9th age bretka

Bretonnia

Moderatorzy: Jagal, Milczek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Glonojad
Kretozord
Posty: 1715
Lokalizacja: Warszawa

Re: 9th age bretka

Post autor: Glonojad »

To zależy od kontekstu całej armii oczywiście. Od tego, co daje formacja lancy (obecnie w zasadzie bilansuje się na zero), od błogosławieństwa (Ward 6+ to fajna rzecz, ale na hordzie taniej piechoty gdzie efekt zbiegsla bliżej wartości oczekuwanej), od innych rzeczy, które mozna w armii wystawić i za ile (np za dostęp do wszystkich szkół magii imperialni magowie oficjalnie nie płacą; to, co imperium może zrobić piechotą czy artyleria Bretonia musi jazdą itp) itd.

Proste porównania kosztu dwóch podobnych jednostek między armiami nie zawsze (a nawet często nie) są uprawnione. A przynajmniej tak mnie przekonują od kilkunastu lat inni gracze.
Uprawa warzyw od 1997 roku
ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Miało być konkret a wyszło jakbym pytał polityka. Mało konkretnie.

Problem w tym, ze formacja lancy nie bilansuje się na zero.

Jeśli biorę pierwszy lepszy unit 10 bretończyków i 10 imperialistów to okazuje się, że:
Imperialiści zyskują 2 ataki koni i tyle. Bretończycy mają szereg więcej i stykają się z max 5 modelami. Imperialni mają do 8 modeli w styku. My dostajemy ataki zwrotne od max 15 modeli oni od 24. Przy założeniu, że biją tylko 3 szeregi i modele mają po jednym ataku. Jak nam lanca nie leży zawsze możemy zrobić reform albo od początku używać zwykłej formacji. Imperialiści nie mają takiej możliwości.

Twierdzenie zatem, że lanca się bilansuje sama to niestety zaklinanie rzeczywistości.
Pomijam już fakt, że nasi mają 8 ruchu a imperialni 7 ruchu.
Jedyne co można uznać za wyrównane to nasz ward vs ich lepszy save. Jak mi RT wyceni realmów z s6 na 26 pkt/model to wcale się strasznie nie zdziwię.
W kontekst armii w przypadku realmów nie wierzę. Zwłaszcza, że realmi+pedzie+bohaterowie są w stanie załatwić wszystko. Przynajmniej gdy nimi grałem zazwyczaj tak było. Nie wiem co sądzą "inni gracze" ale moim zdaniem realmi ze swoimi zasadami specjalnymi to najbardziej uniwersalny i jeden z najlepszych corowych unitów w całym warhammerze. Ponadto v.11 KoE jest baaaardzo silna na tle innych armii. Przekonałem się o tym osobiście. Obecnie nie widzę armii, z którą grając na wersji v.11 mógłbym mieć problem na poziomie rozpy. Jak gram, to staram się celowo brać hipcia i nie ładować najmocniejszych rzeczy, bo mi trochę głupio wystawiać np. grali z 4+ wardem.
Obrazek
Obrazek

as1
Chuck Norris
Posty: 626

Post autor: as1 »

imperialiści za to mają troszkę lepsza piechotę, szeroki zakres maszyn + inżynier do tego, czołg, Mcety i lepsze wspomaganie magii a ich kawa tez nie należy do słabszych.
Bretka ma tylko kawę i nic więcej i bez lancy byłoby mega słabego więc nie przesadzaj z tą lancą też.

Dębek nie przeczę że nie umiesz grać tą armią a grasz wręcz nią genialnie (i za to cię cenie) ale nie zaprzeczysz że trzeba bardzo mocno kombinować aby coś nią ugrać cokolwiek więc nie przesadzaj że jest w topce bo na stołach tego w ogóle nie widać. Jeden błąd i armia się sypie a inni mogą se pozwalać na błędy.

Druga sprawa określ w końcu czy obecna wersja armyboka jest dla ciebie bardzo silna, średnia czy słaba. Cały czas wysyłasz sprzeczne sygnały zaczynając od twoich komentarzy tu na forum kończąc na nowym podręczniku który ty zaproponowałeś. Mnie nie obchodzą komentarze osób niezwiązanych z tą armią więc
określ jasno co myślisz o obecnym booku na którym gramy.

