DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: DOT 4 - ten płyn hamulcowy do zmywania farby
Czyscilem widoczna na zdjeciu 54mm figurkę i to bylo kilkanascie pociagniec duzym pedzlem... trudno powiedziec n aile to starczy. Zalezy jeszcze jakie grube warstwy farby beda na figurce.
Jest jeszcze drugi rozcienczalnik Revell, znacznie mocniejszy. Śmierdzi cholernie jak aceton. Zmywa olejne, emalie, akryle itd.. ale nie testowałem tego na figurkach bezpośrednio:
Pędzle czyści idealnie.
Jest jeszcze drugi rozcienczalnik Revell, znacznie mocniejszy. Śmierdzi cholernie jak aceton. Zmywa olejne, emalie, akryle itd.. ale nie testowałem tego na figurkach bezpośrednio:
Pędzle czyści idealnie.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7594
Dzięki wielkie za info. Jakby ktoś przetestował dogłębniej ten specyfik, dajcie znać...
Ja w dettolu umyłem ramkę od figurki (finecast). Ramka była pomalowana podkładem. Później wrzuciłem ją do dettola na parę godzin. Po wyjęciu nie zauważyłem żadnych oznak zniszczenia na materiale natomiast farba zeszła niemal w 100%. Piszę "niemal" bo został czarny "cień" na niej. Choć gdyby ją dłużej potrzymać pewnie lepiej by wyszło
Jestem po próbnym zmywaniu farby ze starego plastikowego hobbita .Leżał przez około 24h w DOT -3 i postanowiłem go wyjąć. W sumie fajnie zmyło farbę ,tylko w paru miejscach nie chciała zejść. Jednak zanim podejmę sie zmywania sporej części armii ,wolę zadać pare pytań ,z góry dzięki za odpowiedz
1. Czy DOT-3 powinno sie jakoś rozcieńczyć?
2. Czy przed zmywaniem powinno sie "rozmontowac" modele?
3. Po wyjęciu modeli z DOT-a najpierw szorujecie je DOT-em ,czy od razu wodą z mydlem?
4. Czy DOT-3 rozpuszcza rownież farbe z podstawek?
Dodam ,ze wszystko citadel ,tylko grubo nałożone
1. Czy DOT-3 powinno sie jakoś rozcieńczyć?
2. Czy przed zmywaniem powinno sie "rozmontowac" modele?
3. Po wyjęciu modeli z DOT-a najpierw szorujecie je DOT-em ,czy od razu wodą z mydlem?
4. Czy DOT-3 rozpuszcza rownież farbe z podstawek?
Dodam ,ze wszystko citadel ,tylko grubo nałożone
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
Czy kotś miał kłopot z czyszczeniem czerwonego koloru za pomocą DOT-4? W moim przypadku inne kolory z figurek zeszły idealnie po 4h pływania w dot'cie. Natomiast po czerwonym pozostał na figurkach czerwony "nalot". Dodam że figsy były z plastiku.
"War. War never changes".
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
TRAYE MAGNETYCZNE / PCV / MAGNESY. Najlepsza jakość !!! Najtaniej !!!
Ekspresowa Realizacja !!!
Mi czerwony zmywa bez problemu, to wszystko zależy jakie farby były użyte, niektóre są jakieś oporne na dota.
1. NieKordelas pisze:
1. Czy DOT-3 powinno sie jakoś rozcieńczyć?
2. Czy przed zmywaniem powinno sie "rozmontowac" modele?
3. Po wyjęciu modeli z DOT-a najpierw szorujecie je DOT-em ,czy od razu wodą z mydlem?
4. Czy DOT-3 rozpuszcza rownież farbe z podstawek?
2. Niekoniecznie, chyba że zmywasz jakieś duże modele (wiadomo sztandarowego lepiej będzie rozkleić)
3. Ja po wyciągnięciu wrzucam do ciepłej wody i następnie szoruje szczoteczką z mydłem.
4. Tak, DOT rospuszcza wszystko, farbę, wikol - będziesz miał czyściutkie podstawki. DOT sprawia że GS się odkleja.
MadMax - jak napisał Nadel - wszystko zależy od farby. Ja z normalnymi farbami nigdy nie nie miałem problemu, za to problemy były gdy zmywałem jakieś inne, tyup Ravell itp.
Wisła Kraków.
jedna rundka w DOT-cie i czyszczenie szczoteczkąSevi pisze:1. NieKordelas pisze:
1. Czy DOT-3 powinno sie jakoś rozcieńczyć?
2. Czy przed zmywaniem powinno sie "rozmontowac" modele?
3. Po wyjęciu modeli z DOT-a najpierw szorujecie je DOT-em ,czy od razu wodą z mydlem?
4. Czy DOT-3 rozpuszcza rownież farbe z podstawek?
2. Niekoniecznie, chyba że zmywasz jakieś duże modele (wiadomo sztandarowego lepiej będzie rozkleić)
3. Ja po wyciągnięciu wrzucam do ciepłej wody i następnie szoruje szczoteczką z mydłem.
4. Tak, DOT rospuszcza wszystko, farbę, wikol - będziesz miał czyściutkie podstawki. DOT sprawia że GS się odkleja.
MadMax - jak napisał Nadel - wszystko zależy od farby. Ja z normalnymi farbami nigdy nie nie miałem problemu, za to problemy były gdy zmywałem jakieś inne, tyup Ravell itp.
jak coś farby jeszcze zostało to druga rundka
przy warriorach chaosu odpadły rączki z tarczami, dzięki temu można było wyszorować ciężko dostępne miejsca
Jedyną rzeczą którą mi zepsuł dot to podstawkę od systemu Warmachine, rozmiękła. Ale z GW wszystko było ok.
A czym zmywać z figurek forge worlda bo kupiłem infernal guardow i słyszałem ze dot4 wchłania sie w nie i sa jakieś te figurki elastyczne?
Klub Gier Bitewnych Toruń https://www.facebook.com/Triclinum/
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Do Dota bym figsów z FW nie wrzucił. To wkońcu żywica tylko inna niż finecast.
Wypróbuj Dettol - skoro finecasta nie niszczy to FW nie zaszkodzi - tak myślę
Wypróbuj Dettol - skoro finecasta nie niszczy to FW nie zaszkodzi - tak myślę
Wisła Kraków.
Ja Dot jest świeży, a podkład nie jest położony 10 razy jakimś beznadziejnym (lakier samochodowy mam na myśli) lakierem to zejdzie po jednym dniu.
Ostatnio kupiłem dota na stacji Arge (wcześniej kupowałem na Orlenie) i jest dużo, dużo lepszy
Ostatnio kupiłem dota na stacji Arge (wcześniej kupowałem na Orlenie) i jest dużo, dużo lepszy
Wisła Kraków.
Niestety im Dot dłużej leży po otwarciu tym bardziej traci na własnościach.
Wisła Kraków.
To może poczekać tydzień? Albo kupić nowy?Sevi pisze:Niestety im Dot dłużej leży po otwarciu tym bardziej traci na własnościach.
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Jeżeli Ci się nie śpieszy to ja bym je pomoczył dłużej (zdarza mi się moczyć figsy miesiąc jak o nich zapomnę, albo jak nie chce mi się ich czyścić - i nic mi się nigdy nie stało - nic czego nie dałoby się naprawić/bądź wymienić części jeżeli posiadałem bitsy) ale lepiej co jakiś czas zaglądnąć i sprawdzić co tam u nich słychać
Wisła Kraków.