[MASTER] Poznań, 15-16.09. 2018
Re: [MASTER] Poznań, 15-16.09. 2018
Z tego co wiem jakieś 2 bluzy zostaly, podobnie jak inne fanty (jakieś pojedyncze figury, treye, karty magii). Wszystko jest u Boi.
Dzięki serdeczne za turniej - organizatorom za wysiłek, przeciwnikom za bardzo dobre, bezspinowe bitwy. Udany weekend
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Dzięki za ponowny weekend z pacynkami - wynik nie powala ale .... nie o to chodzi w tych wyjazdach
Przeciwnikom - Tomek Ł., Radek, Sorneu, Myth i Pedro - dzięki za bezspinowe bitwy !!! Nowe doświadczenie - WoDG i Bretka jeszcze za mocne dla mnie
Do zobaczenia na następnym wyjeździe !!!
Przeciwnikom - Tomek Ł., Radek, Sorneu, Myth i Pedro - dzięki za bezspinowe bitwy !!! Nowe doświadczenie - WoDG i Bretka jeszcze za mocne dla mnie
Do zobaczenia na następnym wyjeździe !!!
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
Vermin Swarm-turnieje - sezon 2024 W:2/D:1/L:5
Dread Elves-turnieje - sezon 2024 W:0/D:0/L:0
Infernal Dwarves-turnieje - sezon 2024 W:3/D:0/L:3
Vermin Swarm-turnieje - sezon 2024 W:2/D:1/L:5
Dread Elves-turnieje - sezon 2024 W:0/D:0/L:0
Infernal Dwarves-turnieje - sezon 2024 W:3/D:0/L:3
Dziękóję przeciwniką za bitwy i organizatorom za turniej.
Miło było zobaczyć staryh znajomyh!
Do następnego!
Miło było zobaczyć staryh znajomyh!
Do następnego!
Bardzo dziękuję organizatorom za fajny turniej i przeciwnikom za bitwy – ostatnie 2 lata nie udawało mi się do Was jeździć, więc teraz wróciły fajne wspomnienia szczególnie właśnie z tej szkoły gdzie tych turniejów to już trochę było.
Uznałem, że napiszę kilka słów o mojej rozpisce, bo muszę uhonorować smoka którego wziąłem na turniej 1x w życiu
Po raz kolejny potwierdza się, że dziewiąta edycja jest zdecydowanie najlepszą jaka kiedykolwiek była! Wychodzi, że można grać naprawdę wszystkim i każde złożenie ma sens i można nim coś ugrać.
Jeszcze tytułem wstępu – na smoka namówił mnie oczywiście Konrad – polecam jego kanał jeżeli ktoś jeszcze nie widział - https://www.youtube.com/channel/UCA9Thn ... ZZWw9Oy9yw (nawet poświęcił mojej rozpisce cały filmik)
PODBOJE ZOMBIE DRAGONA :
1 bitwa – Kamel – UD
Tu w dużej mierze smoczek wygrał mi bitwę, już w 1 turze wyjechałem nim na pałe z zamiarem wpadania w jakikolwiek combat, bo na dystans bałem się że może za bardzo dostawać – przeciwnik podjął wyzwanie i wpadł w niego 8 uszatkami, dostałem kilka ran, coś tam wbiłem. Udało się ustać i skontrować wight kingiem i courtem – na smoka weszły rerole to wound i zionięcie więc uszatki zniknęły. W odpowiedzi dostałem szarże sfinksa – znowu dostałem jakąś ranę, smok dał dupy i nic nie zrobił ale w następnej turze odkuł się bo wbił 4w w sfinksa mając po raz kolejny na sobie rerole to wound
19:1
2 bitwa – Bobson – Bestie
Tutaj Zombie Dragon stwierdził, że trochę pozalatuje te bestyjki więc starałem się kontrolować pozycję minosów – w pewnym momencie Boguś dał mi lekką szansę – mogłem wpaść smokiem w bok psów i z overruna w bok lorda na rydwanie walczącego z wilkami – co też zrobiłem. Przebiłem się przez wilki i dojechałem na bok rydwanu – oczywiście czelendż – udało mi się wbić 2 rany – w innym miejscu stołu działo się coś na tyle ważnego, że nie zdołałem go nabuffować – kozi lord odwinął się raz – wyszło, że wygrałem o 3, więc mając feara brejkowałem go o 4 – niestety zdał na 5 – dostałem szarżę w psy od minosów i się posypałem, niemniej i tak jestem zadowolony bo skupił na sobie tyle uwagi, że cała reszta zrobiła swoje.
