|
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki
Autor |
Wiadomość |
bigpasiak
|
Tytuł: Napisane: 20 sty 2007, o 23:32 |
|
Ciśnieniowiec |
 |
Dołączył(a): 11 gru 2006, o 01:13 Posty: 7709 Lokalizacja: Syberia
|
 to w TK macie strzygi teraz??? qrcze dluuuuuuugo mnie nie bylo 
_________________ The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me... The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old. The pines were roaring, oooooon the hight... Abandoned
|
|
Góra |
|
 |
Heinrich
|
Tytuł: Napisane: 20 sty 2007, o 23:47 |
|
Kradziej |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 18:46 Posty: 969 Lokalizacja: TKF GRYF - Tczew
|
|
Góra |
|
 |
szczurek
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 00:15 |
|
Niszczyciel Światów |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 18:52 Posty: 4212 Lokalizacja: W-wa
|
 chodzilo o VC strzyge  to ,ze armie zmeinilem to nei znaczy ,ze Vampirkami sie nie interesuje 
_________________ Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl Coolminiornot ---> LINK
|
|
Góra |
|
 |
Christos
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 00:29 |
|
Kretozord |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 20:10 Posty: 1590 Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
|
Heinrich_von_Tod napisał(a): No dobra, ale patrzcie... Załużmy, że wkładam tego latacza do zombi i idę na 8", a w następnej turze wpadam np. w jakąś maszynę i ją zjadam, ale w nastepnej turze dostaję w łeb od innych maszyn lub kuszników (przy zalożeniu, że gram na dwarfy) i ile tych sejwów uda się zdać a 6+?
Ej no nikt tutaj nie podwarza wyższości kasztana z Flayed Hauberk. Dla mnie poprostu strzygi sa bardziej klimatyczne i w nie będe inwestował (tzn juz mam dwie (ghule z konfrontacji bo te z GW nie cholery mi się nie podobają))
Co do latacza, to oczywistym jest, że albo leci się na samobójczą misje, albo wybiera taki cel gdzie nic Cię w nastepnej turze przeciwnika nie wystrzela. Kolo jest bardzo miękki, ale "jak się nie ma co sie lubi..."
|
|
Góra |
|
 |
Heinrich
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 01:02 |
|
Kradziej |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 18:46 Posty: 969 Lokalizacja: TKF GRYF - Tczew
|
Acha, nie to spoko, ja też uważam tak jak ty, że latacz jest bardziej klimatyczny. Poprostu myślałem, że niektórzy upierją się, że bardziej przeżywalny jest on od biegacza i w ogóle. Ale klime to on ma lepszą, to prawda.
A czy lepszy jest biegacz z save na 1+ i GW czy z save 1+ BsB i SM?
_________________ Tczewski Klub Fantastyki GRYF
|
|
Góra |
|
 |
Macki
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 10:06 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 11 gru 2006, o 19:37 Posty: 111 Lokalizacja: NBK
|
Oczywiście, że ten pierwszy, bo jak ten drugi ma z 8 calami zapierdzielac po planszy??
Jeszcze w gre wchodzi takie ustawienie:
Bsb, save na 1+ i bieganie- wtedy wiesz ze masz pewne 1 do CR przy wejściu.
Pozdro!
|
|
Góra |
|
 |
Wściekły Pies
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 10:10 |
|
Warzywo |
 |
Dołączył(a): 16 sty 2007, o 16:47 Posty: 10
|
Role tych dwoch wampow sa zupelnie inne... biegacz to biegacz a ten drugi siedzi w klocku i walczy dodajac tez bonusy z tego ze jest bsb.
|
|
Góra |
|
 |
Borysss
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 10:25 |
|
Dołączył(a): 13 gru 2006, o 11:04 Posty: 422 Lokalizacja: .::ZadTrolla::. Shannon Éire
|
Heinrich_von_Tod napisał(a): No dobra, ale patrzcie... Załużmy, że wkładam tego latacza do zombi i idę na 8", a w następnej turze wpadam np. w jakąś maszynę i ją zjadam, ale w nastepnej turze dostaję w łeb od innych maszyn lub kuszników (przy zalożeniu, że gram na dwarfy) i ile tych sejwów uda się zdać a 6+? Powtórzyłeś mojego posta i Christos'a "w jednym" nic nie wnosząc do tematu. Tak jak Christos odpowiedział (na moją obiekcję również  ) to TY musisz zadbać, żeby nie spadła żadna packa na naszego "motylka"  Macki napisał(a): Oczywiście, że ten pierwszy, bo jak ten drugi ma z 8 calami zapierdzielac po planszy?? Pozdro!
Wampiry mają 6" ruchu ! Więc jak nie ma wroga blisko to śmiga 12" 
|
|
Góra |
|
 |
Heinrich
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 11:27 |
|
Kradziej |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 18:46 Posty: 969 Lokalizacja: TKF GRYF - Tczew
|
Sorry powaliło mnie się ten drugi miał być bez SM, ale obaj to biegacze oczywiście bo inaczej to porównanie by było durne. Czyli jeszcze raz:
*A czy lepszy jest biegacz z save na 1+ i GW czy biegacz z save 1+ i BsB?
