Hearthstone

[Aldean]

zasada z edwinem jest jedna,

nie ma co go robic na sile duzego.

coin, coin, edwin. najlepsza 1 tura ever:>

[emiel_regis]

Edwin 8/8 to już zazwyczaj poważny problem. Szczególnie że lubi występować w parze z auctioneerem 8/4. A taka para jest często strasznie trudna do wyjęcia.

[Infernal Puppet]

W końcu po miesiącach starań trafiło mi się perfekcyjna ręka startowa mecha maga - 2x naganiacz, 2x śniegoczłap, wszystko pięknie wrzucone z monety w 2 turze . Wrogi Łotr próbował zawalczyć, ale nie zdołał .

[Lazur]

Na razie udaje się trafić przydatne legendarki. Patches

[JarekK]

Wie ktoś jak wbić z rangi 5 do legendy? Jakiś poradnik czy coś? Wbijam co sezon tą 5-4 rangę i nie ważne ile gram zostaje w tym samym miejscu... Już mnie to zaczyna denerwować, bo gram tylko z gośćmi co byli choć raz w legendzie i ciągle nie potrafię wbić tych 20 winów więcej niż losów.

[Żaba]

Zakladam ze umiejetnosci grania, wiedze co kontruje co, kiedy co zagrywac itd. +karty masz. Wtedy najwazniejsze jest prawidlowe odczytanie mety i odpowiedni dobor deku + grind, grind, grind. Inna meta jest w legendzie inna w r5-r1 inna na poczatku sezonu itd.
Ja nigdy w legendzie nie bylem (grind) ale nie jest to fizyka kwantowa - taki sam ladder jak wczesniej tyle ze bez win streakow
A jak chcesz sie wiecej dowiedzie ogladaj prosow najlepiej takich co tlumacza co robia.

[Gokish]

A co mówią prosi? Wybrać deck którym ma się największe winratio i ogień do przodu

A tu sobie policzyć możesz ile gierek będziesz potrzebował aby wbić legendę
http://pokerdope.com/number-of-games-to ... arthstone/

[_reszka]

przy win ratio 55% potrzebujesz średnio około 250 gier z ranki 5 na legendę. To już wiem, dlaczego nie wychodzi

[Gokish]

przy win ratio 55% potrzebujesz średnio około 250 gier z ranki 5 na legendę. To już wiem, dlaczego nie wychodzi

Dokładnie a 250 gier przy średniej 10 minut to tylko 42h. Lepsze aby wbić w sezonie legendę to trzeba koło 450 gier ugrać. Przy takim winratio

Podsumowując potrzeba w miesiącu na hs'a około 70h aby wbić legendę (tylko na rozgrywkę )

[Lazur]

Thijs streamuje po 12h dziennie. Gra jest okej ale bym się zżygał chyba po pierwszym dniu

[Infernal Puppet]

This i nie tylko on zarabia na tym na życie . Cyferki na koncie niewątpliwie wiele ułatwiają .

Podsumowując potrzeba w miesiącu na hs'a około 70h aby wbić legendę (tylko na rozgrywkę )

Argumentowałbym że obecnie nawet więcej, bo meta się jeszcze nie stabilizowała i trochę popada w skrajności. Z jednej strony mamy turbo agresywne talie pirackie, a z drugiej, wolniejsze, kontrolne talie oparte na golemach, czy reno, co buduje metagrę wyraźnie odmienną od poprzedniej, gdzie grały głownie bardziej wypośrodkowane talie. Ja zresztą na legendę (jeszcze ) aspiracji nie mam, na razie siedzę sobie spokojnie na randze 19 i w tygodniu przed świętami podbije do zapewne 15, może dalej. Marzeniem jest na razie ranga 10, co uważam w przyszłym roku będzie już dla mnie osiągalne. Na razie rekordem jest ranga 12, zawojowana właśnie dzięki mid szamanowi. Zabawne zresztą, najpierw 6 wygranych pod rząd dało mi blitzkrieg przez drabinkę o 3 rangi naraz, a potem przez 15 kolejnych gier nie mogłem się posunąć nawet o gwiazdkę do przodu .

[Celedor]

Hej, szybkie pytanko. Czy Blizzard mówił coś, że dodatki takie jak GvG wrócą kiedyś do Standardu ?

[Żaba]

Nie, i raczej na pewno tego nie zrobią bo € £ ¥ $ - choć patrząc na przykład MTG pojedyncze karty mogą wracać. Dla mnie taka karta jest np. Reno.

[Żaba]

Dubel

[Gokish]

Nie, i raczej na pewno tego nie zrobią bo € £ ¥ $ - choć patrząc na przykład MTG pojedyncze karty mogą wracać. Dla mnie taka karta jest np. Reno.

Jedyne co to zostawili sobie furtkę, że kiedyś mogą jakąś kartę przerzucić do standardu. I jak mówisz Reno dobrze byłoby jakby został. Bo tak wszystkie highlandery wypadną z mety automatycznie

[Infernal Puppet]

Hej, szybkie pytanko. Czy Blizzard mówił coś, że dodatki takie jak GvG wrócą kiedyś do Standardu ?

