Armie Proxów Na Turniejach

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kubon
Falubaz
Posty: 1048

Re: Armie Proxów Na Turniejach

Post autor: kubon »

Nie każdy ma kase żeby tak ciagle coś wymieniac. Ja zbieram powoli swoje armie aczkolwiek systematycznie co miesiac wydaje 50-100 zł na to hobby
ale to nie są jakieś masakryczne pieniądze dla ludzi ustatkowanych, dla mnie to kupa kasy. Dlatego konwertuje, szukam zamienników itd. Przy WE tak robiłem. W DW stawiam na stare figsy i tę armie będę zbierał i zbierał ;)

ps. Chetnie podyskutuje kiedys na żywo ;)

@ Rilam

Przyznam Ci racje. Ja grając głównie WE mógłbym zaparcie iść w to zeby było wiecej pkt za wyswig bo w koncu i tak tylko na bohaterach moge coś zmieniać. I byłbym do przodu, jadnak nie dyskutuje nigdy z korzyścią dla siebie a z własnymi przekonaniami. To że zaczynam grać Dwarfami to tylko argumenty a nie intencja do dyskusji.
‎... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.

And Satan said 'That's what I was thinking'.

Awatar użytkownika
wru
Chuck Norris
Posty: 651
Lokalizacja: "Kieł" Kielce

Post autor: wru »

Czemu zawsze krzyczą najgłośniej ci, którzy nie jeżdżą na turnieje?
Come crawling faster, obey your Master...

Doman-
Wodzirej
Posty: 775
Lokalizacja: K-ce

Post autor: Doman- »

lol za taki wjazd osobisty -> 7mio dniowy odpoczynek od forum :mrgreen:

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 921
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

hmm tak wszyscy powołujecie sie na 40k. W sobote był pokaz 40k dla dzieciaków z podstawówek + nauka malowania.
Jako że byłem wtedy w posiadaniu 2 dzieci :mrgreen: poszlsmy.
Na stole 2 armie inkwizycja+IG dzielnie stawiają czoła połączonym siła 4 bogów chaosu (demony)
Gre prowadzi kilku graczy z czołówki ligi wh40k (przynajmniej jak ostatni raz zaglądałem na ich lige czyli w okolicach 4-5 miesiecy temu)
Co zwruciło moja uwagę....ano rydwany slanesha i blodcruscherzy (tak to sie chyba nazywa - mowaa o letersach na "dzagerach") khorna.
Pierwszy był wózkiem tk ciągniętym przez tęczowe szkieletowe koniki - owszem były płomienie, inne dodatki z gsu, i pomalowany cycuś...
Drugie to leterzy na....konikach od nowych knightów chaosu...jak wyżej, gs + ładne malowanie.
Pytam czy nikt sie o to nie czepia na turniejach...
Zostałem otaksowany spojrzeniem mówiącym...."z jakiej planety jesteś"

kolega; "dziwnie patrzy"
ja; ale przecież kraszeży maja swoje modele, a czariot powinien być ciagniety przez te takie koniki slenescha prawda?
kolega; tak, prawda....ALE PRZECIEŻ MODELUJESZ TO JAK CI SIE PODOBA i JAK TOBIE PODPOWIADA WYOBRAŹNIA...
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
wru
Chuck Norris
Posty: 651
Lokalizacja: "Kieł" Kielce

Post autor: wru »

MagisterMilitum pisze:hmm tak wszyscy powołujecie sie na 40k.
W 40k najważniejsze jest uzbrojenie, które jeśli jest inne na modelu niż w rozpie to jest już dużym proxem. Akurat bloodcrushery można ciekawie skonwertować. Mój kolega ma bloodków jeżdżących na jakiś gadach z Chronopii i wygląda to bardzo fajnie, nikt się nie czepia. Sporo osób uzywa oryginalnych bloodcrusherów po malej przeróbce jako thunder wolfy dla armii Space Wolves, ale jak już wspomniałem w 40k najważniejsze jest uzbrojenie.
Come crawling faster, obey your Master...

