Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
ślivek
Kretozord
Posty: 1659

Re: Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Post autor: ślivek »

A to nie o to właśnie chodzi ze może wystawić co mu się podoba? Wydaje mi się że starasz się wczuć w nowych graczy będąc starym graczem i myślisz wciąż jak stary gracz. Jak nie ma zdjęcia modelu obok opisu oddziału w armybooku i nie ma czegoś takiego jak oficjalne modele to wystawiamy co ci pasuje nawet klocki lego na podstawkach.
Jak powiesz ze "ale przecież inni gracze się obrażą" to nagle masz tych innych graczy którzy też mogą powiedzieć skąd brać modele i co ładnie robi za co :)

Jakbyś potrzebował kogoś do tego podręcznika How to play to wez się odezwij. DanT na forum bardzo coś takiego chce. Strzelam że jak złapie to choć trochę trakcji to masa osób ogarniętych ci pomoże ot tak. Jak sam to będziesz robić to jakoś tego nie widzę.
Obrazek

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

Bobson pisze:
JimMorr pisze:Bo wiedziałeś czego szukasz. Wyobraź sobie że jesteś zupełnie zielony, ściągnąłeś właśnie BH albo OK i chcesz zebrać armię...
Robisz tak. Kupujesz dwa start collectingi do bestii chaosu po 200/250 ziko sztuka. Kupujesz kilka pudełek minosów, jakichś bohaterów od Mierce czy Avatarsow, że dwa pudełka ungorow i jakieś psy/rydwany. Armia gotowa
No tak, bo jak przez przypadek już wlazłeś na tę stronę t9a to wiesz, co to start collecting, mierce miniatures (której oferty sam nie znam bo tak maja spieprzoną stronę mimo świetnych modeli) albo avatars of war ;) Masz rację, dla mnie czy dla Ciebie pochytanie figurek jest turbo proste, dla kogoś kto nie siedzi w temacie niekoniecznie.

swieta_barbara pisze:
-Qc- pisze:Nie rozumiem skąd ta fiksacja na punkcie ilości. Dobre jakościowo środowisko 100 osób w kraju to dość to świetnej zabawy na lata.
Tu się zgadzamy.
Mam nadzieję, że nie będe taki stary w waszym wieku...

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Dla mnie największą zaletą systemu jest jego 'epickość'. I nie chodzi tu o to by modele były koszerne od GW. Wręcz przeciwnie, sam próbuję złożyć szczury z taką liczbą alternatywnych pomysłów jaką się da wcisnąć.

Niestety sama mechanika ma coś 35 lat, była tworzona jako rozbudowany skirmish i lata patchowania tego nie zmienią. Super armie + ta mechanika = jest nieźle. Klocki lego / kucyki pony / stikiesy z Lidla / Kartonowe proksy + ta mechanika... err... to nie przekona chyba nikogo. No może mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej jak udowadnia niezmordowanie Ghiznuk.
ślivek pisze:Jakbyś potrzebował kogoś do tego podręcznika How to play to wez się odezwij. DanT na forum bardzo coś takiego chce. Strzelam że jak złapie to choć trochę trakcji to masa osób ogarniętych ci pomoże ot tak. Jak sam to będziesz robić to jakoś tego nie widzę.
Założyłem swojego czasu temat w Homebrew. Przejąłem identyczny wątek eldana jak mu się znudziło. Jak większość projektów Homebrew nikt się w to nie angażuje zbytnio, 2 osoby w tym dziale to już mocny team. Z DanT kontaktowałem się jeszcze w listopadzie. Jak rozumiem wciąż czeka na decyzję ExB czy i kiedy zostanie powołany zespół ds. opracowania lekkiej wersji przepisów...

... Jeżeli będę miał zamkniętą pierwszą wersję, wtedy może pare osób się pochyli i doradzi. Na razie jest jakieś 60 stron maszynopisu, powinienem w ciągu 2-3 dni zamknąć i powiesić na google docs.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9482
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Generalnie nowy gracz bitewn7aka przychodzi z planszowe lub innego bitewn7aka.

