Haje. Arcy i Lioni...Danio007 pisze:Nie chciałem zaśmiecać forum kolejnym tematem, więc się podepnę troszkę.
Też mam problem z wyborem armii. Wszystkimi gra mi się dobrze. Od dwóch lat gram w Warhammera, ale jakoś stałem armii wybrać sobie nie mogę. Zaczynałem od WE, potem TK, Skaveni, Wampirki, Bestie, Chaos Dwarfy. Oczywiście nie chodzi o to, że kupowałem armie, tylko miałem jak to się mówi... zajawkę na daną armię. No i co mogę teraz zrobić. Każda armia w Warhammerze mi się podoba. Każdy klimat ma w sobie swoje piękno.
I jak tu teraz wybrać armie, skoro kryteria wyglądu i klimatu odpadają?
Najbardziej w młotku podoba mi się magia. Ta... to jest to co lubię. Magia i piechota. Być może to Wam pomoże w doradzeniu czegoś. Ludzie - pomożecie?
W sumie nie. Jest jedna armia której fluffu i figurek nie lubię - DoCh.
Jaką armię wybrac?
Re: Jaką armię wybrac?
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Własnie obie armie są takie... No jak to powiedzieć.
HE imo wyglądają trochę... oczywiście tylko moim zdaniem, z deka pedalsko. Ale piechotę mają najlepszą z całego młotka.
Imperium - czy ja wiem prawdę mówiąc... Jakby no. Nie czuję tej armii. Taka jakby nijaka. O klimacie mówię. Ja go nie czuję.
Wiem, że może wyjść dziwnie, bo powiedziałem że wszystkie są super - ale właśnie te armie są takie średnie.
Super - Chaos Dwarfy, WoCh, Wampiry. Tutaj mam dylemat prawde mówiąc.
Średnie - reszta
Nie podoba mi się - DoCh.
Najgorsze jest to, że załóżmy spośród tej trójki wyłonia się faworyt, kupuję, na przykład, maga i mimo to, że mam figurę/i to wciąż nie mogę powiedzieć "Dobra, mam figurki tej armii - tym gram."
Zazwyczaj jest tak, że wchodzę na coolminiornot, oglądam figurki danej armii i od razu tak jakoś tylko ta armia, tylko ona mi chodzi po głowie. Kupuję daną figurkę, oglądam figurki innych armii i tak w kółko.
Od razu zastrzegam, że sytuacja nie powtarzała się niewiadomo ile razy. Tylko wkurzające jest, jak kupię batalion i inna armia do siebie ciągnie.
Mam nadzieję, że zrozumieliście coś z tego nieskładnego bełkotu
HE imo wyglądają trochę... oczywiście tylko moim zdaniem, z deka pedalsko. Ale piechotę mają najlepszą z całego młotka.
Imperium - czy ja wiem prawdę mówiąc... Jakby no. Nie czuję tej armii. Taka jakby nijaka. O klimacie mówię. Ja go nie czuję.
Wiem, że może wyjść dziwnie, bo powiedziałem że wszystkie są super - ale właśnie te armie są takie średnie.
Super - Chaos Dwarfy, WoCh, Wampiry. Tutaj mam dylemat prawde mówiąc.
Średnie - reszta
Nie podoba mi się - DoCh.
Najgorsze jest to, że załóżmy spośród tej trójki wyłonia się faworyt, kupuję, na przykład, maga i mimo to, że mam figurę/i to wciąż nie mogę powiedzieć "Dobra, mam figurki tej armii - tym gram."
Zazwyczaj jest tak, że wchodzę na coolminiornot, oglądam figurki danej armii i od razu tak jakoś tylko ta armia, tylko ona mi chodzi po głowie. Kupuję daną figurkę, oglądam figurki innych armii i tak w kółko.
Od razu zastrzegam, że sytuacja nie powtarzała się niewiadomo ile razy. Tylko wkurzające jest, jak kupię batalion i inna armia do siebie ciągnie.
Mam nadzieję, że zrozumieliście coś z tego nieskładnego bełkotu
to nie kupuj w cale figurek, bo ich nigdy nie skleisz ani nie pomalujesz, szkoda mieć pół pokoju figurek - w pudełkach
w gry fabularne ludzie grają swoją wyobraźnią i są happy, jak masz wydać kasę na figsy bez przekonania to to nie ma sensu
może wystarczy ci twoja wyobraźnia do kartoników/podstawek
nie gram często, raczej maluję dla siebie, ale jak coś kupuję to mam plan i chęć tego pomalowania i wiem, że to zrobię, mam kilka armii pomalowanych a gram tylko VC
w gry fabularne ludzie grają swoją wyobraźnią i są happy, jak masz wydać kasę na figsy bez przekonania to to nie ma sensu
może wystarczy ci twoja wyobraźnia do kartoników/podstawek
nie gram często, raczej maluję dla siebie, ale jak coś kupuję to mam plan i chęć tego pomalowania i wiem, że to zrobię, mam kilka armii pomalowanych a gram tylko VC
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Umów się z kimś znajomym na bitwę daną armią, zobacz jak Ci się tym gra (myślę tu o kimś, kto pożyczy Ci armię X). Zobaczysz jaki jest klimat rozgrywki, jeśli masz kogoś, kto do tego ma dobrze pomalowane modele, to tym lepiej. Ja tak miałem, grałem długo imperium, ale w poprzedniej edycji piechotne imperium... było jakie było. Raz zagrałem skavenami i się zakochałem w armii. Taki trial by fire
Inna sprawa, że po jakimś czasie skaveny mi się znudziły plus mimo wielkiego gadania, że to najsilniejsza armia w młotku, czułem jak wiele problemów mają z innymi. Sprzedałem w cholerę, a akurat widziałem jak znajomy gra lizardmenami i wiedziałem, że to jest to. Nawet sam maluję teraz te jaszczurki i naprawdę mi się to podoba
A docelowo coś czuję, że zbiorę minimum dwie, jeśli nie trzy armie, mozolnie odbudowując i malując figurki do moich dwóch poprzednich i dając sobie możliwość gry tym, na co akurat mam ochotę.
