[Łódź] Macki Wojny 20-21.11.2021

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lapamat
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 130

Re: [Łódź] Macki Wojny 20-21.11.2021

Post autor: lapamat »

Ukłony w stronę organizatorów, wszystkich przeciwników i sędziów!

Dzięki wielkie Ciara i Ever za ostatnią bitwę - było w niej tak jak przystało na pierwszy stół w 5tej - maska do przodu, albo maska w plecy. Ostatecznie wygrali lepsi, gratulacje Szczecin! =D>

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1236

Post autor: Big Boss M. »

Dzięki Ośmiornica za super imprezę, było jak zawsze epicko. Bardzo dziękuję wszystkim przeciwnikom za wymagające bitwy, Arranderowi za wspólną grę i tęgie kminy. Gratki dla Szczecina!

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Gratk dla top3. Turniej jak zwykle super, szczegolnie wieczorna imprezka! do nastepnego!

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9565
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Dziękuję Ośmiornicy za super turniej, bawiłem się doskonale i mam nadzieję na powtórkę za rok :)
Dzięki też wszystkim przeciwnikom za luźne bitwy, chociaż 3x duże ID to nie był najciekawszy zestaw paringów :P


Chciałem poruszyć jedną niefajną kwestię, która bardzo mi się rzuciła w oczy i zdegustowała, a mianowicie poziom modelarki.
Tak niski to chyba jeszcze nigdy nie był. Przypominam, że to był turniej tak naprawdę na małe punkty (2x mała armia),
więc nikt nie był zmuszony do przygotowania pełnowymiarowej armii.
Większość armii na jakie trafiliśmy i wiele innych jakie widziałem miało proxy, beznadziejny poziom malowania, niezrobione podstawki,
zupełnie niepomalowane modele, niekompletne modele (np. brak jeźdźców), fatalne treje albo było ogólnie totalnym śmietnikiem.
Przyjechałem na ten turniej w parze z kumplem którego wkręcam w battla i dla którego to był pierwszy master.
On, mimo że gra od kilku miesięcy, zdołał ogarnąć rozpiskę z malowaniem na wypasie, bo tak wypada i takie są wymagania turnieju.
Po czym natyka się na taki syf po drugiej stronie stołu. W środowisku jest wielkie biadolenie o braku nowych garczy - dziadostwo na stołach na pewno nie zachęca.
Dla początkujących graczy jest to mega ważne, bo to modele i klimat epickiej bitwy są pierwszą rzeczą, która przyciąga do tej gry.
Mam sportowe podejście do tego hobby, ale kurwa w sporcie też pewna elegancja obowiązuje.

Nie mam gotowej recepty na ten problem, rozumiem niepomalowane modele na lokalach, ale na pewno jesteśmy w stanie to zmienić jeśli chodzi o mastery.
Mamy grę z najbardziej skomplikowanymi zasadami na świecie, to zdecydowanie jesteśmy w stanie wyprodukować i zastosować prosty i skuteczny system oceny modelarki.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3132
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Serdeczne dzięki za turniej! Macki jak zawsze mają szczególne miejsce w kalendarzu i sercu ze względu na atmosferę, ludzi, miejsce i format. Świetnie się bawiłem, dzięki za pozytywne gry i rozmowy. Specjalne chapeau bas dla Kacpra i Jeżusa za opanowanie pomimo pecha w kościach! Do zobaczenia na kolejnych turniejach!
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Pasiasty
Plewa
Posty: 7

Post autor: Pasiasty »

Kołata pisze: 22 lis 2021, o 09:56 Dziękuję Ośmiornicy za super turniej, bawiłem się doskonale i mam nadzieję na powtórkę za rok :)
Dzięki też wszystkim przeciwnikom za luźne bitwy, chociaż 3x duże ID to nie był najciekawszy zestaw paringów :P


