Jeźdzcy na hipogryfach (pegasus knights wersja hardcore)

quas · Post autor: **quas** » 20 kwie 2010, o 06:04

IMO ani fluffowe ani praktyczne(szybko sie spieprza chyba ze zrobisz podstawke profilowana z olowiu)

ale rozumiem chec przewietrzenia szafki

Post autor: **Ziemko** » 20 kwie 2010, o 08:26

likaon pisze:jak ja wystawiałem gigantycznego squiga w roli giganta w O&G nikt się czepiał, podobnie i tym przypadku ludziom ten pomysł będzie bardziej się podobował niż nie podobał, zawsze to jakaś odmiana i pewnie jedwabiście to bedzie na stole wyglądać.

Ja widze jednak roznice pomiedzy gigantycznym ulepkiem squiga jako giganta (jakiego np. ma Kolata) , a 3ema hipciami jako oddzial pegazow.
Dopuscic bym chyba dopuscil, ale za wysiwyg na pewno nie dal.

likaon · Post autor: **likaon** » 20 kwie 2010, o 09:00

Ziemko pisze: Ja widze jednak roznice pomiedzy gigantycznym ulepkiem squiga jako giganta (jakiego np. ma Kolata) , a 3ema hipciami jako oddzial pegazow.
Dopuscic bym chyba dopuscil, ale za wysiwyg na pewno nie dal.

W mojej armii nie czegoś takiego jak Wysiwyg, chyba że orki można wrzucać na gigatyczne byki i cold'one, a gobliny uzbrajać w kosy, maczety, bobry(wbrew sobie to groźna broń szczególnie na drzewce), miecze dwuręczne, młoty bojowe, muszkiety, kusze, korbacze, cepy i mogą dosiadać nietoperzy. Na turniejach nigdy nie zbieram punktów za Wysiwyg, ale za to mam komplet za konwersje(zamiast 1 mam 3).

bless · Post autor: **bless** » 20 kwie 2010, o 12:08

likaon pisze: Na turniejach nigdy nie zbieram punktów za Wysiwyg, ale za to mam komplet za konwersje(zamiast 1 mam 3).

I wlasnie dlatego jestem wielkim przeciwnikiem nagradzania za konwersje.

Post autor: **Jagal** » 20 kwie 2010, o 12:40

Jeśli podsumujemy tą dyskusję to tak naprawdę wychodzi, ze pomysł mimo bycia całkiem spoko nie ma racjii bytu na stołach masterowych albo będzie wręcz przeszkadzał armii w dobrej ocenie.

Przyznam ze chciałem kupować kolejne hipogryfy ale teraz się waham. Włożyc sporo pracy i pieniedzy w pomysł, który będzie mi czasami przeszkadzal? Ciutek to zniechęca

Post autor: **Ziemko** » 20 kwie 2010, o 13:23

Jagal, wszystko sie sprowadza do kwestii wygladu, no bo jakby nie patrzec hipogryf to nie pegaz.

Gdybys np. chcial kupic Ved imperialne pegazy (te takie metalowe, duze) i zrobic z nich kawalerie pegazowa to bym pkty za konwersje dal i jeszcze sie oddzialem zachwycal.

Dębek · Post autor: **Dębek** » 20 kwie 2010, o 13:38

Ziemko pisze:Jagal, wszystko sie sprowadza do kwestii wygladu, no bo jakby nie patrzec hipogryf to nie pegaz.

Gdybys np. chcial kupic Ved imperialne pegazy (te takie metalowe, duze) i zrobic z nich kawalerie pegazowa to bym pkty za konwersje dal i jeszcze sie oddzialem zachwycal.

Jakby ktoś miał na sprzedaż takiego pegaza, to niech da znać na PM.
sorry za offtop

Post autor: **Jagal** » 20 kwie 2010, o 19:30

Ja się pochwale ze takiego własnie zakupiłem

EDIT : Jassperr'a le Blau zakupiłem a nie imperialne

quas · Post autor: **quas** » 20 kwie 2010, o 19:32

echhh
a ja ostatnio nawet nie mam czasu i weny na sklejenie chlopkow z różanej wojenki.

Drunken_Dwarf · Post autor: **Drunken_Dwarf** » 28 kwie 2010, o 22:46

Witam

Jagal pisze:Przyznam ze chciałem kupować kolejne hipogryfy ale teraz się waham. Włożyc sporo pracy i pieniedzy w pomysł, który będzie mi czasami przeszkadzal? Ciutek to zniechęca

Pomysł jest na prawdę fajny, więc poco porzucać. Gra turniejowa to nie wszystko.
pozdrawiam

hesus51 · Post autor: **hesus51** » 12 maja 2010, o 07:54

Moim zdaniem oddział hipków byłby ciekawy.

Ja sobie zrobiłem swego czasu konwersję kadłub pegaza + głowa od 6ed hipka - wygląda przednio. I nie ma dyskusji czy może być dopuszczony czy nie.

Jeźdzcy na hipogryfach (pegasus knights wersja hardcore)

Re: Jeźdzcy na hipogryfach (pegasus knights wersja hardcore)