Polecam obstawić konwent i lokalne event planszowke i będziecie mieli tych graczy. Tam już każdemu powiecie co i gdzie ma kupić.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Jan z Czarnolasu
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Jan z Czarnolasu »

Według mnie nowy gracz chcący wejść w system będzie miał gigantyczną trudność w skompletowaniu armii. Przecież w AB do 9th Age nie ma nawet zdjęć jednostek.

Ktoś kto grał w battla za czasów GW nie będzie miał z tym problemu. Wie na co polować na allegro czy grupach na FB. Wie jak nazywały się kiedyś figurki tj. np. wiem, że jak szukam ludzików na facebooku to muszę dać ogłoszenie, ze kupię Black Guardów, bo jak napiszę że szukam Tower Guard to raczej odzewu nie będzie. Jak szukam czarki na pegazie to piszę, że szukam Morathi na pegazie itd. W przypadku paru armii wiem jak wyglądały figurki od 5 edycji wzwyż i potrafię sobie zwizualizować to czego szukam. Potrafię też przeryć ofertę alternatywnych producentów i ogarnąć co mi będzie pasowało do armii. Wiem co się nadaje do 9th Age z obecnej oferty Age of Sigmar bo część figurek została po prostu przepakowana z pudełek do pudełek - po prostu trzeba dokupić do nich podstawki.

Ogólnie ogarniam temat. Ale nowy gracz nie ma szans na to, aby ogarnąć taki temat bez dużego wysiłku i riserczu.

Jak się zastanowić to brakuje w Polsce takiego sklepu, który miałby w ofercie wszystko (albo prawie wszystko) w skali 28 mm co nadaje się do 9th Age. Po prostu kupić fizycznie te wszystkie figurki Gamezona, AoW, Age of Sigmar, Reapera itd. itp. podzielić to armiami, a nie producentami i oferować w sprzedaży np. wchodzimy na Imperium i wyświetlają się jednostki Imperium różnych producentów.

To by mega pomogło. Pytanie czy to opłacalny model biznesowy. Wydaje mi się, że gdyby taki sklep funkcjonował w ramach całej UE, mając kilka wersji językowych przynajmniej dla największych krajów to mogłoby to mieć ekonomiczne uzasadnienie.

Według mnie kluczowe dla sukcesu tego projektu w długiej perspektywie są:
1) Budowa Uniwersum - tj. mapa świata, grafiki, bohaterowie, historie, zdjęcia figurek itd.
2) Dystrybucja figurek - np. jakaś centralizacja dystrybucji, że istnieje jakiś sklep, który ma w ofercie zdecydowaną większość tego co jest dostępne na rynku do 9th według podziału na armie i na dodatek z oficjalnym nazewnictwem 9th Age obok oryginalnej nazwy produktu (tj. co może przedstawiać model według zasad), a w dalszej przyszłości jakaś współpraca twórców zasad z producentami figurek. Tak żeby można było kupić całą armię za jednym zamachem - na zasadzie wchodzę wydaje 400 euro i przychodzi cała armia po tygodniu.
3) Zmniejszenie ilości figurek - modyfikacja zasad w ten sposób, aby masowe regimenty powyżej 20 figurek były możliwe/opłacalne do tworzenia tylko w przypadku jakichś goblinów i innych jednostek o podobnej sile. Przeciętny regiment standardowej piechoty powinien mieć 15-20 ludzików, a elity ok 10-15. A to wszystko w celu zmniejszenia progu wejścia i zwiększeniu atrakcyjności gry na małe punkty (poprzez zwiększenie liczby regimentów przy tej samej ilości figurek).
4) Marketing - czyli jakaś strona, fanpejdż, obecnosć na konwentach, pokazy, zdjęcia, turnieje na małe pkt itd.
5) System skirmiszowy jako dodatek - pomocne byłby także paradoksalnie także zasady dla systemu skirmiszowego w tym samym uniwersum - tak, aby nawet ludzie mający zaledwie zalążek armii mogli zagrać w skirmisza na 10-20 figurek z elementami fabularnymi, rozwojem bandy itd.

