BP czyli teraz nasza kolej
Moderator: Gremlin
Re: BP czyli teraz nasza kolej
A ja gram WE bo są dobre.
Wiadomo. Żadne demony, czy inne de, a nawet i skaveny! Toż to na śniadanie 18:2 do przodu.Laik pisze:skromni po prostu jesteśmy - oprócz znakomitego klimatu to wiadomo że WE są mocną armią...
Armia dla klimaciarzy? Tu fakt, kilka osób takich jest, ale ja mimo wszystko znam paru graczy WE, którzy posiadając naprawdę ładne armie i będąc ogranymi, po prostu zmienili armie. Mimo wszystko to rozrywka. Zaraz napiszecie, że tak, lepiej jest dostać 5 x maske, ale potem wygrać z demonami 12:8.
Szczerze, sranie w puche.Po co jeździć w takim razie na jakiekolwiek turnieje. Także bez obrazy panowie i w ogóle, nie bierzcie tego dosłownie. Ot, jest jak jest.
Ja do WE się przywiązałem jak na sentymentalistę przystało. Reszta... To już hobby. Ostatnimi czasy gram mniej i gorzej, niż jak zaczynałem. Sam się zastanawiam nad sprzedażą armii. A czemu? Odpowiedz jest bardzo prosta. Czasami człowiek załamuje ręce jak nie ma w jakiejś grze pomysłu / środków, żeby zrobić coś z nowym wytworem chorej wyobraźni GW.
Przepraszam za ten wywód. Miało być o BP, więc jak Jacek napisał. Kilka rzeczy, prostych jak kindredy na bsb, usprawniło by grę, a nie zrobiłoby z WE przegiętej armii. Ale jakoś nie chce mi się wierzyć w możliwość takich zmian.
Tyle, jak się komuś chciało czytać te wypociny to gratuluję i pozdrawiam.
Już się zamykam.
A może jakiś kandydat do LS poczyta nasze podforum policzy ewentualne głosy na LL i dojdzie do wniosku, że warto dopalenie WE wziąć na sztandary?
Piotras - coś jest w tym co piszesz, ale z drugiej strony ja mam poczucie, że nie gram słabą armią. Co więcej na małe pkt możemy ugrać bardzo wiele, trzeba tylko się mocniej niż gracze silnych armii, napocić. Ja tam armii zmieniać nie zamierzam
Piotras - coś jest w tym co piszesz, ale z drugiej strony ja mam poczucie, że nie gram słabą armią. Co więcej na małe pkt możemy ugrać bardzo wiele, trzeba tylko się mocniej niż gracze silnych armii, napocić. Ja tam armii zmieniać nie zamierzam
Gram WE od czerwca 2009. Na turniejach jestem głównie w połowie stawki, oznacza to, że lepsi gracze WE mogą być tylko wyżej. Wniosek - skoro mi udaje się zajmować takie miejsca, oznacza, że WE nie są słabą armią.
Jest kilka armii, które nas ładnie cisną, to prawda, ale generalnie nie jest źle. Uważam, że welfy są bardzo dobrze zbalansowane, nie ma w niej żadnych przegięć, a o wygranej najczęściej decyduje skill.
Nie chcę nic zmieniać, a jeśli w ogóle to jakieś kosmetyczne zmiany w postaci kindred na bsb co znacznie ugrywalniłoby naszego bsbka, tylko pytanie po co..
Dobrze jest jak jest..
Tyle ode mnie, pozdro
Jest kilka armii, które nas ładnie cisną, to prawda, ale generalnie nie jest źle. Uważam, że welfy są bardzo dobrze zbalansowane, nie ma w niej żadnych przegięć, a o wygranej najczęściej decyduje skill.
Nie chcę nic zmieniać, a jeśli w ogóle to jakieś kosmetyczne zmiany w postaci kindred na bsb co znacznie ugrywalniłoby naszego bsbka, tylko pytanie po co..
Dobrze jest jak jest..