Chciałem poruszyć jedną niefajną kwestię, która bardzo mi się rzuciła w oczy i zdegustowała, a mianowicie poziom modelarki.
Tak niski to chyba jeszcze nigdy nie był. Przypominam, że to był turniej tak naprawdę na małe punkty (2x mała armia),
więc nikt nie był zmuszony do przygotowania pełnowymiarowej armii.
Większość armii na jakie trafiliśmy i wiele innych jakie widziałem miało proxy, beznadziejny poziom malowania, niezrobione podstawki,
zupełnie niepomalowane modele, niekompletne modele (np. brak jeźdźców), fatalne treje albo było ogólnie totalnym śmietnikiem.
Przyjechałem na ten turniej w parze z kumplem którego wkręcam w battla i dla którego to był pierwszy master.
On, mimo że gra od kilku miesięcy, zdołał ogarnąć rozpiskę z malowaniem na wypasie, bo tak wypada i takie są wymagania turnieju.
Po czym natyka się na taki syf po drugiej stronie stołu. W środowisku jest wielkie biadolenie o braku nowych garczy - dziadostwo na stołach na pewno nie zachęca.
Dla początkujących graczy jest to mega ważne, bo to modele i klimat epickiej bitwy są pierwszą rzeczą, która przyciąga do tej gry.
Mam sportowe podejście do tego hobby, ale kurwa w sporcie też pewna elegancja obowiązuje.

Nie mam gotowej recepty na ten problem, rozumiem niepomalowane modele na lokalach, ale na pewno jesteśmy w stanie to zmienić jeśli chodzi o mastery.
Mamy grę z najbardziej skomplikowanymi zasadami na świecie, to zdecydowanie jesteśmy w stanie wyprodukować i zastosować prosty i skuteczny system oceny modelarki.
Jeśli chodzi o modelarkę to muszę się tu zgodzić. Sam gram około 3 miesiące, ale jakoś udało mi się ogarnąć 100+ piechoty i jakieś duże modele wraz z podstawkami, prawie zrobiłem modelowane traye - czyli nie jest to jakąś niemożliwością. Na turnieju byli gracze, co grają X lat i nie wykazali nawet minimum wysiłku, żeby ich figurki jakoś wyglądały. Wstyd robić zdjęcia z takiej imprezy.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Dzięki wszystkim za turniej. Łódź jak zwykle na propsie, gratulacje dla zwycięzców!

Co do proxów i niepomalowanych modeli, muszę zgodzić się z Kołatą. Graliśmy jedną bitwę z bardzo sympatycznym przeciwnikiem, który miał całkowicie szary WDG - tak nie powinno być. Chciałbym powrotu obowiązku wystawiania całkowicie pomalowanej armii na masterze. Proxy w stylu transformers na czarnej podstawce też mnie nie śmieszą, powinny spadać ze stołu. Taryfa ulgowa być może dla nowych graczy, natomiast osoby które grają już 5+ lat mogłyby bez litości karać.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2021, o 11:36 przez swieta_barbara, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

Kołata pisze: 22 lis 2021, o 09:56 Dziękuję Ośmiornicy za super turniej, bawiłem się doskonale i mam nadzieję na powtórkę za rok :)
Dzięki też wszystkim przeciwnikom za luźne bitwy, chociaż 3x duże ID to nie był najciekawszy zestaw paringów :P


Chciałem poruszyć jedną niefajną kwestię, która bardzo mi się rzuciła w oczy i zdegustowała, a mianowicie poziom modelarki.
Tak niski to chyba jeszcze nigdy nie był. Przypominam, że to był turniej tak naprawdę na małe punkty (2x mała armia),
więc nikt nie był zmuszony do przygotowania pełnowymiarowej armii.
Większość armii na jakie trafiliśmy i wiele innych jakie widziałem miało proxy, beznadziejny poziom malowania, niezrobione podstawki,
zupełnie niepomalowane modele, niekompletne modele (np. brak jeźdźców), fatalne treje albo było ogólnie totalnym śmietnikiem.
Przyjechałem na ten turniej w parze z kumplem którego wkręcam w battla i dla którego to był pierwszy master.
On, mimo że gra od kilku miesięcy, zdołał ogarnąć rozpiskę z malowaniem na wypasie, bo tak wypada i takie są wymagania turnieju.
Po czym natyka się na taki syf po drugiej stronie stołu. W środowisku jest wielkie biadolenie o braku nowych garczy - dziadostwo na stołach na pewno nie zachęca.
Dla początkujących graczy jest to mega ważne, bo to modele i klimat epickiej bitwy są pierwszą rzeczą, która przyciąga do tej gry.
Mam sportowe podejście do tego hobby, ale kurwa w sporcie też pewna elegancja obowiązuje.