Bez tego gracze 9th będą tkwić we własnym sosie i powoli "wymierać" jako gatunek.
Nikt nie da nam zbawienia.

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5100
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

Od czytania tego mózg się lasuje... Wciąż klepiecie te same argumenty tylko ubieracie je w inne słowa.
1. Background - no pisze się. Wolno idzie, ale idzie. W tydzień się tego nie napisze. Mapkę macie.
2. Quick starter - no jest, ale nikt w niego nie gra, bo po co gracz turniejowy, który ogarnia normalną wersję ma uczyć się upośledzonej?
3. Duży próg wejścia - no jest, nie da się z tym nic zrobić, bo to bitewniak a nie skirmish. Zmniejszenie punktów nie przechodzi w środowisku ustawionym pod ETC, a zmiany na poziomie T9A spotkają się z ogromną falą krytyki, że to już nie bitewniak ergo zostanie jak jest. Armie ogrów można sobie kupić za 800zł o tu: viewtopic.php?f=54&p=1519056#p1519056
4. Za małe środowisko - i tu to wgl jakiś wachlarz argumentów z czapy od centralnie zarządzanego marketingu, po otwieranie sklepów czy tam organizowanie eventów łączonych z planszówkami. Każdy spryciarz, który wyskakuje z podobną propozycją może ją realizować na własną rękę, nikt mu nie broni. O dziwo jednak nie widać takich działań, a środowisko się rozrasta poprzez robienie tego co zawsze robiło lokale + mastery + pisanie do starych znajomych.
5. Nie da się ogarnąć modeli -
Jak szukam czarki na pegazie to piszę, że szukam Morathi na pegazie itd.
A nie myślałeś, żeby dać ogłoszenie, "szukam czarki na pegazie"? :lol2:

Tu Szmaja świetną listę zrobił ze sklepami:
viewtopic.php?f=2&t=50690

Dla każdej armii w T9A macie taką listę:
https://www.the-ninth-age.com/lexicon/i ... -elves-de/

Klikamy z głównego panelu forum T9A dział konkretnej armii, a potem u góry mamy dział "NAZWA ARMII miniatures", potem należy kliknąć interesujący nas model.
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

JarekK pisze:Od czytania tego mózg się lasuje... Wciąż klepiecie te same argumenty tylko ubieracie je w inne słowa.
2. Quick starter - no jest, ale nikt w niego nie gra, bo po co gracz turniejowy, który ogarnia normalną wersję ma uczyć się upośledzonej?
To, że Ty nie grasz, nie znaczy, że nikt nie gra. Ja gram, nawet w tę sobotę. Po co? Bo jak pokazuje komuś świat bitewniaków to wygodniej mu pokazać okrojoną wersję zasad gdzie ogarnie podstawy (4 fazy, ruch regimentami, szarże etc). Jak uczysz kogoś prowadzić samochód, to zabierasz go na polną drogę i uczysz jak działa sprzęgło a nie rzucasz go na miasto w godzinach szczytu.
JarekK pisze: 3. Duży próg wejścia - no jest, nie da się z tym nic zrobić, bo to bitewniak a nie skirmish. Zmniejszenie punktów nie przechodzi w środowisku ustawionym pod ETC, a zmiany na poziomie T9A spotkają się z ogromną falą krytyki, że to już nie bitewniak ergo zostanie jak jest. Armie ogrów można sobie kupić za 800zł o tu: viewtopic.php?f=54&p=1519056#p1519056
Da się i to sporo. Wystarczy poprawić warbandy. Obecnie nie da się złożyć sensownej armii na 1000pts, bo wchodzą ostre przegięcia. W świdniku bawimy sie na małe pts co roku, więc wnioskuję, że sporo z nas chce się pobawić na małe pts.
JarekK pisze: 4. Za małe środowisko - i tu to wgl jakiś wachlarz argumentów z czapy od centralnie zarządzanego marketingu, po otwieranie sklepów czy tam organizowanie eventów łączonych z planszówkami. Każdy spryciarz, który wyskakuje z podobną propozycją może ją realizować na własną rękę, nikt mu nie broni. O dziwo jednak nie widać takich działań, a środowisko się rozrasta poprzez robienie tego co zawsze robiło lokale + mastery + pisanie do starych znajomych.
Tutaj trochę prawdy jest, narzekacze najczęsciej nic nie robia. Z drugiej strony za lokale masz miejsce na LL, co masz od t9a? Debelialowi dajemy dyplom za całą jego ciężko pracę. Niby nic, ale fajnie być docenionym.
JarekK pisze: 5. Nie da się ogarnąć modeli -
Jak szukam czarki na pegazie to piszę, że szukam Morathi na pegazie itd.
A nie myślałeś, żeby dać ogłoszenie, "szukam czarki na pegazie"? :lol2:
To wrzuć ogłoszenie, że szukasz Hope Harvestera cwaniaku. Modele da się ogarnąć. Problemem jest sprostanie konkurencji, która ma produkty, które kupujesz jednym kliknięciem. To nie ma być proste dla Ciebie tylko dla Nooba. Wchodzisz na stronę GW i biją Cię po oczach ładnie pomalowane modele na makietach w ładnych kolorowych pudełkach. Newbie robi łał i kupuje pudełko albo wchodzi do sklepu z figurkami i zostanie mu pokazany kazdy jeden system oprócz t9a. Własciciel sklepu nie zarabia na t9a

