Łapa & Furion || QnA
Moderator: swieta_barbara
Łapa & Furion || QnA
Witamy,
Chcielibyśmy przybliżyć wszystkim nasze spojrzenie na selekcję.
Jeżeli macie jakieś pytania do nas, albo coś z naszego programu jest dla Was niejasne, to zapraszamy do zadawania pytań w tym temacie. Jeszcze nie wiemy czy odpowiemy tekstowo, czy w formie video, ale na każde pytanie odpowiemy na pewno!
Chcielibyśmy przybliżyć wszystkim nasze spojrzenie na selekcję.
Jeżeli macie jakieś pytania do nas, albo coś z naszego programu jest dla Was niejasne, to zapraszamy do zadawania pytań w tym temacie. Jeszcze nie wiemy czy odpowiemy tekstowo, czy w formie video, ale na każde pytanie odpowiemy na pewno!
- Dancaarkiiel
- Falubaz
- Posty: 1051
Witam,
Czy będą kostki z papieżem? Projekt wygrał poprzedni plebiscyt wolą ludu ale sprawa została haniebnie zamieciona pod dywan.
Pozdrawiam.
Czy będą kostki z papieżem? Projekt wygrał poprzedni plebiscyt wolą ludu ale sprawa została haniebnie zamieciona pod dywan.
Pozdrawiam.
Panowie, ja mam pytanie. W swoim programie wyborczym macie taki oto wpis:
7)Bo chcemy dbać wizerunek Team Poland. Na ETC 2019 pokazaliśmy że potrafimy grać czysto i zachować zimną krew w obliczu prowokacji - chcemy kontynuować budowanie wizerunku gracza z Polski jako zawodnika uczciwego, umiejącego wygrywać i przegrywać z klasą. Wzorem naszych poprzedników będziemy wymagali zegarów, znaczników i innych narzędzi sprzyjających uczciwej i transparentnej grze.
Teraz pytanie, bardziej do Furiona niż do Łapy. Jerzy, jak to ma się do Twojego zachowania podczas turnieju na UB "CoronaCon" (?) gdzie generalnie nawyzywałeś swojego przeciwnika od najgorszych, z czego screeny obiegły już cały świat? To chyba nie jest wizytówka jaką chcesz wystawiać Team Poland, ale niechlubnie jesteś najbardziej rozpoznawalnym graczem z Polski. Co przewidujesz robić z graczami, którzy będą podobnie się zachowywali? Czy pochwalasz taki styl gry? Czy jako selekcjoner będziesz wymagał gier na podobnym poziomie od kandydatów? Co jest usprawiedliwieniem na takie zachowanie przy grze, o której wszyscy chcemy myśleć że jest "dIa gentlemanów"? na koniec czy w takim układzie Andrzej jest graczem jakiego ta kadra potrzebuje? Ma wyniki, ale podobnie jak w Twoim przypadku zdobyte kontrowersyjną metodą gry...
I jeszcze w sumie kolejne pytanie w sumie ważne dla mnie jako człowieka, który był i widział. Czy było Ci chociaż trochę wstyd i/lub głupio po bitwie z Kalesonerem na Gnomiconie?
Czy szantażujesz wszystkie pary selekcjonerskie czy tylko Śliwka i mnie, że jeśli nie dadzą Ci "władzy" to jako serce kadry bierzesz pozostałych graczy (bo bez Ciebie nic nie znaczą) i odchodzisz do obcego teamu?
Czy Twoje ultimatum jest nadal aktualne, jeśli nie zostaniesz selekcjonerem to będziesz grał dla obcokrajowców?
Czy Furion dla większego dobra zrezygnuje z gry na rzecz kapitanowania na ETC?
Dziękuję jeśli odpowiesz, a jeśli nie to nie ma sprawy.
Pozdrawiam
7)Bo chcemy dbać wizerunek Team Poland. Na ETC 2019 pokazaliśmy że potrafimy grać czysto i zachować zimną krew w obliczu prowokacji - chcemy kontynuować budowanie wizerunku gracza z Polski jako zawodnika uczciwego, umiejącego wygrywać i przegrywać z klasą. Wzorem naszych poprzedników będziemy wymagali zegarów, znaczników i innych narzędzi sprzyjających uczciwej i transparentnej grze.
Teraz pytanie, bardziej do Furiona niż do Łapy. Jerzy, jak to ma się do Twojego zachowania podczas turnieju na UB "CoronaCon" (?) gdzie generalnie nawyzywałeś swojego przeciwnika od najgorszych, z czego screeny obiegły już cały świat? To chyba nie jest wizytówka jaką chcesz wystawiać Team Poland, ale niechlubnie jesteś najbardziej rozpoznawalnym graczem z Polski. Co przewidujesz robić z graczami, którzy będą podobnie się zachowywali? Czy pochwalasz taki styl gry? Czy jako selekcjoner będziesz wymagał gier na podobnym poziomie od kandydatów? Co jest usprawiedliwieniem na takie zachowanie przy grze, o której wszyscy chcemy myśleć że jest "dIa gentlemanów"? na koniec czy w takim układzie Andrzej jest graczem jakiego ta kadra potrzebuje? Ma wyniki, ale podobnie jak w Twoim przypadku zdobyte kontrowersyjną metodą gry...
I jeszcze w sumie kolejne pytanie w sumie ważne dla mnie jako człowieka, który był i widział. Czy było Ci chociaż trochę wstyd i/lub głupio po bitwie z Kalesonerem na Gnomiconie?
Czy szantażujesz wszystkie pary selekcjonerskie czy tylko Śliwka i mnie, że jeśli nie dadzą Ci "władzy" to jako serce kadry bierzesz pozostałych graczy (bo bez Ciebie nic nie znaczą) i odchodzisz do obcego teamu?
