Polska bez Empire na euro
Moderator: #helion#
Polska bez Empire na euro
Dla mnie to dziwna decyzja. Chodz mam malo do powiedzenia bo gram niewiele. Ale co na to doswiadczeni gracze ?? Wydaje mi sie że Piotr by mogl spokojnie poprądzić imperialistami i to w dobrym stylu.
Wyjasnienie na brak imperium w Polskiej kadrze takie że wszyscy mają kontry na czołg.
Ciekawe jak inne kraje sie zaprezentują, bo podejrzewam że imperium wystapi i czuje że zaskoczy
Polska bedzie również bez: ogrów, O&G, lizaków i czegos tam jeszcze.
Wyjasnienie na brak imperium w Polskiej kadrze takie że wszyscy mają kontry na czołg.
Ciekawe jak inne kraje sie zaprezentują, bo podejrzewam że imperium wystapi i czuje że zaskoczy
Polska bedzie również bez: ogrów, O&G, lizaków i czegos tam jeszcze.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Widać selekcjonerzy nie wierzą że bez czołgu można grać- co do Piotra to też sądzę że sporo by dał naszej reprezentacji ale cóż...
A gra bez czołgu jest o tyle fajniejsza że można coś do tej rozpy poza tankiem wrzucić bo jak wchodzi tank to już tylko ze dwa działa dorzucić i tyla
A gra bez czołgu jest o tyle fajniejsza że można coś do tej rozpy poza tankiem wrzucić bo jak wchodzi tank to już tylko ze dwa działa dorzucić i tyla
@tilt: ja doskonale rozumiem naszych reprezentantów; Imperium nie jest killerskie w tej edycji aż tak, w momencie wybierania składu nie było gracza, który wyraźnie wygrywałby Imperium i zajmował czołowe miejsca, pod uwagę należy brać Bazyliszka i Białystok, zobacz jak tam wyglądął ranking i na których miejscach plasowały się rozpy z czołgiem; drugim problemem było ogranie graczy rozpiskami bez czołgu, teoretycznie tylko Gotih i ewentualnie Karlee liczyliby się w tej klasyfikacji, ale też bez fajerwerków jak się okazuje bo było wiele nieścisłości z wygranymi tego pierwszego a Karlee trochę mniej ugrywał na turach (tych dwóch zwłaszcza); po trzecie co by nie mówić Imperium to bardzo losowa armia z dość niskim LD (zwłaszcza jak spada Gienio) i małymi boostami do power poola (i w ogóle magii, wyłączając dispell poola);
jak pograsz trochę na turach to zobaczysz że spartolony rzut w kluczowym momencie odbiera ci wygraną, a Repa nie może pozwolić sobie na stwierdzenia w stylu: "a może w ciągu 5 bitew będzie dobrze i statystyka weźmie górę".
jak pograsz trochę na turach to zobaczysz że spartolony rzut w kluczowym momencie odbiera ci wygraną, a Repa nie może pozwolić sobie na stwierdzenia w stylu: "a może w ciągu 5 bitew będzie dobrze i statystyka weźmie górę".
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
niestety masz sporo racji: pamiętam jak kiedyś grałem ze skavenami i nie dość że nie zaczynałem to jeszcze pechowe rzuty w mojej turze na odpalenie machin (storm banner) - wystrzelił bodajże jeden moździerz sprawiły że zostałem doszczetnie skasowany koło 4 tury- tyle co do wpływu losu. A ld bez gienia po prostu boli
Ty to masz za brzydką armie by jechać na EUROgotih pisze:Gdyby teraz wybierano, napewno by się w składzie pojawiło
Zobaczymy, jak wyjdzie ten sezon ligowy. Może selekcjonerzy pójdą po rozum do głowy...
Argument, że wszystkie armie mają kontrę na czołg jest bez sensu. Teoretycznie wszystkie armie mają kontrę na wszystko.
Mam wrażenie, że ten, kto to wymyślił cierpiał na jakieś fobie dotyczące "niezniszczalności" czołgu. I gdy odkrył, że czołg nie jest niezniszczalny, to stwierdził że Imperium to słaba armia. A czołgiem trzeba umieć grać, i tyle. To mocny oddział - porównajcie inne o podobnym koszcie (Gralowcy? Blood Knighci?) Skutecznośc podobna, a kontrę na nie mają wszystkie armie (wymienione przykłady wciąż łatwiej jest zabić, niż czołg).
Kluczowe jest, by grający naszą armią pojawili się tłumnie w czołówce ligi. Spójrzcie na rankingi z ostatnich lat - w pierwszej dwudziestce imperium było naprawdę sporadycznie. W zeszłym sezonie między mną, Gotihem a kolejnym graczem była przepaść punktowa - nic dziwnego, że po słabym występie na dwóch ostatnich masterach nikt Imperium nie brał pod uwagę.
Reasumując - grać i wygrywać, Panowie.
@ Gotih - nie czuj się zbyt bezpiecznie na szczycie nowej tabeli ligowej. Niech tylko zapiszą mi ostatnie turnieje a poczujesz mój oddech na plecach. Albo zobaczysz moje plecy...
Argument, że wszystkie armie mają kontrę na czołg jest bez sensu. Teoretycznie wszystkie armie mają kontrę na wszystko.
Mam wrażenie, że ten, kto to wymyślił cierpiał na jakieś fobie dotyczące "niezniszczalności" czołgu. I gdy odkrył, że czołg nie jest niezniszczalny, to stwierdził że Imperium to słaba armia. A czołgiem trzeba umieć grać, i tyle. To mocny oddział - porównajcie inne o podobnym koszcie (Gralowcy? Blood Knighci?) Skutecznośc podobna, a kontrę na nie mają wszystkie armie (wymienione przykłady wciąż łatwiej jest zabić, niż czołg).
