Krasnoludzki fluff czyli książki, historie itd.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Krasnoludzki fluff czyli książki, historie itd.
Ponieważ z tego co mi wiadomo jest zapotrzebowanie zakładam ten temat. Tu gadamy o krasnoludach, ich obyczajach, historii, metodach zaplatywania brody, piwie itd.
Spis książek, w których można znaleźć informacje o krasnoludach (pomijam rulebooki i armybooki do WFB jako pozycje oczywiste):
- N. Kyme, G. Thorpe, Grudgelore
- A. Nunez, Dwarfs. Stone and Steel
- W. Simoni, Karak Azgal
- W. King, książki z serii Gotrek & Felix czyli kolejno: Zabójca Trolli, Zabójca Skavenów, Zabójca Demonów, Zabójca Smoków, Zabójca Bestii, Zabójca Wampirów, Zabójca Gigantów.
- N. Long, dalsze części przygód Gotreka i Felixa: Zabójca Orków, Zabójca Ludzi, Zabójca Elfów, Zabójca Szamanów, Zombieslayer
- G. Thorpe, Powiernik Krzywd
- B. Lee, Szczurołap
- N. Kyme, Honourkeeper
Dodatkowo:
- Królestwa Magii (do WFRP, można znaleźć tu opis magii runicznej)
- Księga spaczenia (do WFRP, krasnoludy z Norsci, krasnoludy Chaosu)
Spis książek, w których można znaleźć informacje o krasnoludach (pomijam rulebooki i armybooki do WFB jako pozycje oczywiste):
- N. Kyme, G. Thorpe, Grudgelore
- A. Nunez, Dwarfs. Stone and Steel
- W. Simoni, Karak Azgal
- W. King, książki z serii Gotrek & Felix czyli kolejno: Zabójca Trolli, Zabójca Skavenów, Zabójca Demonów, Zabójca Smoków, Zabójca Bestii, Zabójca Wampirów, Zabójca Gigantów.
- N. Long, dalsze części przygód Gotreka i Felixa: Zabójca Orków, Zabójca Ludzi, Zabójca Elfów, Zabójca Szamanów, Zombieslayer
- G. Thorpe, Powiernik Krzywd
- B. Lee, Szczurołap
- N. Kyme, Honourkeeper
Dodatkowo:
- Królestwa Magii (do WFRP, można znaleźć tu opis magii runicznej)
- Księga spaczenia (do WFRP, krasnoludy z Norsci, krasnoludy Chaosu)
- Aye!! - ryknął z rogu tawerny podpity, barczysty Krasnolud z brodą rudą-czerwoną niczym ogień, a głową wygoloną za wyjątkiem czerwonego, postawionego za pomocą świńskiego tłuszczu grzebienia. Osobliwy wygląd uzupełniały przeplatające się nawzajem na całym ciele Krasnoluda błękitne tatuaże i blade blizny. - Ma rację! Dobry temat to do piwa. - Jakby na potwierdzenie swych słów wychylił do dna kolejny kufel piwa i odrzucił w kąt, gdzie leżało już takich kilkanaście. - Młodziki teraz zapominają już o przodkach, bogach i tradycji... Wstyd i hańba to wielkie dla nas..
Innymi słowami, dobry pomysł bardzo
Czekam więc na zarzucenie jakowegoś tematu
Innymi słowami, dobry pomysł bardzo
Czekam więc na zarzucenie jakowegoś tematu
Majom krótkie nożki, że niemal kolana im siem w tyłek wciskajom. Nuszom długie, poplątane i śmierdzące jak kuchnia starego Goraki kudły na tworzy które brudami nazywajom, głupie pokurcze przecież włosy powinno rosnąć na głowe a nie no tworzy ale czego pu krótkonógach siem spodziewać. Ichnie gemby som pasudne, jeżeli cóś jezd paskudne i ma różowom skórem to na pewno musiem być pokurcz, aszczeóglnie jak to clemuje z cieie z kurzy lub torporem ciem trzasnomć. To tchóżliwa i nieuczciawa banda, zamiot bić siem w polu jak każdy zielony jak ćwoki siedzom w ichnych fortecach i ani myślom wpóścić nosz PANÓW 'YCH GÓR. Pamiontaj eszcze że mo majom krótkie nóżki to ichnie kuszory i ormoty uszczelom ciem zanim podejdziesz na długość ich brudy, zaplute tchóźliwe krótkonógi. Szczerz siem ryżych z ubem na głowie, som na prawde twarde, ale nie to żebym siem ichnio boł, sam wiele ukutrupiłem przy to śom cienkie bolki. Wienc pamientaj jak bendisz w front bigniesz to jak najszybciej, jom bendzie ciem wspomagał z daleka.
