Elite: Dangerous

Moderator: Zaklinacz Kostek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Elite: Dangerous

Post autor: Lechu »

Gra w to ktoś? Najlepiej na xboxie. :)
Odwzorowali Drogę Mleczną w skali 1:1 i można ponoć polecieć w każdy jej zakątek, a w najnowszym dodatku można lądować na zdatnych do tego planetach i je eksplorować łazikiem w poszukiwaniu surowców i innych fantów...


https://www.elitedangerous.com/

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5678

Post autor: Afro »

Brakuje mi tam jakiegoś wątku fabularnego. Latanie dla samego latania po pewnym czasie mi się znudziło.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Siłą rzeczy porównuję tę grę z EVE Online. W EVE ten wątek fabularny jest ale większość osób z którymi grałem kompletnie nie zwracała na niego uwagi. Może w Elite też się kiedyś takowy pojawi.
Jak na razie (a to samiutki początek) największym dla mnie minusem w Elite jest niewielka ilość graczy. Biorąc pod uwagę wspomniany brak wątku fabularnego powoduje, że siłą gry powinna być możliwość interakcji z graczami.
No i interdiction assaulty w wykonaniu npcowych piratów mnie totalnie zaskoczyły xD
W tej grze jeszcze bardziej (niż w Evce) czuć pustkę przestrzeni kosmicznej. W jakiś sposób jest to związane z urządzaniem sobie kokpitu statku.

ODPOWIEDZ