Imperialny fluff
Moderator: #helion#
Re: Imperialny fluff
Mam pytanie może nie do końca związane z fluffem ale tutaj chyba najbardziej będzie pasować.
Po wszystkich przymiarkach i rozważaniach przemalowuje swoją armię na kolory Nordlandu (nie żebym miał dużo figsów pomalowanych bo nigdy nie mogłem się za to zabrać). Kolory nie gryzą się z sobą, łatwo będzie się malować z użyciem washy, poza tym w innych prowincjach rządzą małe dziewczynki (jak to ktoś już napisał na tym forum ).
Teraz mam pytanie odnośnie tego skąd GW wzięło hmm inspirację na tą prowincję. Po dłuższym zapoznaniu się z systemami od GW łatwo można rozgryźć czym inspirowane były niektóre armie (ogólnie imperium to niemcy, ale na przykład middenland bardziej się kojarzy z wikingami, a taki ostland hmm z wschodem europy) ale w przypadku nordlandu nie wiem skąd GW wpadło na pomysł kultury tej prowincji.
Czytałem dziedzictwo Sigmara ale znalazłem tam wskazówek które naprowadziły by mnie na trop tego zagadnienia.
Może ktoś rozgryzł tą zagadkę?
Po wszystkich przymiarkach i rozważaniach przemalowuje swoją armię na kolory Nordlandu (nie żebym miał dużo figsów pomalowanych bo nigdy nie mogłem się za to zabrać). Kolory nie gryzą się z sobą, łatwo będzie się malować z użyciem washy, poza tym w innych prowincjach rządzą małe dziewczynki (jak to ktoś już napisał na tym forum ).
Teraz mam pytanie odnośnie tego skąd GW wzięło hmm inspirację na tą prowincję. Po dłuższym zapoznaniu się z systemami od GW łatwo można rozgryźć czym inspirowane były niektóre armie (ogólnie imperium to niemcy, ale na przykład middenland bardziej się kojarzy z wikingami, a taki ostland hmm z wschodem europy) ale w przypadku nordlandu nie wiem skąd GW wpadło na pomysł kultury tej prowincji.
Czytałem dziedzictwo Sigmara ale znalazłem tam wskazówek które naprowadziły by mnie na trop tego zagadnienia.
Może ktoś rozgryzł tą zagadkę?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Hanza? Niderlandy? - co prawda, to bardziej Marienburg, ale on był kiedyś częścią Nordlandu (Nordlandczycy uważają, że nadal jest ). Więc pewnie te klimaty częściowo dotyczą całej prowincji.
Tego nie słyszałem, dałoby się rozwinąć?poza tym w innych prowincjach rządzą małe dziewczynki (jak to ktoś już napisał na tym forum ).
Vae victis!
Fakt, nie bez powodu elektor Nordlandu nosi tytuł Księcia Marienburga.Legion pisze:Hanza? Niderlandy? - co prawda, to bardziej Marienburg, ale on był kiedyś częścią Nordlandu (Nordlandczycy uważają, że nadal jest ). Więc pewnie te klimaty częściowo dotyczą całej prowincji.
Ale chciałem zwrócić też uwagę na akcent, którego ja z braku wiedzy nie rozpoznaje, a może byłby to jakiś trop. W dziedzictwie sigmara jest taki akapit o akcięcie nordlandczyków: "Nordlandzki akcent jest jednym z najbardziej charakterystycznych w Imperium. Mieszkańcy tej prowincji mówią bardzo szybko, niemal wyszczekując słowa. Powiada się, że nordlandzkie pieśki brzmią jak "żwir w beczce staczającej się ze wzgórza"."
W tym http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=201890#p201890 temacieTego nie słyszałem, dałoby się rozwinąć?poza tym w innych prowincjach rządzą małe dziewczynki (jak to ktoś już napisał na tym forum ).