Czy Twoje ultimatum jest nadal aktualne, jeśli nie zostaniesz selekcjonerem to będziesz grał dla obcokrajowców?
Czy Furion dla większego dobra zrezygnuje z gry na rzecz kapitanowania na ETC?
Dziękuję jeśli odpowiesz, a jeśli nie to nie ma sprawy.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2 lip 2020, o 09:33 przez Dziedzic, łącznie zmieniany 1 raz.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
@Dziedzic: to było na DMP, nie na Gnomiconie.
viewtopic.php?f=24&t=54215&start=400#p1503167
viewtopic.php?f=24&t=54215&start=400#p1503167
Na Gnomiconie była sytuacja gdzie Kalesoner otoczył już jakieś ostatnie elfy i dostawił szarże skorpiona (3 cale) i Furion mu nie pozwolił zrobić reszty szarż bo przecież ruchy szarż są w innej fazie już... DMP swoją drogą, ale pod względem selekcji bardziej mnie interesuje ten Szczyrk co go nie graliśmy w Szczyrku.
Ostatnio zmieniony 2 lip 2020, o 09:31 przez Dziedzic, łącznie zmieniany 1 raz.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
A, o tym to nawet nie wiedziałem, ciekawe co Kalesoner tu napisze.
Tu nie ma co pisać, wszystko napisane, zawsze jak przegrywa to wałuje, a że prawie zawsze ze mną przegrywa... to historii jest kilka.
Swoją drogą bardzo dobre takie q & a, może zakończy się jakimś sensownym głosowaniem? Napisze swoje parę groszy przy weekendzie.
Swoją drogą bardzo dobre takie q & a, może zakończy się jakimś sensownym głosowaniem? Napisze swoje parę groszy przy weekendzie.
Jurek nie wiedziałem że problemy z kontrola gniewu są zaraźliwe Man zawsze byłeś siła spokoju.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Paweł, dziękuję za pytania. Część zgrupowałem, bo w większości odnosi się do tego samego.
Jeżeli gdzieś zgrzeszyłem - co mi się zdarza - to w szacunku do gry i przeciwnika, potrafię przeprosić. Nie jestem nieomylny.
Historia z Kalesonerem to jeszcze czasy 6tej edycji i Jacka Jedynaka, rok 2007? Wtedy zaczęło się nasze wielkie kopanie pod sobą dołków i wkurwianie się na krzyż, co miało swoją kulminację na DMP kilka lat temu. Niechlubnie wyszedłem wtedy "górą" jeżeli można tak powiedzieć; z perspektywy czasu było to bez smaku względem pozostałych członków JH. Szkoda, że to solówka nie była, bo wtedy by nie było tematu, ot kolejna odsłona wiecznego konfliktu.
Bardzo Wam kibicowałem rok temu, w momencie jak z Shinem przegraliśmy w wyborach z Wami. Mieliśmy bardzo podobne cele i dość zbieżny program. W trakcie Waszej pracy okazało się, że cele są różne, a sposób w jaki chcecie je osiągnąć woła o pomstę do nieba. Ręczne sterowanie rozpiskami, bardzo duże uprzedzenia względem niektórych, a największy przejaw motywacji to porównywanie graczy do "szczekających psów". Ja na takie rzeczy się nie godzę.
---
Jako osoba złośliwa bardzo chętnie bym napisał parę równie ciekawych pytań, ale chyba nie warto.
Startujemy z Łapą, bo uważamy, że zrobimy to lepiej w każdym możliwym względzie.
Razem z Łapą mamy warsztat, z którym możemy wybrać "skilowo" dobry skład.
Nauczeni doświadczeniem wiemy, że aktywizacja środowiska przy okazji ETC jest ważna.
Razem z Łapą mamy pomysły, które da się wprowadzić w odróżnieniu od wyzywania kandydatów i kiełbasy "zgrupowanie co miesiąc".
Mam track record wybierania składu w sposób bezstronny i skuteczny.
W razie kolejnych pytań, pozostaję do dyspozycji, buźka!
Gram zgodnie ze swoimi wartościami. Wałkarzy i stallerów nazywam niewybrednie. Potrafię być chamski i złośliwy i odwzajemnić się pięknym za nadobne. Nie uważam tego za szczególny powód ani do dumy ani do wstydu, taki po prostu jestem.Teraz pytanie, bardziej do Furiona niż do Łapy. Jerzy, jak to ma się do Twojego zachowania podczas turnieju na UB "CoronaCon" (?) gdzie generalnie nawyzywałeś swojego przeciwnika od najgorszych, z czego screeny obiegły już cały świat? To chyba nie jest wizytówka jaką chcesz wystawiać Team Poland, ale niechlubnie jesteś najbardziej rozpoznawalnym graczem z Polski.
Jeżeli gdzieś zgrzeszyłem - co mi się zdarza - to w szacunku do gry i przeciwnika, potrafię przeprosić. Nie jestem nieomylny.
Historia z Kalesonerem to jeszcze czasy 6tej edycji i Jacka Jedynaka, rok 2007? Wtedy zaczęło się nasze wielkie kopanie pod sobą dołków i wkurwianie się na krzyż, co miało swoją kulminację na DMP kilka lat temu. Niechlubnie wyszedłem wtedy "górą" jeżeli można tak powiedzieć; z perspektywy czasu było to bez smaku względem pozostałych członków JH. Szkoda, że to solówka nie była, bo wtedy by nie było tematu, ot kolejna odsłona wiecznego konfliktu.