Do HellCat - gdzie niby powtórzyłem twojego posta? Ja napisałem, że przez to że, biegacz jest bardziej przeżywalny od latacza jest bardziej opłacalny i to dla mnie sprawa bezdyskusyjna i takie jest moje stanowisko. Oraz przyznałem racje Christosowi, że latacz jest od biegacza bardziej klimatyczny.
_________________ Tczewski Klub Fantastyki GRYF
|
|
Góra |
|
 |
Christos
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 11:29 |
|
Kretozord |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 20:10 Posty: 1590 Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
|
Poza tym Heinrich'owi_von_Tod chodziło o biegacza w obu przypadkach (tak mi sie przynajmniej wydaje).
EDIT
 wyprzedziłes mnie z postem Heinrich.
|
|
Góra |
|
 |
Macki
|
Tytuł: Napisane: 21 sty 2007, o 13:48 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 11 gru 2006, o 19:37 Posty: 111 Lokalizacja: NBK
|
HellCat napisał(a): Macki napisał(a): Oczywiście, że ten pierwszy, bo jak ten drugi ma z 8 calami zapierdzielac po planszy?? Pozdro! Wampiry mają 6" ruchu ! Więc jak nie ma wroga blisko to śmiga 12"  Buuuuuu jaka wpadka  . Poprostu nie gram czesto na piechocie i wychodzą takie kwiatki  . Wściekły Pies napisał(a): Role tych dwoch wampow sa zupelnie inne... biegacz to biegacz a ten drugi siedzi w klocku i walczy dodajac tez bonusy z tego ze jest bsb.
Napisałem tak bo chyba Heinrich_von_Tod chciał porównac oba wamiry jako by były biegaczami.
|
|
Góra |
|
 |
Terael
|
Tytuł: Napisane: 15 cze 2007, o 18:12 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 10:31 Posty: 110
|
A ja właśnie się zastanawiałem nad wykorzystaniem takich dwóch opcji:
Thrall Strigoi: Iron Sinews
lub
Thrall von Carstein: Wolf Form, Flyed Hauberk, BsB
Chodzi mi mianowicie co lepiej sobie poradzi ze skirmish'em.
Fakt, faktem, że strzyga bez latania to za bardzo ruchliwa nie jest ale już zakładając, że zaszarżowałem. 4 ataki z siłą 6 i przerzutem, czy 3 ataki z 5 siły i 1 do CR no i oczywiście save 1+?
Więc chciałbym usłyszeć waszą opinię na temat tej opcji, jak i również trochę łatwiejszej do porównania: zamiast Wolf Form von Carstein'owi dać SoM.
W tym przypadku jest ta sama siła więc chodzi o różnicę 4 ataki z przerzutem czy save 1+ i +1 CR.
Szczerze to im więcej o tym myślę tym bardziej przekonuję się, że von Carstein wygrywa. Bo nawet jakby się w najgorszym przypadku jakoś żadnych ran zadać nie udało (w sumie u strzygi to raczej odpada) to i tak ma save, który przy skirmish'u powinien wystarczyć a outnamber i tak sobie zniesie +1 do CR. Gdyby BS nie dawał tego +1 CR to chyba można by było pomyśleć ale podejrzewam, że wasze głosy również postawią na Carstein'a. A może się mylę? Proszę o głosy
Edit:
Zapomniałem dodać, że chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na cenę panów. Taka strzyga to 100pts a Carstein kosztuje już 130 lub 155 z BS. Tutaj się zaczyna ciekawie, choć fakt wiemy za co płacimy.
Ostatnio edytowano 15 cze 2007, o 19:25 przez Terael, łącznie edytowano 1 raz
|
|
Góra |
|
 |
Skav
|
Tytuł: Napisane: 15 cze 2007, o 18:57 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 12 gru 2006, o 16:58 Posty: 161
|
ja wole carsteina bo ma sejva i +1 do CR 
|
|
Góra |
|
 |
Heinrich
|
Tytuł: Napisane: 15 cze 2007, o 19:51 |
|
Kradziej |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 18:46 Posty: 969 Lokalizacja: TKF GRYF - Tczew
|
Popieram Skava, może i jest droższy ale bardziej przeżywalny i +1 do CR ma na starcie. Driady przepchnie, teoretycznie 
_________________ Tczewski Klub Fantastyki GRYF
|
|
Góra |
|
 |
bless
|
Tytuł: Napisane: 15 cze 2007, o 22:04 |
|
Pan Spamu |
 |
Dołączył(a): 10 gru 2006, o 21:01 Posty: 8442 Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
|
Zdecydowanie biegacz. Z doswiadczenia wiem, ze jedne driady, jesli stoja daleko od BSB i generala, potrafi zlamac w szarzy(w wersji pesymistycznej - trzyma regiment w miejscu, ginie tylko przy skrajnym pechu). Ale mialem nawet sytuacje, ze ten biegacz potrafil wziac driady na front, i na tyl, i spokojnie sobie stal, az je wycial. Watpie (a wlasciwie jestem przekonany, ze nie) by strigoi dal sobie rade w takiej akcji...
