ETC 2021 - komentarze i relacja

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1236

Re: ETC 2021 - komentarze i relacja

Post autor: Big Boss M. »

Hiszpanów jest więcej niż Francuzów;)

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

ale Hiszpanów zawsze było dużo ;)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Laik pisze: 7 sie 2021, o 20:50 MVP dnia to Artur.
Statystyka się z tobą zgadza - ma najlepszy indywidualny wynik z wszystkich polaków, Furion zaraz za nim :)
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Mamut pisze: 7 sie 2021, o 21:07
Laik pisze: 7 sie 2021, o 20:50 MVP dnia to Artur.
Statystyka się z tobą zgadza - ma najlepszy indywidualny wynik z wszystkich polaków, Furion zaraz za nim :)
ważniejsze od tego ile punktów się zdobywa jest to w jakich warunkach, na jakich tabelkach i ile one dają teamowi - tutaj były bardzo ważne.

Tak jeszcze dodam że dobrze się gra w teamie z Furionem i Abrasusem bo presja robienia punktów jest głównie na nich i to na nich też skupiają się przeciwnicy, dzięki czemu inni mają prościej...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Hoops
Oszukista
Posty: 877
Lokalizacja: Ośmiornica łódzka

Post autor: Hoops »

Z Duńczykami ostatnia gra o wszystko?
Obrazek

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

jeśli dobrze pójdzie gra z Rosjanami to ostatnia będzie formalnością, jeśli średnio to nadal wszystko będzie w naszych rękach ale emocje będziemy mieli większe ;)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Po paringac na RosjoFrancję mój komputer, razem z ośmiornicą i sztabem analityków z ESPB wskazuje na przewidywany wynik 98 ;)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Wyglada na to ze jest git, choć jakby grali tak jak im kibicowałem to by nie było emocji w 6tej ;)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Gratulacje dla repy. Dobra robota!

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5100
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

Piękny wynik, wklepać 2giemu, 3ciemu, 4temu i 5temu miejscu, to jednak świadczy o pewnej dominacji.
Gratulacje!
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Keller
Falubaz
Posty: 1315
Lokalizacja: Giżycko/Białystok

Post autor: Keller »

JarekK pisze: 8 sie 2021, o 17:40 Piękny wynik, wklepać 2giemu, 3ciemu, 4temu i 5temu miejscu, to jednak świadczy o pewnej dominacji.
Gratulacje!
Zgadza się, nikt nie może mówić, że naklepaliście sobie punktów na słabszych drużynach :D
Gratuluje wszystkim zaangażowanym w ten wspaniały sukces :)


EDIT: A tak swoją drogą, jak to jest, że w małych punktach chłopaki zajęliby 12 miejsce?? Fakt, że teraz secondary objects może dużo zmienić, ale dziwienie się patrzy na tę kolumnę :lol2:

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Nie musisz wpisywać małych jesli dużymi dużymi wygrywasz (często się to pomija bo to jest drugi tie breaker obecnie)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Jeżus
Wodzirej
Posty: 693
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru - Warszawa

Post autor: Jeżus »

Wow!
Ale to byl intensywny weekend! Najpierw muszę pogratulowac polskiej repie, która dala radę pocisnąć wszystkich i zgarnąć złoto. Podziękowania tez Tutajowi i Kalesonerowi, ktorzy namówili mnie na wyjazd. To był jeden z najlepszych turniejow w moim życiu (no moze poza Herford w 2018).

Gralem tym:

445 - Goblin Witch Doctor, Common Goblin, Light Armour, Pyromancy, Wizard
Master, Scepter of Power, Magical Heirloom
330 - Orc Chief, Common Orc, Great Weapon, Heavy Armour, Shield, Wyvern, Pan
of Protection Pinchin’
300 - Iron Orc Chief, Battle Standard Bearer, Great Weapon, Plate Armour,
Shield, Destiny's Call
305 - Orc Shaman, Army General, Common Orc, Hand Weapon, Light Armour,
Shamanism, Wizard Adept, Crown of Autocracy
420 - Orc Warlord, Feral Orc, Light Armour, Paired Weapons, Ranger's Boots,
Titanic Might, Tuktek’s Guard
161 - 8 Goblin Raiders Common Goblin
355 - 30 Cave Goblins, Banner of the Relentless Company, 2x Mad Git, Musician,
Standard Bearer
405 - 35 Orcs, Common Orc, Spear, Champion, Legion Standard, Musician,
Standard Bearer
230 - 20 Orcs, Common Orc, Bow, Shield, Champion, Musician, Standard Bearer
244 - 18 Gnasher Herd
230 - 2 Goblin Wolf Chariot
230 - 2 Goblin Wolf Chariot
230 - 2 Goblin Wolf Chariot
335 - 15 Iron Orcs, Champion, Musician, Standard Bearer
140 - Greenhide Catapults: Splatterer (4+)
140 - Greenhide Catapults: Splatterer (4+)

Klopot na w teamie UN byl taki, ze gralismy w sumie w 4 osoby. Polowa naszego teamu to niestety kotwice, ktore ugraly przez 6 bitew z 60 ptk razem. To tez bardzo rzutowalo na parowanie gdzie musiałem byc ultimate pierwsza wystawka w kazdej rundzie. Mimo to dalismy rade coś tam zagrać, a nawet wcisnąć dwa capy.