Jak znajdzie się gracz to jasne, bardzo chętnie pocoachuję - jeżeli drużyna wyrazi taką wolę. Chyba, że masz jakieś inne postrzeganie "dobra składu". W ankiecie po selekcji jasno wskazaliście, że jeden z selekcjonerów MUSI być coachem.Czy Furion dla większego dobra zrezygnuje z gry na rzecz kapitanowania na ETC?
ETC jest bardzo fajnym turniejem. Chciałbym w nim uczestniczyć w tej czy innej formie.Czy Twoje ultimatum jest nadal aktualne, jeśli nie zostaniesz selekcjonerem to będziesz grał dla obcokrajowców?
Bardzo Wam kibicowałem rok temu, w momencie jak z Shinem przegraliśmy w wyborach z Wami. Mieliśmy bardzo podobne cele i dość zbieżny program. W trakcie Waszej pracy okazało się, że cele są różne, a sposób w jaki chcecie je osiągnąć woła o pomstę do nieba. Ręczne sterowanie rozpiskami, bardzo duże uprzedzenia względem niektórych, a największy przejaw motywacji to porównywanie graczy do "szczekających psów". Ja na takie rzeczy się nie godzę.
---
Jako osoba złośliwa bardzo chętnie bym napisał parę równie ciekawych pytań, ale chyba nie warto.
Startujemy z Łapą, bo uważamy, że zrobimy to lepiej w każdym możliwym względzie.
Razem z Łapą mamy warsztat, z którym możemy wybrać "skilowo" dobry skład.
Nauczeni doświadczeniem wiemy, że aktywizacja środowiska przy okazji ETC jest ważna.
Razem z Łapą mamy pomysły, które da się wprowadzić w odróżnieniu od wyzywania kandydatów i kiełbasy "zgrupowanie co miesiąc".
Mam track record wybierania składu w sposób bezstronny i skuteczny.
W razie kolejnych pytań, pozostaję do dyspozycji, buźka!
Ten zwałowany przetarg spowodował, że odwołanie ETC nie bolało aż tak mocno.Dancaarkiiel pisze: ↑1 lip 2020, o 19:22 Czy będą kostki z papieżem? Projekt wygrał poprzedni plebiscyt wolą ludu ale sprawa została haniebnie zamieciona pod dywan.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
@Furion: mimo Twoich deklaracji, że jesteś gotów do przeprosin i posypywania sobie głowy popiołem względem pozostałych JH, wtedy udało Ci się przeprosiny powstrzymać, a do całej sprawy nawet nie odnieść. Możesz mówić, że jesteś szorstki i bezpośredni, ale jak dla mnie to jesteś po prostu zadufanym wałkarzem, który ma wszystko i wszystkich ma w poważaniu, dla osiągnięcia doraźnej korzyści.
Kadra to nie tylko wyniki, co jawnie pokazała afera z Abrasusem, kiedy za nieodpowiednie zachowania poza grą, sędziowie odebrali Polsce złoto. A wybieranie składu bezstronne i skuteczne też jest w Twoim przypadku mocno wątpliwe, bo znam kilka osób, które mają zbyt wiele godności, żeby z Tobą choćby i na podium wleźć.
Kadra to nie tylko wyniki, co jawnie pokazała afera z Abrasusem, kiedy za nieodpowiednie zachowania poza grą, sędziowie odebrali Polsce złoto. A wybieranie składu bezstronne i skuteczne też jest w Twoim przypadku mocno wątpliwe, bo znam kilka osób, które mają zbyt wiele godności, żeby z Tobą choćby i na podium wleźć.
Mylisz kolejność - zupełnie inaczej to było - pierwsze było zabranie złota z jakiś tam powodów, a dopiero potem reakcja na to.swieta_barbara pisze: ↑2 lip 2020, o 12:38 @[...]
Kadra to nie tylko wyniki, co jawnie pokazała afera z Abrasusem, kiedy za nieodpowiednie zachowania poza grą, sędziowie odebrali Polsce złoto.
[...]
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14643
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Racja, przepraszam.
Tak czy inaczej w tej grze nie walczymy o hajs, tylko o prestiż i fejma. Ja się do repy nie dostanę, ale to akurat podobnie jak 97% graczy w Polsce. Dla mnie ważniejsze jest, żeby zrobić "czysto" miejsce piąte, niż złoto "po trupach". Wybór Jurka na kapitana to w moim odczuciu mocna deklaracja kierunku dla całej reprezentacji.
Już jesteśmy na cenzurowanym za kilka ostatnie lat, kiedy mniejszych lub większych afer z udziałem naszych reprezentantów było sporo, nie chciałbym dalszego utrwalania takiego niekorzystnego wizerunku.
Tak czy inaczej w tej grze nie walczymy o hajs, tylko o prestiż i fejma. Ja się do repy nie dostanę, ale to akurat podobnie jak 97% graczy w Polsce. Dla mnie ważniejsze jest, żeby zrobić "czysto" miejsce piąte, niż złoto "po trupach". Wybór Jurka na kapitana to w moim odczuciu mocna deklaracja kierunku dla całej reprezentacji.
Już jesteśmy na cenzurowanym za kilka ostatnie lat, kiedy mniejszych lub większych afer z udziałem naszych reprezentantów było sporo, nie chciałbym dalszego utrwalania takiego niekorzystnego wizerunku.
Masz na myśli te kilka ostatnich lat, gdzie sędziowie stawali w mojej obronie przed prowokacjami? pogadaj sobie z Chrisem Leggem, sędzią głównym.
Bezstronność udowodniłem wybierając skład 2017 razem z Shinem. Stawiasz tezy w które chcesz wierzyć, nie mając na to pokrycia.
