wielki patch nadchodzi...

Bretonnia

Moderatorzy: Jagal, Milczek

Zablokowany
Tancred_de_Beauville
Plankton
Posty: 4
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Tancred_de_Beauville »

Gram Bretonią z przerwami od dość dawna i warda mają wystarczającego, tu nie trzeba niczego zmieniać, na pewno niczego na lepsze.

Wydawcy mogliby coś zrobić z jednostkami pieszymi, które rzadko kiedy widywałem na stole. Może jakiś lepszy oddział łuczników z BS 4 (może ktoś pamięta łuczników z Bergerac), może przymus wystawiania na każdy oddział rycerzy jednego oddziału giermków. Może jacyś kusznicy w special, rozsądniejsze maszyny (ten trebusz nie widzi mi się od nigdy na bitwach za wyjątkiem oblężeń, nawet jeśli jest to wersja mikro), a i chłopskie fyrdy gołe i wesołe także byłyby ciekawym rozwiązaniem np. na jeden oddział men at armsów można wystawić jeden oddział uzbrojonej w sprzęt rolniczy piechoty. GW mogłoby dać szansę ludziom na robienie nie tylko konnej Bretonii, ale także takiej która z minimum konnicy dawałaby sobie radę. Rozmarzyłem się :wink: .

Salve
M.
"Many thousand miles away, where the moon took to the stars..."

Awatar użytkownika
Bosch
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 194

Post autor: Bosch »

Myślę, że przede wszystkim należało by zrobić więcej oddziałów, jednostek, bo zdaje się mamy tylko 4 core, 4 specjale i 2 rare, dlatego większoś rozpisek jakie tu czytałem wyglądają prawie identycznie. A w porównaniu do O&G...

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

no i co z tego ze w OnG masz wiecej typow charakterow niz w bretonii wszystkich jednostek+bohaterow?jak i tak wiekszosc opcji pozostaje w sferze klimatycznego pierdniecia (tyle "ze masz wybor")

kilka jednostek by sie przydalo-np foot knights, wystawialni pielgrzymi,+2 w szarzy+1 normalnie majcher dla questow.

nie bardzo jednak jest co powkladac zeby nie zabic klimatu armii-> kusznicy odpadaja w przedbiegu,proch jest dla mieczakow(i marynarzy),potworow nie hoduja

Tancred_de_Beauville
Plankton
Posty: 4
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Tancred_de_Beauville »

Characterów Bretonia ma takich jak trzeba, może ewentualnie jakiś Bezimiennych rodem z gry fabularnej mogli by tu dodać, wprowadzając tym samym jakiś bohaterów kmieci (wiem, głosy oburzenia się pewnie pojawią jak skoro to armia rycerzy).

Co do jednostek to mogło by tu ich być trochę więcej. Może nie piesze rycerstwo, bo raczej w Bretonii rycerze aż tak biedni nie są, zresztą rycerz bez konia nie istnieje, podobnie jak szlachcic bez chłopa ;) .

Wg mnie kusznicy wcale nie popsuliby klimatu armii, zwłaszcza jeśli byliby jednostką rzadką bądź specjalną (chodzi mi tylko o alternatywę, zresztą jest trebusz który klimat psuje bardziej niż kusznicy), może jacyś lepsi łucznicy w special, może scout dla konnych zbrojnych (w końcu pełnią tę funkcję). Oczywiście proch odpada, odpadają potwory ale cały czas chodzi mi po głowie fyrd chłopski, 2 pts za figurkę która nie ma niczego - na jeden oddział Men at armsów jeden taki :) . Póki co na turniejach armia bretońska wygląda tak jak powinna wyglądać armia Kisleva - morze konnicy, niemal pozbawione piechoty.
"Many thousand miles away, where the moon took to the stars..."