Nie mam gotowej recepty na ten problem, rozumiem niepomalowane modele na lokalach, ale na pewno jesteśmy w stanie to zmienić jeśli chodzi o mastery.
Mamy grę z najbardziej skomplikowanymi zasadami na świecie, to zdecydowanie jesteśmy w stanie wyprodukować i zastosować prosty i skuteczny system oceny modelarki.
Najchętniej widziałbym wymóg pomalowanych armii na Masterach, który to z niewiadomych mi przyczyn został totalnie odpuszczony po przejściu na 9th Age i chętnie bym go na Mackach przywrócił, tylko są obawy o frekwencję :)

Co do "Proxów", definicja jest prosta. Proxy jest pośrednikiem reprezentującym oryginał. Nie ma dedykowanych modeli, to nie ma Proxów. Ja na tym polu wyznaję dość szeroko pojęte pole do interpretacji (np. jeśli widzisz Silver Helmsa od GW i jedyny element "elfa" to fragment twarzy, dla mnie może być to Człowiek w EoS czy KoE nawet), o ile tylko modele są ładnie pomalowane i widać w tym jakiś zamysł. Pamiętaj, że nie gramy w grę Games Workshop i stare figsy do WFB nie są wyznacznikiem żadnym. Jeśli jednak widzisz niekompletne modele (np. same konie bez jeźdźców) i generalnie armia wygląda jak śmietnik, to oczywiście rozumiem i popieram twoją opinię w temacie :)
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5210

Post autor: Stan »

Dzięki za super turniej i mega atmosferę :D
Gratulacje dla top3, walka była zawzięta do samego końca turnieju.
Widać, że coraz lepiej znamy zasady i umiemy się dogadywać, rzadko byłem wołany do stołów, nie było żadnej dramy, to bardzo dobrze świadczy o naszym środowisku.

Jako osoba oceniająca modelarkę, chciałbym się odnieść do tematu śmieciowych armii.
Takich naprawdę odstających/niemalowanych armii było na turnieju 7 (17%).
Za to armii, które dostały max z hobbystki było 20.
Daleki jest od stwierdzenia, że poziom modelarski był niski jak nigdy.
Rozumiem, że mieliście po prostu pecha trafić na te gorzej wyglądające armie.
Ale nie możemy też wymagać, żeby każdy miał armię przygotowaną na konkurs malarski.
Tak czy inaczej ocena modelarska na turnieju była i wpłynęła na wyniki.
Np. Bonk i Kondomatrix po wynikach z bitew mieliby 14 miejsce a nie 26, ale mieli niepomalowane 2 oddziały DE.
Ogólnie niemalowanych figurek na stołach było dosyć mało i gdyby Ci gracze włożyli minimum wysiłku, bez problemu be te kilka figurek pożyczyli i zagrali pomalowanymi. Na następnych masterach trzeba naciskać na organizatorów, żeby nie dopuszczali niepomalowanych modeli, nie widzę innego rozwiązania.

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

Stan pisze: 22 lis 2021, o 11:46 Na następnych masterach trzeba naciskać na organizatorów, żeby nie dopuszczali niepomalowanych modeli, nie widzę innego rozwiązania.
Wałkuję ten temat w łódzkim gronie od dawna, żeby na Masterze w Łodzi był wymóg. Na razie nie udało mi się przekonać większości do tego pomysłu. Pytanie, czy nadal wpadnie 90 ludków na turka, jak takie obostrzenie będzie? :)
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Pasiasty
Plewa
Posty: 7

Post autor: Pasiasty »

Azurix pisze: 22 lis 2021, o 11:52
Stan pisze: 22 lis 2021, o 11:46 Na następnych masterach trzeba naciskać na organizatorów, żeby nie dopuszczali niepomalowanych modeli, nie widzę innego rozwiązania.
Wałkuję ten temat w łódzkim gronie od dawna, żeby na Masterze w Łodzi był wymóg. Na razie nie udało mi się przekonać większości do tego pomysłu. Pytanie, czy nadal wpadnie 90 ludków na turka, jak takie obostrzenie będzie? :)
Za pierwszym razem pewnie nie, ale jak będą chcieli grać to w końcu pomalują. Przez te taryfy ulgowe nie ma sensu się przykładać.

