Na zagraniczne wyjazdy.

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Re: Na zagraniczne wyjazdy.

Post autor: Afro »

Burack pisze:Na tabletop tournaments obok Caulifowera jest miasto Warszawa a flaga niemiecka :lol2:
jak w '39 ;p
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
CrazyChris
Wałkarz
Posty: 77

Post autor: CrazyChris »

Byla to wspaniala druzynowka. Niemcy wszyscy pisza ze byl to najlepszy niemiecki turniej ever i sa zachwycenie ekipa klubu TGH, bo byl to ich pierwszy duzy turniej. No i faktycznie - 70 skrzynek piwa i co kolwiek do pica bez alkoholu plus sniadanie, obiad, torty, ciasta ... w ogole wszystko for free ... naprawde cieszko to pobic.

Na niemieckim forum akurat nie znajdziecie duzo postow na ten temat. Operatorzy wymienili tam stare forum na nowe i skopcili sprawe, tak ze sie strasznie malo dzieje i malo ludzi cos pisze. Ale raczej nikt tam specialnie nie wchodzi na ten temat i whinuje ze polacy wygrali turniej czy cos w tym stylu. Sprawa jest wrecz na odwrot .... caly turniej to byla jedna duza impreza przez dwa dni i wszyscy doceniaja chlopakow z mafi za wygranie pierwszego Team Cupu TGH ... gratulacje jeszce raz ... wspaniale przedstawienie wysokiego polskiego posiomu battlowego =D>


Obrazek
m

Błażej
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

tak to ten turniej. Suchy i ja wskoczyliśmy w ostatniej chwili więc nie było już czasu na zmiany.
Kalesoner pisze:ktos bedzie taki fajny i wrzuci te ogpaniczenia po ang albo pol?
założyłem oddzielny temat o tych ograniczeniach:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=156&t=43815

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

dawać raporty
Obrazek

Błażej
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

To taki mały raporcik:)

Zacznę może od opisu tego co działo się poza bitwami.
Turniej kosztował 25euro od głowy... sporo jak na polskie realia(jak za darmo dla niemców). W cenie miał być nocleg na sali i bliżej nie określone wyżywienie.

Przyjechaliśmy na miejsce trochę przed północą w piątek. Przywitał nas CrazyChris mówiąc że na górze są browary i mamy się częstować. Browarów było dużo... jak się później okazało, 70 skrzynek po 30szt w każdej... 2100piw do wypicia! Challenge accepted. Po dwudziestym straciłem rachubę. Należy jeszcze dodać, iż piwka pobierało się z dwóch lodówek, które były wiecznie pełne a nie widziałem by ktoś do nich dokładał ;p
Do tego było mnóstwo napojów innej maści. Wszystko w ilościach dowolnych.

Sobota rano śniadanie. Do wyboru świeże bułeczki z serem, 3 rodzajami wędlin, nutellą i dżemem, kawa, herbata, jajecznica i pewnie coś tam przeoczyłem. Wszystko w ilościach dowolnych.
Obiad - grill. Biała kiełbasa, żeberka i jakieś mięso. Do tego surówki i ciasto (z 5 rodzajów). Wszystko w ilościach dowolnych.
Niedziela - jw.

Na sali noclegowej materace dla każdego. CrazyChris powiedział, że możemy też spać w damskiej szatni. Skorzystaliśmy dopiero w sobotę, no i mieliśmy pokój z własnym prysznicem bo nikt inny tam nie wchodził ;p

Cztery ogromne materace jako 'Chillout zone' w strefie turniejowej.

Toalety czyste z mnóstwem papieru, mydła itp...

Kilka wad, które odnosiły się głównie do kwestii turniejowych:
-Wykonanie terenów rewelacja ale rozstawienie ich było słabe. Brakowało mapek terenów. Były jedynie zdjęcia każdego ze stołów ale nie widziałem by ktokolwiek poprawiał coś przed bitwą. Do tego rozmieszczenie terenów premiowało granie na remis
-Sędziowanie. Sędziowie bardzo w porządku i nie widziałem żadnej stronniczości, jednakże ich werdykty były bardzo niespójne. Jako przykład, strzelanie z maszyn. Raz mogłem strzelać z dowolnego punktu i nikt się nie czepiał... innym razem tylko ze środka.
-Uściślenia turnieju. No było kilka kwiatków. Np. maszyny tamplatowe nie mogą korzystać z Hard Cover.
-Uściślenia niemieckie (lub może ich zwyczaje na które grają) dopuszczające np. wheele poza stołem.
- progi punktowe. 220pkt na próg co również sprzyjało remisom.
-widełki 70:30... co przy tych progach dawało duży boost jak ktos dobrze trafił

Moje bitwy. Na wstępie zaznaczę, że na tym turnieju zagrałem pierwsze pięć bitem dwarfami od czasu 6 edycji, gdzie zagrałem nimi również pięć bitew.

rozpa w skrócie:
bsb z Grungni
2x runesmith z niszczarka. jeden z opcjami ogniowymi :)
2x inż
2x cannon forging
1x organy +1hit
1x organy ogień
35 longow
32 hamkow
12 statystow z GW
2x gyro z pierdziawka
1x gyro z brumbrum gunem (ja pierdole jakie to jest beznadziejne)

Z pytaniami i uwagami odnośnie rozpy odsyłam do draftu (link w poście wyżej). Potem będę odpowiadał na pytania czemu drugie organki nie miały nic poza ogniem itp....

