Radosne wSPAMnienia

Kapitan Hak · Post autor: **Kapitan Hak** » 26 sty 2008, o 12:06

Motor pisze:Chodzi Ci o wersję papierową czy *pdf ;p

Raczej pdf, ale papier zawsze można zeskanować

.

Niestety wychodzi na to, że w necie tych trzech numerów nigdy nie było, więc pewnie trzeba będzie poszukać wśród szczęśliwych posiadaczy wersji papierowych...

Niemniej jednak, jakby ktoś te numery miał, będę wdzięczny za cynk - postaram się jakoś odwdzięczyć za fatygę.

Znalazłem taką ciekawostkę - spis wszystkich (prawie wszystkich, bo np. bez "Thy Soul To Keep") artykułów dt. Mordheim w TC i WD:

http://www.gamehobby.net/subject_indexe ... dheim.html

mecenasik · Post autor: **mecenasik** » 26 sty 2008, o 18:50

Hak > a to sa te co byly publikowane w WD? bo jesli tak (bo nie wiem czy to co bylo w WD wlicza sie do tej numeracji) to mam wszystko i moge zeskanowac (niekoniecznie do pdf'a

)

Natalia > ale ja to jakos tak mam na turniejach..od zawsze..nigdy nie wiedzialem jak to jest ze jak gram sobie przy piwku idzie git a jak to jest turniejowo to zaraz same "1" (lub gdy niepotrzebne "6") albo karty nie dochodza..normalnie pech w calej rozciaglosci

Kapitan Hak · Post autor: **Kapitan Hak** » 27 sty 2008, o 00:38

Mecenasiku, niestety w WD były publikowane numery TC do 6 włącznie, a te felerne brakujące to 7, 9 i 26.

Tak czy inaczej na te WD bardzo chętnie bym rzucił zdrowym okiem bez opaski

.

mecenasik · Post autor: **mecenasik** » 30 sty 2008, o 15:03

Kapitan Hak pisze:Tak czy inaczej na te WD bardzo chętnie bym rzucił zdrowym okiem bez opaski .

nie ma problemu - w calosci czy tylko fragment o Mordce (to drugie to pewne nawet bym mogl zeskanowac

)

swoja droga polecam artykuliki z WD jak "rodzila" sie Mordka - pierwsze zasady publikowane wieki temu. niektore pomysly sa bardzo ciekawe

no i te zdjecia "czerwonych" najemnikow

jakby co to sluze takimi archiwaliami

pzdr

Kapitan Hak · Post autor: **Kapitan Hak** » 30 sty 2008, o 18:29

mecenasik pisze:nie ma problemu - w calosci czy tylko fragment o Mordce (to drugie to pewne nawet bym mogl zeskanowac )

Fragmenty o mordce oczywiście

. Z góry dziękuję

!

swoja droga polecam artykuliki z WD jak "rodzila" sie Mordka

Toż to prawdziwy biały kruk

! Takie archiwa przejrzałbym z prawdziwą przyjemnością

.

P.S. Miałem przyjemność obejrzeć WD, w którym był pierwszy numer TC (jak to zagmatwanie brzmi

). To były czasy! Mordce poświęcono połowę WD, kolejna 1/4 to pozostałe gierki typu BFG, czy Necromunda i dopiero ostatnia 1/4 to WFB i WH40K. Pomijam już fakt, że do pisemka dołączona była figurka Aenura

!

mecenasik · Post autor: **mecenasik** » 30 sty 2008, o 19:46

i nie chwalac sie..wszystko to lezy u mnie w regale

...a Aenura to juz tyle razy mialem pomalowac ze to szok

Hak>jak uporam sie ze skanem to podesle

Telchar · Post autor: **Telchar** » 30 sty 2008, o 20:43

Mecenasiku jak możesz to zeskanuj i wrzuć na jakiegoś ftp. Ja też bym chętnie przejrzał.

Dwalthrim · Post autor: **Dwalthrim** » 31 sty 2008, o 11:38

Tydzień temu udało mi sie zmotywować kołchoźników i zagraliśmy multipla na trzy bandy. Kumpel przyprowadził znajomego, który chciał zobaczyć ocb w Mordce. Mordheimowy "świeżak"

grał Opętanymi, kumpel Nieumarłymi, a ja Skavenami (ratrak, 6 herosów + warlock). W sumie fajnie sie grało: trupki wykosiły Opętanych gdyż nowy kolega bał sie ich puscic do walki

, a ja wygrałem gdyż Undeady nie zdały routa. Ze śmiesznych sytuacji to wampirzyca, o której wspominałem, że kiedys spadła na pysk z b.wysokiego dachu tym razem dostała w czambuł z procy od eshin sorserera. Kumpel rzuca po grze co sie z nią stało i... powtórka z rozrywki - "deep wound" (opuszcza 3 najbliższe gry)

A chciałem mu na początku dać inną figurkę wampira to sie upierał przy swojej

Z Possesdów przeżył jeden opętany, który uciekł z kawałkiem wyrdstona, za co Pan Cieni nagrodził go scorpion tailem

Nibas · Post autor: **Nibas** » 31 sty 2008, o 18:23

Mialem dzis podobna sytuacje jak u ciebie z wampirzycą. Asasyn Adept stal pod scianą domku, podszedl z góry druhzina i sprzedał mu krytyka z pistoletu(ooa). Po czym w mojej turze zaprocowany rozbił sobie łeb spadając(tez opusci najblizsze 3 bitwyXD).
Btw. kislevicki miś to zdecydowanie nie jest to, co skaveni lubią najbardziej. Zjadł mi dziś Black Skavena uodparniajac skurczybyka na strach(:D) oraz nie dawal sie zaszarzowac przez dwie tury przez swoją straszność;f.

sojowy · Post autor: **sojowy** » 31 sty 2008, o 18:57

Skaveńska LD/CP to nie to, co szczurki lubią najbardziej.

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 3 mar 2008, o 22:28

O, ten temat żyje

zastanawiałam się, gdzie się podział...

Niedawno graliśmy z Michałem, strzelecki Kislev kontra Opętani [ja Kislev, Michał Opętani, żeby było jasne]. Kislev złośliwie wspinał się na wszystkie daszki, pięterka, cokolwiek było pod ręką, byle postrzelać i uniknąć walki wręcz. Michał usiłował zaszarżować co prawda jednego młodziana ale nie zdał Inicjatywy... na Opętanym

To nie było najgorsze. Pechem było co innego. Otóż mój niezawodny strzelec z handgunem trafił i zranił na krytyka Possesseda. Krytyk - 3. Rykoszet. W kogo? W magistra. Possessed przeżył, ale magister zszedł. Potem pierwszy RT Michała - 8. Czyli, gdyby magister nie zszedł od głupiego rykoszetu...

Żeby nie było za słodko: ostatnio jak grałam Kislevem przeciwko undeadom to z odległości dwóch cali nie trafiłam

[tak dla jaj postanowiłam nie szarżować, bo po co

]. Powinna być zasada opcjonalna "prawie na pewno trafiony", żeby pudłował tylko na 1