I po DMP-relacje

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SUMO
Wałkarz
Posty: 60
Lokalizacja: Z głębin

Post autor: SUMO »

To własnie w warhammerze uwielbiam wszystko może się odbić od wszystkiego. Dla przykładu - moi fantastyczni saurusi powstrzymali zmasowaną szarżę Gralowców od przodu, errantów od tyłu i jeszcze jednego knighta od boku.
Co tu dużo mówić - normalny Mordor 8)

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

dobra- nie chce mi się pisać długiej i interesującej relacji, więc opiszę tylko co lepsze sytuacje z bitew.
- pre-dmp z sylvanią. trener szarżuje na blunderbussów z magiem. Stoi. W następnej turze rzucam fear tym magiem. Miscast. Dwie jedynki. Mag wybucha, coach dostaje hita z S10, nie zdaje warda i puff :lol2:
- chd vs. chd: mój bolec w 1 turę rozwala earthshakera przeciwnika, 1 na animozji ratuje hobo od nieuchronnej ucieczki od terroru.
- z shinem: w pierwszej turze misfire na obu szejkach, bolec nie trafia żaden (w bitwie chyba łącznie trafiły 3 albo 4 razy, w tym raz 1 na wounda), w drugiej turze 3 jedynki na animozję na 4 możliwe. Większe szczęście nie uratowałyby mnie od wklepów, ale było przynajmniej śmiesznie
- HE 4x5x4: szejk wybucha w pierwszej turze; kometa w pierwszej turze na ifce i nie ma drugiego szejka i dwóch bolców; wolfridersi stoją 3 tury w obsłudze bolca; mój mag z 2DS wybucha z miscasta (przeciwnik żadnego nie miał); kometa z ifką zabija taurusa (spada od razu). taki pechozol (całej zresztą drużyny) i wyciągnąłem remis :lol2:
- hobgobliński bolec zadaje 2 rany arcylektorowi na ołtarzu (szkoda że inne bolce nic nie zrobiły :P)

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Nehan pisze:
(po mojej lewej Master Asassin znów ginął, a po prawej czar z IFki spanikował pół bretki Dębka za stół)
to nie tylko z nami mieli takiego farta? :shock2:
Trochę OT:
Ja jestem posiadaczem najbardziej pechowego Eshinu na Śląsku, a może nawet i w Polsce. Moi Masterzy są "gościami" i potrafią wklepać 2 rany seerowi bez warda, jedną drzewcowi, nie posiekać scar veterana w challengu. Ostatnio boję się ich na championów posyłać. Na jakieś 12 bitew (takich co pamiętam) Master przeżył ze dwie.. :lol2: Klub chce mi wydać zakaz grania na drużynówkach Eshinem, a wszyscy mówią, żebym wrócił do dzwonienia. :)

Gratulacje dla zwycięzców. :) (oraz uczestników) I dla organizatorów!

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Nehan pisze:...1 na animozji ratuje hobo od nieuchronnej ucieczki od terroru...
Skąd pomysł, że 1 na animozji ratuje od terroru?
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Mobi
Mudżahedin
Posty: 251
Lokalizacja: Warszawa Bastion

Post autor: Mobi »

Turnij jak i caly konwent byl gosu :D swietna zabawa w dobrym towarzystwie - no i pizza z bro po sprzataniu ;)
dziekuje wszystkim przeciwnikom za gry bowiem w zadnej z 5ciu bitew nie natrafilem na wrednego gracza - tyle ze troche nie fair bylo jak przeciwnikwyszedl na pol bitwy na golden demona i zdazylem rozegrac tylko 4 tury a bylo by duze dla mnie :E
Czasami mysle ze Ewa w raju opieprzyla nie tylko jablko ale i weza.

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

To i ja dorzuce cos od siebie .

Wielkie dzieki dla Tiberiusa za sedziowanie, zawsze mial czas i byl bardzo pomocny , szczegolnie w ostatniej bitwie z lizakami .

Co do pospiechu , to faktycznie przydalo by sie te 30 minut po 2 bitwie zeby chociaz pizze zjesc spokojnie i odsapnac chwile.

