Z ciekawostek:
- System aktywacji bazujący na inicjatywie oddziałów ustawia częściej bohaterów w roli dowódców a nie siepaczy. Mogą oni wprawdzie często namieszać również w walce, są lepiej wyszkoleni/fartowniejsi/chronieni przez bogów, ale zdecydowanie nie są nieśmiertelni - jeden udany cios i do piachu, więc zawsze trzeba sie zastanowić, czy warto aby ryzykowali, szczególnie, że mają ważniejsze rzeczy do roboty takie jak aktywacja oddziałów na ich inicjatywie, zbieranie oddziałów czy wzywanie posiłków.
- Scenariusze są generowane losowo z 1-3 celami o równej wadze punktowej - od zbobycia czegoś do zabicia wrogiego generała.
- Prosta sztuczka w zasadach czyli możliwość atakowania tylko jednego z 2 najbliższych oddziałów powoduje, że ważna jest zarówno inicjatywa jak i wzajemne ustawienie oddziałów.
- Starałem się aby każda z jednostek miała jakąś sensowną rolę na polu bitwy. Piechota, szczególnie z możliwością utworzenia muru tarcz, trzyma linię, łucznicy i maszyny zmiękczają przeciwnika przed walką i pow, ciężka jazda i potwory przełamuje linię etc.
- Testy złamania zależą od konkretnego ataku, ale ich efekt niezdania od całości strat. Np. oddziały które nie straciły 1/4 stanu zdają testy automatycznie, a im bardziej pocharatany oddział tym bardziej skory do ucieczki.
- Gra bardzo fajnie działa w 3D, oddziały mogą się wspinać, przeskawiwać rozpadliny czy zeskakiwać. Przy standardowym stole ma to małe zastosowanie, ale można sobie urządzić walki w podziemiach lub miastach ze skakaniem po dachach
- Działa w dowolnej skali między 15mm a 32mm.
- Ma dość klasyczne, generyczne listy armii, umożliwiajace bitwy w najpopularniejszych settingach.
- Gra jest do pobrania za darmo i jest w wariancie "printer friendly".
Pozdrawiam,
Marcin