Największy fart i niefart podczas bitwy:P
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Największy fart i niefart podczas bitwy:P
Dorobek jednego tura.
1 bitwa: Na każdą turę gość rzucał miscasta.
2 bitwa: w SD wpada 10 Black knightów. Jakimś cudem przegrywam walkę o 1. Nie zdaję LD. Smok leci 13, a trupy gonią 15.
1 bitwa: Na każdą turę gość rzucał miscasta.
2 bitwa: w SD wpada 10 Black knightów. Jakimś cudem przegrywam walkę o 1. Nie zdaję LD. Smok leci 13, a trupy gonią 15.
Warhammer to gra wyobraźni. Grajmy karteczkami.
jakimś cudem, 2 razy miałem sytuacje że SD byłem -1 w walce z 10 BK i zawsze SD uciekał a potem sie zebrać nie mógł i wiał za stół
ostatnio w bitwie vsChD... (grałem taką mocno funową rozpą... princ na koniu z seafarerem + 3x nobl + 2x 21 spearów + 15 PG/SM/WL + 2x 5 SH + 6 SW)
- Bow of Seafarer: do 4 tury nie zabił nic aczkolwiek miał szanse ściągnąć 6 Bullcentaurów (taka jazda ChDków) od boku do końca bitwy zdążył usiec jeszcze 4 bullcentaury i 4 blunderbussersów.
- Swordmasterzy: wbijają się w 10 Blunderbussersów (teraz sie nazywają Annihilatorzy) z Deamonsmithem, oczywiście zabijają AŻ 1 dwarfa, ginie 4 SM i lecą od breaka ;D po chwili od tych Blunderów odbijają od nich także SH ^^
w sumie w tej bitwie udało mi się tylko 2 razy dobrze strzelić z RB na jednym noblu w Greate Taurusa który potem schował sie za lasem na ostatniej ranie ;D a na koniec 12:8 dla mnie ^^
ostatnio w bitwie vsChD... (grałem taką mocno funową rozpą... princ na koniu z seafarerem + 3x nobl + 2x 21 spearów + 15 PG/SM/WL + 2x 5 SH + 6 SW)
- Bow of Seafarer: do 4 tury nie zabił nic aczkolwiek miał szanse ściągnąć 6 Bullcentaurów (taka jazda ChDków) od boku do końca bitwy zdążył usiec jeszcze 4 bullcentaury i 4 blunderbussersów.
- Swordmasterzy: wbijają się w 10 Blunderbussersów (teraz sie nazywają Annihilatorzy) z Deamonsmithem, oczywiście zabijają AŻ 1 dwarfa, ginie 4 SM i lecą od breaka ;D po chwili od tych Blunderów odbijają od nich także SH ^^
w sumie w tej bitwie udało mi się tylko 2 razy dobrze strzelić z RB na jednym noblu w Greate Taurusa który potem schował sie za lasem na ostatniej ranie ;D a na koniec 12:8 dla mnie ^^
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
Blackorkowy bsb na dziku(nie pamiętam przedmiotów) wbija się w 5 pg z muzykiem i BoS na krańcu stołu. Raz trafia nie rani i dostaje wpiernicz: jedna rana wbita, plus przegrana walka i zagonienie
w Knurowie na Haji:
4 rany na lionsach od strzelania lizaków.. moje rzuty 2,2,2,1
pakuję z bolca w stedzia, Trafiam! w skinka kur** ranię i co? .. 1
bolec wpada w scar veterana - trafienie, zranienie, 3 woundy
smok pluje ogniem w w skinki i salamandrę z załogą które myślaly że ukryły się w lesie.. pół lasu wyjarało a resztę spanikowało
terrki atakują bolca załoga się broni zabija terrkę choć traci obsługanta
z Woch'em 5 psów wpada w bolca- trafienia 6,6 -zranienia 5,5
łucznicy stoją 3 tury choć mają od przodu maruderów a od boku wilki
4 rany na lionsach od strzelania lizaków.. moje rzuty 2,2,2,1
pakuję z bolca w stedzia, Trafiam! w skinka kur** ranię i co? .. 1
bolec wpada w scar veterana - trafienie, zranienie, 3 woundy
smok pluje ogniem w w skinki i salamandrę z załogą które myślaly że ukryły się w lesie.. pół lasu wyjarało a resztę spanikowało
terrki atakują bolca załoga się broni zabija terrkę choć traci obsługanta
z Woch'em 5 psów wpada w bolca- trafienia 6,6 -zranienia 5,5
łucznicy stoją 3 tury choć mają od przodu maruderów a od boku wilki
Lord HE na smoku. Zbroja - save - 2+ z przerzutem i ward na 4+.