Nocleg mimo ze na glebie , jakos przebolałem . Kilka bronow przed snem i spalem jak zabity.

Ogolnie turniej oceniam na plus , sala byla naprawde super , przeciwnicy tez spoko , przydal by sie tylko jakis wspolny melanz 8)

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

b_sk pisze:
Nehan pisze:...1 na animozji ratuje hobo od nieuchronnej ucieczki od terroru...
Skąd pomysł, że 1 na animozji ratuje od terroru?
przecie stają się odporni na psychologię.

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

sppoko,
ale terror jest rzucany przed animozja;]

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

a to mi wała zasadził Ostry,
straciłem na tym 50 punktów!!!

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Nehan pisze:
b_sk pisze:
Nehan pisze:...1 na animozji ratuje hobo od nieuchronnej ucieczki od terroru...
Skąd pomysł, że 1 na animozji ratuje od terroru?
przecie stają się odporni na psychologię.
A mogę wiedzieć gdzie jest to napisane?

O, widzę, że TruePunk już rozwiał wątpliwości. :)
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Jako osoba w Warszawy powiniem byc mega zadowolony z imprezy..
jednka mi sie ten hotel jako miejscówka srednio podobał. moze sala była klimatyzowana, przestronna, czysta.. ale to było niezle zadupie bez sklepów.\

bo sama organizacja była bardzo dobra (wiem, bo sam pomagałem ;-) ).

rozegrałem 5 bitew ( 4 Sea Patrolem i jedna lizakami na Slanie w TG )
i 4 z tych bitew były przyjemne.. w jednej przeciwnik mnie strasznie wkurzał swoim podejsciem do gry i debilnymi tekstami.
wyniki nie zachwycaja.. ale jako drugi skład naszego klubu wyladowalsmy o wiele wyzej niz pierwszy :) lacznie majac 2,5 MP:
13-7 z Sylwania
3-17 ze skinkami Dzika
10:10 z chaosem Dziopa
6:14 z Chaosem na magach
9:11 ze skavenami (tu po raz pierwszy w zyciu grałem lizakami)
niedlugo zbanuja SP, wtedy pojawia sie nowe HE.

do zobaczenia za rok, napewno bede, moze uda sie poprawic nasza lokate :)
Obrazek

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Kołata pisze:Drugiego dnia trafilismy na Kult. Chyba tylko Muniek wtopił z Chaosem Jasia, a ja wreszcie wygrałem z Imperium Dastora.
Dębek jeszcze lekko ze mną wtopił.. ;)
A okoliczności wygranej z Dastorem fajnie by było jakbyś opisał. :)
Obrazek
Obrazek

Koszu
Chuck Norris
Posty: 592
Lokalizacja: Wrocław, SB

Post autor: Koszu »

Dalmar pisze:Tak na marginesie (do Thuriona) Gorzów jest ewenementem w Polsce, bo przy zdecydowanie mniejszym i tańszym mieście (w porównaniu do Wa-wy, 3miasta, Poznania, Wrocka, Krakowa, Łodzi itd) mają bardzo dużą i sparwną ekipę grająco-organizującą. Zresztą nie wydaje mi się że chłopaki przy jednej dużej imprezie (MB) i jedej ogromnej (Euro) chcieliby zrobić jeszcze jakiś turniej.
Buszmen powiedział żeby powiedzieć mu 3 tygodnie wcześniej, to zrobią :P

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

tutaj jeszcze podziękuje:
Greenowi za nocleg z piątku na sobotę! Czułem się naprawdę wyróżniony! :D
Teamowi za to, że ze mną wytrzymali
Shinowi, Gelowi, (Greenowi ;) ) Za pozyczenie figsów
Przeciwnikom za grę...tylko raz mnie poniosło gdy Duke podszedł parę razy do Kotleta i zaczął mu podpowiadać...a tak miło się grało...Kotlet umie grac.. naprawdę...