Zgadzam się, że wybór mnie i Łapy na selekcjonera to mocne określenie kierunku: bezstronność, brak zgody na byle jakość i wysokie standardy które wypracowaliśmy co najmniej od zeszłego roku. Czyli czysto idziemy po złoto
Jaki Furek jest, każdy widzi, nie udaję kogoś kim nie jestem. Jestem gniewny, pamiętliwy, wredny oraz bezstronny, ciężko pracujący i ambitny.
Za krytykę dziękuję, bo w każdej jest ziarno prawdy, chociaż ciężko brać na poważnie kolesia co najebany pultał się do damskiego składu na DMP i chciał im "wpierdolić" bo go denerwowały tak więc pozwól Barbara, że o tym kto ma godność z kim co robić - zostaniemy przy swoim zdaniu.
Bezstronność udowodniłem wybierając skład 2017 razem z Shinem. Stawiasz tezy w które chcesz wierzyć, nie mając na to pokrycia.
Zgadzam się, że wybór mnie i Łapy na selekcjonera to mocne określenie kierunku: bezstronność, brak zgody na byle jakość i wysokie standardy które wypracowaliśmy co najmniej od zeszłego roku. Czyli czysto idziemy po złoto
Jaki Furek jest, każdy widzi, nie udaję kogoś kim nie jestem. Jestem gniewny, pamiętliwy, wredny oraz bezstronny, ciężko pracujący i ambitny.
Za krytykę dziękuję, bo w każdej jest ziarno prawdy, chociaż ciężko brać na poważnie kolesia co najebany pultał się do damskiego składu na DMP i chciał im "wpierdolić" bo go denerwowały tak więc pozwól Barbara, że o tym kto ma godność z kim co robić - zostaniemy przy swoim zdaniu.
1. Macie już jakieś pomysły jak to osiągnąć? Gracze T9A to dość mocne indywidua z czego raczej wszyscy zdają sobie sprawę. Jaki więc macie pomysł by osiągnąć ten jak najbardziej słuszny zamiar?6)Bo stworzymy team. Naszym celem jest nie tyle wybranie 8 indywidualistów, ale zbudowanie drużyny. Wiemy jak ważny jest aspekt psychologiczny turniejów drużynowych i zrobimy wszystko aby przy stołach w Luksemburgu nasi gracze czuli się zespołem, gdzie mogą polegać na sobie nawzajem.
2. Jakie konkretnie narzędzia będą wymagane od graczy?7)Bo chcemy dbać wizerunek Team Poland. Na ETC 2019 pokazaliśmy że potrafimy grać czysto i zachować zimną krew w obliczu prowokacji - chcemy kontynuować budowanie wizerunku gracza z Polski jako zawodnika uczciwego, umiejącego wygrywać i przegrywać z klasą. Wzorem naszych poprzedników będziemy wymagali zegarów, znaczników i innych narzędzi sprzyjających uczciwej i transparentnej grze.
3. Jakie jest Wasze doświadczenie w używaniu tych narzędzi? (nie mówię tylko o ETC, ale i masterach)
4. Co rozumiecie przez przegyrywanie z klasą w kontekście tego co napisał Furion, że potrafi być wredny i gniewny co zdecydowanie nie pomaga.
5. Czy przewidujecie możliwość uczestniczenia w ETC jako gracze w przypadku, gdy będziecie selekcjonerami?
6. Ile gier zagraliście z zegarem do tej pory i czy zamierzacie dążyć do wprowadzenia ich jako stały element masterów?
1. Macie już jakieś pomysły jak to osiągnąć? Gracze T9A to dość mocne indywidua z czego raczej wszyscy zdają sobie sprawę. Jaki więc macie pomysł by osiągnąć ten jak najbardziej słuszny zamiar?
Przede wszystkim 3-4 zgrupowaniu już po wyborze kadry. Nie może być tak że wybrani do kadry osiadają na laurach i spotykają się ze sobą dopiero w drodze na turniej. Chcemy zintensyfikować pracę kadry już po jej wyborze, wspólnie ograć co ciekawsze zagraniczne rozpy i spędzić razem więcej czasu przed samym turniejem.
2. Jakie konkretnie narzędzia będą wymagane od graczy?
Znaczniki na oddziały, markery, karty magii - to teraz standard na zagranicznych turniejach. Będzie to wymagane zgodnie z zapoczątkowaną w 2019 tradycją. Planujemy także dalej zachęcać do grania na zegarch - bardzo fajnie że Śliwek z Lohostem zaczęli je popularyzować - chcemy kontynuować ten trend.
3. Jakie jest Wasze doświadczenie w używaniu tych narzędzi? (nie mówię tylko o ETC, ale i masterach)
Ja wyżej wymienionych narzędzi używam zawsze, od masterów po domówki. Kto grał to wie;) Bardzo to ułatwia i przyśpiesza grę.
4. Co rozumiecie przez przegyrywanie z klasą w kontekście tego co napisał Furion, że potrafi być wredny i gniewny co zdecydowanie nie pomaga.
Po pierwsze nie planujemy przegrywać Po drugie - tu wszystko zależy od przeciwnika, ostatnie lata pokazują jak często Furion jest prowokowany, o czym pisali sami sędziowie po zeszłym ETC, Jerzy jest tego na szczęście świadomy i bardzo się pilnuje. Nie mówię że Jurek jest nieskazitelny, ale zauważam że ostatnie lata na międzynarodowych turniejach to bardzo dobra postawa Jurka, nie widzę powodów dla których miałoby się to zmienić.
