Dopakowane czy nie ????

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Muniek
Mudżahedin
Posty: 318
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Dopakowane czy nie ????

Post autor: Muniek »

No właśnie jakie waszym zdaniem lepsze jest wyjście z tejsytuacji?
Tzn czy lepiej dopakować oddziały w armii takimi rzeczami jak muzyk, czempion czy magiczny sztandar, czy może jednak lepiej wystawiać puste oddziały w minimalnej liczbie?

Mam np armie na 2000 pkt w skład której wchodzą: kilka oddziałów łuczników z muzykami, oddziały Wardancerów z czempionami i muzykami + powiedzmy 6WildRiderów z czempionem i WarBannerem.

Na obcieciu muzyków i czempionów we wszystkich oddziałąch i wywalając WarBannera i jednego Wilda mam dodatkowy oddział driad.
Dokładnie skłądu armii nie będe opisywał bo nie o to chodzi, ale mam nadzieje ze potraficie sobie wyobrazic taką sytuację.

Co wolicie?Dodatkowe Driadki czy komandy w oddziałach?Wystawiając na maksa oddziałów w liczbie prawie minimalnej robi sie tego patałajstwa naprawde sporo!Ale czy to nie przeszkadza bardziej niż pomaga?

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Zależy.

Driady gołe za 96 pkt. są imo najlepsze, czasem można się pokusić o tę 9tą jak pewien znany WE kiedyś zauważył ;)

Wardancerzy to z championem spoko, muzyk w sumie też przydatny, ale już mniej - ja biorę zawsze i to i to.

Wildy to imo ze sztandarami, championi to już luksus, ale w tym oddziale jestem zdania, że należy jego koszt do minimum ograniczyć. Jeśli bym wystawiał tylko jednych Wildów to tak z 6 + War Banner, jak więcej to 5ki ze sztandarami się spisują bardzo fajnie (i nie są za drogie).

Muzycy na łucznikach to jak nie ma na co wydać tych 6-12 pkt., a tak to golutcy ;)

Reszta to po minimalnej cenie (Warhawki tak 4 to optimum, oczywiście bez champa).

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Sztuką jest właśnie dobranie takich kombinacji, żeby wszystko grało. Nie da rady zrezygnować ze wszystkich "dopakowywaczy". Tylko trzeba wiedzieć, gdzie je zostawić, a gdzie wywalić. Osobiście nie używał bym muzyków w łucznikach (już lepiej championów). Z Wardancerów wywaliłbym championów (a muzyków zostawił obowiązkowo). Co do Wildów to zawsze uzywam z FCG i War Bannerem (ale chyba za drogo to wychodzi mimo wszystko).

Próbuj. Ucz się. Sam dojdziesz do rozwiązania.


EDIT:
już mi się Scimi nie chciało zmieniać swojego posta, którego wypociłem chwile po Tobie :) Ogólnie widzę, że raczej jesteśmy zgodni. Co do championów w Wardencerach to nie wiem czy są tak bardzo potrzebni. Wardecerami fajnie poluje sie na bohaterów, a challenge w takich sytuacjach nie jest pożądany [3 ataki zamiast minimum 6?? (bez tańca mówie)]. A muzyk? Ileż to razy przegrałem combat o brak muzyka... grrrr. Nigdy więcej tego błędu!! ;)
Dryady, Warhawki to tak jak piszesz - bez niczego. Waye też.

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

Moim zdanie zawsze muzycy,wszędzie gdzie się da,bohy również napakowane,fajniej się nimi gra :)

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Belaner7 pisze:Moim zdanie zawsze muzycy,wszędzie gdzie się da,bohy również napakowane,fajniej się nimi gra :)
Zależy czym ci bohaterowie są napakowani ;) Napewno bym im nie kupował Talisman of protection za 15 pkt. jakby tyle kiedyś zostało :lol:
Co do herosów, to wbrew pozorom czasem tańsi nie są źli :wink:

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jak napisal Scimi - wszystko zalezy. Zalezy co to za regiment i zalezy do czego chcesz go uzywac.
Na przyklad War Dancers. Ja wystawiam ich dwa regimenty. Jeden w liczbie 9. Ten regiment idzie do walki. Tu daje muzyka i championa, bo obaj moga sie w starciu przydac.
Drugi regiment sklada sie z 7 tancerzy. Jest goly. To ochrona dla mojego maga lorda, w ostatecznosci - regiment wsparcia. Nie ma sensu marnowac na niego zbyt wielu punktow dlatego darowalem sobie dodatki.
Poza Tacerzami championow dawalabym jeszcze tylko w Eternal Guard, gdybym ich wystawial.
Muzycy to bardzo wazna sprawa. W Wildach sa automatycznie, wiec nie ma o czym gadac. Waye i Warhawki ich za to miec nie moga (a szkoda) - znow brak dylematu.
Lucznicy. Po tym, jak nie udalo sie ich zebrac kilka razy na generalskiej 9, postanowilem nie oszczedzac na muzykach dla nich. Od jakiegos czasu to u mnie "must have". Nie zaluje.
Sztandary. Najwazniejszy sztandar w WE to BSB. Reszte mozna wlasciwie olac. No, od biedy mozna dac sztandar Wildom. Ale niekoniecznie ofd razu Warbanner, co jak obserwuje jest dosyc powszechne, bo to kolejne 25pkt w regimencie, ktory spada od salwy lucznikow. Jak juz, to 5 ze zwyklym sztandarem. 148pkt jest jeszcze do przelkniecia (choc tez nie latwo...).
To chyba tyle, jesli chodzi o moje wrazenia na temat "apgrejtow" dla naszych jednostek.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Bless dla tego regimentu baletnic co mają trzymać maga lorda chyba jednak dałbym championa:)

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9565
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Ja wogóle nie rozumiem jak można marnować potencjał całego oddziału 7 WD do trzymania maga :shock:
Magów do łuczników i już.

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Jak ma się pieszego Spellweavera to faktycznie przydało by sie go gdzieś schować, a łucznicy to kiepski pomysł. Ja również uzywam do tego celu Wardancerów. Ale tylko pięciu. Bez dodatków.

Kacper
Mudżahedin
Posty: 331
Lokalizacja: Wrocław...no dobra - Zakrzyce Małe

Post autor: Kacper »

Christos pisze:Wardecerami fajnie poluje sie na bohaterów, a challenge w takich sytuacjach nie jest pożądany [3 ataki zamiast minimum 6?? (bez tańca mówie
A nie można challenge'a nieprzyjąć? Bladesinger u mnie jest prawie zawsze.

Jeśli chodzi o tancerzy trzymających maga, to używam tylko w przypadku maga-lorda, który często potrzebuje LoS. 5 tancerzy się sprawdza, ale chwila nieuwagi i mag stoi w oddziale czterech tancerzy, trochę większa nieuwaga i z 7demki zostaje to samo. W ten sposób potencjał tancerzy jest jak najbardziej wykorzystywany, a co ważniejsze potencjał lorda jest wykorzystywany.

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Oczywiście że można nieprzyjąć. Jesli mozna nieprzyjać.
A właśnie, jak to teraz jest? jak bohater odmawia challenga i idzie na tył to ktos zajmuje jego miejsce??

Awatar użytkownika
Wujek Kiczu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 145
Lokalizacja: Legion Kraków klub pędraków

Post autor: Wujek Kiczu »

tak





z tego co pamietam ;)

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

przeciez zawsze tak bylo Christos...
w nowym booku na stronie 77 w refusing a challenge (BOO! HIS! ) :P
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

No ok. To troche zmienia postac rzeczy :P

ODPOWIEDZ