Jednorodnie czy nie

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 10 gru 2006, o 22:45

Witam
Ten temat jest na pograniczu tematu malarskiego i bretońskiego, ale dałem go tutaj, a więc:
Zawsze miałem dylemat, czy malować swoją armię tak, by wszyscy mieli taką samą heraldykę i byli jednakowi, czy jednak pomalować każdego inaczej i mieć kolorową zgraję prosto z cyrku. Zdecydowałem się na pomalowanie każdego z osobna i podoba mi się to. Znaczy podobało się, bo po oglądnięciu Królestwa niebieskiego i zagraniu kilku bitew w Medievalu to stwierdziłem że fajnie by było mieć jednolite umundurowanie w armi i żeby rycerze różnili się tylko detalami. A co wy o tym myślicie i jak malujecie swoich rycerzy pani z jeziora?

Pozdrawiam Lord Andre

Post autor: **Jagal** » 10 gru 2006, o 22:52

Ja osobiście armie pomalowałem tak"cyrkowo" wg mnie Armia bretońska nie powinna być jednolita. Oddziały-owszem w barwach jakiego dukedom. Nawet fajnie wygląda

Ale cała armia (zwłaszcza duża) jest ciut za monotonna

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 10 gru 2006, o 22:58

Ja się zastanawiałem ostatnio nad armią polską ( ach ten patriotyzm ) albo nad armią z angielskimi krzyżami, wiem że to wszytko nie ma nic wogóle wspólnego z fluffem ale myślę że to mogło by fajnie wyglądać

Kosa · Post autor: **Kosa** » 10 gru 2006, o 23:11

gdybym zbierał bretke wyglądałaby taK:

1. Typowa pstrokata bretonia, róznorakie kolory,
2. Armia Templariuszy, białe tuniki, ogólnie biel i czerowne krzyze, oczywiscie żadnych herbów etc.
3. Czarni rycerze, bardzo ciemna kolorystyka, matowo-czarne zbroje

Jedne z tych wariantów bym wybrał i chyba 3 najbardziej mi się podoba

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 11 gru 2006, o 00:08

Zrobić ich tak żeby było widać kto do jakiego regonu należy ale należy też pamiętać że:

Rycerze nie byli normalnymi żołnierzami, to byli panowie ziemscy którzy mieli herby i oznaczenia i mogą a wręcz powinni się różnić.

Lunn · Post autor: **Lunn** » 11 gru 2006, o 16:18

Chyba, że ktoś zamierza zrobić bretońców nie jako zgraję rycerzy z jakiegoś księstwa, a właśnie armię zakonną itp. A to wcale nie jest głupi pomysł takie armie zakonne na bazie bretonnii

. Ja jakbym grał to chyba tak właśnie bym zrobił. Chyba

.

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 11 gru 2006, o 17:23

Witam
Zastanawiałem się kiedyś, czy umieszczenie na połowie bardingów jednego herbu wspólnego dla wszystkich a na drugiej połowie, umieścić już rodowy herb wybrany dla danego rycerza. Macie jakieś przemyślenia na ten temat?? Może widzieliście kiedyś coś takiego?

High Elf · Post autor: **High Elf** » 12 gru 2006, o 18:02

U mnie pierwszy regiment bretki miał oddzielne herby ale wszyscy w czarnych szatach zakonnych. Następny to samo. Gdybym malował ich teraz bym się pochwalił, ale te paskudki nie są warte uwagi

Ogólnie chyba jednak iść w jedną albo drugą stronę na 100% lepiej. Albo jednolici, albo rózni.

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 12 gru 2006, o 20:44

Ave
Jak na razie będę miał chyba 2 odziały 8 pomalowane jedna na różnorodnie a druga jednolicie.

Czcigodny z Gisoreux

Też tak myślałem. Np. Errant Knights chcę pomalować jednolicie (kolorystycznie, bo wzorki będą podobne, ale nie takie same. Malutkie różnice).