5. Czy przewidujecie możliwość uczestniczenia w ETC jako gracze w przypadku, gdy będziecie selekcjonerami?
Tak. Od czasu kiedy gram nie przypominam sobie ETC na którym nie grali selekcjonerzy. Nie oznacza to oczywiście że zamierzamy automatycznie umieścić się w składzie 8 graczy. Ja nie miałbym problemu żeby jechać na coacha, ale wiadomo że zależeć to będzie od okoliczności. Dla przykładu - gdybym był selekcjonerem w 2020 wziąłbym siebie na coacha, nie gracza, ale w 2019 miałem na tyle dobrym sezon że po prostu błędem byłoby nie wybranie siebie jako gracza. Naszym celem jest złoto, błędem byłoby z góry wykluczanie kogokolwiek jeśli potencjalnie mógłby bardzo dużo wnieść do drużyny.
6. Ile gier zagraliście z zegarem do tej pory i czy zamierzacie dążyć do wprowadzenia ich jako stały element masterów?
Szacuję że około 30, dokładnie nie liczyłem Tu wszystko zależy od regulaminu ETC - jeśli uwzględni on granie na zegarach to będzie to obowiązkowa umiejętność każdego kandydata. Osobiście uważam że gry powinny odbywać się na zegarach jeśli chce tego choć jedna ze stron, strona ta powinna oczywiście zaopatrzyć grających w zegar.
Przede wszystkim 3-4 zgrupowaniu już po wyborze kadry. Nie może być tak że wybrani do kadry osiadają na laurach i spotykają się ze sobą dopiero w drodze na turniej. Chcemy zintensyfikować pracę kadry już po jej wyborze, wspólnie ograć co ciekawsze zagraniczne rozpy i spędzić razem więcej czasu przed samym turniejem.
2. Jakie konkretnie narzędzia będą wymagane od graczy?
Znaczniki na oddziały, markery, karty magii - to teraz standard na zagranicznych turniejach. Będzie to wymagane zgodnie z zapoczątkowaną w 2019 tradycją. Planujemy także dalej zachęcać do grania na zegarch - bardzo fajnie że Śliwek z Lohostem zaczęli je popularyzować - chcemy kontynuować ten trend.
3. Jakie jest Wasze doświadczenie w używaniu tych narzędzi? (nie mówię tylko o ETC, ale i masterach)
Ja wyżej wymienionych narzędzi używam zawsze, od masterów po domówki. Kto grał to wie;) Bardzo to ułatwia i przyśpiesza grę.
4. Co rozumiecie przez przegyrywanie z klasą w kontekście tego co napisał Furion, że potrafi być wredny i gniewny co zdecydowanie nie pomaga.
Po pierwsze nie planujemy przegrywać Po drugie - tu wszystko zależy od przeciwnika, ostatnie lata pokazują jak często Furion jest prowokowany, o czym pisali sami sędziowie po zeszłym ETC, Jerzy jest tego na szczęście świadomy i bardzo się pilnuje. Nie mówię że Jurek jest nieskazitelny, ale zauważam że ostatnie lata na międzynarodowych turniejach to bardzo dobra postawa Jurka, nie widzę powodów dla których miałoby się to zmienić.
5. Czy przewidujecie możliwość uczestniczenia w ETC jako gracze w przypadku, gdy będziecie selekcjonerami?
Tak. Od czasu kiedy gram nie przypominam sobie ETC na którym nie grali selekcjonerzy. Nie oznacza to oczywiście że zamierzamy automatycznie umieścić się w składzie 8 graczy. Ja nie miałbym problemu żeby jechać na coacha, ale wiadomo że zależeć to będzie od okoliczności. Dla przykładu - gdybym był selekcjonerem w 2020 wziąłbym siebie na coacha, nie gracza, ale w 2019 miałem na tyle dobrym sezon że po prostu błędem byłoby nie wybranie siebie jako gracza. Naszym celem jest złoto, błędem byłoby z góry wykluczanie kogokolwiek jeśli potencjalnie mógłby bardzo dużo wnieść do drużyny.
6. Ile gier zagraliście z zegarem do tej pory i czy zamierzacie dążyć do wprowadzenia ich jako stały element masterów?
Szacuję że około 30, dokładnie nie liczyłem Tu wszystko zależy od regulaminu ETC - jeśli uwzględni on granie na zegarach to będzie to obowiązkowa umiejętność każdego kandydata. Osobiście uważam że gry powinny odbywać się na zegarach jeśli chce tego choć jedna ze stron, strona ta powinna oczywiście zaopatrzyć grających w zegar.
Chciałoby się napisać coś zabawnie, albo ironicznie, ale cały ten temat to po prostu jedna wielka załamka i żenada. Przydałoby się chyba tutaj poczucie humoru Sola, który potrafi o każdej chyba sytuacji napisać lekko, ale jednocześnie w punkt.
Zamiast głosować o tym, na jak długo odsuwamy Jerzego od grania za oszustwa i grę nie fair wykazane sędziom na masterach, czy wulgarne zachowanie wobec przeciwników, głosujemy nad tym czy nadaje się on na selekcjonera. Chyba coś tu nie gra jednak.
Kiedy środowisku przeszkadza Andrzej i jego wałki podobnego lub mniejszego kalibru, to nie mamy problemu, żeby usunąć go z gry na rok. Tutaj to samo środowisko, które zainicjowało ban dla Andrzeja legitymizuje innego wałkarza, wystawiając z nim swojego klubowicza w parze kadnydatów na selekcjonerów. No i legitymizuje go głosując na niego w roku poprzednim. Dla mnie to hipokryzja.
W tym roku do pary z Furkiem znów idzie Warszawiak. Tym razem bardzo młody i bez dużego doświadczenia. Chłopak, który przy stole i poza nim sprawia wrażenie osoby uprzejmej, cichej i skromnej. Doprawdy nie widzę jak Łapa poradzi sobie w dyskusjach z osobą tak głuchą na argumenty i apodyktyczną jak Furion. Wydaje mi się, że sobie nie poradzi i głosowanie w ogóle nie jest na parę selekcjonerów, tylko na jednego, Furiona. Druga osoba, Łapa, mimo zapewne dobrych chęci jest moim zdaniem tylko tzw. familiarem. Nie jest to nic złego i bardziej rodzi moje współczucie dla Łapy niż jakiekolwiek inne emocje. Jeśli wygracie czeka cie trudna przeprawa Łapa.
