That was epic! Czyli czego dokonały nasze ogry :).

Ogre Kingdoms

Moderator: Afro

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Re: That was epic! Czyli czego dokonały nasze ogry :).

Post autor: lahire12 »

Ta :D
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
Slayer Zabójców
Masakrator
Posty: 2333
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Slayer Zabójców »

Zawsze powtarzam, że gnoblary są OP, rzucisz im 0 z beasta, 2 i 3 z mawa i już mają s4 i t5!

U mnie w dwóch bitwach sabretusk zarobił jakieś 800pts.
Pierwsza bitwa - szarża od boku na 5 warlocków, ci się breakują ja ich zaganiam, 5 pistolerow panikuje i ucieka za stół, a następnie zjadam 1 działo imperialne.
Druga bitwa - szarżuje na 5 outridersów, storm banner więc nie zadają ani jednej rany, zjadam ich overrun w 20 imperialnych strzelców, wygrywam combat uciekają za stół, a od paniki ucieka jeszcze 10 innych strzelców.
Kolega się ze mnie śmieje, że on bierze oddział stormów za 400 punktów i nic nimi nie robi, a ja biorę sobie pieska za 21 i zabijam pół armii :D
Obrazek

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

Kot uciekał z kombatu w 3 turze się zebrał i zabił hierofanta i ugrał 1000 pkt :)
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

u mnie jeden bull (ostatni z trójki) przez dwie tury próbował się zebrać po jakiejś panice, jak już się zebrał, to zaszarżował od flanki chyba 8 warlocków, następnie wygrał, zagonił i zeżarł ;D
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3719
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Ja rzuciłem 2d6 s2 NAS z maw'a w steamtanka. Koleś nie zdispellował. histów 11, ran 8. Dziękuję do piachu.(turę wcześniej skutecznie oberwał z działka za 3 rany) :)

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

A z sytuacji w inną stronę, bo takie zdarzają mi się zdecydowanie najczęściej:

Kolega strzela z katapy z indirecta w ironblastera schowanego za domkiem, oczywiście trafia i wbija 6 ran na kostce. Od paniki ucieka główny klocek tak ustawiony, że 'przeskakuje' przez 3/4 armii i panikuje to wszystko co wywołuje reakcję łańcuchową panik i doprowadza do masowej ucieczki ogrów na zachód... (bo tam nie ma cywilizacji ;) )
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

Już z tego co wiem domków niema. To pierwszy cel rozwalić klopę by nie było niespodzianek:) i jak gracie na domkach to tam mają siedzieć manitersi zasięg widzenia 360' :)
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

_reszka
Chuck Norris
Posty: 556

Post autor: _reszka »

scenariusz blood @ glory - na sztandary, format open, więc po mojej stronie 2xironblaster. Przeciwko mnie DE, z bsb na cauldronie i sorcereską jeżdżącą w warlockach z tą szatą która daje jej warda 3+ na strzelanie.

Ogólnie 3 tura i trochę dostaję po tyłku - jeszcze tragedii nie ma, ale źle to wygląda i zastanawiam się nad ratowaniem punktów powoli. I wtedy 1 ironblaster strzela w bsb. Rani, 3 woundy, ward nie wchodzi i BSB ginie. Drugi strzela w sorcereskę. LOS - "1", rani "2", ward nie wchodzi - "2", ilość ran - 4 - koniec i 20-0.

Albo ostatnie 3 spotkania z bretką, już na 1 dziale. w pierwszym możliwym momencie gdy lord na pegazie się ukaże w zasięgu, strzelam w niego. 2 razy spadł od 1 strzału (a naprawdę dużo rzutów musi wyjść na taki scenariusz), za 3 razem został na 1 ranie i kampił się resztę gry.

No i jeszcze pamiętam redirecta mournami - wychodziło na rzucie 12. Wypadły 3x6, koleś zwątpił, bo jego saurusy i tak dostawały ostro po dupie od maneatersów w walce wręcz a szarża 3 mournów w tył klocka pozamiatała wszystko.

