Yeomeni XD

IceRiver · Post autor: **IceRiver** » 8 lut 2008, o 17:18

to by było ciekawe XD MY które pogoniły 40 goblinów XD

Gobo · Post autor: **Gobo** » 9 lut 2008, o 21:18

5 MY goni goboski w szarzy od boku... chyba ze z netami..ale raczej tez

sir Curiam · Post autor: **sir Curiam** » 20 lut 2008, o 11:41

od kiedy gobboski zaszarżowały w dużą lancę errantów i pogoniły ją jednym punktem Cr (moje "genialne" rzuty na Ld...) to ja się gobbosów boję

I Ci cholerni fanatycy...

eh...gdzie te piękne czasy kiedy to gobbosy były po prostu zielonymi chłopcami do bicia...

Gobo · Post autor: **Gobo** » 20 lut 2008, o 12:51

y? fanatycy teraz sa slabsi... kiedys breta miala tlyko warda na 5+ od nich a teraz 5+ z przerzutem (mamy save...) sam gram obiema armiami... i sie nie boje zielonych..

ps. chyba zly temat...ten jest o MY

Hero_Lord · Post autor: **Hero_Lord** » 28 gru 2008, o 13:00

Ma ktoś pomysły z czego można zrobić w miarę przystępnych cenowo yeomenów, bo ci od GW odstraszają mnie ceną?

Lunn · Post autor: **Lunn** » 28 gru 2008, o 13:36

Pistoliersi i sporo bitsów (może też GSa)? Bo kupowac box pistoliersów i Man at Arms żeby zrobić 5 jołmenów już się chyba nie oplaca

Bosch · Post autor: **Bosch** » 28 gru 2008, o 17:02

Można zrobić z konnicy rohańskiej z Lotra.

Dibo · Post autor: **Dibo** » 28 gru 2008, o 18:44

Ja zrobiłem z pistoliersów i resztek łuczników ;]

a boxie łuczników są dziwne rzeczy które sie nadają do MY , speary mam z moich Beastmenów.

Mam pytanko jeszcze . Używacie sztandarów na Jołmenach ? zdobyte nie dają punktów przeciwnikowi a w walce raczej sie przydają

ZoRo · Post autor: **ZoRo** » 30 gru 2008, o 20:03

sztandar do MY ?
u mnie oni szarzuja tylko na maszyny, imho sluza do czego innego a nie do szarzowania tj. sciaganie pojedynczych figsow jak ratlingi/magowie zostawieni samym sobie, szarze na maszyny, screeeeeen!!, wymanewrowywanie wszystkich niechcianych szarz

no i oczywiscie wprawianie w konsternacje kraski w momencie gdy oddzial 5 MY o lacznej dlugosci 10 cali - 25 cm zaslania 2 klocki peichoty + organci

ofc w taki sposob zeby 2 inne lance mogly przeprowadzic atak od bokow

Wolfgar · Post autor: **Wolfgar** » 11 mar 2009, o 18:51

Witam
Na razie w mojej bitwie zastosowałem ich jako bliskie wsparcie na flance dla Realmów.
Spisywali się nieźle dopóki nie odjechali za daleko od rycerskiej liderki. W dowolnym momencie mogą ekranować, postrzelać, wbić się od boku, bądz od przodu aby zdobyć przewagę nad wrogiem, z drugiej strony są chronieni przez rycerstwo przed plewnym ostrzałem S3.

Co myślicie o wpakowani ich obok 2 klocków rycerstwa jako bardzo bliskie wsparcie giermków

Z tarczami kosztują 80 pkt piątka. Nie jest to dużo a fajnie wspomagają, z muzykiem 87.

Gniewko · Post autor: **Gniewko** » 11 mar 2009, o 21:20

Stosuję zawsze, praktycznie w każdej mojej rozpisce się pojawiają. Mega użyteczni i najprzyjemniejsza zasada - nie panikują rycerzy, więc można dawać flee do woli w razie potrzeb.

Post autor: **Jagal** » 13 mar 2009, o 00:24

Praktycznie zawsze wystawiam 5 z tarczami i muzykiem. Ciekawym jest to, ze sciągają czasami jakiegos ratlinga, albo wounda na samotnym magu

Breta potrzebuje fasta w armii, bez dwóch zdań.

Wolfgar · Post autor: **Wolfgar** » 13 mar 2009, o 05:39

A co myślicie o dwóch oddziałach, bo 3 to chyba za dużo już. Graliście już na takim ustawieniudwa 3 duże klocki + 2 oddziały yeomenów, reszta w piechote bądz jeszcze z 3-4 pegazy.
3 fasty + 3 klocki do walki + jakieś łuki może by coś z tego było bo w sumie za niecałe 200 pkt fajny fast wychodzi.

quas · Post autor: **quas** » 13 mar 2009, o 14:13

Wolfgar pisze:A co myślicie o dwóch oddziałach, bo 3 to chyba za dużo już. Graliście już na takim ustawieniudwa 3 duże klocki + 2 oddziały yeomenów, reszta w piechote bądz jeszcze z 3-4 pegazy.
3 fasty + 3 klocki do walki + jakieś łuki może by coś z tego było bo w sumie za niecałe 200 pkt fajny fast wychodzi.

zalez od liczby punktow
ale na 2k+ 2 oddzialy u mnie to pewniak.

Torgill · Post autor: **Torgill** » 11 kwie 2009, o 16:03

Generalnie chyba 1 oddział na każde 1000 punktów jest najlepszym wyjściem. Niektórzy wykorzystują zamiast yeomenów 5 errantów tylko z muzykiem za 107 punktów. Trudniej ich zdjąć i zrobią więcej w walce, ale nie mogą strzelać, ruszać się po ucieczce ani robić darmowe reformy. Czasami przy większych bitwach robię kombinację - biorę dwa oddziały yeomenów i jeden oddział errantów za 107. Yeomeni koncentrują się wtedy bardziej na magach i machinach a erranci chronią flanki, odginają szarże i sami też uderzają od boku. Kilka razy to się sprawdziło.

Fisch · Post autor: **Fisch** » 16 kwie 2009, o 15:10

Yołmeni są fajni na papierze ale w większości bitew siedzą za lasem bo łatwo giną.
Na DE, Demony, Wampiry, WE, Lizaki lepsza jest piątka Realmów z muzykiem.

Piątki errantów to chyba jakieś nieporozumienie. Ich impetus przy zadaniach fasta często moża zepsuć nawet najbardziej misterny plan

Torgill · Post autor: **Torgill** » 16 kwie 2009, o 23:16

Nie ma wojny bez ryzyka

Longbeard · Post autor: **Longbeard** » 6 mar 2010, o 21:01

pelzak pisze:
PoNuRy pisze:wole wjechac pegazami albo errantami i wtedy mam pewniaka ze wygram CR bez duzych strat.
No tak ale errantami to ciezko wjechac komus na zaplecze, wykrecic i jeszcze go od tylu ugryzc. Pegazy to standard ale yeomeni sa tansi i bardziej niepozorni.

Pozdrawiam
Pelzak

o ile się nie myle pegazy mają darmowe obroty

Codranger · Post autor: **Codranger** » 6 mar 2010, o 21:04

Pegazy nie robią obrotów... są skirmiszem więc widzą dookoła

Longbeard · Post autor: **Longbeard** » 6 mar 2010, o 22:53

to nawet lepiej