Karlito

podforum do poszukiwania ludzi, zwłaszcza kontrahentów którzy w połowie transakcji zapadli się pod ziemię

Moderatorzy: Yudokuno, Big Boss M.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Re: Karlito

Post autor: Yamcha »

Ktoś ma może kontakt do użytkownika Karlito?
Nie chodzi ani o telefon (chyba że zakładał nowy w przeciągu kilkunastu ostatnich dni) czy maila, ale raczej fizyczny adres.
Może ktoś ma z nim kontakt osobiście i byłby w stanie się dowiedzieć co i jak z nim?

Wiem że kolega ma problemy ze zdrowiem i sporo siedzi w szpitalu, niemniej trochę się niepokoje - czterocyfrowa kwota, a on zniknął, PW wiszą, telefon wyłączony.

Byłoby fajnie, jakby sprawę dało się załatwić bez zgłaszania nigdzie.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Here it comes again :roll: Panowie czy ktos ma z Karlito kontakt face to face i moglby mu zwrocic uwage, ze znow jest wzywany na forum?

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: Yamcha »

Po moim pierwszym poście, wprawdzie nie odezwał się do mnie sam użytkownik Karlito, ale skontaktowało się ze mną kilku forumowiczów, przedstawiając mi, własne niestety negatywne doświadczenia z zainteresowanym. Dowiedziałem się przy okazji kilku niepokojących rzeczy, a jeden a użytkowników, konkretnie administratorów Ziemko, zasugerował zgłoszenie sprawy na policję, jako że nosi znamiona przestępstwa.

Nie odezwał się niestety nikt ze znajomych Karlito, czy ludzi którzy byliby w stanie przekazać mi informacje o nim, więc zdecydowałem się opisać dokładnie sytuację.

Kolega Karlito, skontaktował się ze mną w marcu przed BP i złożył zamówienie na sporą ilość figurek. Były to zarówno modele do WFB ale i znalazło się troche figurek do wh40k jak i akcesoriów ogólnych (np dice cube). Za modele mieliśmy się rozliczyć w ratach.

W dniu 27 kwi 2014, o 14:24 (dane z forum), dostałem jednak od Karlito PW o następującej treści:
Karlito pisze:Wszelkie info teraz kieruj do Dzikkiego bo ja już kończę z zamawianiem figsów.
Troche mnie to zdziwiło bo usera "Dzikkiego", nie znam, ni z nim się ustawiałem na handel, ale po jakimś czasie, doszło sprostowanie, żeby zignorować wiadomość.

Sprawy zaczeły się komplikować, kiedy zaraz potem zaczął wydzwaniać do mnie nieznany numer, z pytaniami czy nie wiem gdzie przebywa Karlito, bo "nie ma go w domu" - uznałem więc że to jakiś kolega lub może jego dziewczyna - odpisałem że nie wiem, tylko handlujemy.
Martwie sie,bo Karlita
w domu nie ma,może
wiesz gdzie jest,bo
z Tobą sie kontaktował,
dzięki za info
Jakoś dzień później z tego samego numer - a jest to konkretnie 513 925 058 ostrzeżenie żeby nie handlować z Karlito, bo nie zamierza mi płacić za modele które wziął. Sms'a zachowałem, bo będzie częścią materiału dowodowego, z którego może chcieć korzystać policja i wstawiam go w niezmienionej treści. Czy ktoś rozpoznaje ten numer?
Dzięki za info.Radzilbym jednak azeby nie robic
z Nim zadnych handlowych akcji.
Teraz mial 3 tysie dla Ciebie,a
potem nie bedzie mial.Sympatyczny
z Niego gostek,ale uwazaj
Numer nigdy więcej się do mnie nie odezwał, ale napisałem Karlito, że dostałem tego typu anonimowe ostrzeżenie i żeby był tak dobry i wyjaśnił mi skąd ta osoba ma mój numer i zna szczegóły naszych transakcji, oraz kwoty.