A w sprawie hipcia to pokaż mi jeszcze jedną osobę poza tobą która umie nim grać.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Złożona na realmach, pegazach i gralach jest bardzo mocna IMO.
Słabość, o której piszę to brak baalnsu wewnętrznego. Dwie zupełnie inne sprawy.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Kretozord
Posty: 1715
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Glonojad »

Dębek pisze:Miało być konkret a wyszło jakbym pytał polityka. Mało konkretnie.
Bo sprawa wcale nie jest prosta. I tyle. Gdyby to było banalne, to GW przez 8 edycji by z tym sobie poradzilo. :p

Co do lancy - jest tak "mocna", że sporo graczy nią... nie gra :p. Bo buffy słabsze (brak MS), bo łatwo się klinuje... A ze zwykłego oddziału zablokowanego orłem przynajmniej bohater ma szansę wyszarzowac.

Tylko pamiętaj, ze nie budujesz armii pod siebie czy tego ruskiego aroganta - przeciętny gracz np. nie "zagra tak zawsze, żeby szarze były pewne"...
Uprawa warzyw od 1997 roku
ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Co do lancy - jest tak "mocna", że sporo graczy nią... nie gra :p. Bo buffy słabsze (brak MS), bo łatwo się klinuje... A ze zwykłego oddziału zablokowanego orłem przynajmniej bohater ma szansę wyszarzowac.
To jest najważniejszy argument. Bohater może wyszarżować. A jak przeciwnik jednak trochę myśli i odgina unit stawiając orła przed bohaterem?

Lanca się nie klinuje, tylko gracz ją sobie klinuje. Taką mam radę dla graczy. Niech nie płaczą, że się coś klinuje, skoro sami ją w ten sposób postawili.

Piszesz, sporo graczy nie gra tą formacją. Czy idą za tym jakiekolwiek wyniki? Gracze bretońscy, którzy grali na wysokich stołach (Jagal, Suchy) używali tej formacji. Powiem więcej, jak haje dostały zasadę FiER to nawet mimo braku rank bonusa jeździli silver helmsami po 3 w szeregu. Powodów takiego stanu rzeczy była cała masa.

Porównanie Kotra i imperialnego ryca jest akurat banalnie proste.

Ten ruski arogant, poza tym, że jest arogantem, całkiem nieźle gra bretą. Jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie w tej dyskusji. Bo chyba to kolejna uwaga z kategorii, by nie odpoiedzieć na pytanie ile Twoim zdaniem powienien kosztować realm.

I weź z łaski swojej daruj siobie teksty o "budowaniu armii pod siebie", no chyba, że masz jakieś dowody poza tym, że uważam, iż realmi z siłą 4 są obecnie za tani - bo o tym jest ta rozmowa.

Pragnę Cię ponadto pocieszyć, ze wszystko wskazuje na to, iż pozostanę w ABC raczej w jednososobowej mniejszości.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Dębek pisze:
Pragnę Cię ponadto pocieszyć, ze wszystko wskazuje na to, iż pozostanę w ABC raczej w jednososobowej mniejszości.
Wolałbym chyba, żebyś został w ABC po prostu w jednoosobowym składzie - Kratos to cep jakich mało.

A poza tym, to do czasu - właśnie widziałem, że przyszedł czas review KoE: http://www.the-ninth-age.com/index.php? ... post176345
(wiem, że Dębek nie czyta notifications, a ten temat czyta, więc piszę tu)

Tamci chłopcy mają spojrzenie na tę grę bardziej radykalne niż Piotrek, więc przygotujcie się na ostre cięcia - nie ma co liczyć na taryfę ulgową, kiedy wszystkie armie dostają w dupę.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

bardziej radykalne niz Piotrek -> wyszlo juz cos z tego? mozna juz liczyc na grala w koszcie vampire knighta? ;) ku uciesze dla placzacych graczy bretki, uwazajacych, ze armia nie ma sensu?

ślivek
Kretozord
Posty: 1659

Post autor: ślivek »

Review w czwartek więc nic nie wiadomo. Coś będzie widać za tydzień sensownego za tydzień pewnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Hoops
Oszukista
Posty: 877
Lokalizacja: Ośmiornica łódzka

Post autor: Hoops »

Shino pisze:ku uciesze dla placzacych graczy bretki, uwazajacych, ze armia nie ma sensu?
Zią a kto tu taki płaczliwy ?
Obrazek

Awatar użytkownika
Milczek
Kradziej
Posty: 898
Lokalizacja: Gorzów Wlkp., "Rogaty Szczur"

Post autor: Milczek »

Debek rob swoje bo dobrze tobie to wychodzi.
Obecna breta jest bardzo mocna i wiadomo ze po marcowych zmianach beda duze ciecia.

as1
Chuck Norris
Posty: 626

Post autor: as1 »

barbara kolejny nerf zabije ta armie i tylko fanatycy typu debek będą nią grali. Lepiej martw się o swoich skillowych wochowców bo słyszałem że słaba armia jest.
shino rozumiem ze na ostatnim turnieju widzaleś aż ośmiu graczy bretońskich przynajmniej 4 armie ogrów tyle samo orków a no í przynajmniej 3 armie tk. nie pomyliłem się?
matematyka się kłania.

