Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Re: Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Post autor: Shino »

tez kilka i jak pozniej je zostawilem, to Ci co nie graja turniejowo, to graja w swoim towarzystwie i zupelnie ich nie obchodzi powiekszanie srodowiska. Stad poprzednie pytanie, na ktore mam nadzieje, ze w koncu dostane odpowiedz :)

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9482
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Ja przyciągnałem kilka, proces jest prosty - umawiasz się z kolegami juz grajacymi w bitewniaki, że zaczniesz grac w ich system o ile oni pograją w Twój i beng, mozna z tego złozyć team na DMP
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

1. Jestem graczem zdecydowanie casualowym. Reanimuję powoli swoją grupę, jeden częściowo zreanimowany, drugi zaczął odkurzać modele. A więc tak, gracze casualowi grają w swoich zamkniętych grupkach, ale wciągnięcie jednego to zwykle wprowadzenie 2-4 ludzi.

2. Nie wiem czy i ile osób wciągnąłem / poinformowałem o T9A przy użyciu akcji Facebookowej pt. StormRider Games. Stronie pęknie lada chwila 1000 polubień, pozyskiwanych głównie wśród oldhammerowców, więc mam nadzieję, że kogoś jednak zachęciłem

3. Oczywiście, że największą zachętą do gry są pokazy w sklepach i miniturnieje w sklepach. Tak GW budowało środowisko w Polsce rękami Artura Szyndlera. Tylko jemu za to płacono. Fajnie by było gdybym ja, albo któraś firma od figurek mogła Wam zapłacić za taką robotę. Ale do tego potrzebny jest sukces crowdfundingowy, czyli sprzedanie systemu także oldhammerowym casualom.

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Ci, którzy grają w domu z kolegami, to też środowisko, to chyba oczywiste:) Jeden na dwóch albo jeden na czterech prędzej czy później spróbuje turnieju i tak "żyje" środowisko turniejowe. Wydaje się, że nie jest trudno zrozumieć, że mechanizm w whfb/9th age jest taki sam jak w demografii-chodzi o to, żeby więcej ludzi przychodziło niż odchodziło. Tylko tyle i aż tyle. Dynamikę w 9th Age widać po tym forum. Ostatnio zaglądałem tu rok temu, obecnie forum jest jeszcze bardziej puste niż wówczas. To jest proces dlugofalowy, ale mówiąc brutalnie-ludzie zmieniają hobby, chorują albo umierają i jeśli teraz 9th age nie rozwinie skrzydeł, nie przybędzie nowych graczy, to za kilka lat po prostu nie będzie z kim grać. Można liczyć na potomstwo, ale z tym może być różnie, w szczególności gdy zasady są takie, jakie są,może być je trudno wytłumaczyć nawet starszym dzieciom:)

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Jęczycie dla zabicia czasu czy o co Wam chodzi? Nie macie z kim grać? Czy boicie się że za parę lat nie będzie z kim? 3 lata temu jak GW skasowało WFB takie smuty były na porządku dziennym. A to, że za 2 lata to już nie będzie z kim grać, a to że środowisko wymiera itp. Tak, oczywiście DMP na 250 osób, ostatnio Syreni Śpiew na 124. Serio nie macie z kim grać?

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

No i dzięki Bogu, że póki co jest z kim grać :) Ale na pewno dobrze by było, gdyby był większy dopływ świeżej krwi. Jak rozumiem, dyskusja została zapoczątkowana z troski o przyszłość systemu. Więc można podyskutować :)

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9482
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Dyskutować nie grzech, mądrego to i sluchac przyjemnie
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

na forum jest mniej aktywności bo więcej jest na FB, messendżerach itp, 9tka ma obecnie najwięcej graczy w swojej historii (co nie zmienia faktu że dobrze by było mieć jeszcze więcej)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

A gdzie na FB i innych mediach? Dajcie znać, jestem trochę staroświecki i byłem przekonany, że nadal to forum jest głównym ośrodkiem skupiającym fanów kwadratowych podstawek - ale chętnie bym poczytał też gdzie indziej.

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5210

Post autor: Stan »

Turniejówka nadal jest na forum.

Awatar użytkownika
Dancaarkiiel
Falubaz
Posty: 1039

Post autor: Dancaarkiiel »

Bocian pisze:A gdzie na FB i innych mediach? Dajcie znać, jestem trochę staroświecki i byłem przekonany, że nadal to forum jest głównym ośrodkiem skupiającym fanów kwadratowych podstawek - ale chętnie bym poczytał też gdzie indziej.
Raczej zamknięte grupy/czaty zrzeszające jakąś grupkę ludzi (przykładowo klub w danym mieście). Jestem na dwóch takich czatach i dyskusja toczy się nieustannie.
Obrazek

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Linki można podać do grup, czy to wbrew interesowi forum?

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

jak najbardziej, co przykładów to w Krakowie mamy taką grupę + rozmowę na messengerze i podobnie jest gdzie indziej.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Dokładnie, każdy klub ma taki fb chat i tam najwięcej się dzieje.

Awatar użytkownika
Jan z Czarnolasu
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Jan z Czarnolasu »

Aktywność na forum spadła by bez względu na to, czy Warhammer miałby oficjalnie wsparcie czy nie. Prawda jest taka, ze większość forów w polskim Internecie upadła w momencie, w którym ludzie zaczęli się udzielać na różnych facebookowych grupach tematycznych. To jest jedno z niewielu forów, które się jeszcze jakoś trzymają, chociaż aktywność mocno spadła. Podobnie jest przecież na strategie.net (o planszówkach wojennych i figurkowych bitewniakach wojennych). Kiedyś aktywność była tam całkiem spora. Obecnie, kiedy to dostępność i popularność historycznych figurkowych gier bitewnych jest największa, kiedy to co rusz wychodzą nowe tytuły planszówek stricte wojennych od GMT i innych firm, forum ledwo zipie. Większość jego dawnych użytkowników siedzi bowiem na facebookowej grupie "Planszowe gry wojenne".

