A ilu było selekcjonerów w ostatnich latach? Jakbyś to Ty Marcin startował na selekcjonera, wtedy masz pełne prawo krytykować poprzednich selekcjonerów, ale jeżeli byłeś selekcjonerem 2x w 3 ostatnich latach to nie opierasz programu nowej selekcji na krytyce starej...Shino pisze:
Nasza definicja zwycięskiego składu może różnić się od tych, które przyjęli selekcjonerzy w poprzednich latach. Obecne czasy wymagają od zwycięzców innego zestawu cech i innego charakteru niż kiedyś.
Wszystkie osoby, którym zależy na: zmianie oblicza selekcji, transparentności, rzetelności i jakości wyboru zachęcamy do głosowania na nas.
Tomek i Michał
Selekcja 2019
Moderator: swieta_barbara
Re: Selekcja 2019
Właśnie z tych powodów o których wspomnieliscie powyżej opcja A oraz C nie wydaje się rozsądna 
Tym bardziej że chyba pierwszy raz w historii polskiego battla, w tym roku większym priorytetem jest ratowanie naszego wizerunku niż zdobycie złota...
A w osiągnięciu tego celu opcja B jest jedynym, oczywistym i naturalnym wyborem.
Pozdrawiam
Tym bardziej że chyba pierwszy raz w historii polskiego battla, w tym roku większym priorytetem jest ratowanie naszego wizerunku niż zdobycie złota...
A w osiągnięciu tego celu opcja B jest jedynym, oczywistym i naturalnym wyborem.
Pozdrawiam
Panowie , rozmawialiśmy z kandydatami na selekcjonerów . Wiem że stream był prowadzony przez ośmiorniczan i lekkie tło wirowało wokół nadchodzących macek wojny ale Esencja naszego streama kręciła się wokół Kadry. Jeżeli chcecie posłuchać co kandydaci mieli do powiedzenia zapraszam na nasz YT. Bardziej cenie rozmowę na żywo niż forumowe przepychanki , dlatego może poniższy filmik coś wniesie i wszyscy będziemy się cieszyć w przyszłym roku z fajnej kadry i jej osiągnięć .
https://www.youtube.com/watch?v=kTeLUQUtxto
https://www.youtube.com/watch?v=kTeLUQUtxto
niezapomnijcie Napadzior zrobic losowania paringow na pierwsza bitwe na DMK jak to historycznie bywalo 
oczywiscie ja juz bedzie komplet druzyn
oczywiscie ja juz bedzie komplet druzyn 
Marku nigdzie nie napisalem, ze wszystko bylo nie tak, jak to odebrales. Nie wiem jakie jest Twoje podejscie, ale moje jest takie, ze szukalismy jak najlepszego skladu jaki moglismy znalezc. To bylo wyzwanie i wydaje mi sie, ze wg. naszych wytycznych wyszlo dobrze. Jednak nie wiem czy zauwazyles, ale wydaje mi sie, ze nasza reputacja z roku na rok byla coraz gorsza na etc i zbagatelizowalismy ta kwestie. Nie chodzi mi tylko o ten rok, ale takze o poprzedni z tym jak kazali Wam zapisywac zgody na kartkach, bo nie wierzyli Wam na slowo. Zreszta w Atenach przyszedl do nas jeden z graczy z zzagranicy mowiac wprost, ze czuja sie oszukani zachowaniem jednej osoby (wolalbym bez personaliow, bo nie chodzi o przeprowadzenie linczy, czy narzekan na kogos). Naprawde uwazasz, ze nie mialo to nic do zarzucenia? ja niestety widze niektore mankamenty i chcialbym aby bylo na ta czesc selekcji takze zwrocona uwaga. Ciezko oczywiscie przyznac wage do kazdego z atrybutow grania, ale po to mam Tutaja, abysmy spokojnie mogli sie dogadac w tej kwestiiSzaitis pisze:Pozwole sobie na komentarz, bo mam poczucie, że Wasz program uderza personalnie m.in. we mnie jako byłego selekcjonera. Jestem naprawde bardzo zdziwiony, że swój program opieracie na krytyce poprzednich selekcjonerów w sytuacji kiedy Shino był selekcjonerem w 2016 i 2017 r. Zawsze słabo liczyłem, ale nawet ja potrafię zauważyć, że jeżeli Shino był selekcjonerem w 2016 i 2017 to daje 2x w 3 ostatnich latach, a Wy piszecie, że chcecie żeby było inaczej niż w poprzednich latach...
