T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Slayer Zabójców
Masakrator
Posty: 2333
Lokalizacja: Oleśnica

Re: T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja

Post autor: Slayer Zabójców »

Nie mówię tylko o tym jednym przypadku, można znaleźć też post innego użytkownika o nicku Nopuiiidorl którego post prezentuje się niczym szekspirowski dramat...
if one as @Calcathin refuses his duty, there is no reason for me to support this project. I leave T9A.
A tu kolejny kwiatek innego użytkownika:
I mentioned it somewhere some weeks ago: maybe Warhammer 8th edition wasnt so bad in the end.
Serio??
Nie wiem jak wy ale ja się nigdy tak dobrze nie bawiłem jak w T9A.
Obrazek

ślivek
Kretozord
Posty: 1659

Post autor: ślivek »

1. Twierdzi, że dlatego bo nie pasuje mu jak został rozwiązany hotfix od strony proceduralnej.
2. J.w. Uznał, że źle to zostało zrobione.
3. Nikt nikogo nie trzyma za rączkę. Jakby ktokolwiek z RT czy ExB teraz napisał, że odchodzi to by odszedł. Co, przekupić go trzeba było?

Od wewnątrz to mimo wszystko wygląda bardzo tak, że: ACS zaproponowali zmiany. Nie przeszły to foch. Tłumaczenie, że hotfix nie pomaga bo inne zmiany weszły a wcale nie hotfixowe. Tłumaczenie, że to nie on decyduje o tym co hotfixowe jest a co nie tylko RT i BLT (co było jasno komunikowane kto decyduje o tym co wchodzi w hotfix a co nie) nic nie dało. Wciąż śpiewka, że nikt nie patrzy na community, na pracę ACS itd. (więcej było uwagi zwrócone na stanowisko ACS niż na stanowisko kogokolwiek innego w projekcie tak btw). Chłopak się za bardzo wciągnął w design (ACS nie powinni w ogóle robić designu tylko przekazywać skonsolidowany feedback środowiska), za bardzo poczuł się jaki to on jest reprezentant środowiska w projekcie (ACS mieli działać raczej odwrotnie - być reprezentantami projektu w środowisku). Do tego doszło to, że ktoś nie zareagował jak powinien i niefortunnie miał dostęp jako ACS do tego do czego żaden inny ACS nie miał dostępu czyli na wewnętrzne forum RT (bo był w AdvB) co też nie pomogło w tym wszystkim tylko podjudziło wszystkich którym wypaplał co zobaczył.
Ot historia. Jakby był w design teamie wcześniej to by zrezygnował wcześniej bo za bardzo emocjonalnie podchodzi do sprawy.

Dodam bo powyższe może źle zabrzmiało - szkoda, że się obraził. Liczę, że się odbrazi. Robił sporo dobrego i był aktywny i lubiany co sprawia, że wiara w projekt upada zwłaszcza wśród osób które nie wiedzą, że odszedł nie z jakichś super powaznych powodów tylko z takich samych dla jakich czasem jakiś designer jest trochę smutniejszy ale takie rzeczy się dzieją cały czas i tak.
Obrazek

Awatar użytkownika
hypnotic
Kretozord
Posty: 1708
Lokalizacja: Kraków

Post autor: hypnotic »

Błąd jest taki że to zostało puszczone wcześniej. Teraz burzę hejtu próbują rozlać na całe T9A. A trzeba przyznać że robią to z przytupem. I atmosfera się udziela. Już im VC przyklaskują, podważana jest idea hotfixa jak i reguł całego systemu. Wystarczy poczytać jakie wzniosłe hasła padają w dziale Hbe, od gróźb po rozpacz.

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5100
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

@hypnotic - z drugiej strony tak jest przy każdym patchu :roll:
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
hypnotic
Kretozord
Posty: 1708
Lokalizacja: Kraków

Post autor: hypnotic »

Że aż tak to sobie nie przypominam. Już się pojawiają głosy że zmiany jeszcze nie klepnięte i można co nieco odkręcić. Ciężko powiedzieć czy to tylko dla uspokojenia sytuacji. Niemniej histeria sięga wyżyny, a jeszcze nie było żadnych konkretów, tylko odejście szefa ABC.