Karlito strasznie się wkurzył, że przecież jest uczciwy, etc etc i że to z pewnością "ten skur.... Ziemko" próbuje go oczerniać. Kim jest Ziemko nie wiedziałem, dopiero teraz rozumiem że to administrator BP, ale czemu miałby to robić nie wiem. Po jakimś czasie już w korespondencji przez BP, oświadczył że jego też ten numer nękał, ale nie zdradził żadnych szczegółów.
W kolejnym poście Karlito napisał że za całą sprawą najprawdopodobniej stoi... jego partnerka.

Była to wiadomość z 3 maja - ostatnia jaka dostałem od Karlito. Nie kontaktował się ze mną ani telefonicznie, ani mailowo, ani przez forum.
Od miesiąca czeka na niego kolejne pudło figurek, które zamówił i nigdy nie odebrał.

Próbowałem dodzwonić się na jego standardowy numer - ale nie odpowiada, telefon wyłączony. PW oczywiście wiszą. Dzwoniłem nawet na telefon osoby, która słała te ostrzeżenia, ale sytuacja identyczna - wyłączony.

W międzyczasie, dzięki użytkownikowi Kopyt, udało mi się dostac personalia Karlito, a dzięki temu dwa adresy, pod którymi może stacjonować.
Nie podaje numerów ulic, ani mieszkań, by nie narobić mu problemów, ale są to Bukietowa oraz Bruna. Oba adresy są warszawskie i dosyć blisko siebie.
Udało mi się również zdobyć PESEL, poszukiwanego.

Na kontakt od Karlito czekam do początku przyszłego tygodnia, kiedy to z w/w danymi zgłaszam się na komisariat i powiadamiam o zaginięciu i możliwe że popełnieniu przestępstwa.

Dlatego też ponawiam prośbę - jeśli ktoś zna Karlito w realu, niech skontaktuje się z nim i zasugeruje mu zgłoszenie się do mnie, w celu wyjaśnienia sprawy. Ani ja nie potrzebuje angażowania w to prokuratury, ani on.
Może ktoś ma jakiś kontakt do jego dziewczyny / rodziny / bliskiego przyjaciela, którzy mogą wiedzieć cokolwiek.

Będe wdzięczny za każdą informacje, która może pomóc.

Awatar użytkownika
MadMax
Wodzirej
Posty: 761
Lokalizacja: Pisz

Post autor: MadMax »

Ja również nie otrzymałem jeszcze żadnych figsów ze wspólnego zamówienia Karlita. Jeśli ktoś ma bliższe informacje o nim to proszę o kontakt. Jestem dobrej myśli, że wszystko zakończy się dobrze, jednak zaczynam się niepokoić.
"War. War never changes".

TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!


Ekspresowa Realizacja !!!

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

W związku z wpływającymi skargami administracja nie chce się stawiać w roli sądu, natomiast do czasu wyjaśnienia zaleca szczególną ostrożność oraz niebawem zawiesi konto użytkownika Karlito, poza możliwością pisania w temacie o nim oraz obieraniem / wysyłaniem PMek.

Lemartes1pl
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 36

Post autor: Lemartes1pl »

Witam forumowiczow,pisze w tym temacie jako osoba, ktora nawiazala ostatnio wspolprace malarska z Karlitem i kontakt z nim sie urwal - nie mam go od ponad 3 tygodni,stwierdzilem ze moze forum cos pomoze - i faktycznie,temat jest...I jestem poprostu przerazony tym,co widze. Dobrze ze duzo nie pomalowalem... Widze ze zalega z ogromnymi ilosciami pieniedzy za modele, a jednoczesnie mi troche za malowanie... Co lepsze,modeli od niego w domu mam ogrom,i widzac te posty, zglaszanie spraw na policje zaczynam sie bac ze moze to przypadkiem odbic sie tez na osobie niewinnej,i niczego do dzisiaj nieswiadomej,czyli mnie - mozecie powiedziec za jakie modele nie zaplacil,zebym mial pewnosc ze w domu mam "czysty" towar a nie jakis kant,ktory moze wpedzic mnie w jakies gowniane porachunki i klopoty? Bo jako malarz z reputacja w srodowisku nie pozwole sobie przypiac latki wspolpracownika lub jakiegos pasera,tylko dlatego ze moj "zleceniodawca" cos dziwnego nakrecil lub o czyms nie wspomnial...cala historie rozmow,pmek oraz smsow mam,jak widze,na szczescie. A numer podany przecz uzytkownika Yamcha kontaktowal sie tez ze mna,identyczna tresc wiadomosci,zero mozliwosci kontaktu...jezeli mozna dostac pmke z jego adresem to bylbym zobowiazany,po tym wszystkim co tu widze chce po prostu oddac mu te modele i trzymac sie z tego wszystkiego z daleka...

