Psy Wojny - ogólnie.
Moderator: esgaroth
Mam nadzieję, że ta nowa strąka GW będzie jeszcze uzupełniana. Widzieliście ile jest tam oddziałów z RoR? Jeśli zlikwidują starą i nowa zostanie taka jak teraz to będzie masakra...
Czy słyszeliście o wampirach na Sartosie? Ja szczerze mówiąc nie, a tu GW wymyśliło takie oto figsy: http://www.games-workshop.com/gws/catal ... cat1240001
Figurki ładne, ale jakoś nie pasuje mi to do Sartosy. Zawsze myślałem, że tam są żywi piraci. Gdyby ten pirat z pistoletem wyglądał jak żywy człowiek i byłoby więcej wzorów to można by z tego zrobić miły dla oka oddział duellistów.
Czy słyszeliście o wampirach na Sartosie? Ja szczerze mówiąc nie, a tu GW wymyśliło takie oto figsy: http://www.games-workshop.com/gws/catal ... cat1240001
Figurki ładne, ale jakoś nie pasuje mi to do Sartosy. Zawsze myślałem, że tam są żywi piraci. Gdyby ten pirat z pistoletem wyglądał jak żywy człowiek i byłoby więcej wzorów to można by z tego zrobić miły dla oka oddział duellistów.
wątpię, że będą uzupełnienia aha co do cen to są poprostu piękne teraz np to... tak przykładowo: http://www.games-workshop.com/gws/catal ... meStyle=wh
o zaledwie 30 funtów droższe... porąbało tych z GW... ta firma padnie...
o zaledwie 30 funtów droższe... porąbało tych z GW... ta firma padnie...
Mówiąc szczerze to na ceny RoRów nie spojrzałem. Miałem dość jak zobaczyłem, że wszystkie smoki są po 50 funtów. Jednakże jest to niesamowicie dziwne, że taki oddział jest droższy od smoka. Życie nasze stało się jeszcze cięższe. Teraz to na jebaju będzie się opłacać kupować figsy o ile i tam nie podniosą tak drastycznie cen.
zorientowałem się już... chociaż wczoraj wybierając country brałem uk i mógłbym dać sobie coś uciąć, że strona była z końcówką uk a ceny były w funtach no nie ważne jest jeszcze stara strona i stare ceny więc w końcu nie wiem jak jest...
a co do tej podwyżki to się spodziewałem że prędzej czy później taka nastąpi... a ceny z ebaya jeśli na GW pójdą w górę to ebayu też szczególnie za te przedmioty które podrożeją na GW... proste...
a co do tej podwyżki to się spodziewałem że prędzej czy później taka nastąpi... a ceny z ebaya jeśli na GW pójdą w górę to ebayu też szczególnie za te przedmioty które podrożeją na GW... proste...
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
Nie wiem czy była o tym mowa , jeśli tak to będzie znowu
MAGIA - MAGOWIE - jakiej szkoły przy innych regimentach w rozpie , jakiego poziomu i gdzie schowani.
Ja najczęściej używam magi śmierci- o zastosowaniu chyba nie trzeba pisać, przyda się w każdej rozpisce , no chyba że mam sporo kuszników to decyduje sie na inne szkoły.
Przeważnie chowam ich w krasiach z jakimś innym heroskiem , albo do pikinierów ale tych coraz rzadziej wystawiam , jak już była o tym mowa , drogie i nikt z tym nie chce walczyć.
Niech ktoś coś napisze i rozkręci ten temat , bo ostatnio jest tu nudniej niz w cipie zakonnicy .
MAGIA - MAGOWIE - jakiej szkoły przy innych regimentach w rozpie , jakiego poziomu i gdzie schowani.
Ja najczęściej używam magi śmierci- o zastosowaniu chyba nie trzeba pisać, przyda się w każdej rozpisce , no chyba że mam sporo kuszników to decyduje sie na inne szkoły.
