Lakiery zabezpieczające pomalowane modele

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sarmor
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 118
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lakiery zabezpieczające pomalowane modele

Post autor: Sarmor »

Flinsh pisze:Mam lakier Vallejo dokładnie Matt Varnish w 17ml butelce do nakładania pędzlem.
Czy lakiery się rozcieńcza? Jeżeli tak to czym? Na lakierze jest napisane, że to 100% akrylowa żywica.

Czy dobrze rozumiem, że przy nakładaniu lakieru wystarczy jedna cienka warstwa?
Ja rozcieńczam wodą (pewnie idealnie by było destylowaną), bo prosto z buteleczki jest zbyt gęsty.
I daję na wszelki wypadek dwie cienkie warstwy. Ale nie wiem, czy wystarczy, nie testuję figurek w warunkach ekstremalnych. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Denis
Falubaz
Posty: 1351
Lokalizacja: ZKF Zabrze

Post autor: Denis »

Obecnie najlepszy lakier jakiego używałem to matowy Vallejo w sprayu.
Figurki faktycznie zostają matowe i dość dobrze zabezpiecza je, także polecam go jak najbardziej :)
” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”

Death Note

Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Witam, użyłem bejcy Army Paintera i lakieru matowego Antishine tej firmy. Na jednym modelu (oczywiście najładniejszym...) powstała dziwna faktura,jakby popękanej skóry albo wyschnietej,popękanej gliny.Wie ktoś od czego to?Za dużo nałożyłem? Albo jak to naprawić?

jedrush
Wałkarz
Posty: 62

Post autor: jedrush »

Mi tego typu cuda dzieją się dopiero jak baaardzo mocno przesadzę z ilością lakieru. Jeśli to to co myślę, to jeszcze nie wpadłem jak sobie z tym poradzić. A jeśli to tylko kwestia chropowatej faktury, a nie za dużej ilości lakieru, to u mnie pomaga ponowne polakierowanie z trochę mniejszej odległości, tak żeby lakier mógł sobie schnąć na figurce a nie w locie.

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4808
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Jedyne co mi przychodzi do głowy to że nie poczekałeś wystarczająco długo między nałożeniem bejcy a lakieru. Doba to bezpieczne minimum moim zdaniem.
Zbyt gruba warstwa lakieru też może być powodem.

Jeśli chodzi o sposób naprawy to możesz spróbować nałożyć warstwę-dwie lakieru z pędzla tak by powierzchnia się wyrównała.
Choć to czy sie uda zależy jak gruba warstwa lakieru już jest na figurce i jak duże są odkształcenia.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Bocian
Chuck Norris
Posty: 409

Post autor: Bocian »

Za krótko raczej nie stały, po bejcowaniu czekałem 2 doby.Chyba raczej za blisko albo za grubo.A czy ktoś miał podobne negatywne doświadczenia z Army Paintera?Czy istnieje matowy lakier,który jest bardziej glupcoodporny??

Awatar użytkownika
Dulltran
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 112

Post autor: Dulltran »

Witam, mam zamiar bejcować figurki oraz zalakierować je sprejem armypaintera anty-shine i mam pytanie odnośnie tej techniki. Czy jeśli chciałbym coś poprawić farbką po wyschnięciu bejcy, np jeśli gdzieś jej wyschnie zbyt dużo lub chciałbym rozjaśnić zbejcowaną figurkę to powinienem to zrobić przed czy po nałożeniu anty-shine ?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kacpi 1998
Masakrator
Posty: 2195

Post autor: Kacpi 1998 »

przed

kuczol
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 196
Lokalizacja: Warszawa, Płońsk
Kontakt:

Post autor: kuczol »

zasadniczo dla mnie nie ma to znaczenia poprawki nanoszę również po lakierowaniu - tylko lakieruję cienko z aero bo czasami sama świecąca bejca nie do końca pozwala ocenić wszystko dlatego wolę sobie to przelakierować do dalszej pracy.
Zapraszam do mojego studia szukaj na FB Kuczolpaintlab