Tyle ode mnie, pozdro
ta i przerzuty wszystkich jedynek podczas gry... rozmarzyliście się panowie. bp chynba nie powinno polegac na tym koniecznie zeby podciagac dobre armie do tych przegietych a raczej na przytepieniu tych zbyt silnych i wyrównaniu szans na zwyciestwo. WE to mocna armia moze nie jakas wygieta ale mocna i moi zdaniem podwyzszanie jej skutecznosci donikad nie prowadzi tym bardziej ze jest duzo gorszych armii. Ja bym poprostu chciał miec swiadomosc ze jak siadam z kumplem do gry to to czy wygram zalezy tylko od nas i troche orzutow a nie od tego jaka gramy armia
Poważnie WE są takie mocne? Kurde, nie wiedziałem. A kiedy wygrałeś ostatniego mastera? Kiedy chociaż byłeś w pierdolonym top5 na jakimś masterze?
Sory, Pasiak był. Kalesoner może, nie pamiętam. Teraz trzeba sie zastanowic, to my jesteśmy tak uOmni, że nie wykorzystujemy potencjału tej armii, czy oni są po prostu pr0?
Sory koleś, chcesz se grać tylko w domu to nikt Ci przecież nie broni. A graj se nawet armią z kory z ogródka. A kit to kogo obchodzi. Rozmawiamy o BP w formie turniejowej. Czasami już nie jest tak różowo.
Ale się spiąłem. Pozdro
Sory, Pasiak był. Kalesoner może, nie pamiętam. Teraz trzeba sie zastanowic, to my jesteśmy tak uOmni, że nie wykorzystujemy potencjału tej armii, czy oni są po prostu pr0?
Sory koleś, chcesz se grać tylko w domu to nikt Ci przecież nie broni. A graj se nawet armią z kory z ogródka. A kit to kogo obchodzi. Rozmawiamy o BP w formie turniejowej. Czasami już nie jest tak różowo.
Ale się spiąłem. Pozdro
Coż zmiany w WE mają szanse zaistnieć jeśli jak w przypadku łączonego chaosu zorganizuje się jakieś lokale z BP o rozszerzonych boostach dla armii nie-topowych. Z wielką przyjemnością pojechałbym na turniej, w którym krasie miałyby żyrosy dwa na slot, a rangerzy forestera, WE z dwoma orłami na slot rare to podstawa, ujednolicony BSB, rydwany które nie sypią się od siły 7+ itd. Ot zbiór poprawek oczywistych baboli GW. Jeśli Embir na poważnie mówi o tym pruszkowsko-warszawskim klubie i organizowaniu turniejów, to moja już w tym głowa aby taki turniej przynajmniej pare razy przetestować ;P.
Jeśli totalnie zmienicie skład LS. Nie oszukujcie się - nie ma szans.Coż zmiany w WE mają szanse zaistnieć jeśli
PS - też uważam WE za mocną armię
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
nie wiem piotras po co sie tak spinasz. nie mowie ze WE wciagna wszystko co stanie im na przeciw ale sa dosc mocna i niezle zbilansowana armia. i oby takich wiecej. twierdze tylko ze to przegiecia nalezy tepic a nie dopasowywac reszte armii do nich bo to chyba nie w ta strone isc powinno. co do miejsc na turniejach- nie wiem jak to wyglada bo prawie nie grywam ale wiem ze jest kilku grczy ktory potrafia z tego wycisnac naprawde porzadne wyniki a to chyba oznacza ze sie da. ja wiem ze nie kazdy jest Jankielem ale chyba powinnnismy starac sie doskonalic nasza gre i taktyke a nie narzekac n to ze nasza armia jest słaba bo nie jest
od tego czy WE są silne czy słabe zależy liczba lasków na polu walki, jak jest ich dużo to nawet DE mają problem, jak nie ma to nawet orki bez BP dają im radę.
Jest to jedna z naprawdę wyważonych armii, szkoda tylko że każda kolejna armia jest coraz bardziej przegięta(no może poza bestiami)
Na przegięte przedmioty nie liczcie, na estra sloty też nie. Co najwyżej drobne zmiany "kosmatyczne" jak 2 ataki u wildów pierwszej turze walki lub magiczne ataki nie zdejmują warda dla drzew czy dostęp do dla magów do lora życia czy tam ziemi(ten z deszczem).