1. Empire. Peter Ridder. Grał w składzie ostatniego euro.
Plan przeciwnika polegał na rzuceniu birony na czołg i szarży w longów razem z oddziałem halabard. Longów zwinąłem w szeregi, tak że halabardy miały szarżę na 11 a czołg ostatecznie nie dojechał. Niestety kontra hamków w bok czołgu nie doszła na 5. i musiałem zmarnować strzelanie by go zabić :(
Kilka błędów w tej bitwie kosztowało mnie ostatecznie utratę 2 żyrków. Skończyłem dwoma klockami w deeployu przeciwnika.
17:3 i chyba max dla teamu.

2. DE. Bitwa dość jednostronna. Przeciwnicy chyba założyli, że dwarfami wystawię się po staremu w rogu i będę sobie stał a jedna kometa da im wygraną. Wystawiłem się oczywiście na środku na 12 calu. Organki na maxa po obu stronach klocków. Kometę zniszczyłem pierwszym scrollem. Zabicie trzech bolców zajęło mi 5 tur strzelania z 2 dział -.- Ostatecznie 12:8. Straciłem 1 żyrka bo się dowiedziałem, że u nich pole nie daje soft covera. 65? dla teamu

3. Bretka. Podobnie jak wyżej. Wystawiłem się również bardzo ofensywnie ale już nie tak na chama jak z DE. Bałem się , że jak przesadzę to się pokusi i wyjedzie. Przeciwnik zepchnięty dwiema lancami w róg stołu (przyklejony w kresce do krawędzi) chciał trochę przywałować z reformami na co mu nie pozwoliłem. Dzięki temu miał wybór: Postawić lorda na dwa cannony lub na szarżę hamków na 11. Wybrał to drugie. Problem polegał na tym, że po tym lordzie miałem overrun na 3" w lancę z 5 bohaterami ustawioną w kresce przy krawędzi :) Nie wyszło. Po drodze nie zabiłem dużej baby jak nie zdała lookouta (1 rana) i 3 pegazów na flance mając na nie 3 żyrki (3x granaty, ziania itp). 11:9. Oddałem 0 :) przegraliśmy!!! 49:51 bo laik miał turbo pecha z imperium i przegrał 15:5.

4. Skaveny. Sporo farta dla mojego przeciwnika w tej bitwie. Storm baner wisiał 3 tury. Rzucił 2 razy dzwonienie w maszyny niszcząc wszystkie. 6 guterrami zabił mi pełnego żyrka w combacie, marnując S&S na statystów co mieli może szarżę na 10". W tej bitwie spuściłem inżynierów ze smyczy. Kto nie był ten nie wie ;p 10:10 Wyniku teamu nie pamietam ale było ok.

5. Empire. Tore "Langbart" Plennis. Kolejny euro gracz. I chyba jedyny gracz który zagrał naprawdę dobrze. W tej bitwie wyszło moje nieogranie i brak doświadczenia dwarfami. Przeceniłem hamków i straciłem ich na hordzie halabard :D Grę mocno ustawiał wielki obelisk na środku stołu, blokując cały LoS. Przez co przeciwnik mógł się łatwo chować cennymi rzeczami. Trochę miałem szczęścia przy wymianie artyleryjskiej na początku. żyros w samobójczej akcji zabił działo. I to ustawiało mnie na jakieś 14:6. Niestety zaszarżowałem sobie na 10 w hordę halabard... no i ups. Ostatecznie 10:10. Na szczęście nie miało to znaczenia bo Młody pocisnął a inni mieli ok remisów :) No i wygraliśmy turniej :D Team 54:46

60 pkt z bitew co uplasowało mnie zaraz po Młodym :)
Gdyby było mi dane zagrać to jeszcze raz to by było lepiej.

Są plusy i minusy mojej gry z Niemcami:
Plusy:
Dwarfy prawdopodobnie trafią do euro składu (nie ja oczywiście ;p)
Minusy:
Dwarfy prawdopodobnie trafią do euro składu Niemiec (chłopaki przejrzeli na oczy chyba)


Moje wnioski:
-Dwarfy to armia dla totalnych debili (nie obrażając nikogo ofc, sam nią grałem). Dalej jest nudna dla przeciwnika jak i gracza. Można sobie zagrać kilka bitew ale zbierać to na bank nie.
Super jako bloker na drużynówki - nie było nawet opcji paringu w plecy dla mnie. Głupia na singla bo się jedynie kapitalizuje na fakcie, że przeciwnik chce wygrać i jedzie. Nigdy nikt nie wygra singla dwarfami jeśli przeciwnicy nie będą współpracować. Pod 2x organki, 2x działo i trzy żyrki się nie da podejść.
-Z organek się rzuca średnio 16 :)
-Za to cannony tafiają raz na 3 strzały. No i są zawodne. Jeden mi wybuchł. No i raz się zaciął na dwie tury.
-+1CR na cannonie jest super... nikt nawet nie próbował walczyć.
- Hard cover na organkach bez sensu... i tak się idzie do przodu.
- ward 5+... bez sensu. Nie sięga maszyn z połowy stołu :(