Przęcienty wizerunek krasnoluda oczami goblina
Na młodzików nażekacie a tu w "waszych" górach gobliny, skaveny i szkodniki się panoszą
PS.
Nie trzeba było zakładać tego tematu
Przęcienty wizerunek krasnoluda oczami goblina
Na młodzików nażekacie a tu w "waszych" górach gobliny, skaveny i szkodniki się panoszą
PS.
Nie trzeba było zakładać tego tematu
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Niedawno byłem w zoo i nie mogłem sobie przypomnieć jak się nazywały takie jedne co mi się nie spodobały. No i właśnie sobie przypomniałem - likaony! Jakoś tak krzywo im z pysków patrzało i już wiem czemu - prowokacją!
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
[OT]Tiger Brown pisze:Niedawno byłem w zoo i nie mogłem sobie przypomnieć jak się nazywały takie jedne co mi się nie spodobały. No i właśnie sobie przypomniałem - likaony! Jakoś tak krzywo im z pysków patrzało i już wiem czemu - prowokacją!
komentarz: priceless
po prostu padlem po tym jak przeczytalem twojego posta po poscie liakona
[/OT]
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
"Honourkeeper"
Zapewne czesc z was od dluzszego czasu widziala na Allegro czytadlo o tym wdziecznym tytule. Postanowilem ulitowac sie nad ksiazka i obecnie jestem juz gdzies okolo 130 strony.
Zaczynajac od spraw mniej przyjemnych - jest po angielsku i napisana jezykiem troche trudniejszym niz np. cykl o Gotreku i Feliksie. Ale przeciez daje nam to doskonala okazje do wzbogacenia slownictwa.
Jesli chodzi o sprawy przyjemniejsze - juz od pierwszych stron pojawiaja sie khazalidzkie zwroty, ktorych prozno szukac chocby w starszych armybookach. Ciekawie opisano zwyczaje, zwiazane chociazby z organizacja krasnoludzkich uczt, czy niektore kwestie religijne.
Jednakze jak na razie najwiekszym dla mnie plusem jest przedstawienie zderzenia kultury krasnoludzkiej i elfickiej. Szok kulturowy jest calkiem niezle opisany, zarowno z jednej jak i drugiej strony. Momentami jest zabawnie a momentami az samemu chcialoby sie takiemu elfiakowi zdzielic toporem przez leb.
Tak jak pisalem, ksiazke dopiero zaczynam ale juz bardzo mi sie podoba i moge ja smialo polecic kazdemu, kto w miare plynnie posluguje sie jezykiem Shakespear'a.
Zapewne czesc z was od dluzszego czasu widziala na Allegro czytadlo o tym wdziecznym tytule. Postanowilem ulitowac sie nad ksiazka i obecnie jestem juz gdzies okolo 130 strony.
Zaczynajac od spraw mniej przyjemnych - jest po angielsku i napisana jezykiem troche trudniejszym niz np. cykl o Gotreku i Feliksie. Ale przeciez daje nam to doskonala okazje do wzbogacenia slownictwa.
Jesli chodzi o sprawy przyjemniejsze - juz od pierwszych stron pojawiaja sie khazalidzkie zwroty, ktorych prozno szukac chocby w starszych armybookach. Ciekawie opisano zwyczaje, zwiazane chociazby z organizacja krasnoludzkich uczt, czy niektore kwestie religijne.
