Snajper w armii WE

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

No, z tym gigantem to fart.
Piotras - masz pecha, mi się zawsze sprawdza, ale wiesz jakie to jest denerwujące, jak to ma takie uderzenie? Takie coś statystycznie znosi niecałe 7 wildów:/ bezsens moim zdaniem.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

max1 pisze:No, z tym gigantem to fart.
Piotras - masz pecha, mi się zawsze sprawdza, ale wiesz jakie to jest denerwujące, jak to ma takie uderzenie? Takie coś statystycznie znosi niecałe 7 wildów:/ bezsens moim zdaniem.
Ehh, może znowu wezmę to kiedyś, ale po prostu ten item mnie nie lubi... Poza tym statystyka kłamie, zawsze ;)
Uderzenie to ma świetne, zazwyczaj strzelasz na 2+, ranisz 3-4 +... Prawie jak marzenie. ;) To jest świetne do wyeliminowania ważnego fasta, pojedynczego herosa itp.

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

No właśnie jest świetny do niszczeni fastów, mówię, że to statystycznie powinno zabic niecalych 7 wildow. A ciężko, żebt statystyka mówiła prawdę, chyba, że da się zabić 6,66 wilda;p
Nie bijcie, ale źle podałem statystykę, policzyłem strzał na krótki zasięg - czyt. liczyłem, że strzelają wcześniej.

war2bone
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: war2bone »

max1 pisze:No właśnie jest świetny do niszczeni fastów, mówię, że to statystycznie powinno zabic niecalych 7 wildow. A ciężko, żebt statystyka mówiła prawdę, chyba, że da się zabić 6,66 wilda;p
Nie bijcie, ale źle podałem statystykę, policzyłem strzał na krótki zasięg - czyt. liczyłem, że strzelają wcześniej.
mi wyszło 4,1

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

No, mówię, że patrzyłem na krótki zasięg, a pozatym robiłem to w pamięci.
Jestem głupi, pominąłem save u wildów.

Teraz zrobiłem z kalkulatorem - wyszło mi 4,861111... Czyli pada 3-6, czyli możliwe, że cały oddział, dając im warbanner i command group, licząć, że jest ich 5, to wystarczy trochę szczęścia i schodzi oddział za 191 Pts około ;-)

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

max1 pisze:teraz zrobiłem z kalkulatorem - wyszło mi 4,861111... Czyli pada 3-6, czyli możliwe, że cały oddział, dając im warbanner i command group, licząć, że jest ich 5, to wystarczy trochę szczęścia i schodzi oddział za 191 Pts około ;-)
Statystyka... A graliście kiedyś bez liczenia, bez patrzenia na statystykę? Bo ja zawsze tak gram, bez sensu jest podpieranie się statystyką... Czasami możesz statystycznie wbić 10, czasami nic, a jeszcze rzadziej 20! No i?

No, ale wiecie... Każdy gra na swój sposób.

EOT: Snajper alter! Chyba przyjże się tej opcji ;]

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

Wiadomo, że statystyka nigdy ci dokladnie nie powie, ale daje do przemyslenia, np.: dzieki statystykom wiem, czy latwiej ustrzelac lekka kawy czy ciezka (wiem, ze przyklad bananlny)

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

max1 pisze:Wiadomo, że statystyka nigdy ci dokladnie nie powie, ale daje do przemyslenia, np.: dzieki statystykom wiem, czy latwiej ustrzelac lekka kawy czy ciezka (wiem, ze przyklad bananlny)
Zaiste masz rację, ale zdarza się tak, że zdejmiesz 5tke ciężkiej kawy, a 5tka fasta zostanie nie tknięta...

No inna sprawa, gdy np. chcesz od frontu wbiec czymś w klocek który ma static +7 do CR, samobójstwo, choć nie zawsze. ;)

Pozdro

Awatar użytkownika
max1
Chuck Norris
Posty: 661
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: max1 »

To tak jak z tym typem ktory ostatnio polknal 60 kilka prezerwatyw - samobójstwo, ale jednak przeżył ;)

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

max1 pisze:To tak jak z tym typem ktory ostatnio polknal 60 kilka prezerwatyw - samobójstwo, ale jednak przeżył ;)
O.o ... ? Nie wierze...
No, ale ja słyszałem lepszy przypadek:
Koleś na moście przywiązał sobie do szyi kamień, przyłożył rewolwer do skroni, nałykał się różnych tabletek itp. i chce popełnić samobójstwo. Rzucił się, strzela z rewolweru, kula rozwala sznur, którym był kamień przywiązany, rewolwer się zacina, wpada do wody, zaczyna się topić, jakimś cudem ma odruch wymiotny, zwraca tabletki i ... zamiast pewnego samobójstwa utopił się facet... :P Paranoja...

