O&G na Masterach

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Azz
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 195
Lokalizacja: Świdnica

Re: O&G na Masterach

Post autor: Azz »

loko pisze:hala halo kołata? halo halo blesie? słyszymy sie dobrze? zatem prosimy o krótką relację z dmp, co zielone wariaty zjadły a po czym czuły się niedobrze. no i o rozpy bo z pewnością znajdą sie tacy co bezwstydnie skopiują.
ed zachęcam wszystkich niewymienionych z imienia wodzów o podzielenie się wrażeniami z tym których zabrakło.
+1

rauliq
Chuck Norris
Posty: 376
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp

Post autor: rauliq »

Był jeden challenge OiG vs. OiG :)
podpis był nieregulaminowy

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Czyli międzyplemienne bratobójcze walki, nic wielkiego standard. Wtedy wychodzi kto jest większy szef.
Mam parę takich za sobą i niestety w 2/3 okazałem się tym mniejszym :?

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

I ja, i ja. Dostałem 15:5 w derbowym pojedynku. Podstawowe błędy, w tym rozkmina wieczoru: zatrzymanie dziewięciu trolli bossem na pajonku z save 2+ z rerollem.. =D> Oczywiscie na czas potrzebny trollom do wygenerowania 9 pawii raniących 3+...

Cóż, 5 bitew dla takich staruszków jak ja to stanowczo za dużo :mrgreen:

Pozdrawiam

Brygu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 172

Post autor: Brygu »

9 pawi? Trzeci rząd też rzygał?

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Ni, 6 pawi. Trzeci rząd grzecznie się powstrzymał. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Chester22
Chuck Norris
Posty: 476
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Chester22 »

W zasadzie to troli było 8, a trzeciego rzędu nie było :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9565
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

9:11 z Dunczykiem od Imperium - zagrałem zbyt zachowawczo (to była moja pierwsza bitwa z nowym imperium), zamiast iść i go zmieść. uratował dużo punktów w stylu 1 demigryf, resztka wagonu jazdy, a ja w ostatniej turze z quella zabiłem sobie 5 big unsów i sprezentowałem przeciwnikowi połowę pktów za klocek savage, co dało mu wygraną..

9:11 z Duńczykiem od tego strzelającego TK - słonko zabiło mi trolle :( a tak pozatym wyczyściliśmy sobie śmietnik. Powinienem był to wygrać, ale popełnilem 2 błędy i minor w plecy.

11:9 ze skavenami BigBossa z Bili - w 2 turze savage wpadają w dzwon. myślę sobie, że wygrałem maską. po kilku turach walki savage z 4 herosami wyparowują :shock: myślę sobie, że przegrałem maską :P Na szczęście na końcu mialem turbofarta na trollach, które 2 razy z rzędu zdały steadfasta na swojej ld i skroiły dzwon, doomwheela i bsbka, samemu zostając na stole :lol2:
ciekawostka: wynik w malych pktach 2500-2300 :shock: rzeź roku :twisted:

8:12 z ChD z Niemiec
tu się szczęście odwróciło. generalnie bitwa szła nie po mojej myśli. psuło się co mogło. koniec końców zabilem kadaja, helupę, małego maga i herosa na wilku. sam straciłem więcej i zaliczyłem 1wszą wtopę z ChD.

20:0 z TK Bałagana
Poszło jakoś dziwnie łatwo. W 1 turze stopa + ostrzal zabiły 6 z 8 uszatek. Napór klocków savage i trolli dopełnił dzieła zniszczenia.

Team JH2 dał radę. Coprawda dopiero 12 miejsce, ale przegraliśmy tylko z Niemcami, a udało się pokonać oba teamy Duńczyków :)
Moje wyniki bez rewelacji, ale nie jest źle. Trzeba podreperować skilla, bo im więcej myślę o tych bitwach, tym więcej własnych błędów widzę.