Jeżeli w poprzednich latach było wszystko źle, nie było transparentności, nie było rzetelności, nie było jakości, to czy to jest właściwy skład przyszłych selekcjonerów, skoro 50% tego składu do tej pory rzekomo wyznawało zasady z którymi chcecie walczyć...
Siemanko, siemaneczko, witajcie
Czas na program wyborczy Śliwek&Dziedzic.
Na samym początku polecam przeczytać te kilka postów tego tematu viewtopic.php?f=26&t=53554&start=20, a póżniej zastanowić się czy w tym roku chcecie powtórzyć to co już było. Może jednak czas na nowe? Może jednak gdzieś kącikiem oka dostrzegacie jakiś mikroproblem? Może jednak nie jest Wam tak komfortowo jak kiedyś?
Nie będziemy oryginalni, nam też zależy na zwycięstwie na ETC 2019, Herford i wszelkich innych rozgrywkach międzypaństwowych. U nas też pojadą najlepsi. My też stawiamy na jakość, kulturę, i czas. My też zerwiemy z tradycją wyboru graczy.
Więc dlaczego Śliwek&Dziedzic?
Dlatego, że my wiemy jak to zrobić. Nie zdziwiło Was, że zaraz za wielkimi hasłami nie ma żadnych detali? Czy już zostało powiedziane wszystko co chcielibyście usłyszeć/przeczytać? Czy to Wam wystarcza?
Jeśli nie, czytajcie dalej.
Wspólnymi siłami przyjeliśmy, że jak w znanym przysłowiu ryba psuje się od głowy. Założyliśmy że, niewłaściwy selekcjoner powoła niewłaściwego człowieka, choć nie jest to zasadą. W praktyce wola selekcjonera objawia się na wszystkich turniejach. Wystarczy, żeby selekcjoner zabronił awanturowania się, raptem w topie nie ma ludzi krzyczących. Wystarczy, że selekcjoner zachce wprowadzić zegary, a one pojawią się powoli na wszystkich stołach.
Prostota wykonawcza tego procesu jest porażająca, wystarczy jasno wytyczyć ścieżkę ewentualnym kandydatom. Aby kandydaci chcieli tą ścieżką podążać, musi ona być prosta i "słodka".
Oto dochodzimy do sedna.
1. Transparentność. Nie boimy się, że ktoś będzie podglądał kto jak dobrze stara się do kadry. Chcemy by informacje wysyłane "do kadry" nie przepadały, każdy kandydujący wiedział na czym stoi a po wyborze doprowadzić wszystkie zebrane dane do stanu używalności przez następców.
2.Nie powołamy się, ani nawzajem. Nie będziemy graczami na ETC 2019, choć Dziedzic zastrzega sobie prawo do bycia Coachem. Gracze startują po pełne 8 miejsc grających + przynajmniej jedno niegrające.
3.Dziedzic nie ma kolegów, taki fakt. Śliwek od lat jest sędzią i jako taki zachowuje pełną neutralność. Nadal gracze mają 8 miejsc o które walczą.
4.Podstawowym wymogiem gracza będą wyniki, ale w określonych warunkach.
a) kultura gry (szeroko pojęta)
b) czas gry (prawdopodobnie zegary)
c) znajomość zasad – tak przeprowadzone zostaną testy wiedzy, wyłapywane będą smaczki z zasad i przedstawiane kandydatom.