Wiec panowie bretończycy tłumaczyć się ze swoich słów ale już:
Milczek pisze:Rozpą zagrałem raz. Wygrałem 20:0. Obejrzałem zmiany w 0.11 i przyznałem ponownie rację Dębkowi. KTO TO wymyśla.
Kto może mieć pomysł, żeby zamienić impact hity na stompy? Jak chcą żeby armia nie zależała tak bardzo od udanej szarży to niech dadzą jej lepsze jednostki piechoty.
Wymiana Support in all ranks na fight in extra rank ++ jest bez sensu.
Dla Gąsiora Elvisa malfoja i shina stompy z koni są Op. Więc brak komentarza
Hoops pisze:
Milczek pisze:Wymiana Support in all ranks na fight in extra rank ++ jest bez sensu.
No i jak tu panie teraz grać na gralach... ??
Tytuł: 9th Age
Dębek pisze:Tak. Złożyłem figsy do pudełek.
K...a, poziom ciemnoty na forum 9th age sięgnął zenitu. Cieszą się z jakiś durnych bonusów, które każdemu, kto ma więcej zwojów mózgowych niż kura są po prostu zbędne.

Zboostowali nam Hipka. Szkoda tylko, że to zawsze jest, był i będzie dość klimatyczny wybór. Model za circa 400 pkt, którego nie sposób uchronić przed ostrzałem inaczej niż trzymając za obeliskiem to zaiste mocny punkt tego booka.

Fajnie, że można składać pancernych bohaterów na pegazach, no ale marna to pociecha skoro na taki luksus nie będzie nas stać.

Virtue miały być bardziej uniwersalne, a zostały takie same. Podbijacza warda i eteryczność jest fajna, ale koszt mają miażdżący. Z tych combatowych spoko wydaje się cnotka do pojedynków i to quasi red fury, zważywszy, ze teraz w kolejnych turach lord może wziąć do walki kosę z bonusami do siły.

Grail vow 2 razy droższy od marków chaosu, a do tego pełen zbędnych pierdół. ITP, po co, skoro szef jeździ w oddziale. Magiczne ataki, po co, skoro biorę magiczną kosę.

Za totalny nerf uważam to co zrobili z dużą magiczką. By wystawić taką samą jak poprzednio, trzeba tylko wyczarować 65 pkt ekstra. Ja mam z tym spory kłopot.

W corach dramat, chyba, że ktoś lubi klimaciarsko, na chłopach, to ma pełen wachlarz możliwości.
Erranci z 3+ savem i obowiązkiem gonienia i overrunowania to jakiś słaby żart. Dali itp podczas szarży i niby ma być super. Ciekawe tylko w co nimi wjeżdżać. Gobliny z dzidami lub halabardnicy posiekają ich na kawałki w 3 prostych ruchach.
Erranci z 2+ savem to już istna wisienka na torcie. Stary errant kosztował 20 i nie musiał gonić. Nowy kosztuje 22 i gonić musi. Świetna robota.
Kotrzy jako jedyni trzymają poziom, no ale zbyt przegięci byli, więc teraz tylko 1 mogą latać z magiczną szmatą.

W specach z braku laku chyba trzeba będzie brać yeomanów. :wink: Pegazy nawet fajnie rozwiązane. Jest mutlum opcji, no ale wielkiego powiewu świeżości w tym nie zobaczymy. Pomysł Furiona, by piechota bretońska cała była w corach i aby można było każdy klocek boostować relikwią nie przeszedł przez ciasne umysły twórców AB. W konsekwencji piesze rycki i pielgrzymi odpadną w przedbiegach. Queści nadal za drodzy i nadal za słabi. Pomysł ze skirmishem dla nich to już istna szraczka legislacyjna. Nie można było zrobić 2 prostych zasad:
- weapon master, MW 2 na wszystkie monstrousy i monsery, do tego 2rak i HW dające +1 do siły. Dali na za to testy ma 3 kościach i kolejną broń, któa zbija im save do 3+. Dzięki temu queści wpisują się w ogólny zarys tego booka - zasady dla debili, dla których najważniejsze jest by nie zdawac za wielu panik, a że nie ma za bardzo czym udeżyć, to już nie jest wielki problem.