15:5
3 bitwa – Shino – UD
Tutaj smok odpoczywał, po ciężkim starciu z kozim lordem wolał przycupnąć sobie i poobserwować swoich przyszłych przeciwników – zmęczeni wzięliśmy z Shinem remis, a ja sobie posiedziałem z Cezarem i Laikiem – los chciał, że to byli dokładnie moi przeciwnicy dnia drugiego, także smok oddał się owocnym studiom.
10:10
4 bitwa – Cezar – VC
Bitwa o wampirzą dominację! Sporo rzeczy mnie tu kontrowało, więc smoczek miał mi tym razem trzymać flankę. Na moje szczęście Łukasz zrobił błąd – wpadł terrorem w 20 zombiaków gdzie smok już czekał żeby skontrować – zombiaki trochę się posypały, ale ustały, a nawet zdołały wybić jedno martwe oko terrorowi widłami, także smok miał ciut łatwiejsza zadanie – wszarżowałem i wbiłem ze wszystkich ataków i zionięcia 4w i zdołałem posypać potworka. Z overruna wpadłem w 20 zombie – wbiłem idealnie 10w i liczyłem, że się uwolnię żeby w swojej doszarżować w vampire knightów - niestety tym razem inny bohaterski zombiak wbił widły na tyle celnie, że dostałem jednego wounda i ustałem z 1 zombiakiem… Rycerze odjechali w podskokach i w następnej turze już nie doleciałem w nich na 8. Niemniej reszta dała jakoś radę.
20:0
5 bitwa – Laik – SE
To już chyba nasza 3 czy 4 bitwa w tym roku, ale dla smoka to mogły być traumatyczne momenty – tym razem zajął taktyczną pozycję na mojej krawędzi celem ograniczenia jeżyka jakie leśne pokraki chciały z niego zrobić – ostatecznie z 20 poisoniarzy dostałem 3 woundy – ja w swojej turze wyszedłem mocno do przodu, żeby odciąć strzelanie w niego. Miałem sporo farta w tej bitwie, bo Laik oblał na dużych łukach panikę od zabitego orła i był tak miły, że się nie zebrał Najbardziej epicka akcja i tak została na koniec. W pewnym momencie Laikowi skończyły się już łuki więc „bezpiecznie” wyleciałem i zabiłem sisterki – Laik już trochę w desperacji rzucił w niego z 5 kostek banisha z wynikiem 4, 5, 6, 6, 6 Byłem na 3w, więc pomyślałem że to i tak świetny deal oddając smoka za treemana, więc nawet nie próbowałem rozpraszać. Laik przebił smoka 6x, oblałem wszystkie savy na 5+, ale przecież jest jeszcze regenka na 6+ Także no, smok zdał 4 na 6 regenek na 6+ i przeżył tym samym zbierając swoje najcenniejsze trofeum na turnieju
20:0
Uznałem, że napiszę kilka słów o mojej rozpisce, bo muszę uhonorować smoka którego wziąłem na turniej 1x w życiu
Po raz kolejny potwierdza się, że dziewiąta edycja jest zdecydowanie najlepszą jaka kiedykolwiek była! Wychodzi, że można grać naprawdę wszystkim i każde złożenie ma sens i można nim coś ugrać.
Jeszcze tytułem wstępu – na smoka namówił mnie oczywiście Konrad – polecam jego kanał jeżeli ktoś jeszcze nie widział - https://www.youtube.com/channel/UCA9Thn ... ZZWw9Oy9yw (nawet poświęcił mojej rozpisce cały filmik)
PODBOJE ZOMBIE DRAGONA :
1 bitwa – Kamel – UD
Tu w dużej mierze smoczek wygrał mi bitwę, już w 1 turze wyjechałem nim na pałe z zamiarem wpadania w jakikolwiek combat, bo na dystans bałem się że może za bardzo dostawać – przeciwnik podjął wyzwanie i wpadł w niego 8 uszatkami, dostałem kilka ran, coś tam wbiłem. Udało się ustać i skontrować wight kingiem i courtem – na smoka weszły rerole to wound i zionięcie więc uszatki zniknęły. W odpowiedzi dostałem szarże sfinksa – znowu dostałem jakąś ranę, smok dał dupy i nic nie zrobił ale w następnej turze odkuł się bo wbił 4w w sfinksa mając po raz kolejny na sobie rerole to wound
19:1
2 bitwa – Bobson – Bestie
Tutaj Zombie Dragon stwierdził, że trochę pozalatuje te bestyjki więc starałem się kontrolować pozycję minosów – w pewnym momencie Boguś dał mi lekką szansę – mogłem wpaść smokiem w bok psów i z overruna w bok lorda na rydwanie walczącego z wilkami – co też zrobiłem. Przebiłem się przez wilki i dojechałem na bok rydwanu – oczywiście czelendż – udało mi się wbić 2 rany – w innym miejscu stołu działo się coś na tyle ważnego, że nie zdołałem go nabuffować – kozi lord odwinął się raz – wyszło, że wygrałem o 3, więc mając feara brejkowałem go o 4 – niestety zdał na 5 – dostałem szarżę w psy od minosów i się posypałem, niemniej i tak jestem zadowolony bo skupił na sobie tyle uwagi, że cała reszta zrobiła swoje.