Natknąłem się na to podczas poszukiwania prowincji dla mnie.Murmandamus pisze: A ja radzę żółto niebiesko jak prawdziwy nordlandczyk. Pamiętaj wszystkie inne prowincje są rządzone przez małe dziewczynki.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Chciałbym zauważyć (tym bardziej, że imperium to niby Niemcy), że Marienburg znaczy Gród Maryji co równa się naszemu Malborkowi:D. Cóż teraz możemy negować to, że Imperium to Niemcy tylko Polska pod zaborami:). Więc co to może myć Nordland? Chyba coś w okolicach Prus Zakonnych, bo Prusy Królewskie to raczej Wastelands(nie mam koło siebie podręcznika. to te tereny co odłączyły się Marienburgiem).
For Sigmar and the Empire!
Może i Marienburg jest wzorowany na Gdańsku ale to nie zmienia faktu, że Malbork po niemiecku to właśnie Marienburg.
Jeśli chodzi o geografię to GW raczej się tego aż tak bardzo nie trzymało. Wystarczy zobaczyć gdzie w starym świecie leży Praag.
Czyli pewnie Nordland jest wzorowany na północnych landach i miastach Niemiec, czyli na Hanzie jeśli dobrze pamiętam jej położenie. Powiem szczerze, że liczyłem na bardziej hmm konkretne powiązania.
Jeśli chodzi o geografię to GW raczej się tego aż tak bardzo nie trzymało. Wystarczy zobaczyć gdzie w starym świecie leży Praag.
Czyli pewnie Nordland jest wzorowany na północnych landach i miastach Niemiec, czyli na Hanzie jeśli dobrze pamiętam jej położenie. Powiem szczerze, że liczyłem na bardziej hmm konkretne powiązania.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Porty w basenie Morza Bałtyckiego były chyba najliczniejszą grupą miast Hanzy i najwcześniejszą. Lubeka była uznawana za najważniejsze miasto. Jednocześnie związek nie ograniczał się tylko do portów morskich. Członkami Hanzy były także miasta śródlądowe, które miały dostęp do morza poprzez rzeki.
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
siemka!
Jestem synem marnotrawnym systemow bitewnych, swiezo po powrocie na ojcowizne. Znajduje sie aktualnie w ciezkim momencie wyboru prowincji/schematu dla wojakow. Podoba mi sie schemat Talabheim (nawet abstrachujac od smaczku patriotycznego, kompozycyjnie jest fajny) jednak obawiam sie posiadania takiej armii jak 90% graczy. Ostenmark rowniez przyzwoity, jesli by nadac soczystosci barwom, jednak fluff mnie boli, wolalbym cos mniej uwstecznionego....nuln ma uber fluff, ale z kolei malowanie czarnego u mnie kuleje.
Pomyslalem zatem o czyms bardziej nowatorskim:
-wolna choragie marienburga (dobra, to jest akurat malo innowatorskie )
-separatysci Drakenwaldccy.... Cos jak Polacy okresu napoleonskiego...walczacy wszedzie i ze wszystkimi w nadziei otrzymania nagrody w postaci odbudowy ojczyzny....
Co o tym myslicie? Macie jakas wiedze o kolorystyce tych prowincji sprzed rozpadu/wyseparowania sie?
Myslicie, ze moje obawy wobec talabheimu i nuln maja podstawy?
Jakie prowincje lubia bron palna oprocz hochlandu i nuln?
Z gory dzieki za odpowiedzi i cierpliwosc w czytaniu metrowca.przepraszam za brak polskich znakow , pisze z telefonu
Ps. Nordlan jest ladny, i oustland (ale tam jest czern)
Jestem synem marnotrawnym systemow bitewnych, swiezo po powrocie na ojcowizne. Znajduje sie aktualnie w ciezkim momencie wyboru prowincji/schematu dla wojakow. Podoba mi sie schemat Talabheim (nawet abstrachujac od smaczku patriotycznego, kompozycyjnie jest fajny) jednak obawiam sie posiadania takiej armii jak 90% graczy. Ostenmark rowniez przyzwoity, jesli by nadac soczystosci barwom, jednak fluff mnie boli, wolalbym cos mniej uwstecznionego....nuln ma uber fluff, ale z kolei malowanie czarnego u mnie kuleje.