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

w dużym skrócie silesiana opowiem.
1 gra to leśne i przegrana 8-12, co mnie wnerwiło bo raczej radze sobie z tą armią. on mi śmietnik, ja mu drzewa, jakieś driady.
2 gra krasie na 2 żyrkach, kowadle, hamkach, maszynkach, wojakach, rangerach i górnikach. jak stopa zdjeła 16 hamków to już było z górki. jego maszyny nie trafiały moje za to bardzo. nocniki z ng warbosem, bsb z psn i gobo rydwanem zjadły rangerów po 1 kombacie. to samo savage z wojakami, w koncu savage dostali na bok wykopki, ustali na stb. potem reform i gigant na dupe pokurczy. 20-0 przeciwnikowi zostalo kowadlo.
3 gra blood and glory, glowa mnie bolała, patrze znowu krasie olać to 10-10
4 lizaki ble kampie sie z tylu do przodu wysuwam śmiecie byleby nie być w zasięgu snajperek. ugraliśmy 3 tury , DD nieźle biły po kowbojach . 7-13 albo 8-12.
5 flafi i jego egzotyczne oraski, jak zielone grają miedzy sobą to wszystko może się zdażyć. fortuna gibała sie raz w jedną raz w drugą by dać mi zwycięstwo i zdetronizować go z warbosowego stolca. a zrzucić go z krzesełka nie jest łatwo :wink:

podsumowując gigant sssa pauke tak że bardziej się nie da, przez losowe ataki nie radzi sobie z niczym. z lizz i we kampił sie cała gre. nocniki z łukami, psn, siatami i klepaczem bez strachu wchodzą w wiele kombatów. wszystkie gry w miłej atmosferze za co jeszcze raz dziękuje przeciwnikom.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

Krótko bo bez sukcesów o Silesianie.
Trzeci master w życiu. pierwszy na tą edycję.
Nie chciałem przegrywać i zagrałem za mało agresywnie.

1- Dwarfy Gremliego - Zobaczyłem tylko 5 minersów i kloc slayerów to zlekceważyłem. Zapomniałem o rangerach a później że to sa longbeardzi i dałem sobie wyrżnąć flankę z nocnikami i czarnuchami. Mielśmy kończyć w piatej różnicą około 1400 na minusie ale się okazało że jeszcze 15 min więc dzikusy dorżneły hamki, załatwiły kowadło i 1/2 pkt na warriorach. Wolfiarze zniszczyli artylerie i się okazało że jednak jest tylko 9-11

2- Skaveny VooDoo - zamiast napierać to wszedłem do domku dzikusami. Abomki napierają, rakietnica trafia w punkt i posyła 20 z 29 BO do piachu. Na szczęście rozwalam mu dwie latarki, obie abomki zaliczają jakoś po 4w. Jak się okazało to źle odginałem abomkę i weszła mi w resztke BO niszcząc ich.Nocniki załatwiają abomke ale schodzą od drugiej i kloca clanratów.Dzwon rozwala mi chyba całą artylerię by następnie zniszczyć domek z savegami. Wpadam nimi w bok slavów nie zatrzymuje się i wpadam w bok clanratów z dzwonem. Kończymy niestety w piątej turze gdy został sam dzwon i BSB z tego oddziału. Smutne 9-11.

3- Imperium sympatycznego długowłosego ślązaka ( 8 break pointów)- zaczeło się dobrze doomy załatwiły 2 break pointy, wilki zniszczyły działa. Później ostrzał zaczął szwankować. Nie udało mi się odstrzelić ostatniego rycerzyka by był BP, Generał mag tez uniknał zagłady w 4 rycerzykach (3BP), Kusznikom z sztandarem udało się zebrać a później zostali uratowani od wjazdu w tył wolfiarza, dwie pały na warda od ognia. Jeden czołg karmiłem rydwanami, drugi wszedł w dzikusy ale chłopaki i generał z Basha go pokroili. 5 demi i BSB na pegazie wbili się w nocników-straciłem BSB a jemu został sam BSB który miał jeszcze czarnuchów z boku. Sypnąłby się w następnej ale jej nie było. Znów zapasywna gra.11-9

4- Gniewko Bretonia – zamiast napierać to czekam. Artyleria w ogóle mi się nie spisuje może jednego rycerza odstrzeliłem. On ładnie pkt trebuszami. Dochodzi jednak do walk, pierwsza lanca z BSB wpada w nocniki. Po dłuższej walce i po wsparciu jej przez niego 2pegazami. Wymieniamy się BSBkami a lanca ucieka. Pegaz się trzyma. BO łamią kolejną lancę a później podkuszony wizją zmielenia dużej czar pani szarżuje 14 BO w 34 halabardników zamiast dobić tą zebraną a złamaną wcześniej lancę. Nie łamie ich dostaje klapsa od pegazów i się składam. Czyli zamiast zdobycia pkt na lancy i zmuszenia dwóch unitów wroga: łuczników i halabardników do testu paniki oddaje ponad 400 pkt bretonii. Generał z dzikusami przyjmuje szarże kolejnej lancy ale bez problemów ją rozkręcają do zera. Kończymy w 5 turze przez co jego generał nie jest zmuszany do ucieczki, pegaz trzyma pkt a wilczarz nie dobiega do trebuszy.