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Kusznicy byliby jak najbardziej wskazani. W ogóle moznaby dać trochę cięzkiej piechoty, z wyższym WS i dobrym armour save.
Co do tego, że armia de ma hatred i bretce też się coś należy... bez jaj, bretka ma warda na wszystko, to de dostały hatred. Formacja lancy słaba nie jest (dostaliście rank bonus).
Armia cały czas jest mocna, co widać choćby po wynikach na masterach.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Bosch
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 194

Post autor: Bosch »

Przydała by się n.p. jakaś kawa ale z mniejszym savem, n.p. w kolczugach, jacyś zakonnicy bez herbów.

H@lfing
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 189

Post autor: H@lfing »

Jankiel pisze: Armia cały czas jest mocna, co widać choćby po wynikach na masterach.
Bez jaj Jankiel, z całym szacunkiem i respektem jakim Cię darzę to nie pisz takich rzeczy bo mi śniadanie wraca :lol2: . Bretka nie jest słaba ale na tle wychodzących armii jest daleko w tyle. Na szcęście BP+R daje dużo na korzyść rycerzom ustawiająć inne armie w miare równym szeregu.

Słuchaj chętnie wyślę Ci moją armię żebyś pograł na masterach i popatrzymy na wyniki, może sam się czegoś nauczę.

Pozdro. ps napisałem Ci wiadomość na privie, doszła??

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Jankiel pisze:Kusznicy byliby jak najbardziej wskazani. W ogóle moznaby dać trochę cięzkiej piechoty, z wyższym WS i dobrym armour save.
Co do tego, że armia de ma hatred i bretce też się coś należy... bez jaj, bretka ma warda na wszystko, to de dostały hatred. Formacja lancy słaba nie jest (dostaliście rank bonus).
Armia cały czas jest mocna, co widać choćby po wynikach na masterach.
kusze? bron zabroniona przez samego papieza?
moze to i stary swiat ale bretka jak zadna inna armia jest zrobiona w realiach sredniowiecza.ale na upartego 0-1 w special/rare by uszlo.

ale moglby byc upgrade'owany oddzial lucznikow z 4BS albo armour piercingiem (np na zasadzie long beardow).
zamiast palisady powrot do arrowhead formation dla lucznikow.


formacja lancy jest ok...w przeciwnym razie armia bylaby niegrywalna bo rycerzyki odbijalyby sie od wszystkiego.
i ward tez jest ok-nie mam zadnych zastrzezen; w zasadzie chyna najlepsze rozwiazanie "blessingu"
Bretonii rycerze aż tak biedni nie są, zresztą rycerz bez konia nie istnieje
IMO foot knights maja wieksza racje bytu niz pegazy. w realiach sredniowiecza czesto rycorze byli spieszani przed bitwa.
a potraktowanie ich w realiach greatswordow-jakas bron,ha,tarcza,stubborn-czemu nie?

no i brakuje scoutow-te roli mogliby pelnic albo lucznicy,albo squires.


wbrew pozorom jakby sie zastanowic to spokojnie mozna wymyslec kilka/kilkanascie pomyslow na ciekawe jednostki.ciekawe czy mozgowcom w GW sie bedzie chcialo,czy tez przyszly podrecznik bedzie niczym odgrzany kotlet

Awatar użytkownika
NOAK
Mudżahedin
Posty: 302

Post autor: NOAK »

To czego Bretonni najbardziej brakuje to śmieciuchy, które pozwolą zablokować ruch przeciwnikowi, odgiąć szarżę i których nie żal poświęcić.
Przede wszystkim fast - corowy i tańszy niż obecni Yeomeni. Tym wystarczyło by zabrać łuki i pozwolić je brać opcjonalnie. Może jeszcze ogary - coś w rodzaju chaośnickich psów. Mogłyby mnieć mniejszego WS i Ld niż psy chaosu ( z opcją korzystania z LD poganiacza - yeomena lub z Ld rycerzy), ale większym ruchem 8".
Ponadto łucznicy - scouci - mogliby to być 5 ed kompanioni Bergeraca z WS4.
Co do rycerzy - Questy mogłyby dostać S6 w szarży z dwurakami lub mornig stary - S5 w pierwszej turze walki i Sv 2+ . No i Grale, coś trzeba z nimi zrobić, bo ich wyjątkowość i elitarnośc to przeszłość na tle 7 ed. Blood Knightów, Cold One Knightów i Rycerzy Chaosu. Może przy obecnym koszcie i statystykach dać im stubborn?
Bohaterom przydało by się wyłaczenie kosztów cnót z puli magicznych przedmiotów i lekkie ich wzbogacenie - pamięta ktoś 5 edycyjną kontrszarżę? A dla Chorążego Armii opcja brania tarczy.
Tyle pobożnych życzeń starego bretończyka i oby Pani Jeziora natchnęła dobrymi pomysłami "tfórców" z GW.
:)