Jednakze jak na razie najwiekszym dla mnie plusem jest przedstawienie zderzenia kultury krasnoludzkiej i elfickiej. Szok kulturowy jest calkiem niezle opisany, zarowno z jednej jak i drugiej strony. Momentami jest zabawnie a momentami az samemu chcialoby sie takiemu elfiakowi zdzielic toporem przez leb.
Tak jak pisalem, ksiazke dopiero zaczynam ale juz bardzo mi sie podoba i moge ja smialo polecic kazdemu, kto w miare plynnie posluguje sie jezykiem Shakespear'a.
a nie elfy? krzywo z pyskow i w zoo... no wszystko sie zgadza :]Tiger Brown pisze:Niedawno byłem w zoo i nie mogłem sobie przypomnieć jak się nazywały takie jedne co mi się nie spodobały. No i właśnie sobie przypomniałem - likaony! Jakoś tak krzywo im z pysków patrzało i już wiem czemu - prowokacją!
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
wszelkie prowokacyjne posty, lub takie które będą odbiegały od dyskusji związanej z tematem będą tu od tej chwili kasowane.
Chciałbym tu raczej widzieć takie posty jak Quakiego.
Sam się chyba wezmę za "Honourkeepera", wszystko co wyszło w naszym rodzimym języku już przeczytałem (poza Zabójcą najnowszym, po prostu nowy autor mi nie pasuje... stare części sagi o Gotreku czytało mi się z przyjemnością, te nowe już nie bardzo...).
Szczerze polecam jeszcze "Grudgelore" - prawdziwa skarbnica wiedzy o brodatym ludzie, ładnie wydana, dużo ciekawych informacji. Warto.
Drugą, starszą pozycją, niemal obowiązkową dla każdego krasnoluda jest "Dwarfs. Stone and Steel"
Mocno krasnoludzkie jest jeszcze "Karak Azgal" ale mi osobiście się nie podobał ten dodatek do WFB, nie ma klimatu poprzednio wspomnianych książek no i zawiera jedynie namiastkę informacji, które można w nich znaleźć.
Swoją drogą, miałem też kiedyś fazę na krasnoludy z Norsci i szukałem ifo o nich. Znalazłem trochę w różnych ABkach i podręcznikach WFRP (o ile dobrze pamiętam to np. w "Księdze Spaczenia" jest o nich co nieco). We wspomnianym "Stone and Steel" też jest trochę. Ktoś może coś jeszcze ciekawego ma?
Chciałbym tu raczej widzieć takie posty jak Quakiego.
Sam się chyba wezmę za "Honourkeepera", wszystko co wyszło w naszym rodzimym języku już przeczytałem (poza Zabójcą najnowszym, po prostu nowy autor mi nie pasuje... stare części sagi o Gotreku czytało mi się z przyjemnością, te nowe już nie bardzo...).
Szczerze polecam jeszcze "Grudgelore" - prawdziwa skarbnica wiedzy o brodatym ludzie, ładnie wydana, dużo ciekawych informacji. Warto.
Drugą, starszą pozycją, niemal obowiązkową dla każdego krasnoluda jest "Dwarfs. Stone and Steel"
Mocno krasnoludzkie jest jeszcze "Karak Azgal" ale mi osobiście się nie podobał ten dodatek do WFB, nie ma klimatu poprzednio wspomnianych książek no i zawiera jedynie namiastkę informacji, które można w nich znaleźć.
Swoją drogą, miałem też kiedyś fazę na krasnoludy z Norsci i szukałem ifo o nich. Znalazłem trochę w różnych ABkach i podręcznikach WFRP (o ile dobrze pamiętam to np. w "Księdze Spaczenia" jest o nich co nieco). We wspomnianym "Stone and Steel" też jest trochę. Ktoś może coś jeszcze ciekawego ma?