Biorąc pod uwagę, że ostatnie 4 turnieje w niemczech wygrał koleś ogrami na trzech klockach po 35 gnoblarow i oddzale 6 maneaterow z poison/stubborn i tyrancie co miał w każym slocie przedmiot za 5pkt.... świetlana przyszłość naszej reprezentacji jest zapewniona :)

Bretonnian
Falubaz
Posty: 1152

Post autor: Bretonnian »

No to czas na raporcik ode mnie. W poniedziałek rano na będąc sobie na zajęciach dostałem sms od Laika „Chcesz zostać ze mną mistrzem Niemiec?”. Myślałem że mnie wkręca, jednak po powrocie do domu pogadałem zarówno z nim i z Muodym i na poważnie okazało się że mają wolny wakat. Do wieczora podjąłem decyzję o wyjeździe. Dopiero w środę Błażej przybył nam na ratunek i zapełnił uzupełnił nasz team. Sam wyjazd zacząłem już w piątek rano -> 8.36 pociąg do Poznania, po drodze zgarnąłem Laika (w Gliwicach) w trakcie niecałych 6 h podróży rozkminialiśmy sobie ten ich draft i gadaliśmy o rozpach Weltmeisterów. Szwedzką część ekipy spotkaliśmy w poznańskim food courtcie na dworcu gdzie po szybkiej szamie i wizycie w sklepie spożywczym (gifty dla przeciwników i alko na impreze – jak się okazało niepotrzebnie kupione), ruszyliśmy w drogę. Podróż z Poznania do Herford minęła nam przy dobrej muzie i miłej gadce. Na miejscu byliśmy o jakiejś 23.30. Na starcie przywitał nas Crazy Criss, który od razu oprowadził nas po całym ośrodku i kazał częstować się unlimited piwem i innymi napojami. Wtedy też poznaliśmy Johanna – naszego team mate’a. Wieczorem rozkimiliśmy paringi na pierwszą bitwę i przepytaliśmy sędziów (o różnice sędziowania).

Przed wyjazdem ustaliłem z Muodym że nie będę brał najoptymalniejszej rozpy – wezmę stare złożenie Lorda (co by nie zdradzać nic z naszej najnowszej mety). Moja rozpiska wyglądała więc tak:
Lordunio – pegaz, 2+save reroll, 2+ ward flaming, ASF, HKB
Duża suka – Niebo, kon,4lvl, lustereczko, falcon
Mała suka – Bestia, kon, 2lvl, scroll
BSB – kon,1+ reroll, 2+ ward flaming, gauntel, lanca, morningstar
Palaś nr1 – kon, ogre blade,enchanted shield
Palaś nr2 – kon,wyrmlance, charmed shield
12 Kotr – fcg, dyscyplina
11 Kotr – fcg, WB
3*3 Ptaszory – muzyk
Fascik
2 Zjebki

Takim listem czułem się pewnie, mogłem grać z każdym nie obawiając się o wynik.
Co do samych bitew grałem jako wystawka (4 z 5 bitew), brałem paring z którymi inny nie chcieli grać.

1 biwa – Clowns Extended - zgarnąłem VC (standardowy standard) - zagrałem asekuracyjnie, koleś bał się do mnie podejść, do 4 tury zajebałem mu smietnik, oddając jedne ptaszory i fasta, po czym podchodzi do nas sędzi i mówi ze mamy kończyć (graliśmy spokojnie bo mieliśmy mieć mozliwośc gry podczas przerwy obiadowej) Konczac gre koles zakrzyczał mi jedną baśka zdrowe ptaki (drugą miał gdzieś w pizdu daleko). 9 : 11 bez znaczenia ze względu na wynik drużyny 73:27

2 bitwa – Team Jens - Zrobiliśmy dobry trade – ja dostałem Ong z całym „no save” shitem a Muody dostał Brete na jednym trebie. Ja zrobiłem remis z Ong, Muody 20 wiec trade się opłacił.
Sama bitwa standardowa, bronie ptaszorami zjebów przed jego zagonem ( fast, 2 kowboje), fastem odbijam jego 2 fasta tak ze wpada ucieczką w jego manglera (uwalniając go), resztka ptaszorów (po hitach z domów) zabijam drugiego manglera tak ze wypuszam przy okazji fanoli. Teamowo 66:34