Awatar użytkownika
Gregor
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Ósma bila

Post autor: Gregor »

No i do tego co powierdział NOAK jeszcze ws 3 dla kmieci i 4T gralom.

Tancred_de_Beauville
Plankton
Posty: 4
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Tancred_de_Beauville »

WS mają dobry, to ich wyróżnia od piechoty Imperialnej czy od plebejskich weteranów dosiadających wierzchowców. T4 dla Graali, to już bardziej pasowała by mi do nich dodatkowa rana ;) (rozmarzyłem się).

Oczywiście można pomodlić się do Pani Jeziora by raczyła wesprzeć twórców wizją czegoś ciekawego a nie odgrzanego kotleta jak ktoś już wspomniał :) .
"Many thousand miles away, where the moon took to the stars..."

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Jeżeli dalibyśmy Grail Knightom po dwa woundy, to wyszedłby oddział paladynów, gdzie jednostkowy koszt rycerza sięgałby pewnie jakichś 50 punktów. 4T to dużo lepsze rozwiązanie.

Jak już zauważył jeden z moich przedmówców, Bretonnia to armia chyba w największym stopniu wzorowana na realnym świecie. Pomysłów na jednostki może być więc mnóstwo. Oto kilka moich (do niektórych ułożyłem nawet kiedyś swoje zasady do towarzyskich bitew):

Pavise Crossbowmen - czyli kusznicy schowani za pawężami. Jednostka tak powszechnie stosowana w średniowieczu, że aż dziw że pojawiła się tylko jako jednostka unikalna w DoW. W wersji bretońskiej byłoby to coś na kształt zwyczajnego strzelca z BS3, kuszą (może wprowadzić windlass crossbow, czyli ciężką kuszę korbową? miałaby 4S, ale dodatkowo AP), lekką zbroją i pawężą, co dawałoby 4+ AS przed ostrzałem.

Dismounted Knights - spieszone rycerstwo. Zamożność nie ma tu nic do rzeczy - wielokrotnie rycerze zsiadali z koni, jeżeli warunki bitwy tego wymagały. Mój pomysł zakładałby możliwość wystawiania każdego typu rycerzy (może poza grail knightami) w dwóch wersjach - konno i pieszo. Zatem z realmów i errantów otrzymalibyśmy piechotę z dobrym AS w walce, a z questów oddział rozkuwaczy z S6 i questing vowem, ale za to z mniejszym save.

Trebusz jest chyba najlepszym wyborem w kwestii artylerii dla Bretonnii - wszelkiego rodzaju prymitywne działa średniowieczne jak bombardy odpadają, bo o ile kuszę w rękach kmiecia się jakoś zniesie, o tyle prochowa broń grozi ekskomuniką.

Yeomeni są świetną opcją - idealnie oddają klimat najzamożniejszego pospólstwa, które aspiruje do nieco bliższych kontaktów z rycerstwem. Możnaby faktycznie ich potanić, w zamian dodając opcje uzbrojenia do wykupienia (łuki, włócznie).

Longbow - to opcja dotycząca uzbrojenia. Zważywszy na siłę długiego łuku i jego skuteczność w przebijaniu kolczug i innych pancerzy, można by dodać mu AP (zostawiając S3).