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4808
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli już przy RPG jesteśmy to w głównym podręczniku do pierwszej ed. WFRPG jest podrozdzialik o Krasiach i ich historii a i w opisie historii świata co jakiś czas przewija się jakaś ciekawostka. Ogólnie nie wiele więcej niż jest to opisane w Armybooku, ale jak się ma okazję to zawsze warto spojrzeć na znane fakty z troszkę innej perspektywy
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Ja oprocz rzeczy, ktore polecil Rakso, zaproponowac moge jeszcze nieoficjalny dodatek "Going Underground: Servants of the Ancestors”. Skupia sie on glownie na krasnoludzkiej religii i choc mi osobiscie srednio pasuja "czarujacy" krasnoludzcy kaplani, przejrzec zawsze mozna.
Dla zainteresowanych, wlasnie wrzucilem na chomika (w katalog WFRP) - KLIK!
Dla zainteresowanych, wlasnie wrzucilem na chomika (w katalog WFRP) - KLIK!
Ostatnio zmieniony 15 paź 2010, o 09:57 przez Quaki, łącznie zmieniany 1 raz.
"Szczerze polecam jeszcze "Grudgelore" - prawdziwa skarbnica wiedzy o brodatym ludzie, ładnie wydana, dużo ciekawych informacji. Warto."
Kurik Kaznagar...
Saga po angielsku-bezcenna.
Rakso, masz może Stone and steel w pdf-ie?
w zasadzie to mam wszystko poza Honourkeeperem i Stone and steel
i do dzisiaj zaczytuję się w Ab-ku do 5 edycji. wstawki fabularne w wykonaniu Billa Konga są rewelacyjne.
Kurik Kaznagar...
Saga po angielsku-bezcenna.
Rakso, masz może Stone and steel w pdf-ie?
w zasadzie to mam wszystko poza Honourkeeperem i Stone and steel
i do dzisiaj zaczytuję się w Ab-ku do 5 edycji. wstawki fabularne w wykonaniu Billa Konga są rewelacyjne.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
"Honourkeepera", "Grudgelore", "Dwarfs. Stone and Steel", "Karak Azgal"
mam pytanie odnosnie tych tytulow. czy sa to opowiadania w stylu zabojcy czy bardziej "dokumentalne" przedstawienie krasnoludow (cos w stylu powiedzmy "silmarilion" J.R.R. Tolkiena), czy po prostu dodatki do fabularnego warhammera ze sladowa iloscia loru . z mila checia dostalbym w swoje rece ten drugi typ ksiazki.
i czy mozna to gdzies dostac gdzies w polsce? jakis empik czy cus. czy tylko przez wysylke, allegro, ebaya.
mimo, ze spedzam sporo czasu przed kompem to nienawidze czytac na nim ksiazek. wiec wersja pdf odpada (no chyba, ze sobie kupie e-booka )
mam pytanie odnosnie tych tytulow. czy sa to opowiadania w stylu zabojcy czy bardziej "dokumentalne" przedstawienie krasnoludow (cos w stylu powiedzmy "silmarilion" J.R.R. Tolkiena), czy po prostu dodatki do fabularnego warhammera ze sladowa iloscia loru . z mila checia dostalbym w swoje rece ten drugi typ ksiazki.
i czy mozna to gdzies dostac gdzies w polsce? jakis empik czy cus. czy tylko przez wysylke, allegro, ebaya.
mimo, ze spedzam sporo czasu przed kompem to nienawidze czytac na nim ksiazek. wiec wersja pdf odpada (no chyba, ze sobie kupie e-booka )
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
[quote="Rakso_The_Slayer"]wszelkie prowokacyjne posty, lub takie które będą odbiegały od dyskusji związanej z tematem będą tu od tej chwili kasowane.
nie masz poczucia humoru przyjacielu i jestes chyba jedynym krasnoludem ktorego znam ktory broni elfow
napisales fluffowo wiec moze gadajmy fluffowo. mogles napisac: biblioteka poprostu
a z tych ostatnich szamanow jest mega slaby ale elfow bardzo fajna ksiazka
nie masz poczucia humoru przyjacielu i jestes chyba jedynym krasnoludem ktorego znam ktory broni elfow
napisales fluffowo wiec moze gadajmy fluffowo. mogles napisac: biblioteka poprostu
a z tych ostatnich szamanow jest mega slaby ale elfow bardzo fajna ksiazka
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
to nie jest kwestia poczucia humoru. To kwestia doświadczenia. Takie posty jak likaona już w niejednym temacie prowokowały do bezsensownych przepychanek słownych, które do niczego nie prowadziły poza nabijaniem postów i zaśmiecaniem forum. A tego nie chcę. Chcę żeby ten temat był składnica wiedzy i miejscem rzeczowej dyskusji.