Strzela w niego oddział glade guardów....
1 trafia w lorda.. zranienie 4.. teraz pancerz 1.. przerzut 1... ward 3...
Dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce z 2 tygodnie temu.
Duży mag WE - teleport w las z 15 WL.
Przedmiot dający hita z siłą 5 na każdy model w lesie. 3WL przeżywa .. a była 1 tura.
Szarża SD na Glade guards - zjada 3 oddziały w jednej turze....
oddział 5 DP szarżuje na driady - nie wbijają żadnej rany, driady oddają, DP zwiewają - uciekają na 7' driady doganiają...
Ogólnie całą bitwę miałem baardzo udane rzuty a przeciwnik wręcz przeciwnie.
Strzela w niego oddział glade guardów....
1 trafia w lorda.. zranienie 4.. teraz pancerz 1.. przerzut 1... ward 3...
Dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce z 2 tygodnie temu.
Duży mag WE - teleport w las z 15 WL.
Przedmiot dający hita z siłą 5 na każdy model w lesie. 3WL przeżywa .. a była 1 tura.
Szarża SD na Glade guards - zjada 3 oddziały w jednej turze....
oddział 5 DP szarżuje na driady - nie wbijają żadnej rany, driady oddają, DP zwiewają - uciekają na 7' driady doganiają...
Ogólnie całą bitwę miałem baardzo udane rzuty a przeciwnik wręcz przeciwnie.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
przypomniala mi sie moja pierwsza gra vs Skaveni 7ed.
pierwsza tura:
Plague Priest wali z 3 kości zaraze na klocek WL, IFka, z 14 WL zostaje 4, efekt zarazy - przenosi się na wybrany oddział w 12", przeciwnik wybiera drugi oddział WL, po rzutach z klocka 14 kolesi zostaje coś koło 5-6 elfów, efekt zaraz - to samo... tym razem na 6 DP, po rzutach zostaje 2 kawalerzystów
ogólnie maska w 4 turze
pierwsza tura:
Plague Priest wali z 3 kości zaraze na klocek WL, IFka, z 14 WL zostaje 4, efekt zarazy - przenosi się na wybrany oddział w 12", przeciwnik wybiera drugi oddział WL, po rzutach z klocka 14 kolesi zostaje coś koło 5-6 elfów, efekt zaraz - to samo... tym razem na 6 DP, po rzutach zostaje 2 kawalerzystów
ogólnie maska w 4 turze
NIEFART
gralem w sojuszu de+he na imperium+lizz
black dragon, 20 WL, 5 DP szarżuje na steam tanka, ze wszystkich rzutów na ranienie zadaje 2 rany przeciwnik zdaje 1 save, nabita jedna rana. Następna tura 5 steam pointów w rozjeżdżanie 14 ran na smoku 1 zdany save, smok spada. Sypie się lord i DP. Naszczeście potem dojechalem jeszcze z boku i wl rozkręcili tanka ale i tak niewiarygodny pech.
FART
he na lizz
gralem na arcy, tura magii: arcy poza zasięgiem 24 cali slana więc ten targetuje drugiego maga na kradnięcie 6, mailem shadow i arcy rzuca na siebie na ifce popychaczke (dublet na boh), następnie pitka w templi trzy 6 (przeciwnik się delikatnie zdenerwowal ) pitka na templi ze slanem, slan rzuca los i 1 , następnie inicjatywa 4,zassalem slana i kilku gwardzistów , a to tylko zostalo na stole i przeciwnik sie załamał
gralem w sojuszu de+he na imperium+lizz
black dragon, 20 WL, 5 DP szarżuje na steam tanka, ze wszystkich rzutów na ranienie zadaje 2 rany przeciwnik zdaje 1 save, nabita jedna rana. Następna tura 5 steam pointów w rozjeżdżanie 14 ran na smoku 1 zdany save, smok spada. Sypie się lord i DP. Naszczeście potem dojechalem jeszcze z boku i wl rozkręcili tanka ale i tak niewiarygodny pech.