Awatar użytkownika
Slayer Zabójców
Masakrator
Posty: 2333
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Slayer Zabójców »

Każdy ma te gorsze chwile - przyjdzie czas na lepsze i ci którzy kochają to hobby i tak do niego wrócą ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Jak tak to czytam (i to co się dzieje na forum dziewiątki) to coraz mocniej trzymam kciuki żeby tak przycieli te HE i VC zeby nie dało się tym grać :roll:
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Slayer Zabójców pisze:Nie mówię tylko o tym jednym przypadku, można znaleźć też post innego użytkownika o nicku Nopuiiidorl którego post prezentuje się niczym szekspirowski dramat...
if one as @Calcathin refuses his duty, there is no reason for me to support this project. I leave T9A.
A tu kolejny kwiatek innego użytkownika:
I mentioned it somewhere some weeks ago: maybe Warhammer 8th edition wasnt so bad in the end.
Serio??
Nie wiem jak wy ale ja się nigdy tak dobrze nie bawiłem jak w T9A.
Przypomina mi się sytuacja z wyjściem 8ed - z rzeszą obrażonych na zbytnią losowość, że prawdziwy gracz ma miarkę w oku itd... Ja byłem zachwycony.

Podobnie mam z T9A 2.0 - ale to pierwszy raz, kiedy słyszę taki negatywny odbiór.

Jeśli chodzi o Wochy - to mam 1 główne zastrzeżenie: Większość marków nie nadaje się do czegokolwiek, szkoda punktów albo mają zbytnio rozbudowane zasady.

Awatar użytkownika
Slayer Zabójców
Masakrator
Posty: 2333
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Slayer Zabójców »

Eltharion pisze:Jak tak to czytam (i to co się dzieje na forum dziewiątki) to coraz mocniej trzymam kciuki żeby tak przycieli te HE i VC zeby nie dało się tym grać :roll:
Haha! Niedługo każda armia dostanie zasadę armijną Hatred (Highborn Elves) :D
Obrazek

AndrzejAndrzej
Chuck Norris
Posty: 531

Post autor: AndrzejAndrzej »

Eltharion pisze:Jak tak to czytam (i to co się dzieje na forum dziewiątki) to coraz mocniej trzymam kciuki żeby tak przycieli te HE i VC zeby nie dało się tym grać :roll:
To samo mówiłeś już miesiąc temu :D

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

z dyskusji na 9tce wynika, że jedyny duży turniej z topowymi graczami to był Smok Wawelski .. czyli raczej próba mała jak tylko 1 turniej duży, a tak na marginesie to community w 9tce ma strukturę jak niezłe korpo

AndrzejAndrzej
Chuck Norris
Posty: 531

Post autor: AndrzejAndrzej »

Skoro już o tym wspominasz, jest moze jakiś post albo najlepiej graf, który objaśnia kto jest za co odpowiedzialny, bo tych badgów kolorowych i teamów różnych jest jak psów w tej t9a.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

i jak to bywa w korpo na niektorych miejscach sa ludzie niekompetentni trzyajacy sie kurczowo stolkow z przerosnietymi ego ;)

niemniej nie spodziewalem sie rage quita :D

@slayer_zabojcow tu o tyle mozna sie nie dziwic, ze jesli gosc mial swoje pomysly na zmiany, a ktos mu powiedzial, ze po co sie odzywa? przeciez to nie jest jego czesc jak mu pozmieniaja zasady, to mogl sie zrazic do systemu.

Oczywiscie nie oznacza to, ze he beda niegrywalne

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5210

Post autor: Stan »

Ad czemu ktoś zaangażowany odchodzi i dlaczego mu pozwalają. Z tego co rozumiem udział w projekcie jest poświęceniem swojego czasu za darmo żeby inni mieli fajną grę. Jeśli ktoś wchodzi w projekt by realizować swoją wizję armii, ok. Ale jeśli nie jest w stanie zaakceptować innej to może powinien przekazać pałeczkę. Ktoś ma fajny pomysł, gra na nim, bawi się świetnie, ale jednak mu go odbierają bo kuje w oczy innych. Może się tak zdarzyć i trzeba to przełknąć. Nam pozostaje patrzeć na to z boku i wzruszać ramionami. Nie pierwszy i nie ostatni gracz przeliczył się co to tego jak będzie wyglądała jego armia. Im większy projekt tym więcej wizji tym więcej spięć. Z mojej perspektywy rulebook idzie w dobrą stronę, teraz czekam na kolejne w pełni przerobione armybooki.

