Która linią krwi gracie ???
Moderator: misha
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
A jesli chcesz zmienić BD na kasztany to pytanie czy przyda sie konny... no jesli chcesz grać na piechocie to nie, ale jesli zabierasz na wyprawe BK to chyba tak. Chyba że chcesz samych biegaczy. A zresztą... jak sobie go kupisz to go wykorzystasz. ALbo nie
Nie no, w sumie to moje pytanie było typu: wyższość jednej linii krwi nad drugą. Po prostu fajny model vampirzycy na koniu widziałem do kupienia i pasowała by idealnie na kasztankę... No i ja zakupiłem:P Model jest naprawdę ładny.
ja powiem tak. Ogólnie gram carsteinami i BD
wg mnie carstein count lub lord to trochę pomyłka bo nie może mieć pancerza w przeciwieństwie do BD, który wyciąga do 0+ save konno
Ten -1 PD w BD aż tyle nie przeszkadza bo zawsze jest magiem i naprawdę 9 ws robi wrażenie bo wszystko z ws 4 lub mniejszym trafia cie na 5+ a dajesz jemu cursed booka to robi się wręcz przegięty.
W Carsteinach są dobre thralle bo biegacze się na prawdę przydają i najczęściej je biore na małe punkty.
Strigoi to w sumie też dobry wybór ale nia tak jak BD. Mały save, mała siła ale przerzuty i dużo ataków co czyni go zabójcą piechoty
wg mnie carstein count lub lord to trochę pomyłka bo nie może mieć pancerza w przeciwieństwie do BD, który wyciąga do 0+ save konno
Ten -1 PD w BD aż tyle nie przeszkadza bo zawsze jest magiem i naprawdę 9 ws robi wrażenie bo wszystko z ws 4 lub mniejszym trafia cie na 5+ a dajesz jemu cursed booka to robi się wręcz przegięty.
W Carsteinach są dobre thralle bo biegacze się na prawdę przydają i najczęściej je biore na małe punkty.
Strigoi to w sumie też dobry wybór ale nia tak jak BD. Mały save, mała siła ale przerzuty i dużo ataków co czyni go zabójcą piechoty
Ten 1 PD to inwokacja na 3+ . BD ma tylko i wyłącznie bloodline'y do bicia co może czasami przeszkadzać. Mi przydaje się czasami Aura na counie von Carstein chociażby - ghoule mają Ld9 wzasięgu 18" od generała jak i dużo szerzej mogą iść wilki. W piechotnej rozpisce takie niuanse bywają ważne. A świetne walking death czy wolf form, które także wchodzą na counta? Count Carstein jest słabiej chroniony ale też nie musi gnać do pojedynku, podobnie jak thralle tej rodziny.. A ja zdecydowanie bardziej wolę bić po zwykłych wojakach niż po bohaterach .
Wszystko pięknie ładnie, ale count/lord vC w walce wręcz jest mięciutki jak kaczuszka. BD czy nawet Strzyga zjadają go z papciami. Natomiast do czarowania lepszy Necrarch. Faktyczny brak armor save u Kasztanki boli jak diabli, zaś Carstein Ring jest paranoicznie drogi.
W slocie lorda nie lubie przeciętności. Stawiam albo na ostry napór albo na silną magię. Dlatego nie gram lordem Kasztankiem czy Lamia.
Natomiast nie powiem, thralle vC bardzo mi się podobają i dużo potrafią.
W slocie lorda nie lubie przeciętności. Stawiam albo na ostry napór albo na silną magię. Dlatego nie gram lordem Kasztankiem czy Lamia.
Natomiast nie powiem, thralle vC bardzo mi się podobają i dużo potrafią.
Carstein jest ok. tzn. jest pomiedzy BD a Necraszem (nie ma -1 do PD ,a nie jest tak mieciutki jak Necrarcha) Cos pomiedzy
Mnie natomiast denerwuje ,ze o ile counta czy lorda oplaca sie brac strigoi-a to thrall strigoi jest tak mietki ,ze .............. az mi zal
a chcialo by sie na mniej niz 2k wystawic
Mnie natomiast denerwuje ,ze o ile counta czy lorda oplaca sie brac strigoi-a to thrall strigoi jest tak mietki ,ze .............. az mi zal
a chcialo by sie na mniej niz 2k wystawic
Hej, czy nie uważacie, że Lahmia jest pomyłką? No bo jak można dać komuś bloodline do walki jak ktoś w walce jest beznadziejny. Brak pancerza jest straszny. A jedyną rzeczą jaką jest fajna w nich to ten łuk, chociaż brać Lahmię dla łuku to też pomyłka. Co wy na to?
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Powiem krotko - nigdy nie uzywalem Lahmii i jak na razie sie na to nie zanosi. Powod ? Brak szerszego zastosowania chociazby w turniejach. Bloodline chyba do konca nie przemyslany i najslabszy z dostepnych.
Szczerze to lahmia jest moze i najslabsza ale da sie nia grac (wiadomo ,ze na turniej lepiej cos innego ale ....)
