Kislev- tam GW mówi dobranoc

straznikcytadeli · Post autor: **straznikcytadeli** » 25 lis 2007, o 17:55

Ten temat ma być o Kislevie. Dla niektórych jest to tylko jakieś wsparcie dla armii. Ja, a i na pewno jest jescze trochę osób w tym świecie gram czystym Kislevem. Co jest najbardziej denerwujące w tej armii? Brak magów, znacznie mniejsza ilość regimentów, brak strzelców. Przez taki zabieg Kislev stał się cieniem armii, którą to grało więcej osób niż dziesiaj. Nawet Special Charakterzy byli fajni: Ilia Murowiec, czy Baba Jaga z chatką na kurzej nóżce. Gdyby coś, to mam fragment AB kislevu do piątej edycji, i jeśli ktoś chce, to mogę wysłać na maila
A jak ta armia wygląda dzisiaj?
Defensywnej gry nie polecam, podobnie jak grania samą piechtą, gdyż mamy tylko jeden tago typu regiment- Kossarów, którzy posiadają: łuk, broń ręczna i dwurak. Tak więc trzeba grać ofensywnie. Tu już mamy trzy rodzaje jednostek. Pierwszą, którą opiszę będą Ungol horse Archer. Bs4, Light cavalry, czynią z tego grywalną jednostkę. Ale należy uważać, gdyż na save'a na 6. Dalej mamy pospolitą husarie- Winged Lancer. Ws4, lacna, 16 cali szarży. Fajnie, ale mają save'a na 3+. Podobną jednostką, która jest niestety 0-1 są Gryphon Legion. 4 Siły robi swoje. I zostali jescze bohaterowie. Tu mamy bardzo maly wybór. Tak więc jest to Bojar (określenie szlachty ruskiej, Ja wolę mówić szlachcic) za 90p. Jednostka sama w sobie dobra, można przy niej fajnie pokombinoać, ale podobne możliwości ma paladym bretoński, który kosztuje 30 punktów mniej. Dalej mamy special charakterów. Tzar Borys, dający kossarom magic standar za 30p. Jest równierz Tzarina Katarina, która jest tutaj jedynym magiem, i sprawia że Gryfoni tracą swoje 0-1. Wadę też ma- można ją wystawiać od 2000 punktów zwyż i niestety zna tylko lore of Ice opisaną w armybooku.
Army Book w formacie pdf. można pobrać stąd:
http://uk.games-workshop....kislev-book.pdf

Zapraszam do dyskusji.

Teogonista Niku · Post autor: **Teogonista Niku** » 25 lis 2007, o 18:34

Heh ja zamierzam sobie kupic Winged Lancierow czy jak im tam bo to sielna konnica ale zbierac ih jako armie.Kiedyś może można i było ale teraz oni maja przeciez 4-5 jednostek razem z bohaterami a imperium chyba z 20

Blaesus · Post autor: **Blaesus** » 25 lis 2007, o 22:27

Zawsze mnie kusiło kupić sobie jeden klocek winged lancerów, ale zniechęcało mnie coś co może wydać się dziwnym powodem... tylko jedno skrzydło na plecach... Gdyby były 2 skrzydełka, z pewnością bym chłopaków kupił

Post autor: **Tomash** » 26 lis 2007, o 01:14

Ja właśnie przygotowuję konie do malowania, które z kolei będą pod ósemkę Horse Archerów

Nie zbieram Kislevu ani Imperium, ale są to tak fajne i, nomen omen, przekozackie figurki, że aż mam ochotę ich pomalować.

Post autor: **Szaman** » 26 lis 2007, o 17:07

ja Gryphon Legion przerabiam na Outriderow - kozacko wygladaja

straznikcytadeli · Post autor: **straznikcytadeli** » 28 lis 2007, o 18:54

Blaesus warto zwrócić uwagę na jedną rzecz- polscy husarze też mieli miewali po jednym skrzydle. Mnie osobiście bardziej podobają się GL od WL, gdyż Ci drudzy mają ruskie hełmy i w ogóle nie przypominają polskiej husarii.

