Figurki z Chin?

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
tiny
Chuck Norris
Posty: 453

Figurki z Chin?

Post autor: tiny »

Znalazłem wiele figurek z Chin na kilku portalach po niskich cenach, domyślam się,że są to jakieś recasty? Domyślam się również,że odsprzedaż tego jest nielegalna ale czy sama gra tym też? Czy sprzedaż tego dalej jest nielegalna jeśli dajmy na to figurki zostaną pomalowane lub jeśli zostaną wprowadzone drobne konwersje?

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

mp3 też słuchasz i nie dałeś za nie ani grosza pewnie
w jaki sposób oczekujesz że ktoś będzie sprawdzał czy pomalowana przez ciebie figurka to odlew kolegi z klatki, odlew profesjonalisty od ochrony zabytków czy odlew całej wypraski z jakiegoś dalekiego kraju?

pozostaw to własnemu sumieniu i daruj takie pytania
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

tiny
Chuck Norris
Posty: 453

Post autor: tiny »

mp3 też słuchasz i nie dałeś za nie ani grosza pewnie

Serio nie lubię hipokrytów, którzy udają absurdalnie praworządnych. Recast na pewno da się sprawdzić po wadze a co do pytań są jak najbardziej na miejscu...

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

lubić możesz czy nie, nic to nie ma do rzeczy, że 99% ludzi ma mp3 na dysku czy inne oprogramowanie za które nie wnieśli opłaty twórcy

oczekujesz potwierdzenia, że to złe? tak jest to złe i nie fair wobec producenta by korzystać z odlewów
lepiej ci? :)

czy ktoś to sprawdza? nikt tego nie sprawdza i nie jest zadaniem organizatorów turniejów czy listy ligowej czy w ogóle graczy tym się zajmować, twoja sprawa skąd masz figurki i czy za nie zapłaciłeś czy ukradłeś z tira

wejdziesz na allegro to znajdziesz użytkowników, którzy odlewają elementy GW od lat i sprzedają
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

tiny
Chuck Norris
Posty: 453

Post autor: tiny »

http://polskiepiekielko.pl/2013/10/wies ... z-mp3.html odnośnie tych mp3(ale nie tylko tego się to tyczy) polecam się zapoznać.

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3784
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Zajebiste, kamień spadł mi z serca. Już wiadomo skąd u GW takie chore ceny, odbijają sobie tak ewentualne piractwo. Teraz mogę bez wyrzutów używać odlewów :D

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

tiny, odpowiedź jest banalnie prosta. Jest to nielegalne. EOT.
Idź/jedź i kupuj w salonie GW, będziesz miał czyste sumienie i zero nieprzespanych nocek.

Awatar użytkownika
Kopyt
Kradziej
Posty: 928

Post autor: Kopyt »

Lepiej podaj namiar na sklepy. Gw leje na nas a w naszym kraju nawet turniejów nie organizuję więc co się bać.
Obrazek

InkubPendragon
Oszukista
Posty: 825

Post autor: InkubPendragon »

Dodam tylko, że figurki odlewane w Chinach czy na Ukrainie... No dobra, z chińskimi producentami miałem do czynienia zawodowo, więc napiszę o Chinach.
Stwierdzę tylko, że NIGDY nie wiesz z czego są odlane. A zdrowie ma się jedno.
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek

http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Nie wiem co trzeba by robić z takimi modelami, żeby doznać jakiegoś uszczerbku na zdrowiu :mrgreen:
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Awatar użytkownika
Morog
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Morog »

a mnie zawsze bawi takie podejście, wszyscy kradną, nie mów że i ty nie kradniesz
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33

posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg

"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

InkubPendragon
Oszukista
Posty: 825

Post autor: InkubPendragon »

Jacobs pisze:Nie wiem co trzeba by robić z takimi modelami, żeby doznać jakiegoś uszczerbku na zdrowiu
Obrabiać, dotykać, wdychać pył powstały przy obróbce i smród chemikaliów podczas pracy nad nią.
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek

http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich

Awatar użytkownika
Misiek_LF
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 137
Lokalizacja: Kraków/Mielec

Post autor: Misiek_LF »

A ja miałem takie coś w rękach i muszę przyznać, że gdybym miał zapłacić za model z Finecastu albo 1/3 tego za porządną, chińską żywicę, to bym się ani chwili nie zastanawiał. Gdyby GW robiło figsy z takiej żywicy jak ta, którą widziałem, to faktycznie byłyby warte swojej ceny.
Inna sprawa, że chińskie produkty to loteria. Jeden będzie super, inny do śmieci, nawet z tej samej partii towaru.