Elfów nie bronie, chcesz napisać o ich zdradzieckiej naturze, tchórzliwości i tym, że tak naprawdę wszystkie są czcicielami Chaosu (Khaine chociażby jest bogiem wyznawanym przez wszystkie efy)? Prosze bardzo. Tylko niech to będzie poparte jakąś literaturą. Niech to będzie poparte argumentami. A nie teksty w stylu "elfy śmierdzą " i koniec.
Morsereg -
Honourkeeper - książka fabularna
Grudgelore - książka o krasnoludach, coś w stylu dodatku ale nie poświęconego bezpośrednio WFB czy WFRP. Jest tu historia, opis kultury, wierzeń, alfabet, kalendarium, historie pojedynczych krasnoludów itd.
Dwarfs. Stone and Steel - to samo tylko w starszej wersji.
Karak Azgal - dodatek i przygoda do WFRP.
Wszystko wyszło w postaci papierowej. Ale Grudelore'a raczej u nas nie kupisz. A Dwarfs. Stone and Steel to już chyba tylko na aukcjach internetowych, w antykwariatach.
Elfów nie bronie, chcesz napisać o ich zdradzieckiej naturze, tchórzliwości i tym, że tak naprawdę wszystkie są czcicielami Chaosu (Khaine chociażby jest bogiem wyznawanym przez wszystkie efy)? Prosze bardzo. Tylko niech to będzie poparte jakąś literaturą. Niech to będzie poparte argumentami. A nie teksty w stylu "elfy śmierdzą " i koniec.
Morsereg -
Honourkeeper - książka fabularna
Grudgelore - książka o krasnoludach, coś w stylu dodatku ale nie poświęconego bezpośrednio WFB czy WFRP. Jest tu historia, opis kultury, wierzeń, alfabet, kalendarium, historie pojedynczych krasnoludów itd.
Dwarfs. Stone and Steel - to samo tylko w starszej wersji.
Karak Azgal - dodatek i przygoda do WFRP.
Wszystko wyszło w postaci papierowej. Ale Grudelore'a raczej u nas nie kupisz. A Dwarfs. Stone and Steel to już chyba tylko na aukcjach internetowych, w antykwariatach.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Czy są jakieś specyficzne rytuały związane z przemianą krasia w zabójcę(oczywiście poza goleniem głowy za irokeza)
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
tak.
Zgolenie brody i włosów, zafarbowanie tego co zostaje na pomarańcz, wędrówka do świątyni Grimnira, spalenie zgolonej brody w świątyni i złożenie przysięgi Zabójcy.
Potem dochodzą rytualne tatuaże ale to już z czasem zazwyczaj.
Ciekawe są jeszcze inne obyczaje związane z Zabójcami. Jako wyrzutkowie społeczeństwa tracą wiele przywilei. Np. Krasnoludy czernią swoje brody popiołem na znak żałoby po zmarłym. Zabójcy mogą jedynie wplatać w brodę i włosy czarne wstążki. Jak krasnoludzkie kobiety. Co jest dla nich dodatkową karą i upokorzeniem.
Zgolenie brody i włosów, zafarbowanie tego co zostaje na pomarańcz, wędrówka do świątyni Grimnira, spalenie zgolonej brody w świątyni i złożenie przysięgi Zabójcy.
Potem dochodzą rytualne tatuaże ale to już z czasem zazwyczaj.
Ciekawe są jeszcze inne obyczaje związane z Zabójcami. Jako wyrzutkowie społeczeństwa tracą wiele przywilei. Np. Krasnoludy czernią swoje brody popiołem na znak żałoby po zmarłym. Zabójcy mogą jedynie wplatać w brodę i włosy czarne wstążki. Jak krasnoludzkie kobiety. Co jest dla nich dodatkową karą i upokorzeniem.