Na koniec rary. Grale po 40 pkt/szt. Najśmieszniejsze jest to, że niezależnie od kosztu pewnie będzie trzeba ich brać. Maszyny masakra. Gorsze treby kosztują o 110 pkt więcej niż poprzednio. Póki co maszyny nie mieszczą mi się zupełnie.

Po paru rozpach widzę, że mam na stole jakieś 20-30% mniej woja niż miałem. Wszystko co było mocne balansuje obecnie na granicy grywalności, bonusiki w stylu baba w środku lancy, darmowy bsb, darmowi championi zabrani, wszystko co ma jakiś sens jest bardzo drogie, zboostowane jednostki klimatyczne, których przydatność jak zwykle bardzo boleśnie zweryfikuje meta.
Dębek pisze:Jak zapytałem autora booka czemu queści to taki kwas, to mi odpowiedział, że rolą questów jest polowanie na potwory i jeżdżenie w niebezpieczne miejsca w poszukiwaniu grala. Dlatego mają testy feara i teroru na 3 kościach, forest stridera i MW 2 na monstery.

Jak się zapytałem czemu zrezygnowali z frenzy na errantach z revening hordes, to mi odpisał, że jak erranci będą mieli frenzy to nikt nie będzie brał realmów.

O czym my zatem rozmawiamy?
a no tak no i hoopps
Nie twierdzę że goście którzy tworzą podręcznik nie są matołami bo to widać chociażby po tym co napisał Dębek. Maszyny są nie do wystawienia i też gram bez nich, Queści jak wyżej. Czapa totalna. Erranci są jako 5tki lub 6tki. Pegazy obecnie są chyba ok choć nie czaję czemu w WE orzeł jest jeden dla bohaterów i jako jednostka a my mamy dwa rodzaje pegazów z czego ten "lepszy" jest wolniejszy ergo gorszy. Chłopki to klimat nic się nie zmieniło. No i tak jak Crus trzeba będzie popatrzeć na to wszystko obczajając resztę podręczników.
Ja tam się nie spinam i cierpliwie czekam do przyszłego roku, choć już mnie męczą ciągłe poprawki bo nie mogę pograć miesiąc-dwa na jednej rozpisce sprawdzając ją przeciwko większości armii.
Co się takiego zmieniło w ciągu zaledwie tego miesiąca że tak mocno zmieniły się wasze zmieniły przecież nie było żadnych znaczących zmian w tym okresie. Też swoje gram i widzę wyraźnie nikt nie boi się tego przerąbanego death stara grali ( powodzenia malfoj) nikt nie boi się naszych szarż nawet jeżeli są kombinowane zaś cały zaś słysze jakie to te stompy są zjebane pomimo że nie działają w szarży i jest ich zaledwie 3 z siłą 3, jaki to koleś z audecity jest op w stosunku do tych Vc z tym bannerkiem co daje stabborn. Więc co się zmieniło. Nie wiem czy wiecie ale ta gra ma być dla wszystkich ludzi nie tylko dla jakiś typków z przynajmniej kilkuletnim doświadczeniem (takie jest założenie 9 edition).

Awatar użytkownika
Milczek
Kradziej
Posty: 898
Lokalizacja: Gorzów Wlkp., "Rogaty Szczur"

Post autor: Milczek »

Od moich slow zmienilo sie to ze weszla v0.11. Nadal nie wiem po co te stompy bo jak na razie jakos ich nie potrzebuje. Impact hity powodowaly, ze byl wiekszy sens brania malych jednostek i mozna bylo kombinowac w rozpiskach.
Niepotrzebnie zaczeto grzebac przy bretonni chcac jej dac jakas moc w grindzie. Wyszlo slabo i bez sensu.
Moja obecna rozpiska niewiele rozni sie w zalozeniach od tego co bylo w 8ed. Dwa autobusy do bicia i pegazy.
Wersja v.10 wygladala o niebo lepiej.
Jednak nigdy nie twierdzilem ze bretka jest slaba. Denerwujace jest jednak to, ze po ponad pol roku nie wiadomo na czym stoimy.

Nie wiem po co przytaczasz zdanie Malfoya, Shina czy Gasiora. To jakis wyznacznik dla ciebie? Duzo graja Bretonnia?