15:5
3 bitwa – Shino – UD
Tutaj smok odpoczywał, po ciężkim starciu z kozim lordem wolał przycupnąć sobie i poobserwować swoich przyszłych przeciwników – zmęczeni wzięliśmy z Shinem remis, a ja sobie posiedziałem z Cezarem i Laikiem – los chciał, że to byli dokładnie moi przeciwnicy dnia drugiego, także smok oddał się owocnym studiom.
10:10
4 bitwa – Cezar – VC
Bitwa o wampirzą dominację! Sporo rzeczy mnie tu kontrowało, więc smoczek miał mi tym razem trzymać flankę. Na moje szczęście Łukasz zrobił błąd – wpadł terrorem w 20 zombiaków gdzie smok już czekał żeby skontrować – zombiaki trochę się posypały, ale ustały, a nawet zdołały wybić jedno martwe oko terrorowi widłami, także smok miał ciut łatwiejsza zadanie – wszarżowałem i wbiłem ze wszystkich ataków i zionięcia 4w i zdołałem posypać potworka. Z overruna wpadłem w 20 zombie – wbiłem idealnie 10w i liczyłem, że się uwolnię żeby w swojej doszarżować w vampire knightów - niestety tym razem inny bohaterski zombiak wbił widły na tyle celnie, że dostałem jednego wounda i ustałem z 1 zombiakiem… Rycerze odjechali w podskokach i w następnej turze już nie doleciałem w nich na 8. Niemniej reszta dała jakoś radę.
20:0
5 bitwa – Laik – SE
To już chyba nasza 3 czy 4 bitwa w tym roku, ale dla smoka to mogły być traumatyczne momenty – tym razem zajął taktyczną pozycję na mojej krawędzi celem ograniczenia jeżyka jakie leśne pokraki chciały z niego zrobić – ostatecznie z 20 poisoniarzy dostałem 3 woundy – ja w swojej turze wyszedłem mocno do przodu, żeby odciąć strzelanie w niego. Miałem sporo farta w tej bitwie, bo Laik oblał na dużych łukach panikę od zabitego orła i był tak miły, że się nie zebrał Najbardziej epicka akcja i tak została na koniec. W pewnym momencie Laikowi skończyły się już łuki więc „bezpiecznie” wyleciałem i zabiłem sisterki – Laik już trochę w desperacji rzucił w niego z 5 kostek banisha z wynikiem 4, 5, 6, 6, 6 Byłem na 3w, więc pomyślałem że to i tak świetny deal oddając smoka za treemana, więc nawet nie próbowałem rozpraszać. Laik przebił smoka 6x, oblałem wszystkie savy na 5+, ale przecież jest jeszcze regenka na 6+ Także no, smok zdał 4 na 6 regenek na 6+ i przeżył tym samym zbierając swoje najcenniejsze trofeum na turnieju
20:0
Będą jakieś pikczursy?
jakieś trofeum?boja wlkp pisze:galharen
Dzięki za turniej, miło było wrócić do Poznania po latach.
Gratulacje dla Boji i Żaby - bardzo fajny debiut
Dziękuję moim przeciwnikom - Druchii, Cezar, Guldur i Szaitis - grało się z Wami bardzo fajnie
Gratulacje dla Boji i Żaby - bardzo fajny debiut
Dziękuję moim przeciwnikom - Druchii, Cezar, Guldur i Szaitis - grało się z Wami bardzo fajnie
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.