Inna sprawa, że po jakimś czasie skaveny mi się znudziły plus mimo wielkiego gadania, że to najsilniejsza armia w młotku, czułem jak wiele problemów mają z innymi. Sprzedałem w cholerę, a akurat widziałem jak znajomy gra lizardmenami i wiedziałem, że to jest to. Nawet sam maluję teraz te jaszczurki i naprawdę mi się to podoba
A docelowo coś czuję, że zbiorę minimum dwie, jeśli nie trzy armie, mozolnie odbudowując i malując figurki do moich dwóch poprzednich i dając sobie możliwość gry tym, na co akurat mam ochotę.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Nie ma sprawy Na koniec dobra rada - nie nakup np. 200+ figurek naraz (ja tak zrobiłem ze skavenami), bo nigdy ich nie pomalujesz i łatwo możesz się zniechęcić.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Tak się składa, że HE mają tylko dobrą piechotę, ale nie ma szczególnej rewelacji, w przeciwieństwie do WoChowych chosenów, to jest chyba najlepszy oddział piechoty w grze, są wytrzymali i mają świetne statystyki, a HE mimo, że są dość skuteczni w walce, są dość delikatni. Obie armie mają dostęp do skutecznej magii, ale elfy są chyba pod tym względem lepsze. Ja wybrałem HE, ponieważ chciałem armię "porządku", która wymaga też trochę kombinowania, żeby mieć satysfakcję z ugranych punktów, ale żeby armia była też grywalna.Danio007 pisze:Własnie obie armie są takie... No jak to powiedzieć.
HE imo wyglądają trochę... oczywiście tylko moim zdaniem, z deka pedalsko. Ale piechotę mają najlepszą z całego młotka.
Imperium - czy ja wiem prawdę mówiąc... Jakby no. Nie czuję tej armii. Taka jakby nijaka. O klimacie mówię. Ja go nie czuję.
Wiem, że może wyjść dziwnie, bo powiedziałem że wszystkie są super - ale właśnie te armie są takie średnie.
Musisz podjąć decyzję, czym chcesz grać. W tej sytuacji jedynym kryterium jest skuteczność danej armii i styl gry.Danio007 pisze: Super - Chaos Dwarfy, WoCh, Wampiry. Tutaj mam dylemat prawde mówiąc.
Średnie - reszta
Nie podoba mi się - DoCh.
Najgorsze jest to, że załóżmy spośród tej trójki wyłonia się faworyt, kupuję, na przykład, maga i mimo to, że mam figurę/i to wciąż nie mogę powiedzieć "Dobra, mam figurki tej armii - tym gram."
Zazwyczaj jest tak, że wchodzę na coolminiornot, oglądam figurki danej armii i od razu tak jakoś tylko ta armia, tylko ona mi chodzi po głowie. Kupuję daną figurkę, oglądam figurki innych armii i tak w kółko.
Od razu zastrzegam, że sytuacja nie powtarzała się niewiadomo ile razy. Tylko wkurzające jest, jak kupię batalion i inna armia do siebie ciągnie.
Mam nadzieję, że zrozumieliście coś z tego nieskładnego bełkotu
Przydatny może być oczywiście armioskop z Cytadeli: http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... icle&sid=2, kiedy już się zdecydujesz, zrób rozpiskę turniejową i kup do niej potrzebne modele i tym graj, a później rozbuduj armię, albo zacznij następną. Wszystkich i tak nie zbierzesz, chyba, że wynajmiesz malarzy, lepiej ogranicz się co najwyżej do czterech, to spokojnie wystarczy.
Utwierdziłem się przy BretonniBretonnia - rycerze 60.65%
Empire 52.36%
Chaos Dwarfs 42.62%
Dwarfs 40.18%
IMO po wejściu 8 edycji armioskop stał się nieaktualny.
Obecnie wieloma armiami gra się inaczej niż w 7 ed, nawet pomimo tego, że zestaw jednostek pozostał taki sam.
Obecnie wieloma armiami gra się inaczej niż w 7 ed, nawet pomimo tego, że zestaw jednostek pozostał taki sam.