3 bitwa – Masters of the Universe – dostaje DE (które mają robić pts) – Standardowy kawaleryjski build z Cokami. Asekuracyjnie się wystawiłem, koleś niby naparł, ale zatrzymał się na połowie stołu. Pomęczyłem mu trochę tą kawę z herosami. W tej bitwie zapomniałem ze ma hoteka i rzuciałem nierozważnie jeden czar w zasiegu tegoż – rzuciłem 2 gały na 3 kostkach naszczęście nic poważnego się nie stało. All in all zajebałem mu 2 fasty(małe) i bolczka, a on mi zjeba, fasta, 2 razy pedzie. Jedne spanikował strzelając 12 kuszoli na 7+ (wjebał 2 rany) . 9:11 Teamowo 49:51 -> Laik zjebał z empire! :mrgreen:

4 bitwa Chaosbiene (Pszczoła Chaosu!) – dostaje podobno najlepszego gracza w tamtej drużynie z bardzo dziwną rozpiska Ogrów -> 6 charakterów, 6 Meneaterów poison stubborn, 3*35 gnoblarów z fcg, 3*3 bulle, ironblaster, 3 kotki. Koleś podobno wygrywa tym turnieje bo nikt mu nie potrafi zabić tego Busa meneaterów. Wziąłem ostatni stół – ustępując Laikowi lepszego stołu i musiałem przyjąć jeden strzał lordem na ryj. Postawiłem ptaszora cal od generała tak że zasłoaniał go własnym ciałem. Ptaszor zginął, lorda nie zranił także Nimms Weg! Soczyscie ustawił BSB na samym środku busa, 2 strzał centralka, oblany ACHTUNG SIR! i runemaw do piachu! Pozabijałem mu śmieciuch pokarmiłem trochę busa i wyszło 11 dla mnie. Teamowo chyba 63:37

5 bitwa wyczekiwani WELTMEISTER! – Znów wystawka zgarniam DE – podobne jak w trzeciej bitwie. Koleś wystawia swoje coki i kadre po przekątnej do mnie. Tym razem pamiętam o Hoteku czaruje tak żeby nie zadziałał. Co ciekawe koleś lekceważy kometkę – raz wpuszcza, raz dispeluje ta sama iloscią kostek co ja rzucam, 2 komety na środku stołu zajebują mu śmietnik i warzywią Coki. Napierając gościu wpuszcza mi ptaszory na sowje bolczki. W ostatniej turze koleś pali overuna z trebusza w lance na 8 i mam szarze na jego locki z całą kadrą w lesie. Po konsultacji z Młodym uznajemy ze nie ma po co ryzykować jakichś głupich akcji bo i tak wygrywamy. 11 do przodu Teamowo 54:46

Wielkie dzięki dla całego StringPolandMafia : dla Muodego za mega gre i bycie przy tym mega przyjemnym typem, dla Błazeja i jego inżynierów (Trzymaj mnie kurwa!), dla Laika który już wie ze wysadzanie sobie magów nie jest fajne, dla Johanna za to że kupił sobie wcześniej bilety lotnicze i mieliśmy powód żeby jechać do Herford! Cała impreza była tak syta ze nie mam słów, do tego poznałem w końcu Crazy Crissa (Pozdro Gościu!), mega ludzi z ETC teamu Austrii oraz wielu wielu innych. Polecam każdemu zagraniczne wyjazdy. Jeden z najlepszych turniejów na jakich byłem w życiu.

Pozdro – NIMMS WEG :wink:

Suchy

Awatar użytkownika
CrazyChris
Wałkarz
Posty: 77

Post autor: CrazyChris »

Nie zle, nie zle - dobrze pocisnelisce !!!
Oproc Team Jens reszta waszych przeciwnikow byla z niemieckiej czolowki.


@Błażej
Tak jak piszesz - wstep byl 25 Euro, druzynowki tutaj zawzse gdzies tak 20/25 Euro od osoby, ale nie bylo jeszcze z wyzywieniem itd all inclusive.
Tak ze bez obaw, niemcy tez placili wstep, nie chodzilo o wyciagniecie kasy od cudoziemcow.^^
Duze dzieki za pokazanie i ogarniecie nowych dwarfow, jeszcze z nowymi nie gralem.

Szkoda ze nie wiedzielisce o tym braku covera dla maszyn na poczatku turnieju. A z tym coverem w polu, to ruznie bywa, nieraz sie ma cover, nieraz nie. Poprostu w niemczech brakuje takiej organizaci i takiego ogarnieca gry jak w polsce. Brakuje wlasnie takiego systemu jak ligi i tez nigdy jeszcze nie widzialem zeby na stolach byly jakies mapki z terenem. Tam nie ma masterow, sa 2-3 duze drozynowki i ze 2-3 duze single w calym roku, pozatym jakies tam lokale od 20 do 60 graczy. No i w tym roku niemcy zaczeli grac trzy ligi virtualne na Universal Battles ... tak ze w nastepnym roku moze posiom sie zmieni ... fajnie ze mimo wszystko wygraliscie turniej!


