sobie poskakała (w pierwszej 5 razy walił w moje oddziały, w drugiej 8 razy), na szczęście nie trafiał. Ruszyłem wszystkim na pałę do przodu, przyjąłem rydwany na kowbojów, zrobiłem trochę trochę błędów w wystawieniu i potraciłem cały śmietnik. Bless trochę za mocno wierzył w potencjał savage'y i stracił całych po wpadnięciu w kloc korsarzy. Ja straciłem w sumie niewiele, Bless trochę więcej i 12-8 dla mnie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

ODPOWIEDZ