Taktyka-czyli jak dać łupnia kraśce?!

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Raistlin_Meyere
Wałkarz
Posty: 67

Taktyka-czyli jak dać łupnia kraśce?!

Post autor: Raistlin_Meyere »

Sprawa wygląda następująco. mam kumpla który zbiera kraśke. Wcześniej zbierał wood elfy to moim skromnym imperium jeździlem go jak chciałem a z krasnalami mam ogromne problemy.:/
Jego piechota w 7 ed. jest stosunkowo tania i mocna. Te 4 T robi swoje podczas gdy ja swordsmenami ranie go na 5+:/ A on mnie swoimi warriorami na 4+.Długobrodzi w polu stawiają czoło greatswordom. Canonny ma słabsze ale tansze ma bloce które dotkliwie niszczą moją piechotę.
Rozpiską dziś ze mną grał taką:
20 longobardów
20 warriorów
20 warriorów
10 minersow
1 cannon
2 bolce
inżynier-podłączył go do cannona przy czym cannon zabiera k6 ŻW a nie k3:/
i organki
Do tego długobrodzi nieśli sztandar ktory w promieniu 6 cali daje im i jednostką swoim warda na 5+.
Ja wystawiłem sie tak
25 swordsmenów
25swordsmenów
10 kuszników
25 greatów
cannon
helka
10 kirasjerów
a i kapitan z greatami
Rezultat DZ kraśki dobrze że nie masakra. Wiem że było mało dział:/ ale spodziewałem się minersów a na te cholery nie mam skutecznej taktyki:/
Wprawdzie miałem szczeście do kusznicy po początkowym złamaniu utrzmali minersów przez 2 tury;]
Ale po prostu nie mam na tą armie pomysłu. Zrobił obronę częstochowy....
także moi wojowie ruszyli do przodu.kusznicy poddali się ostrzałowi.Mogłem strzelać tylko w wojów z wardem na 5 + gdyż organki były w lesie o canno tez to bym trafiał na daleki na 6+:/
On zaczynał tak więc sprzątnoł swoim cannonem helke. Ja swoim cannonem sprzątnełem jedne bolec nieomal rozwaliłem drugi 0,5 cala od podstawki drugiego się pocisk zatrzymał:/ także zwała.
wojowie w WW sprawowali sie dosyć dobrze.swordsmeni zaszarzowali na warriorów ,swordsmeni na warriorów, greaty na longobardów. I tak po 2 turze złamałem swordsemnami warriorów i wyniosłem poza plansze a on mi greatów z generałem( miał farta na savach:/) Prosiłbym aby wypowiedzieli sie najbardziej doświadczeni. Jak grać z kraską . Sposób na minersów. I jak prawidłowo używac deatachemntu.
Czekam na pomoc.
Raist

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

jeśli grasz na piechocie postaraj się nie iść samobójczo pod pukawki i kusze krzatow, lepiej czekać i zbierac ostrzał tylko z artylerii. która zapewne i tak się skupi na twoich maszynach, ewentualnie możesz albo się schować albo szerzej rozstawić co by bolce i inne takie nie robiły kompletnej sieczki.
jeśli wiesz że będziesz podkopywany parzez górników możesz a w zasadzie musisz zastawić jak największą krawędź stołu handgunnerami i takimi tam innymi aby uniemożliwić im wyjście, gorzej jak coś spanikuje i zrobi się dziura :P, przy końcach takiego ustawienia dajesz coś co Musi utrzymać górników, plan zawiły ale ma pewne szanse powodzenia.
podsumowując lepiej oszczędzić piechotę/kawalerie i się gdzieś schować/zabezpieczyć przed górnikami niż bez sensu ginąć, jeśli wylosujesz zaczęcie i dobrze pociśniesz masz spore szanse ne pozbycie się kilku maszyn w 1 turze a ta już coś :)
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Raistlin_Meyere
Wałkarz
Posty: 67