Reiko · Post autor: **Reiko** » 28 lis 2007, o 19:50

Miło - Myślałem, że jestem odosobniony

Również zbieram czysty Kislev - historia i klimat są świetne.. No i ten Polski akcent

http://uk.games-workshop.com/empire/kislev/1/

Jak wystawiasz Bojara? Piechotnie z Kossarami czy wsadzasz na Warhorse'a?
Nie mam jeszcze doświadczenia z tą armią.

Oczywiście na AB się piszę, jeśli łaska

Niestety podany link nie działa.

Pozdrawiam

Blaesus · Post autor: **Blaesus** » 28 lis 2007, o 23:21

straznikcytadeli pisze:Blaesus warto zwrócić uwagę na jedną rzecz- polscy husarze też mieli miewali po jednym skrzydle. Mnie osobiście bardziej podobają się GL od WL, gdyż Ci drudzy mają ruskie hełmy i w ogóle nie przypominają polskiej husarii.

To prawda. Wg jeszcze innych źródeł historycznych prawdopodobne jest, że husarze nigdy skrzydeł nie nosili, tylko mieli je na różnego rodzaju pochodach i paradach... Tylko ja podchodzę do tego bardziej sentymentalnie i jak dla mnie pary skrzydeł wyglądają wyśmienicie

No i przypomniałeś mi drugi powód mojej niechęci do tych modeli... gdzież te piękne szyszaki... te tutaj wyglądają na tatarsko - ruskie

Post autor: **Szaman** » 28 lis 2007, o 23:40

Blaesus pisze:No i przypomniałeś mi drugi powód mojej niechęci do tych modeli... gdzież te piękne szyszaki... te tutaj wyglądają na tatarsko - ruskie

to spraw sobie gryphon legion

Blaesus · Post autor: **Blaesus** » 29 lis 2007, o 14:16

Widzisz... brakuje mi jeszcze tych zbroi, jakie miała husaria

Nawet w "Rocie" lansierzy mieli płyty na sobie, a tu jakieś kolczugi... ble !

Johanus · Post autor: **Johanus** » 29 lis 2007, o 14:38

zawsze można zrobić drobne konwersje. sama główka gryphon legionisty nie jest taka straszna (poza tymi z brodami). ze skrzydłami będzie problem...dodatkowe skrzydła mozna zamowic bezposrednio w GW ale to droga przyjemność - 1,25 funta za skrzydełko.

Reiko · Post autor: **Reiko** » 29 lis 2007, o 22:02

Pytanie:
Jest jakaś lista Magic item'ów Kislevu? Jeśli nie, to skąd kupować przedmioty?

Pozdrawiam

Post autor: **Tomash** » 30 lis 2007, o 09:18

Common Magic Items.

Post autor: **Szaman** » 30 lis 2007, o 09:33

Tomash pisze:Common Magic Items.

ktore powinny byc - wraz z kosztem - wymienione w kislevickim AB

Reiko · Post autor: **Reiko** » 2 gru 2007, o 18:52

Może i powinny, ale ich tam nie ma.

Post autor: **Szaman** » 2 gru 2007, o 19:48

Reiko pisze:Może i powinny, ale ich tam nie ma.

no to masz problem - w 7 ed. rulebooku nie ma podanego kosztu Common Magic Items

Post autor: **Tomash** » 2 gru 2007, o 20:02

Pewna firma narobiła zatem siary. Bez commonów ta już i tak plewna armia staje się totalnie niegrywalnym krapem.

Reyki · Post autor: **Reyki** » 2 gru 2007, o 20:10

No cóż.Wygląda na to że będzie nowy druk księgi sprzymierzonego kontyngentu Kislevickiego.

Tak samo jak Ogry(yetisu mają odpornośc na ice magic której uzywa lytko katarzyna caryca)

Post autor: **Szaman** » 2 gru 2007, o 20:25

Tomash pisze:Pewna firma narobiła zatem siary. Bez commonów ta już i tak plewna armia staje się totalnie niegrywalnym krapem.

to samo czeka DoW...

Blaesus · Post autor: **Blaesus** » 2 gru 2007, o 20:55

No i inną armię, która strasznie ucierpiała, a moim zdaniem jest bardziej istotna fluffowo - DE. One mają bardzo duże znaczenie w historii warhammera, a są zapomniane...