Nie wiem w jaki sposób Furion chciałby wybierać kadrę jeśli nie jest graczem drużynowym* ani człowiekiem potrafiącym uszanować decyzje, życzenia i potrzeby kolegów. Jerzy nie uczy się na własnych błędach, gdyż ich, rzecz jasna, nie popełnia, a jego inteligencja emocjonalna i kultura osobista jest niedostrzegalna lub nie istnieje. Furion nigdy nie przyznaje się do winy, a wszystkie słuszne i być może niesłuszne zarzuty, co do swojego zachowania, usprawiedliwia prawdziwymi lub urojonymi przewinami osób, które zarzuty przytaczają, czego przykłady są w postach powyżej. Jak ma wyglądać współpraca z taką osobą? Traktowanie go jak dziecko przynosi rezultaty niestety tylko na krótką metę.
Nie do końca widzę, jak Furion miałby dbać w dobrym sensie o wizerunek kadry. Jerzy napisał, że każdy widzi jaki jest, wymienił część swoich złych stron używając wielu eufemizmów i powiadomił, że nie ma zamiaru się zmieniać. No to przynajmniej jest otwarte przyznanie, że do roli, do której aplikuje, się nie nadaje i sygnał dla wszystkich, którzy mają głos na LL, żeby oddać go na oponentów. Przy każdej międzynarodowej utarczce na temat kultury gry Furion zostaje nam wyciągany jako przykład Polaka niepotrafiącego zachować się przy stole. Z tego co wiem było tak chociażby w trakcje rozgrywanego na UB obecnie międzynarodowego turnieju, w którym Furion nawet nie bierze udziału. Oczywiście, każdy, kto wyciąga nam zachowanie Jerzego jako zarzut ma rację. To my jesteśmy winni, że pozwalamy mu dalej grać z nami w figurki i bierzemy go pod uwagę przy ustalaniu składu „reprezentacji”.
*
- Sytuacja wspomniana wcześniej czyli, oszustwa i bezczelne zachowanie na DMP, które zabrały JH zwycięstwo w turnieju i puchar. Furion groził przy sędzim, że będzie stalował, czyli zagra pełne 6 tur tak długo, że skończymy wszyscy z maxem karniaków, ale innego wyniku niż 10 do 10 nie weźmie. Cała sytuacja jest dokładnie opisania w temacie DMP. Wyobraźmy sobie, że faktycznie tak się dzieje i obydwie drużyny dostają po XX karniaków. Co gotowość do takiego skrzywdzenia swoich klubowiczów mówi o Jerzym? Wyobraźcie sobie, że przyjechaliście z innego miasta, albo kraju i chcecie jechać do domu, ale nie możecie, bo Furion nie może przegrać. Jak człowiek motywowany tylko i wyłącznie swoim przerośniętym ego i nienawiścią może komukolwiek wydawać się poważnym kandydatem na jakiekolwiek stanowisko w tym hobby? Gdzie odpowiedzialność i trzeźwość osądu, która powinna cechować selekcjonera?
- Sytuacja, w której Furek i Kudłaty przestali być kumplami, a sam Kudłaty niedługo później zakończył granie w batla. Nie mam wiedzy, czy te rzeczy są powiązane, ale czasowo się zgrywa. Czy naprawdę chcecie, żeby skład kadry wybierał gość, który za nic ma swoich rzekomych przyjaciół?
- Sytuacja z bodajże 2014 roku, w której Shino i Kudłaty kandydowali na TWF do teamu, który miał układać ograniczenia na ETC. Mimo, że Shino wygrał głosowanie, Furion, który nawet w nim nie startował zgłosił się w imieniu reprezentacji do tego ciała. Czy naprawdę taka osoba może być określana jako gracz drużynowy? Czy to jest oznaka szacunku do LL i środowiska?
- Zgłoszenie się do teamu USA na euro 2020, które się nie odbyło też dużo mówi o lojalności Jurka. Więcej pewnie mogą napisać o tej sytuacji Lohost ze Śliwkiem.
Mały disclamer – nie wiem jaki Furion jest w życiu osobistym i rodzinnym, moje opinie dotyczą tylko tego, co mogłem zobaczyć przy stole przez lata. Oceniam go tutaj tylko z tej perspektywy, do szerszej oceny nie mam ani prawa ani wiedzy i bardzo proszę traktować ten surowy dosyć post tylko jako opinię gracza o innym graczu.
Zamiast głosować o tym, na jak długo odsuwamy Jerzego od grania za oszustwa i grę nie fair wykazane sędziom na masterach, czy wulgarne zachowanie wobec przeciwników, głosujemy nad tym czy nadaje się on na selekcjonera. Chyba coś tu nie gra jednak.
Kiedy środowisku przeszkadza Andrzej i jego wałki podobnego lub mniejszego kalibru, to nie mamy problemu, żeby usunąć go z gry na rok. Tutaj to samo środowisko, które zainicjowało ban dla Andrzeja legitymizuje innego wałkarza, wystawiając z nim swojego klubowicza w parze kadnydatów na selekcjonerów. No i legitymizuje go głosując na niego w roku poprzednim. Dla mnie to hipokryzja.