Bitwa I Wargo Sa team Colombia (czyli tak naprawde Hiszpania 3).
Bardzo zajazdowa rozpa. Przeciwnik na mnie naparł, wjechal ripkami w ozabowane gobliny i agresywnie podjechal karnozaurem. Po ustawialem sie jak zly i po kontrze na ripki zastawiłem pulapke na karnozaura, ktory nie zdal riderecta bez przerzutu i wystawil sie na overruna black orkow na bok na 4 do rzucenia. Zajebalem z gonienia i zajalem nimi scen. Po kilku combatach zrobiłem reformy takie ze odblokowalem sobie szarze w slanna wozkami na 11. Moj przeciwnik przyzydzil i nie dal flee wiec bozia go pokarała. Zajebalem slana wozkami i wygralem 20:00
Team cap do przodu! Świetny start!

Bitwa II koe Danilo Ukraina (king of the hill)
Dlaczego dostawili do mnie brete to nie wiem do dziś. Generalnie zajechalem go okrutnie. Slaby gracz i słabe wystawienie. Choć nie mialo to wiekszego znaczenia to pomoglo mi w czyszczeniu stolu szczescie. Mój przeciwnik nie zdal 8x z rzedu liderki na 9 i za stolem wyladowaly kotry, aspiranci, 5 chłopów na konikach. Na stole zostal duke na gryfie ktory zjadł katapulte i kasztelan chowajacy się za obeliskiem. 19:1
Team przegral sromotnie 62:98.

Bardzo zadowolony skonczylem pierwszy dzien tracąc punkt. Podpaliłem sie niesamowicie na cisniecie punktów bo zobaczylem w zwierciadle przyszlosci ze 100 punktow na etc nie zdobywa sie tak trudno ;). To przyniosło kare nastepnego dnia.

III bitwa ktos tam ID Rosja (ale z Francuzami) flagi.

W tabelce mialem dwa remisowe paringi i to był jeden z nich. Jako ze wyszlismy ze mnie i wszyscy mieli marnie z ta rozpa to ja wzialem na klate ze bede robil remis ewentualnie minora w plecy.
Natomiast po wystawieniu zczailem ze moj przeciwnik jest berlem. Wystawil kadima i ciuchcie tak ze nie graly przez cala grę a na srodku stolu ustawil 18 immortali z cala kadra i wszystkimi tam magicznymi bannerami i przedmiotami. Zrobilem ostrozne ruchy w jego strone cos tam zastrzelilem z magii i shootingu, a on w swojej turze na yolo bez zadnej kontry wyjezdza tymi immortalami pod ryj mojej calej armii. Typkow zostalo w srodku 12, bsb, overlord, dwoch magów. Pomierzylem wszystko i zadeklarowalem takie szarze: borki z bsb na bok, wagon orkow z lordem klepaczem na przod, wozek na bok, wiwerna na tył (na papierze po combacie powinna zostac sama kadra). To wszystko byly szarze groszowe na 4, 5 i najdalej wozek na bok na 7. Wszystko z 3 kosci bo whaagh), a moj przecinik jakby to przewidział bo doszly tylko orki od przodu. I to byl praktycznie koniec bitwy, mimo krzyknietego whaagh zagonil orki, zagonil odzial lukow z magiem i spanikował gobosy za stol. Uratowalem jeden punkt bo wiwerna dogonila kadima a potem zabila ranna ciuchcie.
1:19 odchodzilem od stolu zgrzytając zebami ze złości.
Team 67:93 tym bardziej szkoda tej bitwy bo przejebalismy przez nia mecz... A moglem grac na remis i tak wlasnie trzeba było robić.

Bitwa IV przesympatyczny Szwajcar VS secure target.
Znow jako wystawka sciagnalem to z czym nikt nie chcial grac.
Typowa gra na remis, chciałem mu wypalic jeden unit szczurkow z pyro, zabic abomki i zremisowac scena. W. Pierwszej fazie magij poszlo niezle bo zadalem 4 rany na jedna abomke i weszło mi palenie na jego 57 legionistow (nigdy nie zadalem 40 ran w jeden fazie magii :D :D). Po mojej drugiej turze podszedl do mnie kapitan i powiedzial zebym ratował wynik bo z 4 stolow mamy jak na razie 6 punktów. No to zastawiłem straszliwa pulapke na glowny kloc z dzwonem, ale ryzyko bylo takie czy dwojla wozkow szarzujaca na bok dyscypli bedzie w stanie ich utrzymac ture. Nie udało się (jebac zasade life is cheap) i stracilem przez to kloc orkow z lordem. Zabilem natomiast te poprzednio spalone szczurki i dzwonek. Potem dopalilem abomki i przegralem scena niestety.
7:13 a tak niewiele brakło do maseczki...
Team cap w plecy.