@Bretonnian
"Nimms weg" :wink:

Grales z najlepszym Ogrem z niemiec - Severin "Sarevoc" Zittel ??? ... nie gadaj :lol2:
Chociaz gra z nim moze byc naprawde przezyciem. Gosc jest mily i sympatyczny, ale ostatecznie za duzo potrafi nagadac sie przy stole. Przez pare lat probowal sie dostac do niemieckiej kadry. On przewaznie wygrywa jakies tam lokale i nawet potrafi troche grac, ale zeby tak naprawde cos duzego wygral ... jeszcze o tym nie zlyszalem. Niemcy w tym zyciu juz raczej chyba nie ogarna Ogry.


Mam nadzieje ze zobaczymy sie w Bialymstoku.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 1 kwie 2014, o 01:24 przez CrazyChris, łącznie zmieniany 1 raz.
m

Błażej
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

CrazyChris pisze: @Błażej
Tak jak piszesz - wstep byl 25 Euro, druzynowki tutaj zawzse gdzies tak 20/25 Euro od osoby, ale nie bylo jeszcze z wyzywieniem itd all inclusive.
Tak ze bez obaw, niemcy tez placili wstep, nie chodzilo o wyciagniecie kasy od cudoziemcow.^^
napisałem "jak za darmo dla Niemców" a nie "za darmo dla Niemców". W znaczeniu że tanio :)

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Gratulacje!

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Świetny wyjazd, pod każdym względem, nawet powrót do domu o 8 rano w poniedziałek (staliśmy nieco w korku na autostradzie) tego nie przesłonił.
Wielkie dzięki dla ekipy – chłopaki zagrali rewelacyjny turniej a Młodego można nazywać Młotem na Niemców:) – zrobić 87 pkt przy progach 220 – niesamowity wynik!

Zasady COMBAT 8.0 są obecnie dość zbliżone do euro dla WE – różnice, mocniejsza antymagia, +100 pkt, -10% strat ale wymieniłbym to na jedyne czego brakowało czyli wszystkie lory dla magów (w combat doszedł shadow dla dużego i beast/life dla małych).
Rozpiska:
1 Spellweaver @ 350.0 Pts lore of Shadow
General; Magic Level 4; Longbow
Obsidian Lodestone [45.0]
Wand of Wych Elm [55.0]

1 Noble @ 132.0 Pts
Longbow; Battle Standard
Shield
Aysendi's Bane [10.0]
Hail of Doom Arrow [30.0]

1 Spellsinger @ 150.0 Pts lore of Beasts
Magic Level 2; Longbow
Power Stone [25.0]

1 Spellsinger @ 175.0 Pts lore of Beasts
Magic Level 2; Longbow
Dispel Scroll [25.0]
Cluster or Radiants [25.0]

18 Glade Guard @ 250.0 Pts
Longbow; FCG
Banner of Eternal Flame [10.0]
2x13 Glade Guard @ 168.0 Pts
Longbow; Musician, Champion
8 Dryads @ 96.0 Pts
10 Wild Riders @ 283.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
Gleaming Pendant [5.0]
10 Wild Riders @ 278.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
8 Wild Riders @ 226.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
2x9 Wardancers @ 162.0 Pts
2x1 Great Eagle @ 50.0 Pts
Models in Army: 96

Zdecydowanie combatowy build. Którym udało mi się zagrać 1 grę na UB przed turniejem (czyli pewnie więcej niż cała reszta teamu razem wzięta:)

Pierwsza gra z Clowns Extended – Drugi skillowo team w Niemczech, skończyli na 5 miejscu
Grałem z Sito "Kasimir" Vatthauer WOC
Rozpiska na 2 chimerach, lordzie na dysku, BSBku, 2 rydwanach, 7 trollach, 3 fastach, 2 magów – duży slannesha i mały shadow w 15 marudach.
Jeden z byłych czy aktualnych reprezentantów Niemiec. Johann powiedział że to bardzo ofensywny gracz i na pewno pójdzie max do przodu.
On zaczął, wszystko max do przodu. W mojej pierwszej w magii nie osiągnąłem casta do pitki dużym magiem i dzidy małym. Udało mi się go nieco przewystawiać więc nie mógł zrobić wszystkich 4 szarż w jednym miejscu (2 chimery, BSB i lord).
W mojej drugiej musiałem się przygotować na szarże, w magii DS. w pitkę, z kostek zbił obniżenie T a dzidę wysejwował i zrobiło się nieciekawie. BSBka wcześniej odgiąłem orłem. Na szczęście 31 łuków ubiło chimerę na bliskim w lesie. W tym momencie lord mógł sam wbić się łuki, mając na kontre wildów i kolejne łuki a w perspektywie tancerzy, oraz brak BSBka (jeżeli wbiłby się w orła), druga chimera miała wybór łuki lub 8 wildów – wybrała źle ;) – wildzi wbili jej 2 rany a sami z zianiem stracili 2 – niestety chimera zdała brejka przy BSBku na 4.
W mojej turze szczęśliwie weszły mi 2 czary - obniżyłem T chimerze o 1, wrzuciłem sygnaturkę z beasta na wildów i dobiłem ją – później padli od BSBka. Mieliśmy grać też w czasie lunchu dlatego spokojnie graliśmy tą bitwę i skończyliśmy ją w 4 turze. Do tego momentu 20 moich wildów jadących po magów w marudach ściągnęło tylko rydwan i fasta. Udało mi się też pobić swój rekord trafień na hodę – 2 :D, przez co nie społowiłem trolli.
12:8
Team 73:27