Czcigodny z Gisoreux

Tu macie pomalowanych Errentów jednorodnie http://www.mantra-studio.com/index.php? ... rrants.JPG

Post autor: **Duke** » 12 gru 2006, o 21:11

JA myśle że dyskusja powinna sie toczyć między jednorodnością pośród poszczególnych oddziałów a nie wewnąntrz ich.Osobiście uważam że jednolita armia jest ładniejsza ale sam preferuje rozrzut barw.Niedługo daje 70% do malowania i każda lanca ma być inna.Nie mam natomiast pomysłu na jakieś ciekawe konwersje

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 12 gru 2006, o 21:12

Ave
Właśnie o takim motywię myślę, czyli krzyż angielski, to jest to

Blasz · Post autor: **Blasz** » 12 gru 2006, o 22:10

Ja osobiście uważam, że tacy Erranci i Queści powinni się różnić. Są to rycerze szukający przygód zebrani "do kupy" na czas wojny. Co do grali to chyba bedą w jednolitych barwach tylko herby będą różne (piszę o sobie). Łucznicy to także znieranina i mam ich pomalowanych na różne kolory - fluff mówi o zbieraninie. KotR mogą mięć zbliżoną kolorystykę, ale nie koniecznie.

Moją wcześniejszą armią były dark elfy i były pomalowane w tonacji niebieskiej, ale regimenty miały też pewne szczegóły uzbrojenia inaczej pomalowane. IMO to wymaga więcej pracy - łatwo maluje się wszystkich jednakowo- ale za to też fajniej wygląda.

Jest jeszcze kwestia jak sędziowie na turniejach będą oceniać armię pomalowaną na różniste kolory.....

Lord Andre · Post autor: **Lord Andre** » 12 gru 2006, o 22:42

Ave
Chya co do bretki to raczej nie powinni się czepiać, no bo przynajmniej połowa graczy ma różno kolorowo

Troyan · Post autor: **Troyan** » 13 gru 2006, o 09:37

Jednorodnie, bez dwóch zdań. Myślę ze w WFB mamy za mało figurek na stole żeby mogły one wyglądać jak "armia" a pomalowane podobnie sprawiają wrazęnie większej ilości. Ja swoją bretkę właśnie tak maluję, cała na czarno żółto, oczywiście bohaterowie różnią się heraldyką a oddziały motywem przewodnim żółtych pasów.

H@lfing · Post autor: **H@lfing** » 13 gru 2006, o 12:14

Ja tez swoja Bretke bede miał poalowana jednorodnie, ostatnio tak i sie bardziej podoba, pozatym moja armia bedzie pomlowana baaardzo patriotycznie

Doo Boju Polsko o oo

dead · Post autor: **dead** » 17 gru 2006, o 21:17

Ja moze niedlugo jak czas i kasa PG oraz ebay pozwoli zmajstruje sobie brete - bedzie to raczej w wiekszosci przypadkow armia zunifikowana

uwazam ze breta sama w sobie podaza za ideologia armia = 1 duke -> 1 duke = 1 herb i barwy herbowe -> 1 barwy = unifikacja (ale wiadomo mozna unifikowac inteligentnie - osobiscie tez myslalem nad tym aby poszczegolne oddzialy wydzielic i dac im kolory herby charakterystyczne dla unifikacji armi ale rowniez elementy pozwalajace rozroznic unity (nie tylko na podstawie wzorkow i herbow)). Co do polskiej brety mialem przemyslenia nt tego aby zaczac od polskiego BSB i skonczylo sie na tym ze pomalowalem BSB i poszedl do duelu wraz z krzyzakiem (chcesz inspiracji prozse bardzo - http://www.coolminiornot.com/130986 ). Ale cos mnie trzymaciagleaby zrobic brete polska tylko skoro tylu ludzi chce tego "dokonac" to bedzie to trudne zadanie

gdyz kazdy bedzie mial podobne schematy ^^".

pozdro

Troyan · Post autor: **Troyan** » 18 gru 2006, o 00:21

Fajna taka bretka dead . Ale czy wystarczy ci wytrwałości na taki poziom do końca ? Bo ja szczerze mówiąc mam kryzys u siebie

Brother Michal · Post autor: **Brother Michal** » 18 gru 2006, o 01:20

Hej!
Powiem szczerze, ze sam nie wiem czy lepszy "cyrk", czy jednolitosc?!
Wracam po wielu latach nieobecnosc w WFB do mojej Bretki.
Armia jest w polowie wymalowana wlasnie, ala "cyrk" i tak patrzac na nia zal mi troche marnowac te pare lat pracy nad nia, choc z drugie strony mam wlasnie ochote na taka jednolitosc... Moze to nalecialosc z WH40k?

Pomysl juz jest. Zobaczymy jednak jak bedzie z realizacja.

A co do pokazywanych figsow, to rewelacja.

Bardzo mi sie podobaja!