Infinity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Re: Infinity

Post autor: trikk »

Auxilia i Interventors bardzo spoko. Co do TAGów, to rzadko się je wystawia (turniejowo), ale te dwa są OK (chociaż Iguana lepsza)
Release the Przemcio!

Kraggo
Chuck Norris
Posty: 586

Post autor: Kraggo »

Co do ekspansji: myśl nie jest zła. Interventorzy to prawdopodobnie najlepsi hakerzy w grze (wysoki WIP, bardzo wysoki BTS - pancerz biotechnologiczny, najlepszy sprzęt do działania) i z pewnością na liście ogólnej Ci się przysłużą, także jako porucznicy. Iguana jest trochę niestandardowa (2 pkt struktury na maszynie, a potem katapultowanie się pilota z ciężką giwerą i 2 pkt żywotności), ale mnie się podoba :)

Dla Auxilii znajdziesz miejsce w większości list. Operator plus robot działają razem za jeden rozkaz, w dodatku jest tu opcja na specjalistę (obserwator). Ciężkie miotacze mają duży zasięg "łezki" i są dobre na wszelkie jednostki w kamuflażach, a także te z więcej niż jednym punktem żywotności/struktury.

Jotum to najciężej opancerzone bydlę w grze (jest za to standardowym TAG-iem dla PanO, czyli sterowane spoza pola bitwy, a zatem ma 3 punkty struktury i po uszkodzeniu po prostu stoi). Wyposażone w specjalną wersję HMG i ponownie ciężki miotacz. Za rozkaz potrafi przejść 10 cali, w dodatku może być porucznikiem. Pytania? :)

TAG-i są niestety mniej popularne niż w poprzedniej edycji. Bierze się to głównie z:

-sporej popularności ITS (gdzie większe szanse na zwycięstwo dają Ci specjaliści oraz duża pula rozkazów, a wystawiając TAG-a masz mniej o te kilkadziesiąt punktów, a on dla Ciebie nie zrobi misji w rozumieniu kliknięcia antenki)

-zmian w zasadach (N3 wprowadziło wiele nowych opcji na uziemienie czy przejęcie TAG-a, w związku z czym jakaś część graczy nie wystawia "mechów" w obawie o ich szybką utratę/zablokowanie)

Ale jeśli planujesz grywać nie tylko w ITS, ale YAMS czy inne scenariusze (może i swoje, wymyślone), to posiadanie takiego cacka daje powody do radości i zdecydowanie da się tym grać :P

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Mam starter do Neoterry i box Auxili do sprzedania tylko sklejone !

Awatar użytkownika
Fanatic
Chuck Norris
Posty: 468

Post autor: Fanatic »

Jest jakiś schemat grania ariadną?
Jakie modele najlepiej kupić?
Ma ktoś może jakąś stronkę z fluffem do tej gry?
Obrazek

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Nie ma schematu grania Ariadną, zależy jak złożysz rozpę, która sektorówka, czy może lista ogólna. Prowadzenie Szkotów a Merowingów to dwie różne bajki. Generalnie Ariadna musi unikać broni Viral z racji braku BTS, polega dużo na kamuflażu, zwykle strzelają kiepsko więc krótki dystans z Chain Rifle i Shotgunów też bardzo pomaga. Z drugiej strony ciężkie wsparcie na daleki zasięg w stylu Cateranina, Anti-Tanka z Autocannonem, Spetsnaza czy panów z relatywnie tanimi HMG też jest popularne. Zwłaszcza w obecnej edycji, gdzie ciężko dojść do walki wręcz.

Modele też zależą - patrz wyżej^

Fluff jest w necie, ale generalnie cały jest w podręczniku fluffowym.

