+1Wieszkto pisze:Artein pisze:W ogóle takie napinanie się nie jest zdrowe, przecież to tylko gra.
Wiesz bo co niektórzy grają żeby wygrać ,jak nie wygrywają to nie grają . Dlatego co niektórzy nienadaną się do życia pośród ludzi a co dopiero o graniu z nimi , dlatego się napinają że im żyłka na czole pulsuje.
Napinki battlowe
Re: Napinki battlowe
Ja kiedyś się pokłóciłem o zasady i w pewnej chwili dostałem RBekiem w głowę
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6355
Jeśli nowym RB w twardej oprawie to już pochodzi pod próbę zabójstwa.
uwielbiam ten temat Niezła zbijawa jestNaviedzony pisze:Jeśli nowym RB w twardej oprawie to już pochodzi pod próbę zabójstwa.
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Pytanko mam od kogo i gdzie bo warto na tego człowiek uważać . Dziś RB jutro może być element stołu.Matis pisze:Ja kiedyś się pokłóciłem o zasady i w pewnej chwili dostałem RBekiem w głowę
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)
Albo krzesło. Albo gaśnica, a nawet toporek strażacki . Ogólnie, to nie mam pojęcia, czemu się wściekać, gdy kostki pójdą nie tak albo, że przeciwnik jest lepszym graczem. Jak grałem kiedyś moimi O&G i moja armia uległa całkowitemu zniszczeniu w 4 albo 5 turze (między innymi dzięki epickiemu miscastowi i ciągłym animozjom), a ultra drogi klocek z generałem i bsb panikował się za stół mi nawet powieka nie drgnęła... Przeciwnik był pod wrażeniem. Podejrzewam, że tacy napinacze za bardzo wzięli sobie do serca to:
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... e&artid=30
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... e&artid=30
Grałem w domu z kumplem. Jak przejechałem dwoma 12 osobowymi lancami po połowie armii wroga zaczął się czepiać o byle co. Na szczęście to był stary RB.
Ogólnie jak on wygrywa to jest OK, ale jak już ktoś inny wygrywa to włącza się czerwona lampka i szał Berserkera
Ogólnie jak on wygrywa to jest OK, ale jak już ktoś inny wygrywa to włącza się czerwona lampka i szał Berserkera
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
dawne dzieje ... Kubasa i jego than BSB z 1 przerzucanego save, nie pamiętam dokładnie ale siła nie była jakaś kosmiczna, coś typu S4-5. Oczywiście oba testy oblane. Kubasa bierze nieszczęsnego thana i z całej siły ciska o podłogę krzycząc "no to teraz się ku...a... riroluj"
XIII Kohorta Bydgoszcz
Panowie rzucanie figurkami , zwalanie ich bicie kogoś RB to nic.
Najbardziej zapadają w pamięć zapadły mi osoby które nie akceptują zdjęcia modelu ze stołu , płaczą , klną że tyle weń punktów poszło itp.
Nawet miąłem gościa co dociskał podstawkę i krzyczał nie zdejmę z równym zapałem i wyrazem twarzy co Gandalf na moście w Morii .
No ręce opadają .
Najbardziej zapadają w pamięć zapadły mi osoby które nie akceptują zdjęcia modelu ze stołu , płaczą , klną że tyle weń punktów poszło itp.
Nawet miąłem gościa co dociskał podstawkę i krzyczał nie zdejmę z równym zapałem i wyrazem twarzy co Gandalf na moście w Morii .
No ręce opadają .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)
To nie był turniej tylko gra dla fanu normalnie była by masakra ale co ja sobie będę psuł humor ,zwinąłem figurki i zostawiłem gostka ze zdziwioną miną< ja mam tylko jedno zdrowie , niema sensu kłócić się z idiotą> wrzeszczącego abym wracał i grał jak mężczyzna .
Mam wrażenie że napinka to tylko Polski problem czy się mylę .
Mam wrażenie że napinka to tylko Polski problem czy się mylę .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)
Wiesz jak pomalowałem 40 chłopów Bretońskich i w 1 turze dostali dwa razy z domdivera i uciekli za stół. Myślałem ,że mnie szlak trafi, jak ich ściągałem.
Przypomniałem sobie jeszcze taki kwiatek też z gry domowej.
Kumpel grał O&G i właśnie zabił mi 12 Realmów z BSB. Wkur$$!$ się na niego i w jego orków poleciał mój trebek zrobiony z wyprasek. Niestety orkom nic się nie stało a moja maszyna poszła na śmietnik...
Przypomniałem sobie jeszcze taki kwiatek też z gry domowej.
Kumpel grał O&G i właśnie zabił mi 12 Realmów z BSB. Wkur$$!$ się na niego i w jego orków poleciał mój trebek zrobiony z wyprasek. Niestety orkom nic się nie stało a moja maszyna poszła na śmietnik...
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Zdarza się
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Wtedy mnie strasznie poniosło. Gość 10 dzikusami z bohaterem odpalił jakiś sztanda lub inne gówno i posłał do piachu całą lancę z bsb. A w zasadzie jej połowę reszta uciekła na 2 cale. Trzy trójki na trzech kościach. Zostali dogonieni. Wcześniej jeszcze miałem ciężki dzień w szkole... I wszedł multi kill
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Mi sie raz zdarzyło rzucic jedna driadą w ścianę kiedy na jakies 12 trafień zraniłem na 3 chyba z raz Ale nie jestem na tyle agresywny zeby robic to z siła potrafiacą łamać plastik Poprostu każdemu czasem puszczają nerwy
niestety niektórzy dostają za to bany
niestety niektórzy dostają za to bany
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Kurcze, czemu jak takich akcji nie doświadczam
Jeżdżę po tych masterach i jeżdżę licząc na jakąś krew, a tu nic Ostatnia haja, w której uczestniczyłem to były wrzaski Zielonego na Silesianie. W sumie nic szczególnego, ale trzeba było 3 sędziów (którzy de fakto mówili to samo, każdy coraz spokojniej) żeby rozwiązać sprawę.
Myślę, żeby teraz podpuszczać graczy. Może do czegoś dojdzie. W ostateczności, w sytuacji spornej, użyje zakazanego zwrotu "dogadajcie się jakoś" Jedyne czego nie toleruję, to jak niszczą się figurki. Za to nawet wypierdole z turnieju.
Jeżdżę po tych masterach i jeżdżę licząc na jakąś krew, a tu nic Ostatnia haja, w której uczestniczyłem to były wrzaski Zielonego na Silesianie. W sumie nic szczególnego, ale trzeba było 3 sędziów (którzy de fakto mówili to samo, każdy coraz spokojniej) żeby rozwiązać sprawę.
Myślę, żeby teraz podpuszczać graczy. Może do czegoś dojdzie. W ostateczności, w sytuacji spornej, użyje zakazanego zwrotu "dogadajcie się jakoś" Jedyne czego nie toleruję, to jak niszczą się figurki. Za to nawet wypierdole z turnieju.