Druga, Team Jens – najsłabszy zespół z którym graliśmy.
Felix "Steiner" Ohrt – OK
Najmniej ciekawa bitwa. Straciłem w niej małych wildów (wyciągnęli lorda z IG, dzięki czemu mogłem ich ustrzelić a także BSBka z leadbelcherami na bliski do łuków). Jedni wildzi szachowali 4 mourny, drugie polowały na IB, którego nie udało się ogarnąć ze względu na thundertaska a później też Dużego butchera na kontre. W całej grze nie weszła mi ani jedna pitka, tylko 1 dzida, na bok mournów – zabiłem 1, zdały panikę na 7. Przeciwnkowi zdjąłem 6 leadów, 9 IG, BSB, firebellego, 6 bulli i 2 kotki.
13:7
Team 66:36
Trzecia, Masters of Universe
Vincent "Dr_Ehtuer" Klose EMP
3 małych magów, 3 wózki, działo, tank, BSB na pegazie, 43 I 44 halabardy, 3 I 5 kurczaków.
Bardzo przyjemna bitwa. Na środku stołu obelisk za którym schowałem przed działami kadrę. Imperium zaczęło, mocne natarcie do przodu, czołg i 3 kurczaki z lewej, reszta z prawej strony obelisku. W mojej pierwszej miasma w czołg, pitka z IFki – plan wyglądał na dobry, niestety scatter 6 cali a mag/generał i antymagia w jednym idzie do warpa. Nie wylosowałem dzidy więc w tym momencie nie miałem argumentów więc musiałem się wycofywać. Łuki strzelały po halabardach (na koniec zostało 6, zdali 2 paniki bez BSBka na 9) i to były jedyne straty które zadałem. Wildzi dostali IFkę z banishmentu na 2 kostkach z ołtarza w 2 turze. W 4 turze przeciwnik zaczął od kolejnej IFki na banishmencie, dzidzie z wózka w orła – wpuściłem trzymając kostki na siatki w unit z herosami – niestety weszła IFka, testu na ruch nie zdałem – żeby móc dać flee podbiłem sobie siłę z sygnaturki i na 3 kostkach wysadziłem sobie drugiego maga (na 3 kostkach), przeciwnik jednak spokojnie podszedł chcąc zrobić syte szarże BSBkiem, czołgiem i 2 oddziałami kurczaków w kolejnej turze. W magii sprzedał mi kolejną IFkę na siatki w unit z herosami. W mojej łuki na 6 nie doszły do czołgu żeby go zablokować. – musiałem podstawić 8wildów żeby zablokować kurczaki i łuki pod drugie – udało mi się jeszcze oblać swifta na łukach na 8 i test marszu na 9 (z BSBkiem oba). Porobiłem kreski więc jedynie. W jego 6 3 kurczaki w 8 wildów, 5 w kadrę – daje flee i wychodzę ponad 22 cale od pegaza dzięki kresce łuków, przebiegając przez łuki oblewam panikę na 8. W magii wchodzi speed of light na 3 kurczaki i z 12 ataków mam 7 wardów, oblewam wszystkie i tracę wildów. Na szczęście w mojej 6 zbieram kadrę na 10 i łuki na 8 z BSBkiem.

4:16 nie pamiętam takiej bitwy.
Team 49:51

Czwarta bitwa Chaosbiene
Michael "Chaosbiene" Geringer HE – zeszłoroczny reprezentant.
Smok, 15 SH, 31 WL, 3 fasty, 2 orły, 2 magów heaven.
Miałem do wyboru stół na którym były 3 LOS blokery na stole na środku i takie bardziej otwarty - wziąłem ten bardziej otwarty żeby smok nie mógł się czaić.
Obydwaj wylosowaliśmy świetne czary – on kometę, uranosa, chaina I re-roll 1, ja dzidę, obniżenie T, pitkę I brzytwę.
Udało mi się wystawić dokładnie po przeciwnej stronie stołu. Plan na bitwę prosty ubić smoka iż magii i strzelania.
HE zaczęły, mocno do przodu, z magii ubija mi orła (3x1 na dispell, przerzucone na 3x1 :D). W mojej pierwszej nie mam zasięgu więc poprawiam szyki. W jego drugiej smok mocno do przodu – wymuszając test marszu na wildach – udaje mi się go oblać (2x6) – wystawił się jednak na magię i ostrzał 2 oddziałów łuków – poszedł DS., łuki nic nie robi W kolejnej turze miał mieć kolejną salwę, tym razem wszystkich łuków i kolejną magię, niestety smok wpadł, zabił 6 (miał OTSa) a ja rzuciłem 2x1 na brejka i na moją turę został w CC z 4 wildami… Magiem wyszedłem z tancerzy żeby móc dać flee w najgorszej opcji (że mi nie zabije wszystkich wildów, pogoni na 6+ i będzie miał zasięg). W magii próbowałem wrzucić brzytwę bez sukcesu.
Cóż, jak przewidziałem zabił tylko 2, ale rzuciłem kolejne 2x1 na brejka (miałem go na 8). HE do końca nie zgarnęły już nic. Ja w magii wrzuciłem pitkę ale zeszła na 5 cali, dzida nie weszła. Ze strzelania wszystkimi łukami weszła 1 rana. W kolejnej rundzie łuki nie wbiły nic, pitka zdipellowana, dzida w końcu weszła – 4W – jednak to już poza zasięgiem łuków i odleciał na ostatniej ranie, W żadnej fazie nie miałem dość kostek na obniżanie T jako 3 zaklęcie, mimo PSa. W ostatniej turze HE wycofał smoka, magów i BSBka. Jego SH byli tuż przy moich oddziałach, obrócił ich, rzut na SR – oblany, mówi że mógł mieć BSBka, zgadzam się żeby przerzucił, znowu fail, mówi że mógł mieć generała, puszczam mu to też. (było 11 SH którzy dostaliby szarżę 9 tancerzy na front i 8 wildów z górki na bok. Odjechali na 9 cali. Moja ostatnia magia miasma w SH + pitka + hoda + łuki na daleki + dzida w bok fasta z magami - pitka rozproszona, dzidą nie osiągnąłem casta.
9:11 – straciłem wildów i orła, widłami zgarnąłem 1 fasta, 8 punktów ponad próg.
Team 66 -34 bodajże