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: Yamcha »

Przez ostatnie dni otrzymałem całą mase wiadomości od ludzi, którzy zgłosili że zostali przez Karlito, w jakiś sposób oszukani, okradzeni lub zrobieni w konia.

Jest mi na prawde przykro to czytać, ale niestety nie udostępnie publicznie jego adresu - jest to niezgodne z prawem. Prosiłbym też o powstrzymanie emocji - to co czytam to są często groźby karalne pod jego adresem. Nie bawimy się w samosądy, to nie jest dziki zachód.

Niemniej, jest duży przełom w sprawie

Postanowiłem się dzisiaj osobiście do Karlito pofatygować.

Troche się nastałem przed drzwiami nim mi otworzył, wątpie żeby się spodziewał wieczorem gości.

Rozmowa zwykła, bez sugerowanych maczet i rozlewu krwi.

Oto co udało mi się od niego dowiedzieć:

a) żyje, był w szpitalu,
b) popsuty laptop,
c) zgubił karte sim,
d) rzeczywiście skasował fb,
e) zdementował wyprzedaż swojej armii i wyjazd z warszawy,
f) miał opóźnienia w realizacji Mail Order.

Do końca przyszłego tygodnia, ma wywiązać się ze wszelkich zobowiązań wobec użytkowników forum, którzy nie otrzymali swoich modeli.

Awatar użytkownika
Kopyt
Kradziej
Posty: 928

Post autor: Kopyt »

To wszystko jest totalnie bez sensu. Człowiek nie wypłaci się za laptopy, komórki i portfele zagubione. Człowiek gubi kartę i nagle wszyscy jego "kontrahenci" i tylko oni dostają sms ze niby gdzieś zaginą. Do internetu ma dostęp z pracy, no bo notabene konto z fb skasował a napisać pm do Yamchy ze spoko za parę dni się odezwę to już nie łaska , a gdy wisi się grubą kasę innym to nawet do kafejki by ruszył 4 litery aby uspokoić ich.
Poprzez moje wykłócanie się mam wrażenie ze jestem jednym z nielicznych którzy swoje paczki dostali.
Użytkownik widać postanowił zniknąć z internetu jak i odciąć się od kontrahentów. Wciskając kit jak w trudnych sprawach.
Administracja powinna zablokować dostęp do forum dla niego i jego adresu IP.
Obrazek

Adam82
Plankton
Posty: 1

Post autor: Adam82 »

Na forum zarejestrowałem się tylko żeby powiedzieć ze to nie jest pierwsza taka historia z udziałem Tomasza Liśkiewicza.

Facio kręci, wymyśla bajeczki, u doktora był, zona w ciąży (nie ma zony), wypadek, chore dziecko, tata inwalida. Ostatnio modna jest żółtaczka.
Uwazajcie tez na forgeworld na który ma "zniżki", kupuje go na forgeworld.discount, czyli podròbki.

NIE DAWAJCIE MU ŻADNEJ KASY ANI FIGUREK BEZ WZGLEDU NA TO CO WAM OPOWIE. ZWLASZCZA JAK NIE MA ŚWIADKÓW OBIEKTYWNYCH PRZY TYM.