A tak w ogóle co to ma wspólnego ze snajperem? ^^

grzech76
Mudżahedin
Posty: 267
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: grzech76 »

snajper to taki fajny koncepcyjnie pomysł, no i klimatyczny, ale raczej nie jest zbytnio opłacalny. w bitwach na 3k+ napewno można wykorzystać, ale na mniejsze punkty jest więcej kombinacji równie ciekawych.

po pierwsze, snajper to w sumie tylko 12 strzałów na bitwę, i o ile podczas gry na tajne rozpiski daje radę, to na jawne, łatwoginące modele przeciwnika stoją niewidoczne czy to za domkiem czy innym paskudztwem. a to ogranicza liczbę strzałów, a więc i liczbę zadanych ran a co za tym idzie - swoją skuteczność.

co więcej, dając snajperkę herosowi, marnujemy jego potencjał do walki wręcz.

prawdę mówiąc, dawniej starałem się grać na snajperze, głównie na orle, nie spisywał się za bardzo. trzeba się nalatać by ustawic się odpowiednio do oddania strzału a jednoczesnie nie zostać potem zaszarżowanym przez przeciwnika lub zestrzelonym...

dlatego odstawiłem tą wersję :-)

najklimatyczniej wg mnie, prezentuje się na waywatcherze, jednak minusem jest cholernie drogi koszt punktowy. czyli znowu kłania się 3k+...

co do haila... ja go akurat wykorzystuję. niestety, nie sprawdza mi się :-) ale jest bronią psychologiczną - przeciwnik unika tego modelu albo stara się go ubić w 1 kolejności :-)

nie jest przegięty, choć czasem może nieźle naszkodzić. trzeba się po prostu liczyć z tym, co może zrobić

Awatar użytkownika
00dexter
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 141

Post autor: 00dexter »

Co do mojego strzalu w giganta rzucilem sobie 6 6 6 na liczbe hitow a pozniej to bylo z gorki bo gignat spadl. Mozna pobawic sie w snajpera moze byc ciekawie

Awatar użytkownika
Michał Archanioł
Mudżahedin
Posty: 205

Post autor: Michał Archanioł »

Dla mnie "snajper" musi być dostosowany do armii przeciwnika .......
Pozwolicie, że przedstawię nieco innego snajpera niż zwykle.....

Dla samego fluffu to ja sobie wystawiam lorda altera z Loren łuczkiem(35pkt), strzałkami ściągającymi armor save'a(25pkt) i magiczną zbrojkę do kitrania za 15pktów........
Dla mnie bomba w graniu na ciężko opancerzone puszki np:bretka,imperium i chyba najlepsze na krasie....... miodzio !!
Jak policzyć to 5 strzałek na 2-3 trafiające, totalnie ściągają pancerzyki,.... inne plusy to: koleś śmigający na 18", chowanko w lesie takie, że jak ktoś chce do niego trafić to ma na wstępie -4 do strzelania ........ (nie poruszam problemu maszynek)
W sumie na 2-3 trafia, 4-5 rani, save nie istnieje,..... po prostu miodzio!!!

Może mi ktoś zarzucić, że to tylko świetnie wygląda!!! Że zjada lorda!!! że dużo kosztuje!!! .........

.......,ale dla mnie to jest snajper na te armie wypakowane w armory jak koszyk jajami na targu......

I jak dobrze idzie to ściąga za 3 tury klocek piechoty .......

Ale to są moje fantazje fluffowe.....
Dlatego polecam na snajpera zwykłego hero bez kindreda z Huter Talon, Pageant of Strikes,..... niechaj sobie konno jeździ,....... nie ładowałbym go do wspólnoty, bo to tylko niepotrzebnie punkty zjada......