Plusy:
Duza Sala
Mozliwosc gry juz w piątek na fajnym turnieju
Zawaliste stoły i Tereny
Zawaliste gry planszowe obok
Zawalicie miło i chłodno



Minusy:
Nikt nie mógł zostać na sali i sobie w nocy pograc/popic/ pospac....rok temu mozna było chociaz popic  i pospac wspólnie
Boje się ze ktos mi podebrał dwa figsy :/ mam nauczke aby na konwentach nie zostawiac nawet na chwile figurek na stole  ...mam nadzieje ze znalazca mi je odda (carrion i skorp)

Relacja z bitew:
13:7 z Krasiami Łosia (swarmy sypiące się na bolcu to jest to co lubie  )
13:7 z DL Litha
19:1 z Lizakami (sorry zapomniałem imienia)
7:13 z Kotletem WE (gdybym nie ryzykował byłoby 10:10 i bysmy jako team zremisowali :/ )
14:6 z Jerzynem Cult of Slanesh (gdybym mógł zostać jeszcze z 20 min byłoby 18:2 :/ ale musiałęm się zbierać do rodziny... :/ )

66 z bitew...

ogólnie:
Raz grałem jedynie z armią z którą wiedziałem, że nie wygram (WE)
Raz wystawiłem źle Ostrego na Crusa, a raz nie miałem wyboru inaczej zrobic niz wysłać Dzika na Niedbala :/ co było w obu przypadkach niezbyt miłe...wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)

Jako team daliśmy rade wszystkim na których trafilismy. Jedynie z Bastionem byłem pewien juz zanim przyjechalismy ze przegramy i zabraklo 3 pkt do remisu :/ akurat te które straciłem ryzykując z WE bo myślałem, że przegrywamy ponieważ Taraś nie zdał stuborna z przeżutem na hamkach i popłynął :/ .

Pech....


Ale sam miałem niezłego farta w grze z Lithem...hihi strzał z katapy : Bum, znosi 10 cali w las. Demon jest przykryty na 4+...trafiony....zraniony....nie zdany ward....zabity xD
W ostatniej turze demon wpadł z overruna w Liczke, w mojej turze zrobiłem linie z TG i wpadłem w Duzego Demona od tyłu tak ze na przodzie stał jedynie prince. Cheleńż demona z princem...mysle sobie aby tylko prince przeżył....hihi Demon znikł :P 11 na break xD



THX Taraś, Ostry, Bober, Dzik za gre.... ;) za rok mam nadzieje ze wpadniemy i pocisniemy! :D

Awatar użytkownika
Szmajson
Postownik Niepospolity
Posty: 5109
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"
Kontakt:

Post autor: Szmajson »

Yo!

W koncu się obudziłem - cześć ekipy RS i 3 osoby z Ad-Astra "miło" spędziły dodatkowe 150 minut na dworcu w Wwa :/ (jakiś wypadek przed wwa ;/) do domu dotarlem dzis o 10:00, ale twarde z nas chłopy więc nie narzekamy na zmęczenie :).

Co do turnieju:
- nie bardzo lubie gdy turniej jest podpięty pod konwet, bo zazwyczaj wracając pociągiem dowiaduje się czego nie widziałem. Gdyby to byl jeszcze turniej singlowy.. to bylo by więcej czasu na lukniecie wszystkiego.. a tak z Balcerkiem lukalsmy GD z 10 minut.
- sala bardzo git, klima, oświetlenie, git kibelki :)
- brak mapek.. grałem dwa razy na tym samym stole w pierwszym rzędzie (w 2 i 5 bitwie) makiety stały zupełnie innaczej, korekty byly wskazane.
- troche słabo z tym noclegiem.. no ale RS kimało u Dziopa więc nie mialiśmy problemów.

Bitwy bardzo fajne. Spoko przeciwnicy, szczególnie miło sie grało z Piotrusiem Balcerzakiem :P

Moje wyniki: 16-4, 10-10, 13-7, 20-0, 13-7

Wielkie dzięki dla temu RS Kretozrdy: Busza, Jankiela (mega miażdzyciel z dwoma DD), Robsona i Yarmy :) - Rogaty Szczur poraz drugi przechwycił puchar :)

Dzięki dla reszty ekipy RS za wsparcie i walkę o jak najlepszą pozycję! Za rok postaramy przyjechać minimum w 4 składach.