Post autor: Raistlin_Meyere »

znaczy się kumpel nie posiadał żadnego ostrzału kuszniczego:/
Specjalnie zaopatrzyłem się w 25 greatów aby ubezpieczyć się odpowiednio na sytuację kiedy zabiłby jednego greata i do piachu z szeregiem:/ niestety w 3 turze keidy byłem na odległość szarży od niego poszły w ruch organki i sprzątneły mi 8 greatów. Save został całkowicie przez organki zniesiony:/
a sposób na górników muszę znaleźć bo bez tego nie mam jak grac z kraśką na artylerii bo po prostu będzie cienko ze mną:/ Myślałem nad ustawieniem helki w takim miejscu że gdyby chciał się górnikami wykopać( bo wykopaniu nie może zaszarżować) dostałby seryjkę z helki zabiłbym około 6-7 przy odrobinie szczęścia (braku niewypału:))
Zastanawiałem się nad kusznikami i handgannerami aby blokowali ich ale jak spanikują to będzie masakra bo istnieje duża szansa że duża część obsługi poleci w piach itd....
Myślałem o stworzeniu bohatera którego ukryje przed wrogim ostrzałem i po wykopce zaszarżuje nim i musiałby być na tyle silny by złamać 10 górników ewentualnie poczekać aż strzeli helka i zaszarżuje np:na kuszników i wetdy go od flanki brawie na bank zostanie złamany.

Ogólnie rzecz ujmując uważam że jedynym dobrym sposobem na walkę z kraśką jest albo szybki atak piechotą pod warunkiem że zdejmiemy mu większość ostrzału ,albo obrona częstochowy niech też sam się ruszy zwłaszcza że gdy użyje górników zżerają mu oni specjala i ma tylko 2 sloty do 2k także mogę wypracować przewagę maszyn;]

Kurka a mógłbyś mi dać parę rad odnośnie używania detachmentów?

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Ja na kraski mam pare taktyk. Najbardziej chamska to taka ze bierzesz na maksa great cannonow, ladnie je rostawiasz (tak zeby widzialy kraskowe machiny), i stoisz sobie cala armia i odstrzeliwujesz im machiny. Gdy juz odstrzelisz katapulty, cannony i organki (wlasnie w takiej kolejnosci), to mozesz zaczac isc do niego, a bardziej chamska wersja to taka ze nawet do niego nie idziesz, tylko zajmujesz sobie jeszcze dwie cwiartki, i spokojnie wygrywasz gre :P W tej taktyce przydaloby sie jeszcze 2-3 magow z boundami, i rod of power :)

Taktyk na minersow jest kilka. Najprostsza (ktora ja stosuje) to ich po prostu olać. Wyjda sobie, zjedza ci maszyne, i trudno. Druga musi byc ustawiona na tyle daleko zeby juz do niej nie zdazyli dojsc, albo zeby po drodze cos ich przechwycilo.

Mozesz ew. wystawic maszyny z przodu, z reszte armii z tylu (dotykajac krawedzi), i wtedy minersi nie beda mogli wyjsc obok maszyn bo wyjda przed twoja piechote/kawalerie.

Mozna tez wziasc hellblastera i pistoliersow/outridersow, ktorzy minersami sie zajma.

Natomiast ciekawsza taktyka na kraski jest taka ze bierzesz dziala, i kawalerie/greatswordsow. Swordsmeni na kraski zbytnio sie nie spisuja. Jedziesz wszystkim do przodu a dzialami odstrzeliwujesz organki, i powinienes jakos sie przepchnac.

Oj duzo by sie rozpiswywac.

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Na minersów jest bardzo prosty sposób. Wystawiasz się na krawędzi, a na flankach klocki do bicia. Z tyłu Ci nie wyjdzie, bo niema jak, a z boku połamie się na klockach do bicia. Jak grałem krasie na krasie, to koles miał górników to się tak rozstawiłem, a on wyszedł nimi w swojej strefie rozstawienia :wink: .
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

ODPOWIEDZ