FART
he na lizz
gralem na arcy, tura magii: arcy poza zasięgiem 24 cali slana więc ten targetuje drugiego maga na kradnięcie 6, mailem shadow i arcy rzuca na siebie na ifce popychaczke (dublet na boh), następnie pitka w templi trzy 6 (przeciwnik się delikatnie zdenerwowal ) pitka na templi ze slanem, slan rzuca los i 1 , następnie inicjatywa 4,zassalem slana i kilku gwardzistów , a to tylko zostalo na stole i przeciwnik sie załamał
Tak z mojego grania proxowanymi HE:
Fart: Gram z VC, on ma lorda z korona (głupota i ward) na lataczu. 1 tura nie zdaje głupoty, wystawia się ,strzelam z bolca, trafiam, ranie, on nie zdaje warda, 3 rany wbijam, lord nie żyje
Niefart: też z VC, arcy z BoH nie mógł przez 3 tury rzucić zadnego czaru na dublecie (tzn dublet był, ale miscast)
Fart: Gram z VC, on ma lorda z korona (głupota i ward) na lataczu. 1 tura nie zdaje głupoty, wystawia się ,strzelam z bolca, trafiam, ranie, on nie zdaje warda, 3 rany wbijam, lord nie żyje
Niefart: też z VC, arcy z BoH nie mógł przez 3 tury rzucić zadnego czaru na dublecie (tzn dublet był, ale miscast)
A mi w ciągu około 30 bitew rozegranych na 8 edycje, udało się już 5 razy nie rzucić dubletu na 6 kościach. 3 razy na BoH, 2 razy na Power Scrollu
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Niefart:przez 3 tury magii rzucałem 5 na pulę.Gwardią prawie zmiotłem Gravewów poczym kumpel rzucił na nich mega wskrzeszanie i wyrzucił 15...
Fart:Wampir Lord wojak atakował w ostatniej turze mojego Arcymaga i rzucił 4 jedynki na zranienie
Fart:Wampir Lord wojak atakował w ostatniej turze mojego Arcymaga i rzucił 4 jedynki na zranienie
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"
7 edycja, gram z DE. Stardragon szarżuje w Dark Riderów żeby z overruna wpaść w hydre i do spółki z DP pokroić ją. Prince wbija 1 ranę, potem atakuje smok: 6 ataków, na trafienie wypada 5 x 1.... Dobra, przebijam to jedno trafienie ... szósta pała ! DR ustali, a hydra pokroiła DP...
najwyrazniej tak... bylem pewien, że ich potne ^^
w sumie nie zabilem ZADNEGO KNIGHTA, padło kilku(nie pamietam dokladnie ilu) PG i wystarczylo przegrać CR o 1, żeby elfy z 3 Ld(po zamianie S/Ld z Brzytwy) uciekły
Juz niejednokrotnie przekonałem sie o niezłej sile przebicia knightów chaosu. Jak grałem lizakami, to taka biedna kawaleria WoCh'u prawie wykosiła mi TG ze slanem(jak dobrze ze EotG z flarą był w pobliżu...).
w sumie nie zabilem ZADNEGO KNIGHTA, padło kilku(nie pamietam dokladnie ilu) PG i wystarczylo przegrać CR o 1, żeby elfy z 3 Ld(po zamianie S/Ld z Brzytwy) uciekły
Juz niejednokrotnie przekonałem sie o niezłej sile przebicia knightów chaosu. Jak grałem lizakami, to taka biedna kawaleria WoCh'u prawie wykosiła mi TG ze slanem(jak dobrze ze EotG z flarą był w pobliżu...).
To nieźle się zwałowałeśRabsp pisze:żeby elfy z 3 Ld(po zamianie S/Ld z Brzytwy) uciekły
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.
Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"
I love this game...
Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"
I love this game...