Awatar użytkownika
esgaroth
Falubaz
Posty: 1253
Lokalizacja: trójmiasto
Kontakt:

Post autor: esgaroth »

ocena ilości pomalowanych modeli w wysokości jednej bitwy czyli 20 punktów
- aż 20 bo wtedy nie wygrasz turnieju niepomalowaną armią
- ocena ilości pomalowanych modeli a nie jakości bo każdy maluje jak lubi, ale jak już ktoś maluje to na jakiś tam poziom zazwyczaj akceptowalny w środowisku
- 25%/50%/75%/100% -> 2/4/8/20pkt, razem z podstawkami, to bardzo szybko się robi bo na oko widać ile armu jest pomalowane, w - 10 minut cały turniej da radę ocenić
- minus jest taki że to i tak słabo motywuje graczy ze środka stawki bo "oni przyjechali sobie pograć i mają gdzieś punkty" przerabiałem to w oldhammerze
Ostatnio zmieniony 22 lis 2021, o 13:23 przez esgaroth, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

Pasiasty pisze: 22 lis 2021, o 12:15Za pierwszym razem pewnie nie, ale jak będą chcieli grać to w końcu pomalują. Przez te taryfy ulgowe nie ma sensu się przykładać.
To nie taryfa ulgowa tylko marchewka zamiast kija. Są osoby które preferują aby ładne armie nagradzać punktami zamiast gracza z turnieju usunąć tym wymogiem. Tylko imho ta metoda jest słuszna jeśli daje wartość dodaną w czasie, a mam wrażenie że niewiele się zmienia w temacie. Biorąc pod uwagę, że to jest hobby i chodzi o zabawę, to niefajne jest odbierać ją komuś nie wpuszczając go na turniej, a z drugiej strony gramy z innymi ludźmi i powstaje pytanie czy przeciwnik czuje przyjemność z gry przeciwko śmiecio-armii. Ja tam nawet nie wymagam, żeby kogoś zmusić do przykładania się do malowania, tylko fajnie byłoby jakieś minimum zachować i na razie nie bardzo wiem jak :)
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
PAWLAK
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: PAWLAK »

Dzięki za weekendzik. Ośmiornica do zobaczenia za rok 8)


Najwygodniej gra się samymi podstawkami. Ja jestem za transformerami, armia ID z pinezkami na głowach jest genialna a najlepszy tytan Ciary.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2021, o 13:57 przez PAWLAK, łącznie zmieniany 1 raz.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1873
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Dzięki za turniej. Bardzo dobra organizacja. Możliwość grania do oporu trzeciej bitwy bardzo dobrze wpisała się w format. Gratulacje dla Ciary/Evera za zwycięstwo w wielkim stylu. Gratulacje dla Kalafiora/Rince'a za drugie miejsce mimo zagrania tylko 3 bitew :twisted: . Gratki dla Arrandera/BigBossa za 3. miejsce i dobrą grę. Dzięki również pozostałym przeciwnikom za bezciśnieniowe bitewki i fair play.

Co do oceny malowania to zgadzam się ze Stanem, że niepomalowane armie były bardzo mocno ścięte punktowo. Żeby to poprawić to kolejnym krokiem byłby tylko wymóg pomalowanej armii - dla mnie spoko. Swoją drogą presja środowiska działa tutaj najlepiej, np. w Otwocku 90%-95% armii jest zrobionych na fest, bo inaczej wstyd :D. To czego mi bardziej brakuje to rzetelnego sprawdzenia wysiwyg, które jest wpisane w ocenę malowania. Mniej przeszkadza mi niepomalowana figurka niż prox albo brak command groupa, który wprowadza w błąd przeciwnika. W tym roku po sporej przerwie trochę pojeździłem po masterach i wszędzie było tak samo, spory regres do tego, co było 10+ lat temu. Ocena wysiswyg powinna wyglądać w ten sposób, że sędzia bierze rozpę i po kolei sprawdza czy oddziały i ich wyposażenia oraz commandy się zgadzają. 3 minuty na ocenę jednej armii i po sprawie.