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

Odkopuje:)
Podtrzymujecie że lakier Vallejo matowy w sprayu jest aktualnie najlepszą propozycją? Potrzebuje polakierować oddział savagy z plastiku i zastanawiam się czy w ogóle to robić, bo coś czuje że będzie jak zwykle z tymi lakierami.

tiny
Chuck Norris
Posty: 453

Post autor: tiny »

gdzie tam lakiery od vallejo to lotteria, raz miałem taki mat że nawet cienka warstwa zasychała na mętny biały, a gloss varnish od nich mi popękał na modelu, 100x lepszy wybór to lakiery Talens zarówno matowy jak i połysk, tylko uwaga on jest do akryli ale nie jest na bazie wody!(co dla mnie jest zaletą bo można w razie czego go zmyć benzyną lakową) dodatkowo jest dużo mocniejszy od vallejo,gw,ap. Polecam bardzo.

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

Mogę Cię prosić o link do takiego lakieru matowego w sprayu? Widzę werniks ale do farb olejnych a do akryli nie mogę znaleźć.

tiny
Chuck Norris
Posty: 453

Post autor: tiny »

A proszę
http://www.wime-art.pl/talens/media,,we ... d~95162014
http://www.szal-art.pl/werniks-talens-a ... nguage-En/
Polecam od razu do tego kupić White spirit, jest mniej agresywny od benzyny lakowej i jakby w jakimś miejscu zaschło za dużo lakieru i wytworzył się np bąbel powietrza to bez problemu go nim usuniesz bez żadnego ryzyka o farbę bo WS nie reaguje z akrylami

Awatar użytkownika
MAĆKO
Kradziej
Posty: 932

Post autor: MAĆKO »

Super, bardzo dziękuje. W przyszłym tygodniu testy;)

Awatar użytkownika
PiotrekN
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

Hej, jestem na etapie poszukiwania lakieru matowego na figurki, jako że po powrocie do hobby chciałem się przenieść na farby vallejo, to z automatu pomyślałem że zastosuje też matowy spray zabezpieczający z vallejo, jednakże kolega wcześniej wyskoczył z taką zupełnie odmienną opinią, więc postanowiłem wstrzymać się na chwilę z zakupem. Czy ktoś może jeszcze używał lakierów Talens i z jakimi rezultatami? Bo nie ukrywam że z artykułami dla plastyków na potrzeby figurek, na wszelki wypadek, staram się podchodzić bardzo ostrożnie.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

matt varnish z vallejo do aero jest świetny, no ale to wiąże się z posiadaniem aerografu.
Nim zacząłem używać tylko tego co wyżej to robiłem to GW i też bez problemu ale puszki śmierdzą i są mało wydajne.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
PiotrekN
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

Miałem na myśli akurat wersje w spray'u:

http://maxhobby.pl/pl/p/28531-Lakier-be ... 00-ml/9586

Próbowałeś może?

Kiedyś używałem GW, nawet nie mam nawet takich złych doświadczeń, pamiętam tylko że trzeba było z nim bardzo ostrożnie postępować (puszka dobrze wstrząśnięta i delikatne warstwy) inaczej potrafił się zrobić "biały kożuch"

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

co do GW, dokładnie, delikatnie i z daleka, cieniutko.

Tego z vallejo nie próbowałem ale pewnie też się nada (vallejo ma bardzo dobrą chemię w końcu :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Spav
Plankton
Posty: 1

Post autor: Spav »

Cześć! Stary wątek ale chyba najbardziej odpowiedni na moje pytanie.
Ostatnio gościu w sklepie dał mi Vallejo Matt Medium (nie mylić z varnishem) mówiąc, że zabezpieczę tym figurki przed łapskami, a nie wpłynie mi to na kolory. No i faktycznie, po rozcieńczeniu pół na pół z wodą i nałożeniu aerografem, w ogóle go nie widać. Jednak zastanawiam się czy to faktycznie zabezpieczy moje figurki?

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1873
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Hej, pytanie do obeznanych. Czy jest jakaś różnica pomiędzy:
VALLEJO 62062 Auxiliary - Matt Varnish
VALLEJO MECHA COLOR 69702/26702 MATT VARNISH
który lepszy?

ODPOWIEDZ