5.Postaramy się zbudować silne zaplecze wspierające kadrę. Uważamy, że jest to kilkanaście/kilkadziesiąt % sukcesu gdy gracz może się skupić tylko na grze. Będziemy potrzebowali między innymi:
a) 2-3 solidnych kołczów, aby spróbować podjąć decyzje razem z graczem podczas "czasu", pilnować rozmów z sędziami, tonować wypowiedzi graczy, decydować o końcu gry i pilnować czasu itd
b) zaplecza komunikacyjnego z PL, wiemy jak bardzo lubicie kibicować i uważamy, że zasługujecie na jakieś lepsze relacje
c) logistyka, człowiek dla którego załatwienie posiłków, noclegu, transportu to jak splunąć, jednocześnie pozostająca w cieniu/ niewidoczna podczas gry.
Te osoby nie wezmą się znikąd. Być może jedna z tych osób to właśnie Ty czytelniku. Serdecznie zapraszamy!
Wymagania co do graczy:
1.Znajomość zasad. Sprzeczki i awantury biorą się często z powodu nieznajomości zasad. Wieksza znajomośc zasad to mniej sprzeczek, czyli mniejsza okazja do wyłapania karniaków, więc profit.
2.Kultura gry i mechaniczne wykonywanie pewnych czynności. Chcielibyśmy aby gracze zaznaczali miejsca w których znajdowały sie oddziały na początku ruchu, efekty czarów, specjalnych umiejętności itd. Zminimalizuje to drugi najbardziej konfliktogenny czynnik w grze. Zapiski, utrzymanie jako takiego ładu "na cmentarzu" żeby przeciwnik nie wyleciał zapomnianym oddzialem to tylko kolejne przykłady.
3.Czas gry. Era zegarów nadchodzi, myślimy, że niedługo może to być powszechny wymóg na większych imprezach. Czas jest bardzo ważny, jego pilnowanie jeszcze ważniejsze, zegar jest narzędziem, radzimy zakupić jakiś. Rozegranie 3 tur przez kandydata lub reprezentanta to nieporozumienie. Taka gra nie nadaje się nawet do celów analitycznych. Co można zrobić z wynikiem z 3 tur? Ich rozegranie świadczy o skillu czy o jego braku?
4.Kultura osobista jest wymagana. Od reprezentantów odrobinę większa. Fair play też jest w cenie, zwłaszcza gdy grasz ze słabszym przeciwnkiem. Zakładam, że na ETC gracze nie będą popełniali kardynalnych błędów, więc ogranie "Wacka" po błedzie w warzywniaku chwały nikomu nie przyniesie a was tylko pozbawi faktycznej opcji treningu.
5.Zawodnik traktuje sędziego prawie jak bóstwo. Czas się nauczyć pokory. Zero tolerancji na narzekanie.
System rozgrywek i kasa. Tutaj pozwolimy sobie postawić na sprawdzone metody plus kilka urozmaiceń. Mamy pewien pomysł na pozystaknie nowych środków oraz na możliwości gier drużynowych na zgrupowaniach.
Nie ukrywajmy – wiemy, że inni kandydaci na selekcjonerów są prawdziwymi ekspertami w swojej dziedzinie. Chcemy korzystać z ich doświadczenia i uważamy, że ich udział w sztabie reprezentacji jest nieoceniony. Jak to było wspomniane – znajomość mety, klinika rozpisek, zwyczajnie zdobywanie punktów i przekazywanie wiedzy kandydatom do kadry jak to robić. Są to umiejętności których w żaden sposób nie chcemy ujmować innym kandydatom i mamy nadzieję, że równie chętnie będą wspierać reprezentację niezależnie od tego kto będzie selekcjonerem.
Bardzo zależy nam aby zbudować solidne podwaliny pod przyszłe ETC, a do tego potrzebni są ludzie z wiedzą, czasem, chęciami i doświadczeniem. Sami selekcjonerzy mogą już nie wystarczyć.
Posiadamy wiele dodatkowych umiejętności, które mogą się wyłącznie przydać i wzmocnić Team Poland na ETC 2019, ale nie będziemy bali się prosić o pomoc.
Także w skrócie:
Głosowanie na nas nie wyklucza umiejętności pozostałych kandydatów. Mamy obawę jednak, że nie głosowanie na nas wykluczy z dyskusji wartości które zaprezentowaliśmy powyżej.
Czas na program wyborczy Śliwek&Dziedzic.