Przeważnie chowam ich w krasiach z jakimś innym heroskiem , albo do pikinierów ale tych coraz rzadziej wystawiam , jak już była o tym mowa , drogie i nikt z tym nie chce walczyć.
Niech ktoś coś napisze i rozkręci ten temat , bo ostatnio jest tu nudniej niz w cipie zakonnicy .
Ja ostatnio myślałem nad ograniczeniem magii. Na >2000 pkt wystawiam 2-3 małych magów i lorda generała - jednak większa liderka wiele daje. Takich małych magów wyposażam w PS i DS, dzięki temu jakaś obrona magiczna jest, a i może raz na bitwę coś ciekawego rzucą.
Krasi nie wystawiam ostatnio - strasznie to wolne - dlatego magów wstawiam do duellistsów z pistoletami. Jak wiadomo ich fasty nie przegonią tak łatwo, a w razie czego w porę można maga ewakuować z oddziału. Do pikinierów nigdy nie wstawiałem ich, do nich wstawiam paymastera z hełmem i w tedy są naprawdę mocni. Chyba już na tym polega granie DoW by przeciwnika zmusić by zaszarżował pikinierów
Tradycje, to różnie, zależy od przeciwnika. Najbardziej lubię trad. cienia - odpowiada mi klimat i różnorodność. Do tego magia niebios i jej bez zasięgowe czary i ws 4+ od strzelania (zwłaszcza jak zachce mi się wystawić gigusia)
Krasi nie wystawiam ostatnio - strasznie to wolne - dlatego magów wstawiam do duellistsów z pistoletami. Jak wiadomo ich fasty nie przegonią tak łatwo, a w razie czego w porę można maga ewakuować z oddziału. Do pikinierów nigdy nie wstawiałem ich, do nich wstawiam paymastera z hełmem i w tedy są naprawdę mocni. Chyba już na tym polega granie DoW by przeciwnika zmusić by zaszarżował pikinierów
Tradycje, to różnie, zależy od przeciwnika. Najbardziej lubię trad. cienia - odpowiada mi klimat i różnorodność. Do tego magia niebios i jej bez zasięgowe czary i ws 4+ od strzelania (zwłaszcza jak zachce mi się wystawić gigusia)
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Wiewior-lbn pisze: Niech ktoś coś napisze i rozkręci ten temat , bo ostatnio jest tu nudniej niz w cipie zakonnicy .
no co do magii to chyba zalezy od tego z kim się gra... wiadomo, że na demony nie ma sensu brania metalu, a na krasnoludy już jak najbardziej itd...
no i klasyczne siedzenie w lasach pewnie lub w dużych klockach piechoty lub strzelców... co tu można nowego powiedzieć
A swoją drogą coraz bardziej korci mnie armia najemnych krasnoludów czyli DoW oparte głównie na brodaczach, do tego ogry i jakas konnica no i magowie najemni bo grając krasnoludami raczej nie mam okazji pobawic sie magią
widzę, że każdy ma swoją oryginalną wizję DoW. ja powoli kompletuje armię. opieram ją wyłącznie na ludziach. żadnych ogrów, krasnali, mengili itp. wynaturzeń
wizja jest taka:
mag lord, 2 małych magów, i paymaster pieszo z helm of Mirmidia i Pike of Remas.
dwa solidne kloce pikinierów (25; sztandar, muzyk) po 6 w rzędzie (5 przeciw bretce)
zasłaniane przez 2-3 oddziały duelistów z pistolami,
2 działa, 2-3 regimenty kuszników,
ciężka kawa do zaganiania,fast i oddział 14 norsmenów.
ta armia ma w teorii dać radę ugrać przynajmniej remis z każdym, a co przyniesie rzeczywistość to się wkrótce okaże...
wizja jest taka:
mag lord, 2 małych magów, i paymaster pieszo z helm of Mirmidia i Pike of Remas.
dwa solidne kloce pikinierów (25; sztandar, muzyk) po 6 w rzędzie (5 przeciw bretce)
zasłaniane przez 2-3 oddziały duelistów z pistolami,
2 działa, 2-3 regimenty kuszników,
ciężka kawa do zaganiania,fast i oddział 14 norsmenów.
ta armia ma w teorii dać radę ugrać przynajmniej remis z każdym, a co przyniesie rzeczywistość to się wkrótce okaże...