Piąta bitwa – Weltmaister
Oliver "Lipizzaner" Linke SK, kolejny reprezentant
Dobry paring, wystawiłem się jak zwykle, wygrałem zaczynanie stwierdziłem że pójdę bardzo mocno do przodu. Moja ofensywa został jednak zatrzymana –z prawej strony przez slavy które w mojej szarży 11 atakami zabiły mi 6 wildów (!) – nie zdążyłem ich dobić później i spadli od abomki (rundę się utrzymali, zrobili jej brejka ale zdał na 8, bez BSB). Z lewej przez kółko, które skontrowało moich wildów (mój błąd przy reformie, zapomniałem też o kolejności szarże, random movement). Jedna fajna akcja wyszła – plaga na IFce w 3 łuków z 2 herosami, rzut na przejście – 1, wrzuciłem ją w combat 8 wildów vs 45 stormów z herosami, 2x 40 slavów i kółko – spadło koło 50 szczurków :D. Kółko dobiłem później drugimi wildami ale kolejny atak brakło sił – przeciwnik nie miał już praktycznie slavów, jedynie 38 stormów z 3 elektrykami, seerem, BSB, generałem i assasinem – (nie zbiłem obniżania T – 9 na 4 kostkach z re-rollem więc – nie poszedłem nimi do przodu.
Ubiłem więc tylko slavy i kółko. W ostatniej turze przeciwnik społowił mi łuki, tancerzy (mając 2 modele na górce i 4 poza nie miałem covera – o czym nie wiedziałem) i orła i o 20 punktów przekroczył na 12

8:12
Bez ryzyka, z dobrą grą SK, na te progi zrobiłbym max 11 pkt, dlatego poszedłem do przodu.

Team 54:46
I zasłużone zwycięstwo :D – graliśmy 3 bitwy na 1 stole, 1 na drugim, 1 łatwy paring a poza nim przeciwko 9,5,3,2 miejscu.

Jeszcze raz dzięki za grę moim teammateom – szczególnie Błażejowi i Suchemu że zdecydowali się na wyjazd pomimo tak krótkiego wyprzedzenia.

Muszę popracować nad rzutami -w ostatnich 11 bitwach 3 x wysadziłem maga w 1 turze, 1x straciłem 3 levele w 1 turze, 1x wysadziłem w późniejszych turach...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Bretonnian
Falubaz
Posty: 1152

Post autor: Bretonnian »

CrazyChris pisze: @Bretonnian
"Nimms weg" :wink:

Grales z najlepszym Ogrem z niemiec - Severin "Sarevoc" Zittel ??? ... nie gadaj :lol2:
Chociaz gra z nim moze byc naprawde przezyciem. Gosc jest mily i sympatyczny, ale ostatecznie za duzo potrafi nagadac sie przy stole. Przez pare lat probowal sie dostac do niemieckiej kadry. On przewaznie wygrywa jakies tam lokale i nawet potrafi troche grac, ale zeby tak naprawde cos duzego wygral ... jeszcze o tym nie zlyszalem. Niemcy w tym zyciu juz raczej chyba nie ogarna Ogry.