Juz niedługo nowe armie do Warhammera
http://cytadela.pl/modules.php?name=New ... e&sid=1784
Tyranidzi, ryboludzie,włosi, alquaida, i wilkołaki kontratakują
http://cytadela.pl/modules.php?name=New ... e&sid=1784
Tyranidzi, ryboludzie,włosi, alquaida, i wilkołaki kontratakują
Jakoś zawsze najmniej podobały mi się te armie człekokształtne, wolałbym żeby rozwijali Dogsów/Kislev Chadecję albo dodali coś naprawdę nowego, a nie wymyślali jakieś pokemony.
@Waldi
No właśnie mam problem trochę z estetyką, ponieważ bestie nie za bardzo trawię, chyba że bym zrobił swoją własną konwersję Bestii na Antyczne Minotaury/Taureny które bardziej wyglądają tak:
...niż jak banda krwawych brudasów
Jeśli chodzi o WoCh to nie ma tam chyba zbyt wielu monsterów na 1600, nie wiem ile kosztuje Demon Prince, ale czy Spawny są grywalne? Wiem że są Dragon Ogry, i Trolle, ale nie są one najlepszym wyborem.
Ogry mi się zawsze podobały jeśli chodzi o styl gry, ale obawiam się również tego, że figurki są w stylu krwawych brudasów. Wolałbym bardziej purystyczną armię, na przykład WoCH z main themem Slaanesha, tak jak tutaj:
Z tych 3 propozycji WoCh zawsze najbardziej mnie kręcił wizualnie. Tylko że znowu w Wochu nie ma czym zdjąć śmietnika przeciwnika (brak lekkiego strzelania), co trochę boli i tutaj wolałbym poczekać na nowego booka, i pytanie do was czy gra WoChem nie jest trochę toporna/monotonna? Idę do przodu, kulam Shrine'y, rzucam bramę?
Ewentualnie czy macie jakieś ciekawe pomysły na Ogry? Chciałbym je trochę ucywilizować.
@Waldi
No właśnie mam problem trochę z estetyką, ponieważ bestie nie za bardzo trawię, chyba że bym zrobił swoją własną konwersję Bestii na Antyczne Minotaury/Taureny które bardziej wyglądają tak:
...niż jak banda krwawych brudasów
Jeśli chodzi o WoCh to nie ma tam chyba zbyt wielu monsterów na 1600, nie wiem ile kosztuje Demon Prince, ale czy Spawny są grywalne? Wiem że są Dragon Ogry, i Trolle, ale nie są one najlepszym wyborem.
Ogry mi się zawsze podobały jeśli chodzi o styl gry, ale obawiam się również tego, że figurki są w stylu krwawych brudasów. Wolałbym bardziej purystyczną armię, na przykład WoCH z main themem Slaanesha, tak jak tutaj:
Z tych 3 propozycji WoCh zawsze najbardziej mnie kręcił wizualnie. Tylko że znowu w Wochu nie ma czym zdjąć śmietnika przeciwnika (brak lekkiego strzelania), co trochę boli i tutaj wolałbym poczekać na nowego booka, i pytanie do was czy gra WoChem nie jest trochę toporna/monotonna? Idę do przodu, kulam Shrine'y, rzucam bramę?
Ewentualnie czy macie jakieś ciekawe pomysły na Ogry? Chciałbym je trochę ucywilizować.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów
Kontakt PM
Kontakt PM
Po rycerzach trolle są najlepszym wyborem - choć wymagają niańki (generała w pobliżu i również bsb, ew. postać specjalną Throgga). Można również grać na dragon ograch czy też ograch chaosu. Demon prince jest o wiele za drogi w stosunku do możliwości (chyba że ktoś chce się naprawdę uprzeć na wojującego maga). Poza tym na 1600 to się ledwo mieści (podstawowy kosztuje 300 punktów). Spawn jest nieco za wolny ale też może mieć swoje zastosowanie.diuk pisze: Jeśli chodzi o WoCh to nie ma tam chyba zbyt wielu monsterów na 1600, nie wiem ile kosztuje Demon Prince, ale czy Spawny są grywalne? Wiem że są Dragon Ogry, i Trolle, ale nie są one najlepszym wyborem.
Z tych 3 propozycji WoCh zawsze najbardziej mnie kręcił wizualnie. Tylko że znowu w Wochu nie ma czym zdjąć śmietnika przeciwnika (brak lekkiego strzelania), co trochę boli i tutaj wolałbym poczekać na nowego booka, i pytanie do was czy gra WoChem nie jest trochę toporna/monotonna? Idę do przodu, kulam Shrine'y, rzucam bramę?
Ja gram bez shrinów i gra mi się miło. Oprócz bramy (która prawdę mówiąc ma większe zastosowanie psychologiczne niż combatowe) to warta uznania jest magia Nurgla lub Shadow (ew. także Heaven lub Slaanesh). Do omiatania śmieci mamy szybkich bohaterów (dyskowcy, czy też na steedzie slaanesha), lekką kawalerię bądź ew. magię.
Z potworów najlepsza jest helenka, a potem shaggoth i gigant slaanesha.