Yamacha, wszyscy inni też, najłatwiej odzyskanie co wasze idąc na Policje.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

a) żyje, był w szpitalu,
b) popsuty laptop,
c) zgubił karte sim,
d) rzeczywiście skasował fb,
e) zdementował wyprzedaż swojej armii i wyjazd z warszawy,
f) miał opóźnienia w realizacji Mail Order.
Jakiś znajomy powinien powiedzieć Karlito, że sądy bardzo nie lubią dłużników, którym psują się laptopy, gubią karty sim, kasują się facebooki i do tego trafiają do szpitala, a wszystko w tym samym czasie. :lol2:

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: Yamcha »

Im więcej czytam, tym bardziej załamuje ręce.

Odezwał się do mnie użytkownik Lemartes1pl i wymieniliśmy kilka wiadomości. Okazuje się że każdemu z nas Karlito przedstawił inną wersje wydarzeń - mnie żalił się na problemy z nerkami, koledze malarzowi na żółtaczke.
Do tego jak się dowiedziałem w międzyczasie, z tego samego źródła, rzuciła go również dziewczyna, dlatego nie mógł wywiązać się ze swoich zobowiązań.
Mnie mówił że układa im się świetnie ;-)
Jeszcze pare takich zabawnych nieścisłości wyszło na jaw.

Już nie wnikając w to co komu Karlito opowiada - jutro mamy poniedziałek, więc wedle wszelkich prawideł, powinien iść do pracy i mieć tam internet, a co za tym idzie ustosunkować się do wszystkiego co tutaj piszecie na forum.

Adam82, również dotarły do mnie słuchy że Karlito ma lewe odlewy FW, ale póki co tematem przewodnim jest fakt niedotrzymanych zobowiązań, a nie podrabianie modeli.

Generalnie, żeby być w porządku wobec Karlito, damy mu kilka dni na wyjaśnienie co i jak oraz dotrzymanie zobowiązań, a potem jeśli okaże się że jednak nic się nie ruszyło, podejmiemy zdecydowane działania.

Lemartes1pl
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 36

Post autor: Lemartes1pl »

Ok,ja juz mam to za soba. Odebral modele,zaplacil,zoltaczki sie wyparl,wszyscy na forum klamia i sa porozliczani,a ta jego dziewczyna z ktora zerwal i co mu tak rzekomo psula biznesy za plecami poprzez smsy to calkiem mila jest,dane mi bylo ja dzis poznac.zycze wszystkim powodzenia w dochodzeniu swojego,i w przyszlosci biznesow z powaznymi osobami.

Awatar użytkownika
MadMax
Wodzirej
Posty: 761
Lokalizacja: Pisz

Post autor: MadMax »

Ja również dziś otrzymałem zamówione modele. Jednak bitsów które także miałem otrzymać - brak.
"War. War never changes".

TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!


Ekspresowa Realizacja !!!

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: Yamcha »

Cóż chłopaki, to macie szczęście.

Ja jestem tak samo nie spłacony jak byłem.

Wprawdzie Karlito odezwał się do mnie z pretensją że przedłożyłem temat na forum, ale kasy jak nie miał dla mnie, tak nie ma.

Podobno ma mieć coś pod koniec miesiąca. Póki co, "zamroziłem" sobie na tej współpracy 4 patyki :/

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Zglos to na policje, nie czekaj.

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: Yamcha »

Nic mi to w chwili obecnej nie da. Kilkakrotnie windykowałem różnych cwaniaczków tą drogą i od przyjęcia zgłoszenia, do rozprawy mijał rok.
Skuteczne wejście komornika na majątek, kolejne 4-5 miesięcy.

Póki co, Karlito mi obiecał 1500 PLN "przy dobrych wiatrach", pod koniec czerwca, więc mogę sobie pozwolić by tyle zaczekać. Jeśli zobaczę że z jego strony jest jakaś chęć współpracy i spłaca mnie po trochu, to sprawa rozejdzie się po kościach, z takimi konsekwencjami jak teraz - czyli wyłącznie niesmakiem.
No, a jeśli kasy nie będzie, no to zrobie jak mówisz. Wtedy to już nie będzie opcji na polubowne załatwienie sprawy, ale trudno.