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9482
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

A wy macie jakis problem z GW? Bo rozkminiam teraz zrobienie sobie armii w 100% z modeli idoneth deepkin (naprawiając sobie to, że nie ma do nich zasad w 9th) i nie wiem cyz mnie do gry dopuścicie... :P

Przeciez 9th age funkcjonuje jako modele wfb z innymi zasadami - po co sie oszukiwac ze to jakis samodzielnny twór który moze funkcjonowac niezależnie od zywiciela.

Jak chcecie poszerzyc pule graczy/otworzyc system to zamiencie w systemie podstawki na okragle bo kupowanie tych kwadratów to jest najwieksza zenua dla nowego gracza ever

A blokują to dinozaury bo mają traye porobione xD wymyśl ie jak grać na round podstawka h i będziecie w domu z nowymi graczami
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Little Joe pracuje nad Miniature Library, chętni do pomocy proszeni:
https://www.the-ninth-age.com/index.php ... /&pageNo=1

Dla mnie Miniature Library powinno się w każdym przypadku zaczynać od figsów GW, które powinny służyć jako punk odniesienia. Ale znając chęć projektu do bycia bezstronnym figsy zostaną pewnie pokazane w kolejności alfabetycznej po nazwach producentów. 1st Corps się pewnie ucieszy...

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

JimMorr pisze:Little Joe pracuje nad Miniature Library, chętni do pomocy proszeni:
https://www.the-ninth-age.com/index.php ... /&pageNo=1

Dla mnie Miniature Library powinno się w każdym przypadku zaczynać od figsów GW, które powinny służyć jako punk odniesienia. Ale znając chęć projektu do bycia bezstronnym figsy zostaną pewnie pokazane w kolejności alfabetycznej po nazwach producentów. 1st Corps się pewnie ucieszy...
Ja uważam, że wręcz przeciwnie. Najpierw powinniśmy promować producentów, którzy robią figurki pod t9a o.0. Inna sprawa, że cena/jakość figsy GW wyprzedzają konkurencje o lata świetlne ;)

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Też jest to jakieś podejście, na pewno lepsze niż kolejność alfabetyczna...

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

JimMorr pisze:Też jest to jakieś podejście, na pewno lepsze niż kolejność alfabetyczna...
Napiszcie do RJP, że alfabet to przeżytek i chcecie jakieś losowe sortowanie w języku polskim.


Czytam i czytam ten wątek i mam coraz większą nadzieję, że wy tu tylko trollujecie i to nie są wasze rzeczywiste poglądy!