Kluczowe jest, by grający naszą armią pojawili się tłumnie w czołówce ligi. Spójrzcie na rankingi z ostatnich lat - w pierwszej dwudziestce imperium było naprawdę sporadycznie. W zeszłym sezonie między mną, Gotihem a kolejnym graczem była przepaść punktowa - nic dziwnego, że po słabym występie na dwóch ostatnich masterach nikt Imperium nie brał pod uwagę.
Reasumując - grać i wygrywać, Panowie.
@ Gotih - nie czuj się zbyt bezpiecznie na szczycie nowej tabeli ligowej. Niech tylko zapiszą mi ostatnie turnieje a poczujesz mój oddech na plecach. Albo zobaczysz moje plecy...
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Na następnym ETC już Imperium musi sie pojawić Z kontrą na tank będzie z czasem o tyle fajnie że z czasem mało kto będzie sie w coś takiego zaopatrywał skoro tank jest uważany za plewę - mój czeka na chwilę kiedy zmieni się moda z shadowa na cuś innego. Poza tym każda armia ma jakąś - zazwyczaj jedną kontrę- wniosek traf armatą lorda brety z HKB i spanikuj arcymaga z książką (lub zesnajperuj - jak wolisz) a tank jedzie bez przeszkód robić miazgę z tego co mu na drodze stanie
Brak emp jest o tyle zabawny, ze bez wielkich watpliwosci uznalbym empire za top 3 Chrzanic czolg, 3 mortary i 2 dziala wystarczaja, do tego smiesznie tanie i cholernie mocne klocki flagusow, dobry pegazista, masa smieci za grosze i mozna szalec. Czekam az mantic zdecyduje sie wydac ludzka armie i sie pobawie
Noo, muszę przyznać że brak empire trochę mnie wzburzył . Do reprezentacji dostały się armie słabsze czy prostsze do skontrowania (Bretka, bestie).
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
Ciekawe... Bretka jest teraz zajebistą armią, bardzo ciężką do skontrowania. A kiedy skład był ustalany, nikomu imperium dobrze nie szło.dostały się armie słabsze czy prostsze do skontrowania (Bretka
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Za rok będzie lepiej
Co do brety to rzeczywiście mimo przestarzałości booka (i armii w zasadzie też) te puszki są groźne
Co do brety to rzeczywiście mimo przestarzałości booka (i armii w zasadzie też) te puszki są groźne
breta przy obecnych rozpiskach jest ciężka do zatrzymania, shadow mało co jej robi, heaven, light, fire sporo narobiłyby, ale większa część armii gra właśnie na shadow i death na dużych magach bo na cały turniej jest bardziej opłacalny i uniwersalny
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Właśnie z tym mam problem i muszę popróbować metal na dużym bo w sumie może ciut gorszy ale nadal skuteczny chyba na większość armii
potrzebujesz dużo mocnych pocisków, fire jest fajny i ma duże zasięgi przy relatywnie niskim CV ale za to tylko S4 i nic więcej, metal dla odmiany ma bardzo wysokie CV i jak trafisz na WE albo coś innego słabo opancerzonego to jest kiepsko, ale co by nie mówić niektóre czary ma fajne , wolę jednak Light'a bardzo dobrze daje sobie radę z większością armii, jedynie problemy można mieć przy TK na dużych liczkach (2 w tym jedna z light właśnie) lub z HE, a tak przedział siły od 4 do 6 a przy złożeniu i odpowiednim losowaniu 4 posiki na turę, na prawdę ciężko przetrzymać coś takiego i park maszynowy
w top3 powinny znaleźć się:Vallarr pisze:Brak emp jest o tyle zabawny, ze bez wielkich watpliwosci uznalbym empire za top 3 Chrzanic czolg, 3 mortary i 2 dziala wystarczaja, do tego smiesznie tanie i cholernie mocne klocki flagusow, dobry pegazista, masa smieci za grosze i mozna szalec. Czekam az mantic zdecyduje sie wydac ludzka armie i sie pobawie
SK
DE
VC
Przy czym SK jako najlepsiejsze.
Dalej dałbym BRE,DF i LIZ
EMP jest solidne ale jaj nie urywa. Druga sprawa to jak wygląda drużyna jako całość, jaką rolę pełniłaby dana armia w teamie.
Ja osobiście widziałbym EMP w reprezentacji (ale piechotne) bo razem z DF stanowią bardzo niewygodne dostawienie dla jakiegoś gracza nie lubiącego gunlinów.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Skavy ofc. VC sporo stracilo na FAQ brzytwy. Z DE juz sie predzej zgodze Natomiast ustawianie brety czy lizakow przed imperium w stylu Vardena czy Gotiha wydaje mi sie byc pomylka, nie widze slabych punktow tych armii - altar, mortary, dziala, 2 klocki flagusiow, 2 klocki rankowej piechoty - na wszystko jest odpowiedz.
Breta jest bardzo dobra przy obecnych warunkach, do tego bardzo ciężko oddaje punkty, a co za tym idzie jest doskonałym blokerem, lore of shadow, najpopularniejszy obecnie, mało co jej robi tak naprawdę, do tego dwie lance w 4 szeregach, powodują ściągnięcie steadfasta większości oddziałom (po combacie); Lizaki na spamie skinków również są ciężkim paringiem i doskonałym blokerem, obie armie posiadają swoje atrybuty w postaci dość wysokiej zdawalności LD (Breta to sami knechci prawie w obecnych rozpach bez errantów a Lizaki 3 kosteczki i wszystko jasne); i najpewniej o to chodzi selekcjonerom