Awatar użytkownika
Odoamar
Wodzirej
Posty: 759
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Odoamar »

Najlepsze tura strzelania w moim życiu na turnieju 2400open
2 ironblastery i 6 sniperów vs DE
zaczynałem grę więc pierwsze strzały moje, 2 strzały z blasterów i 2 hydry w piach a na dokładkę sniperzy ustrzelili generała maga z pierwszej salwy :D
Obrazek

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

Przypomniała mi się akcja z DMŚ - grałem pożyczonymi od Seviego ogrami, z drugiej strony Dark Elfy Jankiela.
Oddział 10 gnoblarów przez bodaj trzy tury dzielnie maszerował sobie do przodu. W czwartej turze zaszarżował na bolt throwera, zabił go w turze przeciwnika, po czym odwrócił się i w mojej piątej wpadł w bok oddziału 8 shade'ów z czarodziejką drugiego poziomu. Jako że czarodziejka stała na rogu, a oddział był w jednym szeregu, tylko ona mogła uderzyć (nie zrobiła nic), a gnoblary po ubiciu suki wygrały walkę o 4 i zagoniły resztę oddziału. W sumie wyszło około 400 punktów :)
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

Mag death rzucał 4 razy słońce 3x missfire :D
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
Slayer Zabójców
Masakrator
Posty: 2333
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Slayer Zabójców »

Stonehorn i jego podboje:

1. Kislevickie pulapki d6 hitów z s3 + łuki s3 (zaliczone dwie pulapki - 3 woundy, potem parę salw 20 łuczników i do piachu)
2. Banner of the Under-Empire (2d6 hitów s2) (walka od boku z klanbracmi, dwie fazy combatu i dostał 6 woundów ze szmatki)
3. Szarża samotnej Banshee (przegrany combat o 1 i zagoniony)
4. Piątka Warlocków DE (6 woundów warlockowie, 1 save, 1 wound konie, śmierć)

Jest to lista rzeczy które zabiły Stonehorna, nie zginął on nigdy od działa, balisty czy innej rzeczy z siłą większą niż 5 :)

Stonehorn to największa parówa jaką widziałem na stole bitewnym, po co ja go ciągle wystawiam :D Chyba trzeba sprzedać model.
Obrazek

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

3x10 pająków szarżują na bok bok i tył Gutstara i zabijają go w 3 tury :D
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
Lothar
Chuck Norris
Posty: 358
Lokalizacja: Katowice,szybki szpil

Post autor: Lothar »

Gutstar z HH stoi 7" od skaveńskiej skarbonki (sztormy a w środku 2x inżynier,grey seer).Hellhart wchodzi i najlepsze grey seer na tabelkę 3 (oczywiście go wsysło) jeden elektryk dwie pały a jeden 6 i tak oto skutecznie można się pozbyć oddziału 30 sztormów w jedną fazę magii :mrgreen:
Przeze mnie droga w miasto utrapienia,
Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
Przeze mnie droga w naród zatracenia.
Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki.
Wzniosła mię z gruntu Potęga wszechwłodna,
Mądrość najwyższa, Miłość pierworodna;
Starsze ode mnie twory nie istnieją.

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

Ironi z firebellym przegrali z trollami i uciekli xd
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

2 Mourny trzymaly 5 domisi przez 4 tury cc, słońce poraz 10 spadlo na ig przez misfire :)
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
Odoamar
Wodzirej
Posty: 759
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Odoamar »

Nie wiem jak to się stało że 10 raz missfire, chyba że to chodzi o Twoje doświadczenie. Chyba że piszesz by coś napisać ale mi osobiście coraz mniej chce się to czytać. Jakieś luźno rzucone zdania gdzie nawet ogólnej sytuacji nie opisałeś.
Obrazek

Awatar użytkownika
lahire12
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Pisz

Post autor: lahire12 »

Chodziło mi o to że że juź 10 raz z rzędu na sloncu rzuciłem misfire :D
Czy to żer, czy to wróg.
Żelazobrzuchy dadzą radę.
Najpierw pobijemy,
A potem to zjemy.

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3719
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

w 1,65*10^(-6) [%] to ja stary nie uwierzę :)

Awatar użytkownika
Silvestro
Falubaz
Posty: 1023
Lokalizacja: Rawicz/ Twierdza Wrocław

Post autor: Silvestro »

Może on rzuca scatter'ką i myli hit z missfire? :P
Wierzę w Wolny Rynek, Niewidzialną Jego Rękę, kuców obcowanie, Unii rozwiązanie, lewaków zaoranie, Wolną Polskę. Amen.

ODPOWIEDZ