W tym roku do pary z Furkiem znów idzie Warszawiak. Tym razem bardzo młody i bez dużego doświadczenia. Chłopak, który przy stole i poza nim sprawia wrażenie osoby uprzejmej, cichej i skromnej. Doprawdy nie widzę jak Łapa poradzi sobie w dyskusjach z osobą tak głuchą na argumenty i apodyktyczną jak Furion. Wydaje mi się, że sobie nie poradzi i głosowanie w ogóle nie jest na parę selekcjonerów, tylko na jednego, Furiona. Druga osoba, Łapa, mimo zapewne dobrych chęci jest moim zdaniem tylko tzw. familiarem. Nie jest to nic złego i bardziej rodzi moje współczucie dla Łapy niż jakiekolwiek inne emocje. Jeśli wygracie czeka cie trudna przeprawa Łapa.
Nie wiem w jaki sposób Furion chciałby wybierać kadrę jeśli nie jest graczem drużynowym* ani człowiekiem potrafiącym uszanować decyzje, życzenia i potrzeby kolegów. Jerzy nie uczy się na własnych błędach, gdyż ich, rzecz jasna, nie popełnia, a jego inteligencja emocjonalna i kultura osobista jest niedostrzegalna lub nie istnieje. Furion nigdy nie przyznaje się do winy, a wszystkie słuszne i być może niesłuszne zarzuty, co do swojego zachowania, usprawiedliwia prawdziwymi lub urojonymi przewinami osób, które zarzuty przytaczają, czego przykłady są w postach powyżej. Jak ma wyglądać współpraca z taką osobą? Traktowanie go jak dziecko przynosi rezultaty niestety tylko na krótką metę.
Nie do końca widzę, jak Furion miałby dbać w dobrym sensie o wizerunek kadry. Jerzy napisał, że każdy widzi jaki jest, wymienił część swoich złych stron używając wielu eufemizmów i powiadomił, że nie ma zamiaru się zmieniać. No to przynajmniej jest otwarte przyznanie, że do roli, do której aplikuje, się nie nadaje i sygnał dla wszystkich, którzy mają głos na LL, żeby oddać go na oponentów. Przy każdej międzynarodowej utarczce na temat kultury gry Furion zostaje nam wyciągany jako przykład Polaka niepotrafiącego zachować się przy stole. Z tego co wiem było tak chociażby w trakcje rozgrywanego na UB obecnie międzynarodowego turnieju, w którym Furion nawet nie bierze udziału. Oczywiście, każdy, kto wyciąga nam zachowanie Jerzego jako zarzut ma rację. To my jesteśmy winni, że pozwalamy mu dalej grać z nami w figurki i bierzemy go pod uwagę przy ustalaniu składu „reprezentacji”.
*
- Sytuacja wspomniana wcześniej czyli, oszustwa i bezczelne zachowanie na DMP, które zabrały JH zwycięstwo w turnieju i puchar. Furion groził przy sędzim, że będzie stalował, czyli zagra pełne 6 tur tak długo, że skończymy wszyscy z maxem karniaków, ale innego wyniku niż 10 do 10 nie weźmie. Cała sytuacja jest dokładnie opisania w temacie DMP. Wyobraźmy sobie, że faktycznie tak się dzieje i obydwie drużyny dostają po XX karniaków. Co gotowość do takiego skrzywdzenia swoich klubowiczów mówi o Jerzym? Wyobraźcie sobie, że przyjechaliście z innego miasta, albo kraju i chcecie jechać do domu, ale nie możecie, bo Furion nie może przegrać. Jak człowiek motywowany tylko i wyłącznie swoim przerośniętym ego i nienawiścią może komukolwiek wydawać się poważnym kandydatem na jakiekolwiek stanowisko w tym hobby? Gdzie odpowiedzialność i trzeźwość osądu, która powinna cechować selekcjonera?
- Sytuacja, w której Furek i Kudłaty przestali być kumplami, a sam Kudłaty niedługo później zakończył granie w batla. Nie mam wiedzy, czy te rzeczy są powiązane, ale czasowo się zgrywa. Czy naprawdę chcecie, żeby skład kadry wybierał gość, który za nic ma swoich rzekomych przyjaciół?
- Sytuacja z bodajże 2014 roku, w której Shino i Kudłaty kandydowali na TWF do teamu, który miał układać ograniczenia na ETC. Mimo, że Shino wygrał głosowanie, Furion, który nawet w nim nie startował zgłosił się w imieniu reprezentacji do tego ciała. Czy naprawdę taka osoba może być określana jako gracz drużynowy? Czy to jest oznaka szacunku do LL i środowiska?
- Zgłoszenie się do teamu USA na euro 2020, które się nie odbyło też dużo mówi o lojalności Jurka. Więcej pewnie mogą napisać o tej sytuacji Lohost ze Śliwkiem.
Mały disclamer – nie wiem jaki Furion jest w życiu osobistym i rodzinnym, moje opinie dotyczą tylko tego, co mogłem zobaczyć przy stole przez lata. Oceniam go tutaj tylko z tej perspektywy, do szerszej oceny nie mam ani prawa ani wiedzy i bardzo proszę traktować ten surowy dosyć post tylko jako opinię gracza o innym graczu.
Marcin, od lat zachowujesz się do mnie jak palant. DMP 2016 w ZG zagrałeś ze mną dokładnie tak samo jak z Tobą w 2017. Oparzyłeś się i wcale nie jest mi przykro. A to, że zdarzyło nam się grać o większą stawkę? Bywa.
Co do "trudności przeprawy" i całej reszty Twoich umizgów - niech na ten temat wypowie się Łapa z którym zamierzam wybierać skład na Euro 2021, i Shino z którym wybierałem skład na Euro 2017.
Weź się ogarnij chłopaku, ibuprofen, paracetamol i będziesz mógł jakoś żyć z tym bulem. I nadzieiją.