Lahmia nie jest zła - jej bohaterowie fajnie się nadają jako wsparcie piechoty, dobrze klocki przyjmują z nimi szarżę. Chociażby takie stare już kombinacje wampirzyc:
count -> DS, Warrior Familiar, Innocence Lost, SoM (4 ataki z S6, ASF, 1 atak z S5 ASF)
thrall BsB -> Innocence Lost, Sword of Fury (4 ataki z S5, ASF)
Do tego wystarczy dodać nekromantę z książką i wight lorda z drugą książką i już można ciekawie grać.. . Trzeba co prawda posyłac champinów do pojedynków i bonić wampirzyc przed pojedynkami ale da się to zrobić.
count -> DS, Warrior Familiar, Innocence Lost, SoM (4 ataki z S6, ASF, 1 atak z S5 ASF)
thrall BsB -> Innocence Lost, Sword of Fury (4 ataki z S5, ASF)
Do tego wystarczy dodać nekromantę z książką i wight lorda z drugą książką i już można ciekawie grać.. . Trzeba co prawda posyłac champinów do pojedynków i bonić wampirzyc przed pojedynkami ale da się to zrobić.
No dobra fajna kombinacja, ale zauważ że jak coś wpadnie w przodu jednostki to wszyscy będą walić po niej i migiem ci ona zejdzie. To jest chore, że ona nie może mieć pancerza, tak jakby nie wiem była magiem czy kurde coś. Według mnie ona nie ma racji bytu, a szkoda bo babkę w armii bym chciał mieć.
Przecież ma ASF, wampirzyca (thrall bo countess daje radę spokojnie) uderzy pierwsza i ma spore szanse by zatłuc szeregowych agresorów. Zwyklaki w postaci wojaków jedno-woundowców nie bardzo mogą jej coś zrobić, problemem mogą być tylko naprawdę mocne oddziały jak konni wybrańcy chałasu, Ironguci czy grale ale przed takimi możesz zwyczajnie wyjąć ją z oddziału. Moim zdaniem takimi lahmiami grając piechotą można z powodzeniem próbować sił w większości bitew.Heinrich_von_Tod pisze:No dobra fajna kombinacja, ale zauważ że jak coś wpadnie w przodu jednostki to wszyscy będą walić po niej i migiem ci ona zejdzie.
A mógłby ktoś podać przykład rozpiski z lahmiami??
Jestem bardzo ciekawy czym się w tym blood line gra...
Sama piechota tzn. szkielki i zombie czy gg albo ghule tez??
Jestem bardzo ciekawy czym się w tym blood line gra...
Sama piechota tzn. szkielki i zombie czy gg albo ghule tez??
Hmm, moje rozpiski na piechocie niewiele sie od siebie różnią. Właśnie wampirami/neromantami zazwyczaj. Ghoule są obowiązkiem u VC moim zdaniem, zwłaszcza w piechotnej rozpisce. A zestaw piechoty według uznania .
Lahmia w skrócie: 4 bohaterów (thrall i countness jak wyżej, 2x necro lv2), 3-4 klocki (po 20-25 sztuk każdy), 2x ghoule, 2 lub 3x wilki, baty i jest 2k. Czasami zostają nawet punkty na jakąś banshee .
Lahmia w skrócie: 4 bohaterów (thrall i countness jak wyżej, 2x necro lv2), 3-4 klocki (po 20-25 sztuk każdy), 2x ghoule, 2 lub 3x wilki, baty i jest 2k. Czasami zostają nawet punkty na jakąś banshee .
@up Dzięki za odp
A teraz mam inne pytanie...
Mowa tu o wampirach, czy bierzecie dla niech magie nekromancką czy też magię śmierci??
Ja na ostatnich kilku bitwach brałem magię śmierci dla BD counta
Przydała się bardzo!
W jednej bitwie ściągnąłem wampirem 2 spell singerki i zadałem 2 woundy treemanowi
Potem dobiłem go wręcz (BD w resztkach z klocku 9 BK)
A teraz mam inne pytanie...
Mowa tu o wampirach, czy bierzecie dla niech magie nekromancką czy też magię śmierci??
Ja na ostatnich kilku bitwach brałem magię śmierci dla BD counta
Przydała się bardzo!
W jednej bitwie ściągnąłem wampirem 2 spell singerki i zadałem 2 woundy treemanowi
Potem dobiłem go wręcz (BD w resztkach z klocku 9 BK)
A Królowa?
Ktoś z Was ją kiedyś wystawił? Mój brat użył jej raz w bitwie na 4.000. Mieszała strasznie, dopóki smok jej nie zeżarł... Dał jej (z całkiem nieżłym skutkiem) Lore of Death. IMO całkiem niezła, choć dużo punktów i aż dwóch herosów dodatkowo.
IMO (i chyba nie tylko) warto wziąc lore of Death: czar wysysający życie bez ograniczeń z widzenia, pociski i obniżenie morale. Całkiem ładny zestaw.
Ktoś z Was ją kiedyś wystawił? Mój brat użył jej raz w bitwie na 4.000. Mieszała strasznie, dopóki smok jej nie zeżarł... Dał jej (z całkiem nieżłym skutkiem) Lore of Death. IMO całkiem niezła, choć dużo punktów i aż dwóch herosów dodatkowo.
IMO (i chyba nie tylko) warto wziąc lore of Death: czar wysysający życie bez ograniczeń z widzenia, pociski i obniżenie morale. Całkiem ładny zestaw.
moze i warto ale kwintesencja Vampirow jest necromacja