Awatar użytkownika
Fanatic
Chuck Norris
Posty: 468

Post autor: Fanatic »

Dzięki.
Mam szkotów.
Część dostałem:
3rd Highlander Rifles (AP HMG),3rd Highlander Rifles (Rifle, 2 Light shotguns),45th Highlanders Rifles x4,Caledonian Volunteers x4
I część dokupiłem:
Cameronians (Chain Rifle, AP CCW),Uxia Mcneill, Covert Action Operative,William Wallace (EXP CCW)
Da się tym coś pograć?Na tą chwilę to jak pięcio latek z szachami się czuję.Coś poruszam,coś zabiję ale co co w tym chodzi to średnio ogarniam.
Jak najlepiej było by pograć tym co mam?
Obrazek

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

A więc szkocka sektorówka ? No to jesteśmy w domu. Dla warhammerowca najlepiej skojarzyć naszą Caledonię z 40stkowymi Orkami.
Zasadami się nie martw tylko doszkalaj w praktyce najlepiej poznawać. Ja sam jeszcze wszystkiego nie łapię bo Infa jest potwornie skomplikowana w tej materii

Rozpa dość standardowa - z 4 Galwegian sklecamy link-team, czyli oddział składający się z owego kwartetu pod przewodnictwem Williama Wallace'a. Całą drużynę będziesz poruszał jednym rozkazem i mają zasadniczo jeden cel - dojść do walki wręcz gdzie spotkania z nimi nie przeżyje prawie nic w całej grze. Ewentualnie mają sporo ruchów więc dobrze zajmują stół w misji na kontrolę ćwiartek. A więc biegniemy do przodu ile wlezie tak by nie nadziać się na ogień z ARO (polecane wygranie rozpoczęcia i sprint za większość rozkazów przez pół stołu póki przeciwnik pochowany). Potem trzeba się na trudzić bo ciskamy delikatnie przed siebie granaty dymne i biegamy od dymu do dymu, docelowo jakiegoś covera. (Gorzej jak wróg ma Multispectral Visor wtedy dym olewa i my po prostu biegniemy modląc się).
Nasi szkoci są dość dobrzy bo na 14PH doskonale unikają ognia, a jak któryś oberwie kulkę to może i ustać do końca z zasady Dogged. Niestety jakiś ogień i tak zbierzemy, więc byle nie trafił na Wallace który z 2 ranami i 3 pancerza zniesie nieco ale nie do końca.
Cały oddział łatwo usuwa wrogie pochowane i zakamuflowane jednostki bo wallace ma miotacz ognia zaś reszta chain rifle. Zwykle lepiej jednak pobiec.

Tu wchodzi pan z HMG, który ustawiony w dobrej pozycji strzeleckiej przechodzi na Supressive Fire i osłania ogniem naszych dzielnych górali. Powinno nieco pomóc.
Grey Rifles to taki bardzo półśrodek, drodzy, za to baardzo wszechstronni ale bez szału. Pan z shotgunami może iść flanką, rzucając dodatkowe granaty dymne, bądź dążyć do krótkiego zasięgu. Mogą znieść dużo i także mają dogged, więc stoją chwilę po śmierci dopóki chcesz wydawać na ich strzelanie rozkazy.

Pani McNeil to nasz ukryty nóż, infiltruje się w jakiejś bezpiecznej pozycji blisko wroga, czeka sobie w kamuflażu aż da radę złapać coś porządnego. Wtedy na min 8" jest w stanie usunąć wybrany model z potężnego Boarding Shotgun bądź 6ciostrzałowych pistoletów. Gorzej, że jest to takie One Use Only bo nie wróci potem do kamuflażu i z racji miernej odporności łatwo ją zdjąć. Schronienia może szukać w walce wręcz, gdzie jest w stanie skroić dowolnego twardziela.
Inna opcja to wziąć jej drugie wcielenie. Zawsze to od biedy specjalistka do wykonywania zadań i w tym może się sprawdzić.

Cameronianin to świetny straszak, szybkie, mega skokami lata po budynkach i kontenerach, a w walce wręcz sieje spustoszenie. Może też wypłoszyć niewidzialnch swoimi Chain Riflami. Minus, że raz, szałowych statystyk nie ma, dwa łatwo wpada we wroga z którym nie jest sobie w stanie poradzić. Przynajmniej jest tani. Jako lepszą alternatywę proponowałbym przerobienie go na McMurrougha, nieco droższy jednak ze 3 razy skuteczniejszy i już można na nim polegać.