Familiarem to Ty zawsze w pierwszym składzie JH byłeś.Druga osoba, Łapa, mimo zapewne dobrych chęci jest moim zdaniem tylko tzw. familiarem. Nie jest to nic złego i bardziej rodzi moje współczucie dla Łapy niż jakiekolwiek inne emocje. Jeśli wygracie czeka cie trudna przeprawa Łapa.
Co do "trudności przeprawy" i całej reszty Twoich umizgów - niech na ten temat wypowie się Łapa z którym zamierzam wybierać skład na Euro 2021, i Shino z którym wybierałem skład na Euro 2017.
Czyli co, z jednej strony Furek najgorszy, a z drugiej to fanowski skład z USA, z Australii i z Czech proponuje mi miejsce w teamie?- Zgłoszenie się do teamu USA na euro 2020, które się nie odbyło też dużo mówi o lojalności Jurka. Więcej pewnie mogą napisać o tej sytuacji Lohost ze Śliwkiem.
Weź się ogarnij chłopaku, ibuprofen, paracetamol i będziesz mógł jakoś żyć z tym bulem. I nadzieiją.
Dokładnie o takim podejściu pisałem. Nie zostaje nic innego jak głosować. Jerzy nie zawiódł i jak zwykle sobie wystawił sam świadectwo, potwierdzając dokłądnie wszystko to o czym napisałem.Furion pisze: ↑6 lip 2020, o 16:13 Marcin, od lat zachowujesz się do mnie jak palant. DMP 2016 w ZG zagrałeś ze mną dokładnie tak samo jak z Tobą w 2017. Oparzyłeś się i wcale nie jest mi przykro. A to, że zdarzyło nam się grać o większą stawkę? Bywa.
Familiarem to Ty zawsze w pierwszym składzie JH byłeś.Druga osoba, Łapa, mimo zapewne dobrych chęci jest moim zdaniem tylko tzw. familiarem. Nie jest to nic złego i bardziej rodzi moje współczucie dla Łapy niż jakiekolwiek inne emocje. Jeśli wygracie czeka cie trudna przeprawa Łapa.
Co do "trudności przeprawy" i całej reszty Twoich umizgów - niech na ten temat wypowie się Łapa z którym zamierzam wybierać skład na Euro 2021, i Shino z którym wybierałem skład na Euro 2017.
Czyli co, z jednej strony Furek najgorszy, a z drugiej to fanowski skład z USA, z Australii i z Czech proponuje mi miejsce w teamie?- Zgłoszenie się do teamu USA na euro 2020, które się nie odbyło też dużo mówi o lojalności Jurka. Więcej pewnie mogą napisać o tej sytuacji Lohost ze Śliwkiem.
Weź się ogarnij chłopaku, ibuprofen, paracetamol i będziesz mógł jakoś żyć z tym bulem. I nadzieiją.
Czy grałeś kiedyś z nim w jednej drużynie że stwierdzasz że nie jest graczem drużynowym?Nie wiem w jaki sposób Furion chciałby wybierać kadrę jeśli nie jest graczem drużynowym
Bo ja grałem wielokrotnie i to zdecydowanie osoba którą chciałbym mieć u swego boku – jest niezbędny w parowaniu, bierze na siebie bez narzekania ciężkie paringi (np.. 3x UD), daje świetny feedback przy tworzeniu rozpisek, rozkmin wokoło mety itd…
Zgadzam się że ma swoje za uszami ale ja wiem jak może zadbać o ten wizerunek – na przykładzie Furiona w kadrze w Nowym Sadzie w 2019 roku który dostaje laurkę od Chrisa Legga (głównego sędziego który oglądał dokładnie jego gry i później powiedział że Polacy powinni dostać nagrodę fair play.Nie do końca widzę, jak Furion miałby dbać w dobrym sensie o wizerunek kadry.
Nie podobała mi się ta sytuacja, nie powinno się tak grać. Co do obecności sędziego – czyli Ślivka który sędziował nie jednego mastera czy ETC i nie podjął odpowiedniej decyzji – teraz ma podejmować inne ciężkie decyzje tj. kto powinien jechać a kto nie, w parze albo w tercecie (?) z Lohostem/Dziedzicem który nie wiadomo kiedy się na wszystkich obrazi i się skasuje, który potrafi napisać do kandydatów „i generalnie jebcie się tam wszyscy”, jest apodyktyczny, nie potrafi się dogadać z ludźmi i sporo osób swoją postawą zniechęca…- Sytuacja wspomniana wcześniej czyli, oszustwa i bezczelne zachowanie na DMP, które zabrały JH zwycięstwo w turnieju i puchar. Furion groził przy sędzim, że będzie stalował, czyli zagra pełne 6 tur tak długo, że skończymy wszyscy z maxem karniaków, ale innego wyniku niż 10 do 10 nie weźmie.
Też nie wiem jak to było z Kudłatym ale uważam że to bardzo dobrze i myślę że zgodzisz się ze mną, że wybiera ktoś kto nie patrzy czy ktoś jest przyjacielem czy nie – ma prosty cel – jak najlepszy skład – co pokazał już praktycznie wybierając świetny skład w 2017 rokuCzy naprawdę chcecie, żeby skład kadry wybierał gość, który za nic ma swoich rzekomych przyjaciół?
Pamiętaj też że tak źle mówiący o Furionie Amerykanie z wielką chęcią widzą go w drużynie, a Lohost powiedział że w życiu go nie weźmie do drużyny bo ją rozbije od środka co jest bzdurą i każdy kto zagrał z Jurkiem w drużynie może potwierdzić - tak dla całego obrazka.
- Zgłoszenie się do teamu USA na euro 2020, które się nie odbyło też dużo mówi o lojalności Jurka.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.