5 – Lizaki Marka Bąka – po doskonałym rozpoczęciu, Pump wagon na 4d6 wpada w kameleony, overrunuje w Terki. Dostaje kontrę kowboja, ale on nie zadaje żadnej rany a terki spływają z impaktów. Niestety zdaje na 2 gałach. A w swojej miałem naprawdę blisko do boku slanna w 10 skinków + 2 małych priestów. Przy dobrych impaktach byłaby szansa że spłynęliby. Później to takie pieszczenie się, wymieniam BSB za kohortę z 3 kroxami . Próbuje jakies paniki wywoływać. Na tył lizaków w okolice slanna teleportuje około 15 BO w piątej turze. Niestety nie mamy już czasu by zagrać 6. Wynik 10-10.

Reasumując powtórze za pasywnie za pasywnie

Awatar użytkownika
Chester22
Chuck Norris
Posty: 476
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Chester22 »

Pump wagon jest unbreakable, warto z tego korzystac :D

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

Jeżeli pijesz do mojej bitwy z lizakami to wraży kowboj się testował na dwóch pałach.

Awatar użytkownika
Chester22
Chuck Norris
Posty: 476
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Chester22 »

A to przepraszam :oops:

Awatar użytkownika
Słowian
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184

Post autor: Słowian »

Pierwszy Master za mną. Sukcesem było zagranie i urywanie punktów przeciwnikom.
Poniżej rozpa:

Black Orc Warboss @ 243.0 Pts
General; Choppa; Heavy Armour; Shield;Crown of Command;Talisman of Preservation
Savage Orc Great Shaman @ 295.0 Pts
Magic Level 4; Fencer's Blades; Lucky Shrunken Head; Potion of Speed
Savage Orc Big Boss @ 204.0 Pts
Great Weapon; Battle Standard; Mork's War Banner
Orc Big Boss @ 123.0 Pts
Light Armour; Shield; Sword of Striking; Dragonhelm; Dawnstone; War Boar
Goblin Big Boss @ 61.0 Pts
Spear; Light Armour; Enchanted Shield; Dragonbane Gem; Wolf
Night Goblin Shaman @ 115.0 Pts
Magic Level 2; Little Waagh; Ironcurse Icon; Dispel Scroll
Night Goblin Big Boss @ 64.0 Pts
Light Armour; Shield; Warrior Bane; Ruby Ring of Ruin
37 Savage Orc Big 'Uns @ 453.0 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Warpaint; Standard; Musician;Savage Orc Boss
44 Night Goblins @ 247.0 Pts
Netters; Shield; Standard; Musician;2 Fanatic
8 Trolls @ 280.0 Pts
1 Squig Herd @ 35.0 Pts
9 Night Goblin Herders
1 Squig Herd @ 35.0 Pts
9 Night Goblin Herders
1 Squig Herd @ 35.0 Pts
9 Night Goblin Herders
1 Goblin Wolf Chariot @ 50.0 Pts
1 Goblin Wolf Chariot @ 50.0 Pts
1 Goblin Wolf Chariot @ 50.0 Pts
1 Doom Diver @ 80.0 Pts
1 Doom Diver @ 80.0 Pts
1 Goblin Rock Lobber @ 85.0 Pts
1 Goblin Rock Lobber @ 85.0 Pts
1 Mangler Squig @ 65.0 Pts
1 Mangler Squig @ 65.0 Pts
Models in Army: 138
Total Army Cost: 2800.0

1 bitwa
Demony horda demonetek z heraldem (syrenka, sztandar -2ld), horda blodków z heraldem(płonące ataki),horda horrorków z magusiem ( +1Wsv), spawn, wielki zły potworek(z podstawką na pół stału) i wielki zły generał(nurglowy).
Wygrałem zaczynanie. Jedyna bitwa w której Mangler zadziałał, zjadł spawna i poleciał przez wielkie pająkopodobne coś ( potem dostało jeszcze z katapy i się złożyło). Wystawienie jak najdalej od wszystkiego i mizianie się. Poznawanie magi demonicznej ( z klocka nocników powstało 5 baz nurglingów na moich tyłach). Podstawianie i odginanie. Cały ostrzał + fanatycy w blodki pozwoliło w ostatniej turze zostać samotnemu heraldowi. To tyle sukcesów w tej bitwie, głupia szarża na GUO skończyła się wyparowaniem nocników z bohaterami w zamian za nurglingi. Zostały dzikusy, kowboje, DD i uciekające trole. Lekko w plecy.