Na samym początku polecam przeczytać te kilka postów tego tematu viewtopic.php?f=26&t=53554&start=20, a póżniej zastanowić się czy w tym roku chcecie powtórzyć to co już było. Może jednak czas na nowe? Może jednak gdzieś kącikiem oka dostrzegacie jakiś mikroproblem? Może jednak nie jest Wam tak komfortowo jak kiedyś?
Nie będziemy oryginalni, nam też zależy na zwycięstwie na ETC 2019, Herford i wszelkich innych rozgrywkach międzypaństwowych. U nas też pojadą najlepsi. My też stawiamy na jakość, kulturę, i czas. My też zerwiemy z tradycją wyboru graczy.
Więc dlaczego Śliwek&Dziedzic?
Dlatego, że my wiemy jak to zrobić. Nie zdziwiło Was, że zaraz za wielkimi hasłami nie ma żadnych detali? Czy już zostało powiedziane wszystko co chcielibyście usłyszeć/przeczytać? Czy to Wam wystarcza?
Jeśli nie, czytajcie dalej.
Wspólnymi siłami przyjeliśmy, że jak w znanym przysłowiu ryba psuje się od głowy. Założyliśmy że, niewłaściwy selekcjoner powoła niewłaściwego człowieka, choć nie jest to zasadą. W praktyce wola selekcjonera objawia się na wszystkich turniejach. Wystarczy, żeby selekcjoner zabronił awanturowania się, raptem w topie nie ma ludzi krzyczących. Wystarczy, że selekcjoner zachce wprowadzić zegary, a one pojawią się powoli na wszystkich stołach.
Prostota wykonawcza tego procesu jest porażająca, wystarczy jasno wytyczyć ścieżkę ewentualnym kandydatom. Aby kandydaci chcieli tą ścieżką podążać, musi ona być prosta i "słodka".
Oto dochodzimy do sedna.
1. Transparentność. Nie boimy się, że ktoś będzie podglądał kto jak dobrze stara się do kadry. Chcemy by informacje wysyłane "do kadry" nie przepadały, każdy kandydujący wiedział na czym stoi a po wyborze doprowadzić wszystkie zebrane dane do stanu używalności przez następców.
2.Nie powołamy się, ani nawzajem. Nie będziemy graczami na ETC 2019, choć Dziedzic zastrzega sobie prawo do bycia Coachem. Gracze startują po pełne 8 miejsc grających + przynajmniej jedno niegrające.
3.Dziedzic nie ma kolegów, taki fakt. Śliwek od lat jest sędzią i jako taki zachowuje pełną neutralność. Nadal gracze mają 8 miejsc o które walczą.
4.Podstawowym wymogiem gracza będą wyniki, ale w określonych warunkach.
a) kultura gry (szeroko pojęta)
b) czas gry (prawdopodobnie zegary)
c) znajomość zasad – tak przeprowadzone zostaną testy wiedzy, wyłapywane będą smaczki z zasad i przedstawiane kandydatom.
5.Postaramy się zbudować silne zaplecze wspierające kadrę. Uważamy, że jest to kilkanaście/kilkadziesiąt % sukcesu gdy gracz może się skupić tylko na grze. Będziemy potrzebowali między innymi:
a) 2-3 solidnych kołczów, aby spróbować podjąć decyzje razem z graczem podczas "czasu", pilnować rozmów z sędziami, tonować wypowiedzi graczy, decydować o końcu gry i pilnować czasu itd
b) zaplecza komunikacyjnego z PL, wiemy jak bardzo lubicie kibicować i uważamy, że zasługujecie na jakieś lepsze relacje
c) logistyka, człowiek dla którego załatwienie posiłków, noclegu, transportu to jak splunąć, jednocześnie pozostająca w cieniu/ niewidoczna podczas gry.
Te osoby nie wezmą się znikąd. Być może jedna z tych osób to właśnie Ty czytelniku. Serdecznie zapraszamy!
Wymagania co do graczy:
1.Znajomość zasad. Sprzeczki i awantury biorą się często z powodu nieznajomości zasad. Wieksza znajomośc zasad to mniej sprzeczek, czyli mniejsza okazja do wyłapania karniaków, więc profit.