Pomyslalem zatem o czyms bardziej nowatorskim:
-wolna choragie marienburga (dobra, to jest akurat malo innowatorskie )
-separatysci Drakenwaldccy.... Cos jak Polacy okresu napoleonskiego...walczacy wszedzie i ze wszystkimi w nadziei otrzymania nagrody w postaci odbudowy ojczyzny....
Co o tym myslicie? Macie jakas wiedze o kolorystyce tych prowincji sprzed rozpadu/wyseparowania sie?
Myslicie, ze moje obawy wobec talabheimu i nuln maja podstawy?
Jakie prowincje lubia bron palna oprocz hochlandu i nuln?
Z gory dzieki za odpowiedzi i cierpliwosc w czytaniu metrowca.przepraszam za brak polskich znakow , pisze z telefonu
Ps. Nordlan jest ladny, i oustland (ale tam jest czern)
Inną upadłą prowincją jest jeszcze Solland - myślę, że byłby ciekawszy. Znacznie więcej wiadomo o jego historii. Możliwe, że znaleźli by się jacyś samozwańczy lub prawdziwi spadkobiercy ostatniego elektora landu, którzy usiłowaliby odtworzyć księstwo.-separatysci Drakenwaldccy.... Cos jak Polacy okresu napoleonskiego...walczacy wszedzie i ze wszystkimi w nadziei otrzymania nagrody w postaci odbudowy ojczyzny....
Co o tym myslicie? Macie jakas wiedze o kolorystyce tych prowincji sprzed rozpadu/wyseparowania sie?
Niestety nie mam pojęcia jakie barwy miały prowincje, które wyleciały z map Imperium.
Pewnie wszystkie, poza tymi zdominowanymi przez kult Ulryka.Jakie prowincje lubia bron palna oprocz hochlandu i nuln?
Vae victis!
Solland - czarny, żółty (złoty) i biały, głównym motywem jest słońce. Podobno wielu szlachciców nadal używa go w swej heraldyce. Szlachcice z zdewastowanych prowincji utworzyli zakon złamanego miecza (wypolerowane zbroje z elementami czerwieni i niebieskiego).
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Co do Drakwaldu to gdzieś widziałem do nich biało-czarne barwy.
Nie wiem, gdzie to znalazłem, więc tego nie potwierdzę.
Możesz jeszcze zorganizować armię z Terenów Wasteland na północ od Marienburga. Duże puste tereny.
Pierwsza lepsza mapka Imperium. Na strzałki nie patrz ale wyraźnie widać The Wasteland. Tam masz szansę pokombinować.
Ostateczność to Imperialna Enklawa Sudenburg. Miasto w pobliżu Arabii gdzieś na środku kontynentu południowego.
Słaby obrazek ale zawsze.
Jak ktoś ma fluff na temat Wastelandu i Sudenburga to chętnie bym poczytał.
Nie wiem, gdzie to znalazłem, więc tego nie potwierdzę.
Możesz jeszcze zorganizować armię z Terenów Wasteland na północ od Marienburga. Duże puste tereny.
Pierwsza lepsza mapka Imperium. Na strzałki nie patrz ale wyraźnie widać The Wasteland. Tam masz szansę pokombinować.
Ostateczność to Imperialna Enklawa Sudenburg. Miasto w pobliżu Arabii gdzieś na środku kontynentu południowego.
Słaby obrazek ale zawsze.
Jak ktoś ma fluff na temat Wastelandu i Sudenburga to chętnie bym poczytał.
For Sigmar and the Empire!