Całe dodatki na pewno nie, ale pojedyńcze karty ? Kto wie, temu nie powiedzieli nie. Gdy wchodził standard, ogłoszono że zostanie doń włączony szatkownik i dr Balans. Oczywiście był to wtedy raczej suchy żart, ale z Blizzardem to nigdy nic nie wiadomo . Ja za Reno (niestety) tęsknić nie będę, bo i tak gram tylko w dziczy .

[emiel_regis]

Ciekaw jestem, co się stanie w tym roku przy okazji rotacji. Bo zgodnie z dotychczasowym rozkładem Blizzarda - na wiosnę powinna wejść przygoda, a wypadnie dodatek + 2 przygody - cała masa kart. Możliwe rozwiązania są następujące:

wejdzie przygoda, będzie normalna rotacja -> patrząc po dotychczasowych dodatkach - karty będą grane, ale nie zmienią drastycznie mety, która w obliczu wypadnięcia Reno stanie się mega agresywna.
wejdzie dodatek. Można oczekiwać, że power level kart będzie wyraźnie niższy niż w Gadżetonie, ale będzie sporo nowości, jakaś nowa mechanika -> zmieni się meta
wejdzie przygoda i nowy starter. Oparty na kartach klasycznych i wywalonych w rotacji w zeszłym roku. Np. do wild trafi Grommash, a w jego miejsce wejdzie ten mech 6/5 zostawiający minę. W tym roku taka opcja wydaje mi się mało prawdopodobna, co prawda sporo ludzi spyłowało naxxa i GvG, ale patrząc po brawlach - nadal sporo ludzi trzyma z sentymentu te karty. A świadomość, że coś fajnego zawsze może wrócić do standardu zniechęca do pyłowania. Jeżeli Blizz zdecyduje się na taki krok, to raczej dopiero w rotacji 2018. Po pierwsze będzie miał wtedy dużo większą pulę kart do wyboru przy składaniu nowego startera, po drugie - część starych graczy się zdezaktywuje, sporo więcej pozbędzie się do tego czasu starych kart, żeby mieć pył na nowe zabawki.

[smiejagreg]

Może ktoś mi powie o co kaman? Grałem kontrolnym paladynem - na 10 gier 9 przeciwko pirate warriorowi . Po zmianie talii na Prowokatora - na 10 gier ani jedna przeciw pirate warriorowi . Kuźwa, co jest?

[Gokish]

Ciekaw jestem, co się stanie w tym roku przy okazji rotacji. Bo zgodnie z dotychczasowym rozkładem Blizzarda - na wiosnę powinna wejść przygoda, a wypadnie dodatek + 2 przygody - cała masa kart. Możliwe rozwiązania są następujące:

wejdzie przygoda, będzie normalna rotacja -> patrząc po dotychczasowych dodatkach - karty będą grane, ale nie zmienią drastycznie mety, która w obliczu wypadnięcia Reno stanie się mega agresywna.
wejdzie dodatek. Można oczekiwać, że power level kart będzie wyraźnie niższy niż w Gadżetonie, ale będzie sporo nowości, jakaś nowa mechanika -> zmieni się meta
wejdzie przygoda i nowy starter. Oparty na kartach klasycznych i wywalonych w rotacji w zeszłym roku. Np. do wild trafi Grommash, a w jego miejsce wejdzie ten mech 6/5 zostawiający minę. W tym roku taka opcja wydaje mi się mało prawdopodobna, co prawda sporo ludzi spyłowało naxxa i GvG, ale patrząc po brawlach - nadal sporo ludzi trzyma z sentymentu te karty. A świadomość, że coś fajnego zawsze może wrócić do standardu zniechęca do pyłowania. Jeżeli Blizz zdecyduje się na taki krok, to raczej dopiero w rotacji 2018. Po pierwsze będzie miał wtedy dużo większą pulę kart do wyboru przy składaniu nowego startera, po drugie - część starych graczy się zdezaktywuje, sporo więcej pozbędzie się do tego czasu starych kart, żeby mieć pył na nowe zabawki.

Jest jedno rozwiązanie

nr 1. Kart i tak będzie dużo więc do wakacji przeżyjemy a bądźmy szczerzy. Patrząc na karty z przygód to najczęściej one wywracają metę mocno

[Infernal Puppet]

Kuźwa, co jest?

Heartstonowy matchmaking w całej swojej glorii i chwale . Mam takie dni, że co drugą-trzecią grę jestem parowany z graczem z złotą obwódką, mimo, że wciąż nawet się do tego statusu nie zbliżam. Na drabince to jeszcze da się jeszcze przeżyć, ale w casualu bywa czasami trochę męczące.

Patrząc na karty z przygód to najczęściej one wywracają metę mocno

Kharazan jest trochę antyprzykładem tej tezy. Wybuch popularności agro ( a potem mid range ) szamana po tej przygodzie jest niezaprzeczalny, ale jednocześnie, ile kart z Kharazanu te talie używały ? Szponów i portalu ? Cała reszta talii jest zrobiona z poprzednich zestawów...a myśl, że jedna dobra karta wystarczy by uczynić klasę przegiętą, jeśli tylko domyka pewną układankę, jest trochę przerażająca ..