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

AndrzejAndrzej pisze:Skoro już o tym wspominasz, jest moze jakiś post albo najlepiej graf, który objaśnia kto jest za co odpowiedzialny, bo tych badgów kolorowych i teamów różnych jest jak psów w tej t9a.
https://www.the-ninth-age.com/index.php?team/

Awatar użytkownika
Klaudel
Falubaz
Posty: 1064
Lokalizacja: Rogaty Szczur

Post autor: Klaudel »

ślivek pisze:1. Twierdzi, że dlatego bo nie pasuje mu jak został rozwiązany hotfix od strony proceduralnej.
2. J.w. Uznał, że źle to zostało zrobione.
3. Nikt nikogo nie trzyma za rączkę. Jakby ktokolwiek z RT czy ExB teraz napisał, że odchodzi to by odszedł. Co, przekupić go trzeba było?

Od wewnątrz to mimo wszystko wygląda bardzo tak, że: ACS zaproponowali zmiany. Nie przeszły to foch. Tłumaczenie, że hotfix nie pomaga bo inne zmiany weszły a wcale nie hotfixowe. Tłumaczenie, że to nie on decyduje o tym co hotfixowe jest a co nie tylko RT i BLT (co było jasno komunikowane kto decyduje o tym co wchodzi w hotfix a co nie) nic nie dało. Wciąż śpiewka, że nikt nie patrzy na community, na pracę ACS itd. (więcej było uwagi zwrócone na stanowisko ACS niż na stanowisko kogokolwiek innego w projekcie tak btw). Chłopak się za bardzo wciągnął w design (ACS nie powinni w ogóle robić designu tylko przekazywać skonsolidowany feedback środowiska), za bardzo poczuł się jaki to on jest reprezentant środowiska w projekcie (ACS mieli działać raczej odwrotnie - być reprezentantami projektu w środowisku). Do tego doszło to, że ktoś nie zareagował jak powinien i niefortunnie miał dostęp jako ACS do tego do czego żaden inny ACS nie miał dostępu czyli na wewnętrzne forum RT (bo był w AdvB) co też nie pomogło w tym wszystkim tylko podjudziło wszystkich którym wypaplał co zobaczył.
Ot historia. Jakby był w design teamie wcześniej to by zrezygnował wcześniej bo za bardzo emocjonalnie podchodzi do sprawy.

Dodam bo powyższe może źle zabrzmiało - szkoda, że się obraził. Liczę, że się odbrazi. Robił sporo dobrego i był aktywny i lubiany co sprawia, że wiara w projekt upada zwłaszcza wśród osób które nie wiedzą, że odszedł nie z jakichś super powaznych powodów tylko z takich samych dla jakich czasem jakiś designer jest trochę smutniejszy ale takie rzeczy się dzieją cały czas i tak.
slivek dzieki za insider info.
ten projekt jest fenomenem na skale swiatowa :)
We can't stop here. This is bat country.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9565
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Slivek, 99% zgody. Dzięki że napisałeś tego posta - myślę, że teraz dla forumowiczów BP sprawa jest jasna.
Ten 1% w którym się z Tobą nie zgadzam, to ja akurat mam nadzieję, że koleś się nie odbrazi, bo tacy jak on tylko szkodzą projektowi.

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5100
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