Awatar użytkownika
Klaudel
Falubaz
Posty: 1064
Lokalizacja: Rogaty Szczur

Post autor: Klaudel »

-Qc- pisze: A blokują to dinozaury bo mają traye porobione xD wymyśl ie jak grać na round podstawka h i będziecie w domu z nowymi graczami
Cala istota tej gry to, ze jednostki maja przod, boki i tyl. Bez tego nie byloby zabawy. Jak chcesz to zrobic na okraglych podstawkach?
We can't stop here. This is bat country.

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Da się, tylko wielkość podstawek niestety musiałaby spuchnąć.
A Song of Ice & Fire

Obrazek

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9482
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Klaudel pisze:
-Qc- pisze: A blokują to dinozaury bo mają traye porobione xD wymyśl ie jak grać na round podstawka h i będziecie w domu z nowymi graczami
Cala istota tej gry to, ze jednostki maja przod, boki i tyl. Bez tego nie byloby zabawy. Jak chcesz to zrobic na okraglych podstawkach?
Trayami w ksztalcie kawdratów :) podstawki sa i tak wtórne w stosunku do tych prostkątów bedacych unitami.

wszystko bedzie ciut wieksze (round 25 zamiast square 20 round 50 zamaist squre 40) ale 1) nie bedzie trzeba dokupwoac worka pdostawek do nowych modeli z AoSa 2) okragle podstawki sa estetyczniejsze i modele na nich lepiej sie mieszcza bo maja więcej miejsca.

Nawet jakis przyklad ktos tu dał.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Qsownik
Chuck Norris
Posty: 397
Lokalizacja: Swarzędz/Poznań

Post autor: Qsownik »

A co myślicie o tym?
WARBLADE, game of fantasy battles (w.i.p)
Jan z Czarnolasu pisze: 3) Zmniejszenie ilości figurek - modyfikacja zasad w ten sposób, aby masowe regimenty powyżej 20 figurek były możliwe/opłacalne do tworzenia tylko w przypadku jakichś goblinów i innych jednostek o podobnej sile. Przeciętny regiment standardowej piechoty powinien mieć 15-20 ludzików, a elity ok 10-15. A to wszystko w celu zmniejszenia progu wejścia i zwiększeniu atrakcyjności gry na małe punkty (poprzez zwiększenie liczby regimentów przy tej samej ilości figurek).
5) System skirmiszowy jako dodatek - pomocne byłby także paradoksalnie także zasady dla systemu skirmiszowego w tym samym uniwersum - tak, aby nawet ludzie mający zaledwie zalążek armii mogli zagrać w skirmisza na 10-20 figurek z elementami fabularnymi, rozwojem bandy itd.
Zdecydowanie te dwa punkty plus pokazy. Skirmish wg mnie byłby najlepszą reklamówką - "Chcesz zagrać? Potrzebujesz tylko kilku-kilkunastu modeli. Spodoba się to kupujesz więcej."

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5210

Post autor: Stan »

Że niby skirmish to dobry pomysł pokazania systemu którego klimat opiera się na wielkich oddziałach piechoty i manewrowaniu nimi?

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

Stan pisze:Że niby skirmish to dobry pomysł pokazania systemu którego klimat opiera się na wielkich oddziałach piechoty i manewrowaniu nimi?
A tak paradoksalnie okazało się, że najefektywniejsze w tej grze są jednak niewielkie oddziały i bohaterowie / potwory ;)

Awatar użytkownika
Jan z Czarnolasu
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Jan z Czarnolasu »

Okrągłe podstawki to kontrowersyjny temat. Są dwa zasadnicze minusy tego rozwiązania.

Po pierwsze wszyscy battlowcy, którzy aktualnie grają mają kwadratowe podstawki i taka decyzja zmusiłaby wszystkich do zmiany podstawek figurek i na dodatek do zrobienia całej masy wyspecjalizowanuych trejów z okrągłymi dziurami w różnych konfiguracjach co łatwe by nie było. Podejrzewam, ze gdyby coś takiego przeszło (na co i tak nie ma żadnych szans) to scena turniejowa by zamarła na kilka miesięcy i nie wiadomo czy w ogóle by się podniosła, bo ludzie jeśli w ogóle, wymienialiby podstawki stopniowo. Część w ogóle by tego nie zrobiła i przestała grać.