2 bitwa
HE Wojtek
2x WL i 40 włóczni. Pytanie było kiedy uda się rzucić słono czy pitkę. Udało się w 3 czy 4 turze, z 7 troli oblało incjatywę..7. Słoneczko jeszcze przeleciało przez Dzikusów. Następnie wdóciło i jak się skończyło to się nowe pojawiło. Menglera oczywiście rozstrzelane, rydwany nie poszalały, i do domu z magiczną ilością 0 punktów. Wojtek bardzo ładnie tłumaczył dlaczego moje zagrania nie mają sensu, dzięki za naukę.


3 bitwa
Kraśki Danrakh, park maszynowy,2 x żyrki, 4 x hordy z dwurakami ( w tym górnicy)
Wszystko szło po mysli pokurczy, ich maszyny działały a moje nie. Trole dostały w bok górników i uciekły a podziemni już sie na dzikusów szykowały którzy byli praktycznie otoczeni. W końcu dostali szarżę na flankę od rangerów(chyba) ,jak się okazało, generał i szaman orczy to jest moc sami dali radę wbić więcej (7 ran) niż przeciwnik z bonusami. W kolejnej turze pomogły Dzikusom gobasy. Po overunie byłem obydwoma oddziałami w górnikach. Z boku doszli warriorzy z BSB i się smyraliśmy. Siatki czasami się przydają!! Kraśki bić się nie chciały i gdy przyjechał rydwan, a gobasy dalej w liczbie powyżej 20 robiły wynik wraz z bohaterami orczymi, uciekli oddając 3 BP ( wcześniej rangerzy a teraz górnicy, wojownicy i BSB). Na flance z żyrkiem przez całą bitwę dzielnie walczył gobliński heros ( czyli szarża, przegrana, ucieczka, zebranie i znowu szarża) i rydwan (nawet ustał brejka na -1). Podsumowując miałem dostać maskę ale Gork, albo Mork miał inny pomysł na wynik bitwy.


4 bitwa
Lizaki Szczurka
Dwie żaby jedna ze śmiercią a druga z metalem, 2x2salki,2x kowboje, 2x kohorty z 3 Krogsami, 2x 3 terki, morze skinków i kameleonów. Jak usłyszałem że mag ma metal to odetchnołem z ulgą, w końcu jaką krzywdę może mi wyrzadzić magia która rani w zależności od pancerza gdy umnie wszystko gołe. Oczywiście bardziej się mylić nie mogłem. To była moja pierwsza bitwa z lizakami i teraz jestem dużo mądrzejszy. W pierwszej turze byłem przy samiutkiej lini przeciwnika, mysle "super zaraz zacznę siekać niebieskich na kawałeczki". Usłyszałem " to jest gniazdo szerszeni" i w kolejnych turach przekonałem się dlaczego. Manglery rozstrelane, a przed trolami i dzikusami wszystko uciekało. Uciekało a potem się zbierało na ld 10 z 3 kości odrzucając najniższą. W międzyczasie zostałem "ozłocony" (6 z metalu) i już nie byłem szczęśliwy że przeciwnika ma tę domenę (szczególnie po zmianie w złoto szamana). Resztki moich sił uderzeniowych były otoczone przez milijony skinków i ich osczepy i dmuchawki. Ostały się tylko maszyny i rydwany oraz samotny generał, brakło czasu ( Szczurek lubi spać i nie dograliśmy). Coś koło 5-15.