Jest to jedna z naprawdę wyważonych armii, szkoda tylko że każda kolejna armia jest coraz bardziej przegięta(no może poza bestiami)
Na przegięte przedmioty nie liczcie, na estra sloty też nie. Co najwyżej drobne zmiany "kosmatyczne" jak 2 ataki u wildów pierwszej turze walki lub magiczne ataki nie zdejmują warda dla drzew czy dostęp do dla magów do lora życia czy tam ziemi(ten z deszczem).
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
likaon pisze:od tego czy WE są silne czy słabe zależy liczba lasków na polu walki...
O stary jak dawno nie widziałem nigdzie Twoich zajebistych postów.
Czytaj dwa posty wyżej kosmatyczny autorytecie mój drogi.likaon pisze:Na przegięte przedmioty nie liczcie, na estra sloty też nie. Co najwyżej drobne zmiany "kosmatyczne"
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...
Piotras chłopie - weź wyluzuj Co Ciebie ugryzło ostatnimi czasy Jak nie Kaleson się zepnie, że mu Pasiak przegranej życzy to Ty wybuchniesz na jakiegoś Bogu ducha winnego człowieka, który wyraża tylko swój pogląd
Co do postu o liczbie lasków to nie rozstrzeliwujcie kolegi - ma swoje podejście
Na koniec odnośnie siły armii i BP - szkoda że LS jest tak zacięta, że nie zgodzi się na poprawienie minimalnych błędów, które na siłę armii wpływu nie mają. A nasz power? Armia jest średnia na duże pkt i całkiem, całkiem na małe. Jak ktoś umie dobrze grać to sporo wyciśnie, ale też nie przez przypadek, żaden z najlepszych graczy, którzy w dupie mają klimat i biorą to co daje najlepszego kopa, WE nie gra. Podobnie jak OnG czy WoCh. To mniej więcej daje wyobrażenie o naszym miejscu w szeregu. I Piotras - nie jesteśmy ułomni, po prostu mniej lub bardziej średni, za to Kalesoner i Pasiak po prostu dobrze grają w tej jeb**e pacyny i tyle
Co do postu o liczbie lasków to nie rozstrzeliwujcie kolegi - ma swoje podejście
Na koniec odnośnie siły armii i BP - szkoda że LS jest tak zacięta, że nie zgodzi się na poprawienie minimalnych błędów, które na siłę armii wpływu nie mają. A nasz power? Armia jest średnia na duże pkt i całkiem, całkiem na małe. Jak ktoś umie dobrze grać to sporo wyciśnie, ale też nie przez przypadek, żaden z najlepszych graczy, którzy w dupie mają klimat i biorą to co daje najlepszego kopa, WE nie gra. Podobnie jak OnG czy WoCh. To mniej więcej daje wyobrażenie o naszym miejscu w szeregu. I Piotras - nie jesteśmy ułomni, po prostu mniej lub bardziej średni, za to Kalesoner i Pasiak po prostu dobrze grają w tej jeb**e pacyny i tyle
Kalesoner może próbowałeś przekonać reszty JH na zorganizowanie lokalu z nieco rozwiniętymi zasadami BP - takie BP+. Znalazłoby się w nim kilka ciekawych smaczków dla średnio-przeciętnych armii. Ot miałoby się okazje przekonać czy poprawki najbardziej rażących baboli GW jest wstanie wnieść powiew świeżości do gry i czy takie poprawki/ingerencje mogą zaszkodzić samej grze. Sam też byłbym ciekawy czy odpowiednio wypromowany turniej z takimi zasadami okazałby się kompletną porażką pod względem liczby osób zgłoszonych na turniej czy może okazałby się naprawdę dużym sukcesem i ściagnąłby uwagę i obecność większej ilości graczy. Zorganizowanie większej ilości lokali z "eksperymentalnymi" zasadami jest szansą dla wszystkich graczy opowiadającymi się za "ingerencjami" w system - aby wykazać swoje popracie dla takowych turniejów swoją obecnością. Dla takiego turnieju nawet bym przestawił swoją listę priorytetów jak pracę/dziewczynę/rodzinę na koniec listy ;P.