Mam nadzieje ze zobaczymy sie w Bialymstoku.
Pozdro
Dokładnie z tym typem grałem, kolo był jeszcze na tyle ogarniety ze co ture nakurwiał sobie buffy na ten swój autobus (z 3 albo 4 kostek) Niestety nie rzucił żadnej ify. Pierwsza bitwa od dawna gdzie scrolle użyłęm w 6 turze i to raczej tak dla jaj :wink:

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Ktoś tam grał w ogóle na specach? Bo z tego co widzę nie sa ograniczeni?
Obrazek

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7842
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Kalesoner pisze:Ktoś tam grał w ogóle na specach? Bo z tego co widzę nie sa ograniczeni?
- No chars or unit champions with unique names (spezial chars)
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
CrazyChris
Wałkarz
Posty: 77

Post autor: CrazyChris »

TGH Team Cup II (04./05.10. 2014)
Obrazek Obrazek

format: druzynowka 5 osobowa = 1 team, max. 34 teamy
comp: Combat 8.0 http://www.tabletopwelt.de/index.php?/t ... combat-80/ open rosters, jezeli nie bedzie jeszcze 9. edycji
rejestracja: http://www.tabletopturniere.de/t3_tourn ... ?tid=11924
kontakt: tabletop@tgherford.de; https://www.facebook.com/groups/TGH.Teamcup/
reader pdf: https://dl.dropboxusercontent.com/u/110 ... Reader.pdf
zdjencia z ostatniego turnieju: http://bilder.nw-news.de/herford/warham ... 07486.html


- z tego co mowia organizatorzy, to juz polowa teamow zaplacila wjazd
>>> czyli nie czekajcie za dlugo z zbieraniem teamu/teamow i zaplata


pozdro ;)
m

Awatar użytkownika
CrazyChris
Wałkarz
Posty: 77

Post autor: CrazyChris »

Organizatorzy drugiego Pucharu Druzynowego TGH wczoraj dali znac ze istnieje teraz reader po Angielsku i juz 75% miejsc jest zajetych i powoli sie koncza miesca.

https://www.dropbox.com/s/nol0ixbga2nmh ... pbox%3Aadd

@Karli
Sprawa ogarnieta :)
m

Awatar użytkownika
Galharen
Kretozord
Posty: 1618
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Galharen »

bylbym chetny na ten wyjazd, moge zaoferowac swoje HE do teamu :)
Zapraszam do obejrzenia mojej galerii:

Galharen's painting blog

Kyrys
Pseudoklimaciarz
Posty: 20

Post autor: Kyrys »

Update for 2 day tournament in Hradec-Kralove, Czech Rep.

http://loretasscream.blogspot.cz/2014/0 ... ammer.html
17. - 18. 5. 2014

sleeping possible from friday on place in your sleeping bags
home shoes (overshoes?) needed
price 220Kč on account, 270Kč (cca 10 Eur) on place
registration: karak.rinn@gmail.com, deadline 14.5.
Capacity is 40 players

scenarios:
4x battle line
1x secret deploy (15" deploy zone, with barrier between both deploy zones)

Woodies
2400 new armybook(can change if there will be new army restriction from ETC soon enough) OR 2700 old armybook

categories:
general (no proxy, just victory points)
overall (no proxy, victory points with additional points from wysiwig and paint/fullpaint)

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

CrazyChris pisze:TGH Team Cup II (04./05.10. 2014)
Obrazek Obrazek

format: druzynowka 5 osobowa = 1 team, max. 34 teamy
comp: Combat 8.0 http://www.tabletopwelt.de/index.php?/t ... combat-80/ open rosters, jezeli nie bedzie jeszcze 9. edycji
rejestracja: http://www.tabletopturniere.de/t3_tourn ... ?tid=11924
kontakt: tabletop@tgherford.de; https://www.facebook.com/groups/TGH.Teamcup/
reader pdf: https://dl.dropboxusercontent.com/u/110 ... Reader.pdf
zdjencia z ostatniego turnieju: http://bilder.nw-news.de/herford/warham ... 07486.html


- z tego co mowia organizatorzy, to juz polowa teamow zaplacila wjazd
>>> czyli nie czekajcie za dlugo z zbieraniem teamu/teamow i zaplata


pozdro ;)
Dobra panowie, mam klepniętą wejściówkę, właśnie zrobiłem przedpłatę. Jak wyglądamy Karli ze składem, jest miejsce dla Galharena?

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Od kilku lat w Danii jak co roku odbywa się etc warmup. Międzynarodowy turniej, 8 osób, parowanie i cała reszta jak na ETC. Dostałem maila od mego przyjaciela z Moskwy:
"I have got a slot for ETC warm up, which is 8men international tournament in Denmark. We are lacking once person, as our OnG player got injury to his shoulder and would not particiapate. Are you interested? Or, if not, can you help me with finding someone who might be interested to participate? Preferably Skaven/OnG/HE/WE."

Ja niestety odpadam, więc jeśli ktoś chce jechać to
więcej info tutaj: http://www.nifcon.dk/ETC/TournamentPack2014.pdf

Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę pisać maila do Nickolaya Zubkova:
Nickolay.Zubkov@dhl.com
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Galharen
Kretozord
Posty: 1618
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Galharen »

od października znowu bede stacjonowal w hannoverze, więc gdyby ktos sie wybieral na jakis turniej do DE to dajcie znac :)
Zapraszam do obejrzenia mojej galerii:

Galharen's painting blog

ODPOWIEDZ