Bitwa V Darko DH serbia (garnki)
Bardzo sympatyczny przeciwnik. Kiedy opowiadał mi o Serbii i jej walce o niepodległość w XIX w, oraz o symbolu z kostek ich repy ja zrobilem 18:2. Przeżył lord za 600 i dragon slayer za 500 niezabijalne suki.
Team cap do przodu.

Bitwa VI SuperOrko DL (breakthrough)
Wzialem na siebie super zajazdowe dl bo otwierało to dobre parowanie naszemu HElfowi ktory mial juz 80 punktow nastukanych.
Nie zaczynałem niestety i zostalem bezczelnie zajechany dwoma grejterami i horda demonów. Bronilem sie jak mogłem, zabilem jedne demonetki i kurtyzane. Juz mialem świetna kontre ustawiona a moj przeciwnik nie przewidział ze dajac flee oddzialem z generalem od szarzujacego blodka tak naprawde przejezdzam przez caly stol i wychodze na jego strefę wystawienia. Tam powinienem sie zebrac i zrobic scen. Natomiast zrobilem blad bo nie znałem dobrze zasady blocked path. Moj odginajacy jego armie fast w wyniku ustawienia na stole i szarz zadeklarowanych przez mojego przeciwnika przetelportowal sie o 30 cali w inne miejsce. Potem zle zagralismy ze oddzialy ktore byly odginane przez psy orzed szarza zadeklarowaly swoje szarze i straciłem kontrole na srodku stolu. Moj general z unitem sie nie zebral na 9 i spierdolil za stol. Wiwerną i magiem ktory uciekł z oddziałów sczyscilem stol. Zostal blodek na jednej ranie, 3 muchy i jeden sukub robiacy scenariusz. Przegralem 16:4
Team 62:98

Mega sie gralo, zupełnie inny poziom emocji. Poza darko i infernal dwarfem z Rosji gracze ba wysokim poziomie gry i kultury. Generalnie zagralem 6 wymagajacych i sympatycznych rozgrywek. Ostatnia gra z demonem to zdecydowanie jedna z najlepszych gier w moim życiu. Spędziłem swietny czas z cala polską ekipa i to byla wielka przyjemnosc moc gadać o figurkach bez przerwy przez 5 bitych dni :D

Koniec końców zagralem 68 punktów dosyc pechowo przegrywajac bitwe z Id. Wynik do poprawienia na kolejnym ETC, bo jesli po cos zyje czlowiek, to po to żeby zgarnąć złoto tych mistrzostw ;)
Kalesoner pisze:Mi się temat podoba. Nie wiem o co wam chodzi. Poczytalbym co ma jeszcze Glonojad do napisania.

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

Kiedy opowiadał mi o Serbii i jej walce o niepodległość w XIX w, oraz o symbolu z kostek ich repy ja zrobilem 18:2.
co mieli na kostkach? bo u nas jak miała być PL walcząca to wywołało to oburzenie :)
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Awatar użytkownika
Jeżus
Wodzirej
Posty: 693
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru - Warszawa

Post autor: Jeżus »

Papieża Serba
Kalesoner pisze:Mi się temat podoba. Nie wiem o co wam chodzi. Poczytalbym co ma jeszcze Glonojad do napisania.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Takie same relacje od kadrowiczów proszę.
Dobra robota Jeżus!

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Jeżus pisze: 9 sie 2021, o 17:29 Papieża Serba
Ivana Pavao?
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Szary
Chuck Norris
Posty: 477
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Szary »

Gratulacje dla kadrowiczów! Dobra robota, szczególnie że łatwych przeciwników nie mieliście.

Ponieważ nie śledziłem za mocno szczegółów to może mi ktoś wyjaśnić kto w końcu zajął 3. miejsce? Rosja czy Francja?:) Z tego co wyczytałem to był to jakiś mocno najemny skład niczym Arabia Saudyjska w IO w Tokio?:)

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

3. Miejsce zgarnęła reprezentacja Rosji, w składzie 4 Rosjan i 4 Francuzów.
Reprezentacja Francji (8 Francuzów) zajęła 4. miejsce po przegranej ze Szwajcarami (7 nie-Francuzów /bo nie wiem, czy wszyscy są Szwajcarami/ i 1 Francuz).
Proste?
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

panterq pisze: 10 sie 2021, o 13:40 3. Miejsce zgarnęła reprezentacja Rosji, w składzie 4 Rosjan i 4 Francuzów.
Reprezentacja Francji (8 Francuzów) zajęła 4. miejsce po przegranej ze Szwajcarami (7 nie-Francuzów /bo nie wiem, czy wszyscy są Szwajcarami/ i 1 Francuz).
Proste?
Sprostowanie - w barwach Szwajcarii mieliśmy 2 Francuzów, także na podium mielismy 6 Francuzów, ale Francja zajęła 4 miejsce :)

ODPOWIEDZ