Ochotnicy Caledońscy są tani, jednak szału nie robią. Albo biegają z Chain Riflami albo można się szarpnąć na niezły granatnik. Generalnie dobrzy do zajmowania stołu i dawania tanich rozkazów innym modelom (Link Wallace'a)


Spośród bardzo dobrych jednostek Szkotów proponowałbym:
- Cateranin, snajper którego zazdrości nam pół świata. Amunicja T2 wgniatająca ludzi w ziemię, dobry zasięg i mimetism utrudniający jego trafienie. Do tego limited camo pozwalające doczekania na dogodny moment do strzału. Mocny argument i straszak na daleki zasięg + ARO to dobra opcja w Caledonii
- Wulver, dwa życia, twarde bydle, wspinaczka, rzeźnik combatowy, jeden z najlepszych strzelców w armii, zmiatający wroga na średnim dystansie z T2 Rifle bądź MK. Drogi acz solidny jak nikt.
- Mormaer, najlepszy model do kładzenia ognia zaporowego z HMG AP albo na krótszym dystansie z T2. 5 Armora + ustawienie go w coverze robią z niego prawdziwy czołg na nogach. Jest wolny, dlatego wystawienie go dość ważne. Ma za to wyższe zdolności strzeleckie, lepsze od reszty ferajny.

Awatar użytkownika
Fanatic
Chuck Norris
Posty: 468

Post autor: Fanatic »

Dzięki wielkie.
Powoli ogarniam tą grę ale średnio sobie radzę jak wyskakuje mi coś z mega kamo,zabija mi modele i znów się chowa.
Jak mnie to denerwuje....
Odniosę się do rad i może coś z tego wyjdzie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

A co powiesz o Kombinacie ?
Kupiłem starter, support pack, Ko-dali i Noctifera
Co do 300 punktów by się przydało ?

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

To niech ktoś inny się wypowie, ja z Kombinatem nie mam do czynienia z reguły. Raz tylko porządną maskę mi sektorówka Shavasti założyła

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Manfred pisze:A co powiesz o Kombinacie ?
Kupiłem starter, support pack, Ko-dali i Noctifera
Co do 300 punktów by się przydało ?
Gaki/Prety zawsze na propsie
Imetrony to tanie rozkazy
Kupiłbym chyba też Morat Vanguardów jako tania piechota.
Release the Przemcio!

Kraggo
Chuck Norris
Posty: 586

Post autor: Kraggo »

Fanatic - opis zarówno Ariadny jako armii, jak i sektorówek Szkotów/Merovingów znajdziesz tu: https://kurierkaledonski.wordpress.com/ ... e/ariadna/ :)

Manfred - ITS czy cokolwiek innego? Jeśli ITS, to koniecznie rozejrzyj się za specjalistami, bo trzeba mieć kogoś do robienia misji. Lekarze, hakerzy, inżynierowie, paramedycy, obserwatorzy (forward observer) plus łańcuch dowodzenia (chain of command).

Pierzasty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 101

Post autor: Pierzasty »

Manfred pisze:A co powiesz o Kombinacie ?
Kupiłem starter, support pack, Ko-dali i Noctifera
Co do 300 punktów by się przydało ?
Shrouded kombi
Ikadron/Imetron (jak masz kasę to od razu 2)
Charontyda
Hungries box
2+ Daturazi
Treitak (jeśli u Was gra się ze Spec Opsem)
Drone Remotes (ale w przyszłym miesiącu mają dostać reskulpt więc możesz poczekać zależnie który design Ci pasuje)

Kraggo
Chuck Norris
Posty: 586

Post autor: Kraggo »

Dla tych, którzy chcieliby poczytać o najważniejszych założeniach gry, frakcjach czy kosztach: https://kurierkaledonski.wordpress.com/ ... -bitewnej/ :)

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Rozwazam mocno z Krzychossem czy nie wejsc.
Mam dylemat czy Ariadna czy Japonce. Co jako fan lizardmenow bedzie do mne bardziej pasowac?

