Liczba rycerstwa w odziale.

tedzio · Post autor: **tedzio** » 16 mar 2008, o 14:22

bo musi byc min 5 szeregowców a ty masz tam 4

argoth · Post autor: **argoth** » 16 mar 2008, o 15:39

Aha no tak. To jak według ciebie wsadzić do konnych priesta, żeby to miało sens?

Kołek · Post autor: **Kołek** » 16 mar 2008, o 17:12

do 6 z FCG, ale to moje osobiste zdanie, dosyć często wystawiam w takiej konfiguracji i zawsze się spłaca

argoth · Post autor: **argoth** » 16 mar 2008, o 21:23

W takim razie popróbuję. A wystawiasz ich w jednym szeregu? Czy może 5+2, albo 6+1?

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 16 mar 2008, o 23:51

IMO bez chamapiona, bohater dłużej ma look out sir a champion i tak jest niewiele warty.

Niglafar · Post autor: **Niglafar** » 17 mar 2008, o 15:36

banner of griffon na rycerstwie to dla mnie porażka. przecież o to w kawalerii chodzi, by przebiła się na wylot, pogoniła i wycięła w pień uciekające niedobitki. jak chcesz to osiągnąć z banner of griffon?

a banner dający feara jest fajny jeśli stosuje się 10 knightów. wtedy prawdopodobnie przy szarży wygrają walkę + sieją feara + prawdopodobnie będa mieli przewagę liczebną = snake eyes

pelcu · Post autor: **pelcu** » 18 mar 2008, o 09:40

2 x 5 KO - do szarż/misji samobójczych i do odginania.
7 KOIC z War bannerem i WPoS. Tak jak pisaliście wcześniej. Musi być ich więcej, aby nie starcili swojej wartości bojowej. A przerzut tych 7A S6 robi swoje...

Zwykle gołe 5ki idą na wabia, aby porozrabiać, ściągnąć ogień, lub wbić się w klocek zabić maga i w nogi

. Przeciwnicy raczej wahają się czy szarżować taką 5kę i dać się odgiąć, czy też dać się takiej 5ce zaszarżować...
Kilka razy miałem przyjemność skorzystać z dodatkowej tury strzelania, bo przeciwnik "miał chwilowe rozdwojenie jaźni' i nie wiedział co właściwie ma robić...

Niglafar · Post autor: **Niglafar** » 18 mar 2008, o 13:07

ja takimi piatkami poluje na wrażą fast cavalery. mają save na 1+ więc mogą przyjąć ich na klatę (wilki mają 18 cali szarży na przykład i to raczej one wpadają we mnie), wybijają wszystko koncertowo i potem można ich wykorzystać do flankowania

tedzio · Post autor: **tedzio** » 18 mar 2008, o 17:03

ja ich tez wykozystuje do wyciagania fanoli rozwlania strzelców, chariotów, czesem robie tak ze 6 z bannerem co daje przezut zbierania sie wystawiam ich przed np jakas mocnym oddziałem np cholzeni Korna z za nimi w b. dobrej pozycji jest czołgg i przejezda przez wszytsko

Niglafar · Post autor: **Niglafar** » 18 mar 2008, o 18:42

na fanoli??!! szkoda jazdy! poza tym to trochę mało klimatyczne. wyobrażasz sobie Wielkiego Mistrza, który przed bitwą objaśnia zakonnikom swoją koncepcję bitwy
"- panowie wiem że jesteście pochodzenia szlacheckiego, od 10 szkolicie się w walce mieczem, wydaliście fortune na ekwipunek i złożyliście śluby czystości, ale ja naprawdę musze kogoś poświęcić by wyeliminować fanatyków! jesli tego nie zrobię zrobią mi sieczkę z ogromnych mas halabardników złożonych z mieszczan i przestraszą poborowych strzelców! ktoś to musi zrobić"

na fanatyków używam milicji, albo detachmentów. Są mali, tani detachmenty nie sieją paniki, rozłożeni w linii są całkiem szerocy (szerokośc oddziału ok 6 cali + 8 cali z każdej strony = w promieniu 22 cali wyciągamy fanatyków). No i w końcu klimat. 10tce milicji łatwiej wkręcić żeby się poświęcili w imie większego dobra, imperatora, sigmara czy innemu psychologicznemu ogłupiaczowi

tedzio · Post autor: **tedzio** » 18 mar 2008, o 18:59

ja nie gram na piechocie walczącej, pozatym pusci mi stope i juz nie ma takiego oddziału z 5 chłopa, wez wyciągnij fanoli takim np standardem imperialnym to przeciez chyba nie ma lepszego oddziału, no dobra jest goły fast ale ja gram na takim co ma muzyka i championa z rep pistolem