2.Kultura gry i mechaniczne wykonywanie pewnych czynności. Chcielibyśmy aby gracze zaznaczali miejsca w których znajdowały sie oddziały na początku ruchu, efekty czarów, specjalnych umiejętności itd. Zminimalizuje to drugi najbardziej konfliktogenny czynnik w grze. Zapiski, utrzymanie jako takiego ładu "na cmentarzu" żeby przeciwnik nie wyleciał zapomnianym oddzialem to tylko kolejne przykłady.
3.Czas gry. Era zegarów nadchodzi, myślimy, że niedługo może to być powszechny wymóg na większych imprezach. Czas jest bardzo ważny, jego pilnowanie jeszcze ważniejsze, zegar jest narzędziem, radzimy zakupić jakiś. Rozegranie 3 tur przez kandydata lub reprezentanta to nieporozumienie. Taka gra nie nadaje się nawet do celów analitycznych. Co można zrobić z wynikiem z 3 tur? Ich rozegranie świadczy o skillu czy o jego braku?
4.Kultura osobista jest wymagana. Od reprezentantów odrobinę większa. Fair play też jest w cenie, zwłaszcza gdy grasz ze słabszym przeciwnkiem. Zakładam, że na ETC gracze nie będą popełniali kardynalnych błędów, więc ogranie "Wacka" po błedzie w warzywniaku chwały nikomu nie przyniesie a was tylko pozbawi faktycznej opcji treningu.
5.Zawodnik traktuje sędziego prawie jak bóstwo. Czas się nauczyć pokory. Zero tolerancji na narzekanie.
System rozgrywek i kasa. Tutaj pozwolimy sobie postawić na sprawdzone metody plus kilka urozmaiceń. Mamy pewien pomysł na pozystaknie nowych środków oraz na możliwości gier drużynowych na zgrupowaniach.
Nie ukrywajmy – wiemy, że inni kandydaci na selekcjonerów są prawdziwymi ekspertami w swojej dziedzinie. Chcemy korzystać z ich doświadczenia i uważamy, że ich udział w sztabie reprezentacji jest nieoceniony. Jak to było wspomniane – znajomość mety, klinika rozpisek, zwyczajnie zdobywanie punktów i przekazywanie wiedzy kandydatom do kadry jak to robić. Są to umiejętności których w żaden sposób nie chcemy ujmować innym kandydatom i mamy nadzieję, że równie chętnie będą wspierać reprezentację niezależnie od tego kto będzie selekcjonerem.
Bardzo zależy nam aby zbudować solidne podwaliny pod przyszłe ETC, a do tego potrzebni są ludzie z wiedzą, czasem, chęciami i doświadczeniem. Sami selekcjonerzy mogą już nie wystarczyć.
Posiadamy wiele dodatkowych umiejętności, które mogą się wyłącznie przydać i wzmocnić Team Poland na ETC 2019, ale nie będziemy bali się prosić o pomoc.
Także w skrócie:
Głosowanie na nas nie wyklucza umiejętności pozostałych kandydatów. Mamy obawę jednak, że nie głosowanie na nas wykluczy z dyskusji wartości które zaprezentowaliśmy powyżej.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
Fajny program, szkoda tylko, że te rzeczy się nie liczą. Liczy się LL, a widać że tego nie macie za sobą.
Ciekawe w ogóle, jak się to ułoży. Na pewno Tomek w selekcji gwarantuje nową jakość komunikacji i byłby zdrową odmianą w tym zakresie. Dlatego liczę, że dobrze to tam policzyliście i będzie na co popatrzeć
A Ty Marek co tak wszystko do siebie bierzesz. Przecież byłeś spoko i wyniki miałes spoko. A jak było z komunikacja/pewnością czegokolwiek za Jurka to chyba sam wiesz.