Po drugie dzięki kwadratowym podstawkom figurki stoją blisko siebie i w dużych ilościach po prostu lepiej wyglądają. Np. gobliny zbite w masę, włócznia obok włóczni wyglądają lepiej niż gobliny w dużych odstępach od siebie. Okrągłe podstawki są lepsze wizualnie jedynie dla modeli stojących pojedynczo.
Stan pisze:Że niby skirmish to dobry pomysł pokazania systemu którego klimat opiera się na wielkich oddziałach piechoty i manewrowaniu nimi?
Nie wiem jak inni, ale jak wyszedł Mordheim to grałem ze znajomymi równolegle w Mordheima i battla tymi samymi figurkami. Jedno nie wykluczało drugiego. Nikt młody ci dzisiaj nie wejdzie w nieznany, niszowy system, który wymaga 100 modeli do rozgrywki. Ale gdyby opracować dobry system skirmiszowy na 8-25 modeli z tymi samymi frakcjami co w bitewniaku to wiele osób by w to weszło. Sam bym z chęcią grał. A mając bandę na 20 modeli można ją rozbudować w małą armię (do tego potrzebny jest zmniejszenie oddziałów, aby mały format był atrakcyjny), a potem w dużą armię.

To wszystko jest kwestią tego czy twórcy 9th Age chcą po prostu tworzyć fajny system dla battlowych dinozaurów, który odejdzie razem z nami czy mają ambicję, aby stworzyć nowy siłą rzeczy komercyjny projekt, którzy przyciągnie nowe pokolenia, nowych graczy itd.

Odwiedź jakikolwiek sklep hobbystyczny - wszędzie królują systemy skirmiszowe, a już na pewno w skali 28 mm. Systemy bitewne masz ewentualnie w mniejszych skalach typu 10-15 mm.

Dobry skirmisz osadzony w generycznym świecie fantasy z elfami, nieumarłymi, krasnoludami i rycerzami przyciągnąłby sporo nowych graczy, z których część zainteresowałaby się bitewniakiem.
Nikt nie da nam zbawienia.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Okrągłe czy kwadratowe, naprawdę wszystko jedno jeśli skupić się na wymiarach trayów, które miałyby największy wpływ na mechanikę.
GW nawet wymyśliło kiedyś taką grę już w 2009r. Wyglądałoby to tak (coś w stylu powyższej goty):

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tam każdy piechotny tray ma mieć 110mm na 60, kawaleryjski 90x50. Docelowo na piechotnym ma być 8 modeli w dwóch rzędach, na kawaleryjskim 2. Jednak i tak wszystko rozbija się o wymiary trayów, zaś modele to raczej znaczniki woudnów (zasadniczo, prawie każda taka 8 osobowa kosteczka z masy rodzajów piechoty ma 8 ataków bo tyle jest ludzików, za każdym razem jak ludzik spada to jest potem atak mniej z trayja, a tray to taka "duża jedna figurka". Ciekawie te oddziały chodzą, tak jak battlowy fast ^^ przy czym normalnie mają kąty widzenia jak zawsze i oczywiście narażne są na ataki na flanki i dupsko.

To taka ciekawostka :) Szczególnie, ze nie trzeba by było nic przepodstawkowywać, nie trzeba mieć trayów z dziurami -> pierwsza fota (blaszki cięte idealnie na wymiar plus drobniutki piasek, którego akurat tam zabrakło co nie wygląda za ładnie). Na takim czymś i kwadraty i kółka mają zastosowanie. W zasadzie też nieco łątwiej wejść w system... bo można zdecydowanie prościej proxować, przeca może być tych figurek na trayu 4 zamiast 8 a brakujące zaznaczyć itp. id.

Prosze to potraktować jako ciekawostkę w rozmowie ^^
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

ODPOWIEDZ