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 921
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

wru pisze:. Mój kolega ma bloodków jeżdżących na jakiś gadach z Chronopii
Czyżby Emil i jego czarnokrwiści? :mrgreen:
Tak przegladałem zdjęcia z DMŚ i co wpadło mi w oko...armia TK.
Skorpy to tomb writh (czy jak sie nazywało to coś od necronów) a gigant to dred :P
No i jak prox czy konwersia? Ocencie sami (zdjecia w temacie DMŚ), mnie sie skorpy podobaja, gigson średnio, ale wszystko pomalowane i wymodelowane cycuś..
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Skorpy to tomb writh (czy jak sie nazywało to coś od necronów) a gigant to dred
No i jak prox czy konwersia?
Konwersje i to zajebiste.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Jankiel pisze:
Skorpy to tomb writh (czy jak sie nazywało to coś od necronów) a gigant to dred
No i jak prox czy konwersia?
Konwersje i to zajebiste.
Nie rozumiem tego zachwytu nad wrzucaniem w świat fantasy broni automatycznej, pojazdów zmechanizowanych czy innych robotów.

Może i jest to jakaś konwersja, może i jest to ładnie zrobione i dobrze pomalowane, ale ja nie czułbym żadnej przyjemności z grania przeciw temu. Wolę już niedomalowane armie na lokalach niż to dziwaczne połączenie WH40k z WFB.
Obrazek

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Tez mam mieszane uczucia. Niby modele sa troche podrasowane zeby pasowaly do reszty armii, niby sa porzadnie pomalowane, ale jak wytlumaczyc ten high tech w swiecie WFB? Dawna cywilizacja? Ingerencja obcych? Moze i przejdzie, ale troche naciagane.
Obrazek

Awatar użytkownika
WitchHunter
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 147

Post autor: WitchHunter »

moim zdaniem TK przechodzą jeśli obok grało coś takiego:

Obrazek

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

To mi bardziej konwulsje przypomina Oo

A możecie dać jakieś fotki tych TK?

Awatar użytkownika
Tharival
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 118

Post autor: Tharival »

Skaven hell pit abomination? Ja już wiem, te druciki są tak połączone, że na koniec gry model wybucha, a wraz z nim pobliskie jednostki. Taka ognista niespodzianka. Jak to był turniej to dziwię się, że sędziowie to dopuścili.

Awatar użytkownika
WitchHunter
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 147

Post autor: WitchHunter »

Obrazek

skorpy moim zdaniem nice patent coś ale klimat z gwiezdnych wrót :mrgreen:

Co do abomy przed wydaniem modelu, dobrze wyglądające ulepki uchodziły, jednak teraz tylko bardzo dobre konwersje dają radę reszta spadła pod kategorie gnioty

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

No to TK ciekawe, jednak nie do wfb... Skorpy i dred nie pasują całkowicie.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Nie rozumiem tego zachwytu nad wrzucaniem w świat fantasy broni automatycznej, pojazdów zmechanizowanych czy innych robotów
Ot, różnice kulturowe.
Ja nie rozumiem wyrzucania bardziej wydumanych konwersji (bo be i nie wiadomo, co reprezentują), a akceptowaniem rażących braków w wyswigu (tu nie ma problemu, co reprezentują), wywalaniem jednych proksów z turniejów (bo trzeba dbać o poziom) i dopuszczaniem innych proksów (bo skoro jest jeden w armii, to się nie pomyli).
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1993

Post autor: Aldean »

WitchHunter pisze:Obrazek

skorpy moim zdaniem nice patent coś ale klimat z gwiezdnych wrót :mrgreen:

Co do abomy przed wydaniem modelu, dobrze wyglądające ulepki uchodziły, jednak teraz tylko bardzo dobre konwersje dają radę reszta spadła pod kategorie gnioty
zajebisty pomysl na armie, polać mu wódki!

