Jak radzicie sobie z ...?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Wybierz się na PGA to może się uda :) . Akurat tam biorę tylko rakietnicę i niedużo strzelania, więc fanatykujące gobliny mi szkodzą.

Maciek

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2150
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

ja robie tak ze pojezdam pistolersami pod fanoli tak przed nimi 7-8 cali aby jeszcze strzelic, fanole wylatują ja robie flee, i fanole giną pod kuszami i muszkietami
Czołg jedzi i terroryzuje oddziały które nie maja fanoli lub poprostu je zgniata :D
Na balisty mamy cannony, magią możemy zniszczyć (np. Kometa Casandory) na pistolersach mamy muzyka i championa dla dodatkowych 2 strzałów
W moim wykonaniu taka taktyka działa :D

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

to przed fanolami można dawać flee??? :shock:

Awatar użytkownika
Fanatyk
Masakrator
Posty: 2946
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Fanatyk »

:shock:

NIE.

Przed fanolami nie robimy flee bo oni nie szarżują....oni wpadają w regiment, nie szarżują...

:shock:

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

:lol: Z tym flee to ostry wałek ;)

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Haha jaki wał.

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2150
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

o przepraszam niewiedziałem ze nie można robić flee ;)

Awatar użytkownika
pelcu
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Z Zadupia

Post autor: pelcu »

Jak Radzicie sobie z Brettonią?

Wersja MSU moja zmora ;) ...

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Bretkę to raczej IMO trzeba wystrzelać do tego stopnia, żeby w cc można było ich CRem pogonić :)

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Na brete trzeba stawiać kloce piechoty z mocnymi detechmantami.
Jak wpadną w detechmant to mała strata a od kloca z kontrszarżą mogą się odbić.

Problem jest nie z lancami a z pegazami i łucznikami(bogowie!!chłopi to zagrożenie).

Takie pegazy trudno złapać a chłopi z tymi swoimi łukami sa tak śmieszną zdobyczą że nie wiadomo w co tak naprawdę bić.

Niby mają tylko BS 3 ale jak jest ich duzo to statystyka robi swoje.

Opcja-wystawić się niestandardowo.Czyli masa 5 kawalerii,jakieś 2 oddziały fasta i naporowo do przodu.
Wpuścić lance pomiędzy szeregi imperialne i już nie wyjadą(no chyda że to 5 errantów).

Co do strzelania-jeszcze nigdy mi się nie udało wystrzelac brety do tego stopnia by ją coś zabolało(ward robi swoje).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
pelcu
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Z Zadupia

Post autor: pelcu »

Właśnie o to mi chodzi. W wystrzelanie/wyczrowanie nie wierzę...

Za to, gdy Trafia mi się Bretka przeciwko mojej uniwersalnej rozpisce praktycznie zawsze mam masakrę do tyłu. Ward savy Bohaterowie przepychający mi całe klocki... Magowie, do których nie można się dobrać, nO i Pegazy. Jak zabić to ostatnie ścierwo? :twisted:
W najlepszym wypadku rozwalam 1-2 lance, a wtedy bretka pakuje się w klocek piechoty dwoma lancami na raz i z tymi około 14A S6 +14 S3- robi miazgę z klocków, nawet z detachmentami...

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

To już kwestia wiary w Sigmara.

Pegazy trzeba łapać jakoś.Pułapki ustawiać z fastów.

A lance boli jedno.Szarża w bok!
Jeśli nie mają stubborna to lecą-nawet wardy nie pomogą.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Pegazy akurat są jak najbardziej do wystrzelania. Jak się nie da z armatki to standardowo - przecież nie mają nawet -1 do trafienia. Wystarczy strącić jednego, żeby rzucały panikę na Ld8 - 30% szans na zonka.

Co do reszty śmierdzących koniojebców (wspominałem, że nie lubię tej armii? :wink: ) to najlepiej sprawdza się gwardia oraz DUŻO detaczów. Podkreślam słowo dużo, bo nie muszą być mocne. Chodzi o to, żeby w pierwszej kolejce podbiec czym się da 7,5" do przodu a potem podtykać lancom pod nos tanie 5-tki rycerzy i w.w. detacze i odginać szarże. Można odginać stojąc, ale wtedy zawsze bretoniec ma wybór - gonić czy nie. Dlatego najlepiej uciec i mieć 99% pewności, gdzie wyląduje lanca. A w pobliżu czeka już klocek piechoty za 165 punktów i robi flankę. Większość moich zwycięstwa z bretą polegała na tym schemacie (no, chyba, że mam mega farta przy strzelaniu :wink: ).

Ewentualnie można próbować brać dużo stubborniarzy (np. 3+) i próbować standardowego zatrzymywania i flankowania. Udało mi się bretońcom dwie masakry z rzędu założyć na turnieju armią na gwardii, BSB z Sigismundem i ludożercy.

Niezłe efekty daje też wzięcie samemu szybkiej i mocno uderzającej rozpy (zdecydowanie polecam gryfa), ale to już staranie się o prześcignięcie brety na polu, na którym jest najlepsza...

Maciek

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2150
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

nie wiem ja jakoś strzelam to zestrzeliwywuje a jak czaruje (Duża Kuźnia) to 2 6 robią swoje i tak ochodzi do mnie troche grali 1 pegaz, Lord i BSB Altar robi swoje z mace of Helsturm i wardem, steam takze fear-outnoumber :D

Beduin
Plewa
Posty: 5

Post autor: Beduin »

Jak radzić sobie z hoppersami u orków. Gram z bratem i nie ma gry bez hoppersów.

Awatar użytkownika
szkodnik
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 178

Post autor: szkodnik »

Beduin pisze:Jak radzić sobie z hoppersami u orków. Gram z bratem i nie ma gry bez hoppersów.
:shock: A w czym problem?

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Hoppersów wyciągasz na otwarty teren i albo w nich strzelasz/czarujesz albo zjadasz kawalerią.

Fakt że są mocno nieobliczalni czyni to zadanie dość problematycznym.Ale dobre zaplanowanie bitwy powinno zaowocowac złapaniem ich w pułapkę.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2150
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

ja mam pytanie jaka najlepsza jest domena czarów na HE. Myślałem nad fire i shadow a szczególnie 3K6 z 1S. Pytam bo chce rozwalić kolegę który zbyt sie wymądrza jego rozpiska mniej wiecej taka na 1k:
mag 2 level, ring of fury, silver wond
mag 2 level, seer, scroll
10 łukoli
10 PG z BoS i fcg
10 WL z fcg
bolec
Orzeł

Moją znajdziecie w temacie Rozpiski ;)

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Fire jest fajny, bo masz 2 magiczne pociski, a Shadow daje to zabójcze 3k6 S1, które potrafi naprawdę masakrować. Ale musisz się nastawić na to, że raczej mało czarów wejdzie, bo przeciwnik ma 4 kości do dispela i bonus +1 do każdego rzutu na dispella.

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2150
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

muszę też nastawić sie na to ze mogę nie wylosować tej 3K6 :/

ODPOWIEDZ