Regulgerator
Plewa
Posty: 7

Post autor: Regulgerator »

Turniej super i nawet nie będę się rozpisywać bo niczego nie wniosę w tym temacie.. Co do malowania to doleję oliwy do ognia (z góry przepraszam, po prostu chcę szczerze): jak nad figurkami latają browary (i jak się figurki lepią do stołów) to ja wolę żeby latały nad niepomalowanymi i takie wziąłem z premedytacją. Każdego "niesmaczy" coś innego więc tylko o tym wspominam i nie będę pisał ripost do ripost :-)

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

i skoro osoby, ktore maja pomalowane armie biora niepomalowane z premedytacja, jest to najlepszy dowod na to, ze wymog pomalowanych armii na mastery powinien wrocic i de facto nikt na tym nie ucierpi

inna sprawa jest to, czy jest rzetelnie oceniany, czy nie, lecz chyba oczywiste bedzie, ze jesli nie, to rownie dobrze moznaby go schowac

Kondomatix
Plankton
Posty: 4

Post autor: Kondomatix »

Dzięki wszystkim za ekstra turniej, fajną imprezę. Dzięki wszystkim oponentom za wysoką kulturę gry oraz 100% fair play. Ode mnie 2 kwestie:

1. Apropos modelarki to rozumiem dlaczego jest ten wymóg, rozumiem argument z promocją hobby, ALE... W obecnej formie ta ocena modelarska promuje właśnie "minimalny wysiłek" i nic więcej, bo przytaczany przykład Bonka, który miał Obsydianów w samym podkładzie idealnie to ilustruje. Chłop ma większość armii zrobioną na fajny TT, zrobione podstawki, część trayów zrobił do tych podstawek, ale nie wyrobił się z ostatnimi unitami, a nie chciał wystawiać byle czego w 3-kolorze, bo tylko by sobie popsuł modele robiąc na szybko byle co. Na swoim przykładzie powiem, że w hobby znalazłbym się znacznie wcześniej, gdyby nie wymóg pomalowanej armii. Przyciągnęła mnie atmosfera turnieju, fajni ludzie i imprezy, a musiałem czekać, żeby to poznać, bo nie wolno mi było się pokazać z szarakami. Także imo to miecz obusieczny, każdego jara co innego. Obawiam się z kolei, że zaostrzenie zasad modelarki wprowadzi wygięcie w stronę - kto wyda więcej sosu na malowanie armii przez profesjonalistę ten będzie mieć większe szanse wycisnąć wynik, co już jest kompletnie wbrew duchowi i sportu, i hobby modelarskiego.

2. Turniej był petarda, ale brakowało mi jakiejś osoby gospodarza, czy organizatora do którego zawsze można podejść i wyjaśnić jakiś problem. Chyba po drugiej grze w ogóle była sytuacja, że nie było komu zrobić parkingów. To jest jedyna rzecz co gdzieś tam nie zagrała i można by poprawić na przyszły rok, a na pewno w przyszłym roku się pojawię, bo po tym masterze to mój nowy ulubiony format turnieju :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Obawiam się z kolei, że zaostrzenie zasad modelarki wprowadzi wygięcie w stronę - kto wyda więcej sosu na malowanie armii przez profesjonalistę ten będzie mieć większe szanse wycisnąć wynik, co już jest kompletnie wbrew duchowi i sportu, i hobby modelarskiego.
nie bedzie tak. nikt nie mowi o podwyzszaniu sufitu uznania czym jest porzadna armia, lecz o podwyzszeniu punktow, ktora taka armia zdobywa

jesli chodzi o turniej to tez mialbym jedno zastrzezenie

Od jakiegos czasu organizatorzy zaczeli podchodzic do tego czy sa sedziowie na turnieju dosc wybiorczo. To ile razy na tym turnieju ktos do mnie podchodzil z pytaniem o jakies zasady juz dawno sie nie zdarzylo. Ogarnijcie kogos kto bedzie odpowiadal, bo ja juz naprawde mam coraz bardziej dosc

Awatar użytkownika
Dancaarkiiel
Falubaz
Posty: 1039

Post autor: Dancaarkiiel »

Shino pisze: 22 lis 2021, o 14:51[...] Od jakiegos czasu organizatorzy zaczeli podchodzic do tego czy sa sedziowie na turnieju dosc wybiorczo. To ile razy na tym turnieju ktos do mnie podchodzil z pytaniem o jakies zasady juz dawno sie nie zdarzylo. Ogarnijcie kogos kto bedzie odpowiadal, bo ja juz naprawde mam coraz bardziej dosc
Najwidoczniej ludzie nie ogarniają i nie wiedzą że sędzia jest obecny na turnieju 24/7 - przynajmniej na tym. Wystarczy się wydrzeć "sędzia!" to przyjdę, w końcu po to tam jestem x))
Jeśli wolą iść do znajomego to niestety nic nie poradzę ¯\_(ツ)_/¯
Obrazek

ODPOWIEDZ