Trochę szkoda według mnie, bo nie lubię tych facebookowych grup. Fora jednak zawsze oferowały uporządkowaną dyskusję na konkretne tematy pogrupowane w działy. Grupy to jednak nie to samo.
Nikt nie da nam zbawienia.

Awatar użytkownika
Klaudel
Falubaz
Posty: 1064
Lokalizacja: Rogaty Szczur

Post autor: Klaudel »

Bo to forum jest technicznie przedpotopowe. Porownaj np z T9A. Tam ludzie siedzo, piszo i zycia nie majo :)
We can't stop here. This is bat country.

Awatar użytkownika
Rilam
Kradziej
Posty: 927
Lokalizacja: Miscast - Tczew

Post autor: Rilam »

Temat zszedł trochę w stronę narzekania na różne aspekty. W dużej mierze na takie, na które nie mamy absolutnie wpływu lub ten wpływ jest minimalny. Budowanie środowiska to trudne zajęcie sami obecnie mierzymy się z tym problemem. Mam w swoim mieście siebie i jeszcze jedną grającą osobę. Niedopałki po czasach 7 edycji, gdy grało u nas około 15 osób. Skoro historycznie było to możliwe ciekaw jestem co muszę zrobić by zbliżyć się chociaż do tego stanu (10 grających w miarę regularnie graczy to byłoby moje marzenie).

Zorganizowaliśmy pierwszego lokala, zaprosiliśmy jakiś znajomych, którzy mogliby się zainteresować. Chwyciło jedną osobę i powoli ją wdrażamy. Tylko, że tutaj faktycznie wychodzą wszelkie mankamenty 9th. Jest trudna w nauce. Jednak z odrobiną chęci po obu stronach da się przez to przejść. Ciekaw jestem Waszych doświadczeń z reklamowaniem 9th/innych bitewniaków. Jak w ogóle trafić do ludzi i rozpromować hobby w momencie, w którym nie robią tego za nas sklepy. Macie jakieś doświadczenia?

Dobry Fanpage, sprawne forum, cudownie wydana książka to tylko dodatki. gdzieś trzeba tych wszystkich nieznających figurek albo samego 9th ludzi spotkać. Pokazać im grę i udowodnić, że może być to sposób spędzenia czasu w który warto zainwestować portfelem i zaangażowaniem.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Budowanie środowiska to taka kula śnieżna -na początek przydałyby się 2 osoby które mogłyby zrobić gry pokazowe w lokalnym sklepie, czy pokaz w domu kultury. W Krakowie obecnie regularnie grywamy w sklepach i dzięki temu z jednej strony ludzie którzy grali w battla widzą że gra żyje, ma się całkiem dobrze i w sumie to można odkurzyć figurki a z drugiej są osoby które widząc ładne modele pytają co to za gra i czasem idzie za tym chęć spróbowania swoich sił w 9tkę. Do tego aktywność na fejsie - mamy strony Warhammer w Krakowie - są tam wszystkie warhammery jeszcze ze starszych czasów - parę dni temu pokazywałem 9tkę osobie która grywała w 40k, kupiła troche figurek do AoS ale nie pasowała jej ta gra (teraz przekleja figurki z okrąglaków na kwadraty :wink: )
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
esgaroth
Falubaz
Posty: 1253
Lokalizacja: trójmiasto
Kontakt:

Post autor: esgaroth »

Rilam pisze:Tylko, że tutaj faktycznie wychodzą wszelkie mankamenty 9th. Jest trudna w nauce
ja przez dziesięć pierwszych bitew tak ogólnie tłumacze zasady podczas gry, to są ruchy, przyłóż miarkę, magia rzucaj fireballa, teraz strzelanie, ja mam łuki a ty kusze, te ogólne zasady są wspólne dla wszystkich edycji, a szczegóły zasad to dopiero po kilkunastu bitwach czyli pewnie po pół roku, jakieś kombosy, synergia, muzyczne reformy, plan na bitwę i myślenie na turę/dwie w przód itp czyli esencja 9th, noo nie każdy jest w stanie dojechać do tego poziomu

drugie co zauważyłem, gdy ktoś napomknie że chce kupić box czy większy zestaw pytam się czy ma teraz kasę i od razu wstajemy i jedziemy do sklepu xD gdy wyda 300zł na żołnierzyki to już będzie grał xD

Awatar użytkownika
G@lahad
Chuck Norris
Posty: 550
Lokalizacja: Vanguard/Łódź

Post autor: G@lahad »

Ostatnio naszła mnie taka myśl, że może warto byłoby zainwestować środki i siły w stronę internetową :) Od wielu lat obserwuję scenę Lotra w Polsce (ba! sam kiedyś byłem lotrowcem!) i zauważyłem, że ludzie lubią różne rzeczy sobie czytać. Tam są opisy armii, przykładowe rozpiski, pomysły na taktyki, tutorial jak prowadzić daną armię, jej mocne i słabe strony, z kim dobrze się parować a z kim nie. Sam bym poczytał takie poradniki ^^

Chyba tego nam brakuje, bo nowi gracze nie mają skąd czerpać takiej wiedzy.

Dla przykładu poniższy link z opisem armii Angmaru

https://www.mitril.pl/3374-2/
Obrazek

ODPOWIEDZ