5 Bitwa
WE Gremlin
mag 4lev z bestią, 2x bohater na orle, 2x bohater ( na piechotę i na koniku), 2x orzeł, 3x GG, 2x WR, drzewko, tancerze i 2x driady.
Starałem sie dojść w czym bardzo przeszkadzała mi klątwa(test dt przy każdym ruchu oblewany na 1i2) a pomagała rączka gorka. Bohater na orełku ogarnoł maszyny i dopiero moj świniak go posiekał. W kluczowym momencie nie zdaję animozji na squig herdzie który postanawia się bić z dzikusami czym uniemożliwia im szarżę i daje dodatkową ,bezcenną turę strzelania elfą. A elfy strzelały pieknie, płonące wzgórze tylko troszkę pomogło im rozstrzelać trole. W ostatniej turze tracę jeszcze bsb z klątwy a zyskuję połówki za jednych GG i bohatera na koniku którzy woleli uciekać niż spotkać się z generałem, magiem i pozostałymi przy życiu 3 dzikusami. Skończyło się chyba 6-14.


Turniej marzenie( pomijając cztery porażki). Wyśmienici przeciwnicy z którymi gra była tym czym być powinna czyli ..czystą przyjemnością. Dużo nauki i mocny oklep który zebrałem pozwoli mi.... oj tam Waaaaaaagh a nie jakieś tam pierdoły. Polecam każdemu! O ile żona i dzieciak pozwolą, będę za rok :D Jeszcze raz dziekuję przeciwniką za miłe i bez spinowe gry.
"When you're a goblin, you don't have to step forward to be a hero-everyone else just has to step back!" - Biggum Flodrot, goblin veteran

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

No niestety lora po sygnaturce i 1 spellu się nie ocenia. Metal straszliwie karci zielonych, Transmutation to jeden tych czrów co pluje na 2+ warda od magii dzikusów i niszczy 1/3 kloca przy 37+ do tego głupoty od tego są istną mordęgą.
Guo i demony to kolejny bat (ostatnio byłem nim nawet chłostany) autowoundy, D6 ran i ASLast to zbyt potężne combo, to je trzeba odginać.
Za to dzikusy z bohami spokojnie skroją demonetki.
Jak sobie radził kloc trolli ? Można na nich polegać ?

Aha, i (sorry za mały offtop) czyj był ten prześmiszny żółty Arok, zachęcany do ruchu Slayerem ze Skull Passa przyklejonym do katapy :D

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Mój :mrgreen: Jako fachowiec inżynier musiałem zaprojektować do Aroka skuteczny układ kierowniczy ze wspomaganiem :mrgreen:
Bo bez tego to Ciapuś by nie wiedział gdzie iść, a tak wie, i jest wesoły, i może skoncentrowac się na deptaniu cosi :mrgreen:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Słowian
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184

Post autor: Słowian »

GrimgorIronhide pisze: Jak sobie radził kloc trolli ? Można na nich polegać ?
Trole uwielbiam, mają wszystko co potrzeba. Dużo siły, alternatywny atak na sztuczki przy trafieniu czy wysoki sv oraz głupote która daje Itp. W krytycznych sytuacjach ( scenariusze i losowe wystawianie jednostek) wrzucamy do nich bohatera i jest dobrze. Trzeba je pilnować aby pitką czy słoneczkiem nie dostały, milion łuczników z płonącymi atakami, armaty z płonącymi atakami czy salki tez je nieźle niszczą. Niestety na tak duże punkty każda armia coś na nie ma, natomiast ważne że przy 2x mangler klocku dzikusów z bohaterami 3x rydwanach 2x kowbojach i parku maszynowym trole już nie są tak oczywistym celem, przeciwnik musi wybierać mniejsze zło...... Na tym turnieju nie poszalały( najpierw 4 rany w Guo i odwrót, potem słonko i ostał się 1, armaty płonące-> minersi na bok -> armaty w bok i po sprawie, 4xsalki i śmieciowe strzelanie, trzy rundy po 3x10 płonących strzelających leśniaków), potrzebują niańki ale jak przywalą to oddziały znikają. Zawsze pewny wybór, szkoda że mam ich tam mało (8).Dodatkowo są bardzo ładnie pomalowane :mrgreen:
"When you're a goblin, you don't have to step forward to be a hero-everyone else just has to step back!" - Biggum Flodrot, goblin veteran

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

no to może sie ktoś pochawli co zwarbosił w babicach?
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

Awatar użytkownika
Voodoo
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3000
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Podobno Aron przegrał z Assurem do jajca :|
Obrazek

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

niestety!

z tego co kojarzę Kołata nabił sporo punkciorów

u mnie było
15 z HE Tocza
10 z TK Faraona z rogatego szczura
0 z VC Assura
10 z lizaczkami Mytha
17 z krasnoludami Arbitra

ostatecznie 9-te miejsce
Obrazek

ODPOWIEDZ