A co do hody to jest to tak losowa sprawa że głowa boli ..... ja nie używałem jej przez dobre 4 msce grać się da..... i gram czasem bez niej ale jak to powiem po raz 3 jestem klimaciarzem i w armii łuków 5+oddziałów GG, 4-5 GR, 2+WH, 2WW to jest standard na 2k aha i ten lordzik + hero: WW + snajper wyżej przedstawiony i hero na orle z hodą ............

FAZA STRZELANIA :

............ i dzień zamienił się w noc, chmura czarno-piórych strzał zakryła niebo, spuszczając śmierć na nasze wojska......
Armia po gradobiciu strzał powstała ponownie, jednak wśród jej szeregów brakowało wielu znamienitych wojów,..... dlatego też przeprowadziła znany wszystkim manewr taktyczny i ..... spieprzali aż się kurzyło. :lol2:


Z relacji Smętka Wodijleja skryby wojsk Impreialnych w bitwie pod Asinjis Matijas.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

grzech76 mam wiele racji.

Jednak warto podeprzeć się praktyką turniejową. Jednym z najbardziej popularnych bohaterów jest ostatnio BSB z hailem. Dając bohaterowi haila zwłaszcza BSB marnujemy jego potencjał do walki wręcz. Mimo to gracze nie zerzygnują z tego.

Po testach muszę stwoerdzić że narazie najopłacalniej wychodzi BSB snajper. Unika ostrzału działając w jednostkach a jednocześnie daje przerzut dla drzewca.

Drugą koncepcją którą chcę potestować to snajper na koniku, który współdziałaby z GR.

Oczywiście snajper jest genialny na rozpiski tajne. O tyle jest dobrze, że coraz więcej turniejów ma rozpiski tajne i musze przyznać, że gra się fajniej na takich turniejach, bo zwiększa ilość możliwych kombinacji, które byłyby słabsze w przypadku rozpisek jawnych. Właśnie w turniejach na rozpy tajne snajper będzie obowiązkowy :)

Ponadto nawet przy rozpiskach jawnych snajper dobrzy wystawiony względem magów przeciwnika zmusza ich na trzymanie się na dystans. Zasięg skuteczny snajpera z obu strzałów na piechotę wynosi po ruchu 23 cale. Zaklęcia rzucane z odlegółosci 18 do 24 cali jest strefą zagrożenia dla magów. Rozpe trzeba dodatkowo złożyć tak aby posiadać możliwie dużo regimentów. Dzięki temu przeciwnik pierwszy rozstawi magów, a snajper dostosuje się do nich. To bardzo ważny aspekt.

Ogólnie zauważyłem, że ciężko wykorzystywac snajpera który działa samotnie. Zbyt wiele kontr jest na niego. Zdecydowanie lepiej będzie się sprawdział bohater mogący działać w regimentach. W VII edycyjnym booku jeśli alter zyska możliwość chowania sie w regimentach to wersja snajpera altera będzie dla mnie obowiązkowa :).

Co do aspektu psychologicznego myślę, że snajper przeciw rozpiskom magicnzym (czyli większość ostatnio) jest wstanie spowodować dużo większą panike :)

Po namyśle wykrystalizował mi się taki "duet psychologiczny", który obecnie stał się stałą częścią moich rozpisek:

Alter Noble - 158
- Helm of the Hunt
- Hail od Doom arrow
- Great Weapons, Light Armour, Shield

Noble - 140
- Battle Standard
- Hunter Talons
- Pegeant of Strikes

Rozpa bez drzewca posiada snajpera waywatchera, jako że może dołączać do innych oddziałów i pzry armiach nie posiadających maszyn działa samotnie jako waywatcher :)

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Możesz mieć masę strzelania... To jest dobre - zasypać deszczem strzał wrogą armie, ale... gdy wróg już dojdzie do Twoich linii to kiepściutko z Tobą koleżko. Co do złożenia tych herosów, szczerze wole:

Alter noble
- SocM
- HotH

BSB:
- AB
- BB

Na hodzie nie gram, znacie juz moje zdanie na ten temat, a bsb snajper imho dostaje (nawet oddanie championa jakiegokolwiek oddziału) i praktycznie bez szans jest...

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Piotras a gdzie ja napisałem że mam masę strzał albo nie mam nic do walki wręcz?? Wykazałem tylko dwóch bohaterów z 4 możliwych. Hail i snajperki pełnią rolę pomocniczą.