To, żeby nie było za słodko, to ja się przyczepię do więcej niż 1%.
ślivek pisze:Od wewnątrz to mimo wszystko wygląda bardzo tak, że: ACS zaproponowali zmiany. Nie przeszły to foch. Tłumaczenie, że hotfix nie pomaga bo inne zmiany weszły a wcale nie hotfixowe. Tłumaczenie, że to nie on decyduje o tym co hotfixowe jest a co nie tylko RT i BLT (co było jasno komunikowane kto decyduje o tym co wchodzi w hotfix a co nie) nic nie dało. Wciąż śpiewka, że nikt nie patrzy na community, na pracę ACS itd. (więcej było uwagi zwrócone na stanowisko ACS niż na stanowisko kogokolwiek innego w projekcie tak btw).
1. RT i BLT, bardzo często słyszę, że to oni decydują. Parafrazując rodzimych polityków, "grupa kolesi". I od razu przechodzę do wytłumaczenia co mam na myśli. Patrząc z perspektywy odbiorcy końcowego, nie mam zielonego pojęcia co otrzymam w "hot fixie". Jeśli ktoś ma wtyki i jest w stanie się dowiedzieć wcześniej co i jak, ma sporą przewagę nad tymi, co wtyk nie mają. Żeby daleko nie szukać turnieje organizowane na BETA 2.0 przed wyjściem owych zasad w Warszawie, gdzie chłopaki się nawet z tym nie kryli. "Community driven project" brzmi jak żart w tym aspekcie. Biorąc pod uwagę te 2 działy to ile tam jest osób? 10-20? One bezpośrednio mają wpływ na to jak wygląda ta gra, reszta nie ma nic do gadania i produkuje bezsensownie posty tu czy tam.
ślivek pisze:Do tego doszło to, że ktoś nie zareagował jak powinien i niefortunnie miał dostęp jako ACS do tego do czego żaden inny ACS nie miał dostępu czyli na wewnętrzne forum RT (bo był w AdvB) co też nie pomogło w tym wszystkim tylko podjudziło wszystkich którym wypaplał co zobaczył.
2. Co to w ogóle znaczy, że "niefortunnie" i "wypaplał". Tworzycie jakąś poronioną tajną klikę, która "ma dostęp". Reszta ad 1.
ślivek pisze: wiara w projekt upada zwłaszcza wśród osób które nie wiedzą, że odszedł nie z jakichś super powaznych powodów
3. I wracamy do tego samego. Są osoby z inside info i bez niego. Ci bez są skazani na bycie stawianym przed faktem dokonanym. Niestety jest to największa grupa i ciągłe robienie z nich idiotów nie prowadzi do niczego dobrego. Takie reakcje jakie wskazał Slayer pojawiają się co jakiś czas. Pytanie brzmi, dlaczego nie da się tego rozwiązać inaczej? Oczywiście koronnym argumentem jak zawsze będzie "ci wyżej postawieni muszą mieć miejsce do pracy, gdzie nie będą oceniani, za podawanie pomysłów" albo "większość społeczności to idioci, którzy i tak nie zrozumieją dlaczego tak a nie inaczej". Ja rozumiem te argumenty, mimo wszytko bez tej większości zdechniemy jako projekt. Nawet jeśli udawana, to transparentność to jest coś na co community czeka i co rozwiąże większość problemów, jakie spotykacie. Stwórzcie sobie nowy organ, czy tam dział, do wypuszczania newsów co 2-3 dni. Niech będą wyssane z palca, ale niech mają dopisek, że "to się jeszcze może zmienić" najlepiej boldem i większą, kolorową czcionką. Jesteście w stanie stworzyć w ten sposób nieskończoną ilość treści i community zajmie się ich omawianiem, a nie najazdami na "grupę kolesi" czy projekt. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to jest mało moralne poprawne zachowanie, ale dla projektu w moim odczuciu bardzo potrzebne, bo realne zmiany, które naprawiłyby ww. problemy są nie do wprowadzenia z mojej perspektywy.
Guys, who said that any army will be unplayable after hotfix? Have you seen all planned changes?

Please wait with criticism until it's released.
A takie podejście potwierdza tylko to, co napisałem. "Poczekaj na patch", a potem płacz. Wtedy już będziemy mogli ci powiedzieć, że nie mamy wystarczającej ilości danych, żeby wprowadzić zamiany.
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9565
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Jarek, slivek Ci napisał jak to wygląda. Ja potwierdzam. Jeden koleś walnął focha bo nie wszystko poszło po jego myśli i przy okazji wywołał burzę na forum he. Dziękuję bardzo za takich współpracowników. Nie czytałeś jego wpisów na forum wewnętrznym, których osobiście miałem powyżej uszu. Jeszcze paru takich typów jest do wywalenia, czekam z niecierpliwością aż zrezygnuja.
A wszystko wynika z tego że kilka armii dostało za mocne zabawki. Teraz, gdy to ma zostać częściowo wyrównane (co nie jest niczym nowym, wiele patchy już było), podnosi się lament takich Calcathinow. Płaczą tylko przedstawiciele 2-3 armii. Jakoś reszta nie narzeka. Tylko że tej zadowolonej większości nie słychać, a o lamencie he wiedzą i dyskutują wszyscy. I to nie znając praktycznie żadnych konkretów co do patcha..

Awatar użytkownika
Qsownik
Chuck Norris
Posty: 397
Lokalizacja: Swarzędz/Poznań

Post autor: Qsownik »

Najprościej byłoby upublicznić te kilka postów - pokazujesz, że reakcja była nieadekwatna do sytuacji i tyle, temat zamknięty.
Kołata pisze:A wszystko wynika z tego że kilka armii dostało za mocne zabawki.
Tu pojawia się pytanie jak to mogło przejść w momencie, gdy wciąż są podobne booki (DE Banner of Blood a HBE War Banner of Ryma plus 75 pkt limit sztandarów dla core).

ODPOWIEDZ