Próbowałem ze 2-3 razy grać podobną rozpiską i w sumie najbardziej bolała psychologia - terrorysta na flance, albo panika od jednego zjechanego oddziału. No ale wszystkim podobno da się wygrać (kto nie wierzy niech przeczyta TO), tylko trzeba odpowiednio dużo praktykować.
No tak Maciek mi też zaimponował tym raportem, zwłaszcza 20:0 z skinkongiem. Takie raporty potrafią natchnąć człowieka.
Wracając do tematu... Ja właśnie zacząłem brać walczącego lorda z powodu psychologii, jednak 10 ld (w tym item dający +1ld) to dużo więcej niż standardowe 7ld. Ogólnie biorąc pod uwagę, że mamy mało magicznych przedmiotów to staram się ograniczać liczbę herosów. Oczywiście jeśli jest taka możliwość w składzie mojej armii mam thruthsayera.
Z Paymastera robię puszkę: słomka, Hełm, En. Shield, czyli AS 2+. Ewentualnie jeszcze wsadzam go na konia z bardingiem i wtedy na AS 1+. Osobiście uważam, że GW skrzywdziło naszego skarbnika dając możliwość normalnemu BSB nosić tarcze. Nasz paymaster powinien mieć zasięg większy od zwykłego BSB np. 18". Musi się wyróżniać jakąś pozytywną cechą.
Co do samej armii to trzonem mojej zbieraniny najemników jest kloc pikinierów, norsmenów, 2x1 meaneter (z GW lub gnatami) i ostatnio klocek kawy (dziewiątka) z fcg i lordem generałem (Brace of Pistols of Sartosa, Crown of Luccini, War banner) w środku - taka niezła siła uderzeniowa z możliwością przepchnięcia klocka piechoty.
Wracając do tematu... Ja właśnie zacząłem brać walczącego lorda z powodu psychologii, jednak 10 ld (w tym item dający +1ld) to dużo więcej niż standardowe 7ld. Ogólnie biorąc pod uwagę, że mamy mało magicznych przedmiotów to staram się ograniczać liczbę herosów. Oczywiście jeśli jest taka możliwość w składzie mojej armii mam thruthsayera.
Z Paymastera robię puszkę: słomka, Hełm, En. Shield, czyli AS 2+. Ewentualnie jeszcze wsadzam go na konia z bardingiem i wtedy na AS 1+. Osobiście uważam, że GW skrzywdziło naszego skarbnika dając możliwość normalnemu BSB nosić tarcze. Nasz paymaster powinien mieć zasięg większy od zwykłego BSB np. 18". Musi się wyróżniać jakąś pozytywną cechą.
Co do samej armii to trzonem mojej zbieraniny najemników jest kloc pikinierów, norsmenów, 2x1 meaneter (z GW lub gnatami) i ostatnio klocek kawy (dziewiątka) z fcg i lordem generałem (Brace of Pistols of Sartosa, Crown of Luccini, War banner) w środku - taka niezła siła uderzeniowa z możliwością przepchnięcia klocka piechoty.
Żeby dać kawalerii magiczny sztandar potrzebny jest Borgio Besieger, z tego co pamiętam. A paymasterowi też nie dasz jednocześnie hełmu i enchanted shielda - minęły czasy że można było dorzucić tą tarczę do jakiejś magicznej zbroi. Paymastera grzech nie wsadzić na konia, skoro nawet w oddziale piechoty ma nadal "Look out sir!". Mamy wtedy na nim save'a 1+ niezależnie czy dostanie e.shield czy helm of myrmidia.