Wasteland, czy tam po naszemu Jałowa Kraina, to po prostu ziemie wokół Marienburga, przynależące do niego. O ile samo miasto jest jednym z największych w Starym Świecie, to okoliczne ziemie są niezbyt żyzne i raczej nieprzyjazne, stąd ponura nazwaJak ktoś ma fluff na temat Wastelandu
Vae victis!
http://new.fantasyflightgames.com/ffg_c ... p-1024.jpg
dziękuję helion kompletnie o tym zapomniałem
Mam pytanie czy ktoś posiada jakieś grafiki dotyczące Cultu Ulryka ale czegoś w podobnych klimatach?
Interesuje mnie wszystko...
dziękuję helion kompletnie o tym zapomniałem
Mam pytanie czy ktoś posiada jakieś grafiki dotyczące Cultu Ulryka ale czegoś w podobnych klimatach?
Interesuje mnie wszystko...
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Już pewnie zapoznałeś się z z historią Ostermarku tysiące razy, ale mimo wszystko napiszę kilka słów. Aby pytania nie pozostały bez odpowiedzi.
Oczywiście najlepszym źródłem jest "Dziedzictwo Sigmara". Szybkie streszczonko.
Rządzi tam Książe-Elektor Wolfram Hertwig, Oficjalna nazwa to "Liga Ostermarku", gdyż ten land to jedna wielka federacja. Stolica to Bechafen. Zimno, ponuro, błoto wszędzie.
Ostermark należałoby zaliczyć do tej biedniejszej połowy Imperium (Imperium B). Pasterstwo, handel drewnem, ciekawe i dochodowe może być szkutnictwo, którym się zajmują. Na pewno handel końmi.
Ciekawostka - to właśnie w Ostermarku znajduje się przeklęte Mordheim, otoczone Martwym Lasem. Nie zbierałbym tam grzybów.
Ludność - znaczne wpływy krwi Ungolskiej, obyczajów Kislevskich etc. Odbija się to na wyglądzie mieszkańców.
Obsesja na punkcie śmierci (zrozumiała - najazdy, Sylvania na południu, Mordheim) więc czaszki jako część uniformów jak najbardziej. Powodzeniem też cieszy się Morr.
Przyjaźń z krasnoludami z Karak-Kadrin.
Tak w wielkim, wielkim skrócie.
Oczywiście najlepszym źródłem jest "Dziedzictwo Sigmara". Szybkie streszczonko.
Rządzi tam Książe-Elektor Wolfram Hertwig, Oficjalna nazwa to "Liga Ostermarku", gdyż ten land to jedna wielka federacja. Stolica to Bechafen. Zimno, ponuro, błoto wszędzie.
Ostermark należałoby zaliczyć do tej biedniejszej połowy Imperium (Imperium B). Pasterstwo, handel drewnem, ciekawe i dochodowe może być szkutnictwo, którym się zajmują. Na pewno handel końmi.
Ciekawostka - to właśnie w Ostermarku znajduje się przeklęte Mordheim, otoczone Martwym Lasem. Nie zbierałbym tam grzybów.
Ludność - znaczne wpływy krwi Ungolskiej, obyczajów Kislevskich etc. Odbija się to na wyglądzie mieszkańców.
Obsesja na punkcie śmierci (zrozumiała - najazdy, Sylvania na południu, Mordheim) więc czaszki jako część uniformów jak najbardziej. Powodzeniem też cieszy się Morr.
Przyjaźń z krasnoludami z Karak-Kadrin.
Tak w wielkim, wielkim skrócie.
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Żaden problem.
O dziejach Ostermarku fragemty znajdziesz w różnych bookach, choćby w "Wampirach", opis pierwszych bitew Vlada von Carsteina. Zapewne też o księdze do WFRP 2ed. o religii i druga o magii (to "Królestwo Magii"), przy okazji kultu Morra.
Sugerowany zakon rycerski to oczywiście "Gwardia Morra".
O dziejach Ostermarku fragemty znajdziesz w różnych bookach, choćby w "Wampirach", opis pierwszych bitew Vlada von Carsteina. Zapewne też o księdze do WFRP 2ed. o religii i druga o magii (to "Królestwo Magii"), przy okazji kultu Morra.
Sugerowany zakon rycerski to oczywiście "Gwardia Morra".