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3080

Post autor: Morsereg »

@Yamacha
spoko akcja.
czy w przyszlosci, zamiast do banku tez moge sie do ciebie zglosic po kredyt bez procentow?
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Awatar użytkownika
Jasif
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3016

Post autor: Jasif »

@Morsereg
Jeśli Yamcha nie chce wchodzić na drogę prawną, to jego decyzja, jest dorosły. Nie zaogniaj tematu, który i tak już jest dosyć przykry.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.

Awatar użytkownika
Malkolm
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 187

Post autor: Malkolm »

Kilkakrotnie windykowałem różnych cwaniaczków tą drogą i od przyjęcia zgłoszenia, do rozprawy mijał rok.
Skuteczne wejście komornika na majątek, kolejne 4-5 miesięcy.
... nie zgodzę się

według mnie szybciej załatwisz jako sprawę cywilną, jak masz jakiś rachunek, dowód, zobowiązanie w sposób możliwy do udowodnienia (rzadko ale jednak nawet umowy ustne uzyskują pomyślne dla powoda orzeczenie sądu), może postępowanie nakazowe, upominawcze, można się pobawić w e-sąd, znajomość jego działania na pewno przyda się w przyszłości. 3 miesiące od złożenia, wyrok, 2 tygodnie i klauzula wykonalności i cyk do komornika, taki standardzik. A jak przez wydział karny i policję, to zanim sprawa trafi do sądu to 6-9 miesięcy albo i więcej, zależnie od rejonu.

a z komornikiem i 4-5 miesięcy to przepraszam ale strzał z dupy - jak składasz wniosek bez szczegółów majątku czy bez wskazań co atakować i czekasz jak sułtan na rodzynki to i może po 2 latach dostaniesz pismo, że "bezrobotny zgłoszony w PUP", ale to wierzyciel jest stroną w post. egzekucyjnym i co on zawnioskuje, komornik wykona. Jeśli napiszesz we wniosku egzekucyjnym lub krótko po jego złożeniu dodasz wniosek o zajęcie konkretnej rzeczy we władaniu dłużnika, komornik ma obowiązek bez zwłoki podjąć czynności (na przewlekłość postępowania możesz się skarżyć) .

Jeżeli wiesz, że dłużna Ci osoba w tym przypadku ma ruchomości , które przedstawiają wartość handlową (np. łorhamerowe pacyny, konsola, auto) to składasz wniosek o ich zajęcie i sprzedaż, jak potrzeba to dzwonisz co drugi dzien do komornika i ponaglasz. Masz prawo być obecny z komornikiem podczas czynności i wskazać mu palcem w mieszkaniu drugiej osoby że te o to 3centymetrowe figury mają zostać zajęte, i Ty chcesz je objąć w dozór (fizycznie je zabierzesz, w ciągu kilku tygodni możesz odzyskać pieniądze z ich sprzedaży lub zostać prawnym właścicielem odebranych przedmiotów).... i tu wyciąłem bo się nudno robiło

Ogólnie: w ciągu tygodnia od wszczęcia egzekucji można naprawdę dużo zdziałać przy niewielkich kwotach w przypadku osób , które nie są zaliczane do marginesu, ale komornikiem trzeba kierować, jak go pozostawisz samego sobie to sprawę potraktuje jako numerek w statystyce albo i gorzej. Polecam też do takich spraw małe, rozkręcające się kancelarie, a nie molochy co mają kilkadziesiąt tysięcy spraw rocznie, bo tam taka sprawa zaginie. Początkującemu komornikowi będzie zależało, bo od skuteczności zależy czy zarobi te kilkaset złotych, i jako młody może bardziej etycznie podchodzić to terminu "bez zbędnej zwłoki" ;)

Pokój wam i waszym synom
Obrazek

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

Tak na marginesie, to Karlito był online 1 czerwca ostatni raz, więc znów 'zaginął', ciekaw jestem jaką historię tym razem wymyśli. Ja bym się nie zastanawiał tylko od razu szedł na policję, jeśli chodzi o tak dużą kasę to nie ma co zwlekać.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

ODPOWIEDZ