Awatar użytkownika
Hoops
Oszukista
Posty: 877
Lokalizacja: Ośmiornica łódzka

Post autor: Hoops »

as1 nie wiem do czego pijesz i co ten post ma wnosić.
Skoro już piszesz choć mało osób wie jak zakładam o czym to chociaż nicki użytkowników pisz poprawnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

as1 pisze:Nie wiem czy wiecie ale ta gra ma być dla wszystkich ludzi nie tylko dla jakiś typków z przynajmniej kilkuletnim doświadczeniem (takie jest założenie 9 edition).
Ciekawy jestem, co to zdanie ma oznaczać? Sugerujesz, że nie tylko podręczniki powinny mieć zbliżony do siebie poziom, ale też być tak skonstruowane, żeby początkujący, lub grający od święta gracz, miał przy stole równe szanse z osobą posiadającą doświadczenie i umiejętności? :)
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Janus
Masakrator
Posty: 2063
Lokalizacja: Nordin Warszawa

Post autor: Janus »

As1, aż przeczytałem booka do bretonni, i wiesz co, rzeczywiście bardzo słaby i nie ma żadnych szans konkurować z innymi... Nad rozpą musiałem trochę pokombinować bo jest naprawdę dużo mocnych wyborów i nie wiem który lepszy; mieści się 2x lord morderca [obydwaj 1+save rerol, do tego jeden hkb, divine ataki, 2++ ogień, kingslayer sword, kolejny niszczenie magicznych przedmiotów, rerol to hit i wound+stubborn vs wyższa s/t--przeciez każda armia ma coś takiego], do tego bsb +1warda na unit+1 na niego, 1-razowy rerol sava; 2magiczki, duża i mała, mr, łacznie 6 spelli[brałbym light+wild lub white], cory do wyboru: ja biorę 2 małe lance, 1 duża, 2 katapulty i maxa grali ze striderem, bo mogę;
racja brak pegazów, które teraz mogą mieć 2+save... za 55pts/ sztuka, ale myślę ze 2 klepaczy +2 lance+ artyleria+ magia, mimo że nie jest optymalne, stanowi spore zagrożenie dla wielu armii, a przy niektórych jest to wręcz auto win

edit:
a sorry, jeszcze się mieści zakaz latania, czyli wochowych herosów na dyskach już masz z głowy, bo nie podejdzie inaczej dostanie turbo brejka z szarży [ze swoich 5 at, nabije 3-4 rany maks do 3 ranków, szarzy, banneru i boostów magicznych]
Obrazek
Wind Sower pisze:Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
"Jak ja nie cierpię Vampirów"

hesus
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 160

Post autor: hesus »

Bretka po 11 latach przez chwilę jest mocniejsza niż była od lat i od razu larum bo ktoś dostał wpierd...
Niezły ubaw :wink:

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

shino rozumiem ze na ostatnim turnieju widzaleś aż ośmiu graczy bretońskich przynajmniej 4 armie ogrów tyle samo orków a no í przynajmniej 3 armie tk. nie pomyliłem się?
matematyka się kłania.
pomyliles sie owszem, ale juz sie do tego przyzwyczailem. Nihil novi.

tk z kolei bylem tylko ja. Chyba tylko kielon ogrami. Ani on ani ja nie placzemy na forum jak to nie da sie grac po fanatycy i swordmasterzy

l2p gosciu
Dla Gąsiora Elvisa malfoja i shina stompy z koni są Op
bo? serio nie wypowiadalem sie nigdy na temat stompow. mnie one nigdy nie dotyczyly, bo nie gram armiami na piechocie... Nie wymyslaj bo to wyglada jeszcze slabiej niz twoje normalne placzenie.

Awatar użytkownika
malfoj
Falubaz
Posty: 1306
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: malfoj »

@Shino ,Janus jak sie nie znacie na beretce to sie nie odzywać ! Oddział grali wcale nie jest przejebany stopy z koni tez nie. Skoro As tak mowi to chyba wie o czym mowi bo gra ta Armia. #omfg#lol#wtf#rotfl#prayforbretka

Awatar użytkownika
Milczek
Kradziej
Posty: 898
Lokalizacja: Gorzów Wlkp., "Rogaty Szczur"

Post autor: Milczek »

Nikt nie mówi, że się nie znacie :P Po prostu wasze opinie (o ile rzeczywiście były) są równoważne z opiniami osób, które grają tą armią.
Zdania mogą być różne ale nie ma co narzekać jak się wybrało taką specyficzną armię.

I już nie rzucamy w siebie pociskami bo wykorzystam uprawnienia ;)

ODPOWIEDZ