Awatar użytkownika
Pająk
Masakrator
Posty: 2669
Lokalizacja: Gdynia/Poznań- BWT Klika

Post autor: Pająk »

Ariadna ;-) zwykle spam rozkazów ;-) i dużo kamuflażu

Pierzasty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 101

Post autor: Pierzasty »

Jaszczurki to masz najwyżej w TAG-ach Nomadów :P

Mechanicznie wygląda to tak:
Ariadna - totalny low-tech, wszystko jest gorsze i tańsze, frakcja dość hordowa, nie będziesz mieć hakerów, TAG-ów, porządnego HI, nadrabiają to wilkami i spamem kamuflaży.
Japońcy - typowy glass cannon. Lekkie pancerze cyber-samurajów są lekkie dopóki się nie zbliżą, potem mordują. Możliwość spamowania motocyklistów czyli blitzkrieg. Ninja czyli albo mordercy VIP-ów z bliska albo niewidzialni specjaliści do misji. Niezły lekki TAG. Wsparcie typowych specjalistycznych dron Yu Jingu z MSV. Brak AD (nadrabiają motorkami). (UWAGA - to dotyczy czystego JSA, ogólny Yu Jing wygląda mocno inaczej)

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Figsy najbardziej mi sie wlasnie podobaja Ariadny (snajperzy i kamo) no i japoncow (ninjasy i fajna walka wrecz wygladajaca).
Ariadny nie da sie zlozyc w sposob niehordowy?
Ktora armia jest najbardziej zbalansowana, ze ma wszstkiego po trochu ?

Pierzasty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 101

Post autor: Pierzasty »

Mają wszystkiego więcej i gorsze. Teoretycznie się da, w praktyce to idzie wbrew zaletom/wadom frakcji więc grasz na handicapie. Coś jakbyś chciał grać goblinami niehordowo :lol2:
(przy czym horda kamuflaży to też horda :wink:)

Jak chcesz czegoś uniwersalnego to proponuję ogólny Yu Jing. Ale ja tym gram, więc jestem stronniczy 8)

PanO to tacy waniliowi space marines, lepiej strzelają, lepszy tech ale mniej trików.
Yu Jing to bardziej spec-pancerze, motorki, AD, walka wręcz (rzuć okiem na agentów cesarskich).
Haqq to tak w pół drogi do Ariadny ale bez mega camo spamu za to ma świetnych lekarzy i biotechnikę (broń viral, wzmocnienia genetyczne).
Nomadzi to hacking, specjalistyczne drony, lekkie TAG-i.
Aleph - pełna cybernetyka, przeciwieństwo Ariadny, wszystko napakowane maskowaniem, wspomaganiem, świetny tech i specjalne opce typu wykrywacze, drony, frakcja typowo elitarna
Kombinat - też elitarnie, ale to jest frakcja specjalistów w sensie że sporo modeli ma wyraźnie nakreślone nisze w jakich się dobrze czują. Paskudne triki typu WTFHAX :shock: ("ta jednostka należy teraz do mnie, oddam ci po bitwie")
Tohaa - granie na linkach i synergii. Nie grałem, więc mało znam. Generalnie dziwna, podejrzewam że frakcja dla ludzi którzy chcą czegoś innego niż standard :P

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4808
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Ziemas, nie ma się co zastanawiać, system do łatwych nie należy ale jest fantastyczny i ma najładniejsze na rynku metalowe figurki :) Ja też jestem świeżak ale wciągnąłem się na maxa, ostatnio zagrałem pierwszy turniej i jestem jeszcze mocniej nakręcony.

Tak jak Pierzasty napisał; ogólny ju jing jest bardziej uniwersalny, Ariadna jest też najpopularniejszą armią więc wybierając azjatów będziesz w bardziej elitarnym gronie 8) . Na twoim miejscu jednak wybrałbym armię w oparciu o aspekt modelarski, malować potrafisz a te figsy mają baaardzo duży potencjał, armia składa się z kilkunastu modeli więc też można poświecić więcej czasu na malowanie.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

ODPOWIEDZ