pozdrawiam
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Awatar użytkownika
Goglem
Wodzirej
Posty: 773
Lokalizacja: Koszali, Klub Zad Trola

Post autor: Goglem »

Aldean pisze:
WitchHunter pisze:Obrazek

skorpy moim zdaniem nice patent coś ale klimat z gwiezdnych wrót :mrgreen:

Co do abomy przed wydaniem modelu, dobrze wyglądające ulepki uchodziły, jednak teraz tylko bardzo dobre konwersje dają radę reszta spadła pod kategorie gnioty
zajebisty pomysl na armie, polać mu wódki!

pozdrawiam
+1

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Też tak sądze ;)
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Doman-
Wodzirej
Posty: 775
Lokalizacja: K-ce

Post autor: Doman- »

interesujące te TK, ale przydałby się lepsze zdjęcia 8)

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Jako własciciel w/w TK się wypowiem ;)

1) Nie wiem czy wiecie, ale zgodnie z oficjalnym fluffem GW swiat WFB i WH40K egzystują jednoczesnie, tzn Stary Świat jest jedną z planet uniwersum WH40K, tyle ze cięzko do niej dolecieć (gdyż jest w obszarze oka terroru czy cos takiego). Jeszcze w 4 ed WFB można było grac obiema armiami ta samą bitwę. GW nigdy nie zdementowało tego fluffu, dociekliwych zachęcam do zainteresowania się tematem.
Jak myślicie, kim był Sigmar? :wink:

2) Wystarczy odpalic byle owolny kanał Discovery, by posluchać i pooglądac mądrych ludzi zastanawiających się skąd do wafla znalazły się w starożytnym Egipcie piramidy, i do czego służyły. Wystarczy znaleźć pana Danikena, czy jakiegokolwiek ufologa, żeby zaczął tłumaczyć Wam, ze w starozytnym Egipcie ani chybi wylądowali obcy i mieli się tam zajebiscie dobrze.

3) Aż prosi się o połączenie obu rzeczy.. Skoro Sigmar był primarchem, to dlaczego nie mozna przyjąć ze rozbił się w Starym Świecie jakiś krążownik któregoś z zakonów marines? Czemu nie opowiedziec historii, że wrak statku/rozbitków odnaleźli Nehekarianie, byli przez nich nauczani, badali ich technologię, może jakiś mundry kapłan zrozumiał ostrzeżenia "bogów" ze posiadany stuff jest niebezpieczny dla starego Świata i należy go ukryć gdzies bardzo głęboko.. I tak powstała jakaś piramida/miasto gdzie skłądowane są dreadnoughty, wraithy, power fisty i cała reszta tego badziewia. I wychodzą tylko wtedy kiedy muszą, bronić "poświęconego" dobytku przed większym złem.
Czemu nie? To siat fantasy.

4) Wszystko zaczęło się od armii z Quatar, któą rzadził Sehenesmeth - wielki i mundry kapłan, który, jak wiesc gminna niesie zamknął się w ciele giganta żeby mieć możliwosci budowania ogromnych projektów. I miał być pogbłogosławiony rpzez Bogów. To czemu nie w ten sposób? Dodam, iż projekt dokonczneia armii został w pewnym momencie przystopowany, na tasmie jest caly regiment gwardii zrobiony z totalnie przekonwertowanych necron warriorów, i odpowiednio podrasowany Cascet of Souls, mam nadzieje ze uda sie to kiedys dokonczyc.

A że zdania są podzielone.. Coż, każdy ma prawo do własnego. Cieszę się że przynajmniej cześci sie pomysł podoba :) Dodam, iż te modele były bezproblemowo dopuszczane kilkukrotnie na ETC i GT, nie budząc żadnych kontrowersji,

Pozdrawiam :wink:

ODPOWIEDZ