Moja pełna kombinacja to oprócz dwóch powyżej wymienionych nablów jest Lord Alter z siatkami, hełmem, SocM/AB, rogiem jako łapacz smoków i duża mobilna siła bojowa. Do tego caddy lub 2lvl. Z BSB snajperem jest drzewiec, 2-3 oddziały driad, 2 oddziały łuczników, 8 wardancerów, Orzeł, 6 Wild Riderów z Warbannerem, 4 Warhawki, 4 treekiny etc...

Mało walki?? Czy może mało bo bez dwóch drzewców ? :)

Przypominam, że ten temat traktuje o snajperzem czyli zastosowań jego różnych wersji i możliwości tychże wersji.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Kal_Torak pisze:Mało walki?? Czy może mało bo bez dwóch drzewców ? :)
Dwa treemany <3 <3 <love> :P
Żart oczywiście. ;)

No to w takiej rozpisce może się sprawdzić, ładnie oszczędzasz pkt na rare'że i za to wciskasz milusią armie. Właściwie w tym bym zmienił treekiny na EG z fcgi mhm pomyślałbym jeszcze ale raczej caddy, a nie 2 lvl bo i tak masz mało czarowania.

IMHO lord alter to jest zarąbista sprawa, to jest mój ulubiony lord. :)

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Nad EG kminie, ale do EG trza przeżywalnego BSB/Nobla. W tym wypadku musialoby zaistnieć przemeblowanie herosów z wymogiem posiadania snajperek i haila (w stosunku do mnie oczywiście).

Na EG ostatnio grałem, ale teraz prewazyła opcja snajper+hail, która mi wyjątkowo przypadła do gustu z uwagi na ich skuteczność zwłaszcza w grze na tajne rozpiski :)

Awatar użytkownika
Torres
Wodzirej
Posty: 675
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Torres »

Zastanawiałem się (z wielkim entuzjazmem do niego podchodziłem!) nad alterem snajperem za czasów 6ed jeszcze i z tego co pamiętam zostałem delikatnie poprawiony (www.asrai.org) lub zmieszany z błotem (forum.wfb-pol.org) za ten pomysł.
Po głębszym zastanowieniu stwierdziłem, że rzeczywiście taki bohater w WE jest bezsensowny. Szczególnie jak się pomyśli, że marksmeni w Imperium robią to samo, znacznie taniej :P
WE mają tak dużo możliwości zabicia magów, że taki heros jest zupełnie niepotrzebny. Lepiej za niego wziąć 1,5 oddziału driad lub nawet (uwaga, będzie bluźnierstwo!) piątkę GR z muzykiem. Napewno bardziej się przydadzą niż 158 pkt takiego niewiadomo czego, łatwo schodzącego.
Urok "standardowego" altera jest taki, że może walnąc Hodę tam, gdzie najbardziej zaboli a potem od razu wbić się ze swoimi 5 atakami z S6 tam, gdzie też najbardziej zaboli. Natomiast ten bohater (i tak naprawdę nieważne w jakiej opcji się go wystawia) jest zbyt mało efektywny.
Na alterze może coś zrani a później padnie.
Na BSB też jest duża szansa, że coś mu się stanie bo Shrikes ma mały zasięg (no. chyba, że będzie stał w jakimś regimencie którego jedynym zadaniem będzie go pilnowanie żeby nie padł) a dodatkowo mobilność jest bardzo ograniczona.
Na orle też nic ciekawego bo jeśli sobie raz strzeli to przeciwnik zaraz mu odda.
Słowem: Nieefektywne zmarnowanie ~150 pkt.

Awatar użytkownika
Robak
Chuck Norris
Posty: 481
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Robak »

Jakie tam bluznierstwo, ostatnio gram na GR i uwazam ze ta jednostke trzeba miec;) Na prawde polecam, troche trzeba pograc zeby nie robic bledow, ale na prawde potrafi namieszac. A co do snipera, pomysl na pierwszy rzut oka wydaje sie ok, tyle ze bedzie mial malo okazji zeby strzelic, bo pewnie bedzie przez pol bitwy uciekac zeby nie dostac z magii czy strzelania :)

ODPOWIEDZ