Wraithy z Banshee czy bez

Varden · Post autor: **Varden** » 12 cze 2010, o 10:28

Ostatnio mam taki dylemat. Kosztuje 75 punktów. Statystycznie z krzyczenia nie robi nic przy leadershipie 9. W walce wręcz ma mniejszą siłę i 2 ataki mniej.

Jedynie do stardragona z magicznymi atakami lub bloodzia lepiej nią krzyknąć chalange i zatrzymać na 1 turę. W przypadku zwykłych smoków bez magicznych ataków lepiej dostawić więcej zwykłych wraithów i próbować wtłuc jakieś rany.

Co sądzicie?

Drwal · Post autor: **Drwal** » 12 cze 2010, o 16:26

Jak wraithy to dla mnie tylko z banshee. Ja biore 5 + banshee bo 4 + banshee czasem sie nie przebijają.

Możliwość challengowania i krzyk robi na prawdę dużo.

Post autor: **JarekK** » 12 cze 2010, o 17:06

wraithy bez banshee to nie wraithy

pomyśl... walczysz ze skavenami, goblinami, bretką a one mają 5-7 ld

a na inne armie masz inne sposoby

Varden · Post autor: **Varden** » 12 cze 2010, o 18:24

Większość armii turniejowych ma wysoki LD, a wtedy za te 75 pkt lepiej mieć coś innego. Kilka razy mi się zdarzyło, że 5-ty wraith mi się do kombatu nie mieścił i żałowałem, że wziąłem Banshee.

MichaLZgierz · Post autor: **MichaLZgierz** » 12 cze 2010, o 19:02

IMO wraithy tylko z baska. Dzis na turnieju wyczyny baski: orzel i pol nobla HE, lion chariot, caddy HE, luki HE, pol dreadlorda, uratowanie klocka gg poprzez challange ze smokiem DE.

Gregor · Post autor: **Gregor** » 12 cze 2010, o 20:16

Baśka jest świetna na Woch,Boch,bretke,orki,lizaki,inne vc,wszelkiego rodzaju LT i wiele innych.Jak dla mnie wrajty w dużym stopniu wystawia się dla niej.Baśka może brać na challenga co częst dużo daje ,a jej stand and shoot przeważnie rozwiązuje problem kowbojów z kosmicznym sv i magicznymi atakami.

Varden pisze:Kilka razy mi się zdarzyło, że 5-ty wraith mi się do kombatu nie mieścił i żałowałem, że wziąłem Banshee.

Przecież nie musisz jej dostawiać do CC jeżeli nie chcesz.

Varden · Post autor: **Varden** » 12 cze 2010, o 20:45

Rulebook str 65.

Command się zawsze dostawia do walki.

misha · Post autor: **misha** » 12 cze 2010, o 20:49

+ 1 do wszystkich co są za Banshee

Dodam od siebie tylko, że plusem ogromnym Banshee (przynajmniej aktualnie) jest to, że może krzyczeć gdzie chce, po marszu, po spalonej szarży, do kombatu w którym walczy, jak nie walczy to do innych kombatów. Statystycznie nic może i nie robi, ale nie zawsze na smoku ktoś ma magiczne ataki, przyjmujesz challenge banshee i stoimy, ty mu krzyczysz i dociągasz posiłki.

PS. to staraj się tak wymanewrować przeciwnika, żeby nie miał Ld od Lorda, z pewnością się da to zrobić w większości przypadków, 12" to nie tak dużo jednak.

PS.2 Command musi być z przodu zawsze, nie masz wyboru Gregor

odsuwasz jak odmówisz challenge, albo z braku zasięgu

Varden · Post autor: **Varden** » 12 cze 2010, o 20:56

Jednego nie rozumiem. Dlaczego wszyscy chcecie krzyczeć chalenge Banshee przeciwko smokowi zamiast wypłacić mu ataki z 4 wraithów?

eliah91 · Post autor: **eliah91** » 12 cze 2010, o 21:23

Varden pisze:Dlaczego wszyscy chcecie krzyczeć chalenge Banshee przeciwko smokowi zamiast wypłacić mu ataki z 4 wraithów?

Jak już to z trzech i Basi. Poza tym smok nakopie do dupy tym wraciaką , a one nic mu nie zrobią.

Gregor · Post autor: **Gregor** » 12 cze 2010, o 21:59

Racja z tym komandem

,ale i tak można w niektórych przypadkach zrobić tak aby baśka nie miała zasięgu

.

Varden · Post autor: **Varden** » 12 cze 2010, o 22:18

Przeczytaj sobie dokładnie jak się szarżuje skirmishem. To czy baska ma zasięg czy nie to nie ma znaczenia. Zawsze idzie do pierwszego szeregu.

Samael · Post autor: **Samael** » 12 cze 2010, o 22:25

Tak jak wiekszość, ja tagrze baśki używam zawsze. . .bo w wielu sytuacjach można nią sobie siedzenie uratować. . .ogólnie przydaje się

Post autor: **Shino** » 13 cze 2010, o 02:56

Gregor pisze:Racja z tym komandem ,ale i tak można w niektórych przypadkach zrobić tak aby baśka nie miała zasięgu .

i tak ją musisz wtedy wrzucic do przodu

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 13 cze 2010, o 08:25

Dajcie już spokój tym zasadom, Varden nie o to pyta..
Jeżeli chodzi o wraithy, to dla mnie tylko bez banshee. Jest po prostu za droga, a jednostki na stołach mają zbyt wysoki Ld.
Wolę zresztą wypłacić dodatkowe 3A S5 zamiast "straszyć wyciem". A champion w koszcie 75 pkt to skandal.
Te punkty wole już zutylizować na klocek 20 zombiaków. Zrobią na pewno więcej.

Pozdrawiam

Rabsp · Post autor: **Rabsp** » 13 cze 2010, o 09:50

za czesto widziałem rzut 2x 6 na krzyk banshee w blodka/smoka, zeby sądzić, ze nie jest warta swych punktów

misha · Post autor: **misha** » 13 cze 2010, o 11:17

mina przeciwnika bezcenna, kiedy Lord wypada z siodła

za wszystko inne zapłacisz kartą InvocationOfNehek

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 13 cze 2010, o 11:20

Dzięki za pomoc Flu

.
Vard, spadamy stąd.

Bonhart · Post autor: **Bonhart** » 17 sie 2011, o 12:18

Wriathy bez baśki? Ostatnio zdjąłem feniksów + mag 3 z baśką! Krzyk zabija 2 turę wcześniej, potem jeszcze 3. To jest 5 drogich modeli!

misha · Post autor: **misha** » 17 sie 2011, o 17:30

prawdziwy wielbiciel nekrofili

, ostatni post 2010 czerwiec