Na koniec drobna uwaga - zakładając, że mamy spieszone rycerstwo, nie ma sensu polepszać chłopów.

Awatar użytkownika
Hero_Lord
Chuck Norris
Posty: 374

Post autor: Hero_Lord »

To był by dobry pomysł ale rycerze mogli by mieć jakąś bron bo s3 w przypadku errantów i reamlmów robi z nich plew gorszy od chłopa o większym koszcie.

Bo to w końcu tylko 1 atak z s3, savem na 4+ i wardem, koszt pewnie około 10 pkt. A tylko do trzymania maga i blokowania treemana się nadają bo za wolni i mają za słabę przyłożenie.

Błażej
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

3+ w walce i do tego ward na 5+... myślę że opcja warta rozważenia :)

Awatar użytkownika
Gregor
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Ósma bila

Post autor: Gregor »

Można im dać morningstara a koszt to 9pkt dla realmów a dla errantów 7.

Awatar użytkownika
Hero_Lord
Chuck Norris
Posty: 374

Post autor: Hero_Lord »

Co z tego że mają dobry pancerz i ward jak nic ciekawego nie zrobią, z mornigstarami byli by warci rozpatrzenia.

Awatar użytkownika
The Miz
Chuck Norris
Posty: 507
Lokalizacja: WWE

Post autor: The Miz »

dla mnie powinni miec jak imperialni knighci armour save na 1+ wada mogą miec takeigo jakiego mają no i własnie zeby virtue było odzielne od itemów

Awatar użytkownika
NOAK
Mudżahedin
Posty: 302

Post autor: NOAK »

Sv 1+ Bretka na pewno nie dostanie. Zreszta nie było by to zgodne z duchem tej armii.
Jest ona wzorowana, jak żadna inna w WFB, na średniowieczu. I to tym okresie, gdy kwitł etos szlachetnych rycerzy, pędzacych do szarży na swych wspaniałych rumakach.
W tym okresie zbroje rycerskie niczym nie przypominały imperialnych "full plejtów". Były to początkowo zbroje kolcze, uzupełniane stopniowo "płatami", co na przełomie XV/XVI w doprowadziło do powstania zbroi gotyckiej.
Zreszta uważam, że nie ma sensu robienia wszystkich armii na jedno kopyto. Imperium na 1+ sv, ale nie ma warda. Bretka słabszy pancerz nadrabia właśnie błogosławieństwem Pani Jeziora (szkoda tylko, że bless wymaga oddania pierwszej tury przeciwikowi).
Jeżeli chodzi o poprawe pancerzy, to wystarczyło by dać jeden - dwa magiczne pancerze z Sv 1+ lub 2+ dla bohaterów, co można by wykorzystać przy wystawiania Pegaza lub Hippogryfa.

H@lfing
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 189

Post autor: H@lfing »

No właśnie naprawde bym się ucieszył jakby ugrywalnili hipka, dopuki nie wyszedł army book to cały czas wystawiałem hipka. Zgadzam się z przedmówcą, fajny pancerz i jakaś siekiera, virtue i do przodu, jak by się jeszcze blesing nie zmienił to naprawde fajnie

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Panowie nadchodzi Age of Reckoning czyli czas BP-R trzeba się upomnieć o swoje albo niedługo zostaniecie sami z kodeksem 6 edycyjnym!
Przydałoby się parę zmian, moje propozycje:
- dlaczego muszą oddawać specjalnie rozpoczęcie gry dla warda? przecież teraz 5+ ward, regenerki przewracają się od lewej do prawej w różnych armiach? Dlaczego trzeba wykuić cnotę aby wejść herosem do piechoty...No i moze w końcu najważniejsze, czemu pegazy miałyby być 0-1 bez genka na pegazie? Zróbmy od razu że są normalnym speciałem, albo grale, teraz już nie ma ograniczeń 0-1 rare (przynajmniej w opcji Bp jest to możliwe nawet BP-R)

Zablokowany