_________________
|
|
Góra |
|
 |
tetraedr
|
Tytuł: Napisane: 2 lip 2007, o 13:34 |
|
Warzywo |
 |
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 19:07 Posty: 12
|
Czy jest legalne wstawienie BSB z wolf form'em do regimentu dire wolves? Normalnie, wg nowych zasad można podobno wstawiać herosów do Fast Cavalry - a przydało by się choćby po to by łykały woundy po przegranym CR.
|
|
Góra |
|
 |
wertyg
|
Tytuł: Napisane: 2 lip 2007, o 13:59 |
|
Falubaz |
 |
Dołączył(a): 17 gru 2006, o 00:05 Posty: 1367 Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.
|
|
Góra |
|
 |
Terael
|
Tytuł: Napisane: 4 lip 2007, o 19:31 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 10:31 Posty: 110
|
O ZGROZO. Mam dość. Już w biegacza nie inwestuje. Nie mam do niego szczęścia. Przedwczoraj i dziś miałem potyczkę z lizardami. W obydwu bitwach zginął nic nie robiąc. Jak? No cóż... zacznę od poniedziałkowej walki. Nie ma co dużo pisać. 1000pts. przeciwnik zgrabnie mi wystawił na tyłach kameleony. Nie mając do nich pola widzenia podbiegłem biegaczem i stanąłem sobie blisko, żeby w razie ich planu oddalenia się mieli obcięty marsz. Odpowiedź przeciwnika: multiple shoot. W ten sposób dostałem 16 strzałów z czego wyszły 4 poison'y. Oczywiście save na 1+ ale nie pomogło bo i tak 2 savów nie zdałem
Tak oto w pierwszej turze przeciwnika straciłem 155pts.
Tak to był mój największy niefart jaki miałem dotychczas... no comment.
Ale dzisiaj też się popisał. Również 1000pts. Siedział w oddziale 7 wilków no i natrafiła mi się okazja zaszarżowania 3 Kroxigor'ów. Nie wydawało mi się to aż takim głupim pomysłem więc do ataku. Biegacz mając 3 na hita i 3 na wonda trafił trzema atakami ale nic nie zwondował bo wypadło mi 1,2,2
Oj zamurowało mnie i to bardzo... a wilki zadały 2 rany. Kroxigor'y oddając zabiły mi biegacza i 2 wilki. Masa. Akurat 3 na 3 musiały wejść w biegacza który miał save'a na 5+ a 2 na 6 weszły w wilki. Jak dla mnie to "trochę" paranoja.
Pozdrawiam i przepraszam jeżeli ten post niczego nie wnosi do tematu (jeżeli tak to i tak go pewnie usunął).
|
|
Góra |
|
 |
Skaven
|
Tytuł: Napisane: 4 lip 2007, o 22:06 |
|
Masakrator |
 |
Dołączył(a): 26 sty 2007, o 01:20 Posty: 2993 Lokalizacja: Wrocław/Kraków
|
Heh, widać ze mało grasz. Po coś ty wilki w kroxy pakował? Ogólnie był to zły pomysł, jedyną dobrą metodą na zabijanie togo jest wbijanie się od boku żeby się tylko z 1 kroxem stykać i wtedy wygrywasz od kopa bo masz na starcie +2 do CR. A co szarżowania na skinki i kameleony to jest to bardzo dobry pomysł tylko faktycznie czasami te jedyneczki na Sv siadają  Ale ja mojego biegacza bsb głównie wykorzystywałem do zabijania magów w oddziałach albo innych BSB bo często to się bardzo opłaca mimo to że nasz biegacz spisany jest na straty.
|
|
Góra |
|
 |
Terael
|
Tytuł: Napisane: 4 lip 2007, o 23:06 |
|
"Nie jestem powergamerem" |
 |
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 10:31 Posty: 110
|
No cóż. Jeżeli chodzi o szarże na kroxy to zmobilizował mnie biegacz lizaków który by mnie dopadł a raczej happy end'u w tym nie widziałem. Fakt liczyłem trochę na farta ale gdyby biegacz wpakował swoje 2/3 ataki to bym go złamał a tu kupa. I tak wygrałem 1 a gdyby dodać jeszcze 3/4...
Z resztą fakt więcej tak nie zrobię i tyle.
No fakt ubijanie biegaczem magów też mi się wydało dobrym pomysłem ale cóż... tym razem się nie udało - mój błąd. Trzeba ćwiczyć...
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|