Awatar użytkownika
Jacobs
Falubaz
Posty: 1127

Post autor: Jacobs »

Misiek_LF pisze:Inna sprawa, że chińskie produkty to loteria. Jeden będzie super, inny do śmieci, nawet z tej samej partii towaru.
Patrz, a ja cały czas myślałem, że to się tyczy failcastu :shock:
InkubPendragon pisze:
Jacobs pisze:Nie wiem co trzeba by robić z takimi modelami, żeby doznać jakiegoś uszczerbku na zdrowiu
Obrabiać, dotykać, wdychać pył powstały przy obróbce i smród chemikaliów podczas pracy nad nią.
Tak samo jak wdychasz opary farbek i lakierów przy malowaniu teraz figurek, a na prawdę szkodliwe związki przy obrabianiu takich modeli uwalniają się w mega śladowych ilościach. Musiałbyś siedzieć przy nich 12 h codziennie, i tylko w nich wiercić żeby wdychać ten śmiercionośny pył :mrgreen:
wenanty pisze: Anioł zagłady przerzuca się na budżetową kawę? Koniec świata (sic!).
Turniejowo nowe WE

12/4/5

Awatar użytkownika
Morog
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Morog »

i te odciski małych rączek chińskich dzieci..... #-o
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33

posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg

"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Post autor: gervaz »

Jak dla mnie to dość akademicka dyskusja. Poproszę o jakiegoś linka do miejsca, z którego można kupić te figurki (choćby na PW). Może wtedy będę miał okazję się wypowiedzieć :)
tiny, odpowiedź jest banalnie prosta. Jest to nielegalne. EOT.
Idź/jedź i kupuj w salonie GW, będziesz miał czyste sumienie i zero nieprzespanych nocek.
Czy aby na pewno to jest nielegalne? Czy legalne są produkty Avatars of War czy choćby ogry z Werewoolf? To chyba nie jest oczywiste.

Wyrzuty sumienia z kupno podrabianej figurki? To tak jakby mieć poczucie winy za niezapłacony abonament RTV lub kupno części do auta - zamienników. Albo niefirmowego tuszu do drukarki.

Awatar użytkownika
Morog
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Morog »

gervaz pisze: Wyrzuty sumienia z kupno podrabianej figurki? To tak jakby mieć poczucie winy za niezapłacony abonament RTV lub kupno części do auta - zamienników. Albo niefirmowego tuszu do drukarki.
albo radio samochodowe z wystającymi kablami, albo odtwarzacz DVD z krwią kierowcy TiRa.... #-o
https://www.youtube.com/watch?v=m3pqEA5AXTE#t=33

posłuchaj tego islamofilu.....
http://www.youtube.com/watch?v=CMEwoGGL6dg

"nie dyskutuj z głupcem, sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

InkubPendragon
Oszukista
Posty: 825

Post autor: InkubPendragon »

Jacobs pisze:Jacobs napisał(a):
Nie wiem co trzeba by robić z takimi modelami, żeby doznać jakiegoś uszczerbku na zdrowiu


Obrabiać, dotykać, wdychać pył powstały przy obróbce i smród chemikaliów podczas pracy nad nią.


Tak samo jak wdychasz opary farbek i lakierów przy malowaniu teraz figurek, a na prawdę szkodliwe związki przy obrabianiu takich modeli uwalniają się w mega śladowych ilościach. Musiałbyś siedzieć przy nich 12 h codziennie, i tylko w nich wiercić żeby wdychać ten śmiercionośny pył
Generalnie, w przypadku normalnych materiałów, masz oczywiście rację. W przypadku wykorzystywania cholera wie czego, co śmierdzi jak fabryka chemiczna, już nie byłbym taki przekonany. A piszę dlatego, że dotykałem i wąchałem produkt zamawiany, produkt wykonany i surowiec z którego był wykonany - tak, z elementami żywicznymi. Chińczycy robią, po prostu, z tego co jest.

Poczytaj sobie, jeśli masz chęć, co MOŻE znaleźć się w żywicach.

http://www.ciop.pl/12532
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek

http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

gervaz pisze:Jak dla mnie to dość akademicka dyskusja. Poproszę o jakiegoś linka do miejsca, z którego można kupić te figurki (choćby na PW). Może wtedy będę miał okazję się wypowiedzieć :)
sprytnie ;D
Obrazek
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Misiek_LF
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 137
Lokalizacja: Kraków/Mielec

Post autor: Misiek_LF »

Czy aby na pewno to jest nielegalne? Czy legalne są produkty Avatars of War czy choćby ogry z Werewoolf? To chyba nie jest oczywiste.
Są legalne, ponieważ z prawnego punktu widzenia są to figurki do innego systemu. Są od zera projektowane przez ludzi Avatars of War - a że podobne do dajmy na to orków z WFB? Bywa, ork to ork, jakiś kanon jest. Chińczycy po prostu robią dokładne kopie produktów GW, jak zresztą wszystkiego, a to jest naruszeniem praw autorskich.
Nie wiem jak prawo odnosi się do ludzi używających odlewów, ale w naszych realiach to raczej nieistotne, bo oficjalnych imprez GW nie mamy, a pojedynczych osób po sądach ciągać nie będą, bo taki ktoś powie - "lol, nie wiedziałem, kupiłem od jakiegoś kolesia w jakimś klubie" i będzie traktowany jako ofiara oszustwa - przecież do modeli GW nie dostajesz papierka z numerem seryjnym czy coś, to nie telefon kupiony bez papierów od jakiegoś wątpliwego typka.

ODPOWIEDZ