Ciekawe w ogóle, jak się to ułoży. Na pewno Tomek w selekcji gwarantuje nową jakość komunikacji i byłby zdrową odmianą w tym zakresie. Dlatego liczę, że dobrze to tam policzyliście i będzie na co popatrzeć
A Ty Marek co tak wszystko do siebie bierzesz. Przecież byłeś spoko i wyniki miałes spoko. A jak było z komunikacja/pewnością czegokolwiek za Jurka to chyba sam wiesz.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Dobry, najbardziej konkretny program Pawle, wiele fajnych pomysłów na ulepszenie gry i organizację kadry. Nie przesadzaj też z tym brakiem kolegów. Wielu ludzi tutaj szanuje Ciebie i Twoje osiągnięcia. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Ps. Szkoda, że głosowanie nie zostało poparte merytoryczną dyskusją. Lobby, o którym kiedyś rozmawialiśmy ma się dobrze - jest wieczne jak "układ trójmiejski".
Ps. Szkoda, że głosowanie nie zostało poparte merytoryczną dyskusją. Lobby, o którym kiedyś rozmawialiśmy ma się dobrze - jest wieczne jak "układ trójmiejski".
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
Sza, przez Ciebie wszystko się wyda!Eltharion pisze:Przestań lohost3.Dziedzic nie ma kolegów, taki fakt.ja jestem twoim kolegą
@QC, Rob - dzięki za dobre słowo. Poczekamy, zobaczymy.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
-
Elvis is (un)dead
- Oszukista
- Posty: 796
W battlowy podwórku jak w polityce... Są dwa układy, oba w zasadzie niewiele się od siebie różnią programem: wygrywają grupa X to wsadzają do kadry swoich kumpli i blokują dostęp drugiej ekipie i na odwrót. Tu jest wybór nie merytoryczny, tylko kierowanie się sympatiami i zakulisowe zbieranie poparcia. I wszyscy o tym wiedzą. Lohost próbuje rozbić układ i zaproponować powiew świeżości i staje się on problemem: jak będzie selekcjonerem to trzeba będzie się starać na przejrzystych warunkach, w przeciwnym przypadku starać się będzie o 2-3 miejsca, bo reszta będzie już z góry zamknięta. Do tego dochodzą "komplikacje charakterologiczne".
Oj Lohost, Lohost... po co Ci było się zgłaszać i robić wszystkim problem, nie mogło być standardowego wyboru: Underdogsi albo Warszawa? Musiałeś?
Jesteśmy zabawnym narodem, spuścizna Rzeczpospolitej Szlacheckiej jest wiecznie żywa - mam w dupie ogólne dobro, ważne żeby mój interes (interes mojej grupy) był zabezpieczony, a "nasi przeciwnicyi" zostali udupieni. Jak uda się coś ugrać dla ogólnego dobra to spoko, jak nie to trudno.
Czy jest cień szansy, żeby w przypadku kiedy żaden z zespołów nie zbierze 50 % głosów zrobić drugą turę?
Oj Lohost, Lohost... po co Ci było się zgłaszać i robić wszystkim problem, nie mogło być standardowego wyboru: Underdogsi albo Warszawa? Musiałeś?
Jesteśmy zabawnym narodem, spuścizna Rzeczpospolitej Szlacheckiej jest wiecznie żywa - mam w dupie ogólne dobro, ważne żeby mój interes (interes mojej grupy) był zabezpieczony, a "nasi przeciwnicyi" zostali udupieni. Jak uda się coś ugrać dla ogólnego dobra to spoko, jak nie to trudno.
Czy jest cień szansy, żeby w przypadku kiedy żaden z zespołów nie zbierze 50 % głosów zrobić drugą turę?
Jestem zniesmaczony całym tym głosowaniem.
Co roku była nominacja z selekcji na selekcję i tyle.
Teraz wracamy do jakiejś polityki, zupełnie to nikomu nie potrzebne.
Co roku była nominacja z selekcji na selekcję i tyle.
Teraz wracamy do jakiejś polityki, zupełnie to nikomu nie potrzebne.
Głosowanie już trwa, nie wymagaj od moda LL znajomości metod głosowania przy więcej niż 2 wyborach.Elvis is (un)dead pisze: Czy jest cień szansy, żeby w przypadku kiedy żaden z zespołów nie zbierze 50 % głosów zrobić drugą turę?
Sadze, ze Jurkowi to lata
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Przecież Ty się dostałeś do kadry. Na fali jakiego kolesiostwa? Lohost też był w kadrze, a przecież "nikt go nie lubi " (ja Cię lubię tylko czasem nie rozumiemElvis is (un)dead pisze:W battlowy podwórku jak w polityce... Są dwa układy, oba w zasadzie niewiele się od siebie różnią programem: wygrywają grupa X to wsadzają do kadry swoich kumpli i blokują dostęp drugiej ekipie i na odwrót. Tu jest wybór nie merytoryczny, tylko kierowanie się sympatiami i zakulisowe zbieranie poparcia. I wszyscy o tym wiedzą. Lohost próbuje rozbić układ i zaproponować powiew świeżości i staje się on problemem: jak będzie selekcjonerem to trzeba będzie się starać na przejrzystych warunkach, w przeciwnym przypadku starać się będzie o 2-3 miejsca, bo reszta będzie już z góry zamknięta. Do tego dochodzą "komplikacje charakterologiczne".
Oj Lohost, Lohost... po co Ci było się zgłaszać i robić wszystkim problem, nie mogło być standardowego wyboru: Underdogsi albo Warszawa? Musiałeś?
Jesteśmy zabawnym narodem, spuścizna Rzeczpospolitej Szlacheckiej jest wiecznie żywa - mam w dupie ogólne dobro, ważne żeby mój interes (interes mojej grupy) był zabezpieczony, a "nasi przeciwnicyi" zostali udupieni. Jak uda się coś ugrać dla ogólnego dobra to spoko, jak nie to trudno.
)Nie obrażaj proszę między innymi mnie i moich wyborów jak byłem selekcjonerem. Zawsze starałem się być obiektywny. Lepiej podawaj konkretne przykłady kiedy ktoś był oczywistym wyborem do kadry i nie został wybrany przez "kolesiostwo". Warto również wspomnieć, że liczy się moment wyboru kadry, a nie już moment jak już po ETC wiadomo, że komuś nie poszło z różnych przyczyn. Zresztą ciężko kwestionować wybory do kadry skoro mamy zdecydowanie najwięcej medali w historii ETC. To brzmi wszystko jakby przez skorumpowany rząd krajowi powodziło się bardzo dobrze.
po co w ogóle głosowanie, przecież ja was nie znam a mam głosować, co roku sami siebie wybieraliście i było ok, byliście w topce itp, ten system działa
Smutne to strasznie... To wszystko brzmi jakby przynajmniej od 100 lat jeździły ciągle te same osoby!!
Nowi reprezentanci:
2015: Laik i Lohost
2016: Guldur, Janus, Abrasus
2017: Elvis, Solo
2018: Artur
Nie ma roku żeby ktoś nowy nie wchodził do kadry, co więcej ciągłość wyników jaką utrzymujemy pokazuje, że robimy to dobrze. Ciągle sukcesywnie wprowadzamy nowe osoby do kadry utrzymując przy tym podobny poziom wyników, a tutaj wszyscy plują, że kolesiostwo, że albo Warszawa albo underdogsi...
Ja rozumiem, że ani Konrad z Rincem, ani Shino z Tutajcem nie chcą wyważać drzwi, skoro one już są otwarte...
Inne kraje jak Niemcy czy Włosi jakoś tak bezboleśnie nie przechodzą zmiany pokoleniowej
Nowi reprezentanci:
2015: Laik i Lohost
2016: Guldur, Janus, Abrasus
2017: Elvis, Solo
2018: Artur
Nie ma roku żeby ktoś nowy nie wchodził do kadry, co więcej ciągłość wyników jaką utrzymujemy pokazuje, że robimy to dobrze. Ciągle sukcesywnie wprowadzamy nowe osoby do kadry utrzymując przy tym podobny poziom wyników, a tutaj wszyscy plują, że kolesiostwo, że albo Warszawa albo underdogsi...
Ja rozumiem, że ani Konrad z Rincem, ani Shino z Tutajcem nie chcą wyważać drzwi, skoro one już są otwarte...
Inne kraje jak Niemcy czy Włosi jakoś tak bezboleśnie nie przechodzą zmiany pokoleniowej