Dzięki dla Dziopa za nocleg i za to że o 4:00 nie dostałem "kanapczora" :P. Jesteś zajebisty zioooom :)

Jak się w pełni zregeneruje to coś napisze jeszcze.

HAIL! HAIL! Rogaty Szczur!!!
Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja. Dzięki pasji, osiągam siłę. Dzięki sile, osiągam potęgę. Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo.

Obrazek

Awatar użytkownika
Szmajson
Postownik Niepospolity
Posty: 5109
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"
Kontakt:

Post autor: Szmajson »

Paffeu pisze:
Buszmen powiedział żeby powiedzieć mu 3 tygodnie wcześniej, to zrobią :P
Sądze nawet że 7 dni by nam wystarczyło :P
Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja. Dzięki pasji, osiągam siłę. Dzięki sile, osiągam potęgę. Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo.

Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Szmajson pisze:
Paffeu pisze:
Buszmen powiedział żeby powiedzieć mu 3 tygodnie wcześniej, to zrobią :P
Sądze nawet że 7 dni by nam wystarczyło :P
spoko to za rok drakon bedzie w gorzowie :)

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Shino pisze:
Szmajson pisze:
Paffeu pisze:
Buszmen powiedział żeby powiedzieć mu 3 tygodnie wcześniej, to zrobią :P
Sądze nawet że 7 dni by nam wystarczyło :P
spoko to za rok drakon bedzie w gorzowie :)
Drakon pod wzgleden organizacyjnym jest IMO bardzo blisko Gorzowa, chyba nawet na rowni.. to ze co roku komus cos odwali np mi ze scenariuszami.. albo scimiemu z terenami to juz sila wyzsza ;)

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

turniej generalnie git :D

kilka niedociagniec:

opoznienia ogolne - ale to z powodu podpiecia DMP pod Polcon; duze roblemy z rejestracja itp.

opoznienia w czasie bitew - zbyt malo rygorystycznie przestrzegany byl czas bitew... -1 DP nikogo nie straszyl. IMHO nalezaloby przyznawac wiecej DP karnych, tudziez -0,5 Match Point'a dla druzyny z najwieksza iloscia karniakow.

Przetasowanie na poczatku bylo troszke irytujace (pisze "troszke" w sensie doslownym) ale i tak byl fun :)

co do noclegu - zarowna ja jak i S0 nie mielismy problemow.

gratulacje dla RS Kretozordów!!!!!
zwlaszcza dla Jankiela z DE w wersji "tylko ja tak potrafie" :shock:

gratulacje dla Jerzyna, ktory wymyslil chyba jeden z lepszych kminow tego turnieju :D (podczas bity z Darkiem Politem oczywiscie :D)

Podziekowania dla Greena, Shina, Tigeriusa - za mega dostepnosc jako sedziowie (tu podwojne joł dla Shina :) )

Dziekuje calemu mojemu squadowi za wspolgre, oraz dziekuje prawie wszystkim moim pzeciwnikom:

Mackowi Paraszczakowi,
na ktorym odkulem sie za Masakratora :) ostatnia bitwa turnieju byla przesaczona powergamingiem :D ale za to w bardzo milej atmosferze :)
Sorry ze sie upieralem co do tego ozywiania Ushabti - Shino mnie kiedys wprowadzil w blad :evil: :)

Trojkowi,
za bardzo mila bitwe z przerwami na fajki, ale za to bez przeciagniec czasowych :-)

Mariuszowi "Knight" Megerowi,
za to ze sciagnal mi wampira w 1 turze :shock: i w sumie tutaj skladam gratulacje sobie, bo wynik bitwy z WE Mariusza zakonczyl sie 9:11 dla Niego :D:D:D

Kapitanowi Druzyny "Zad Trola" (przeprasam, nie pamietam imienia)
z ktorym zagralem bitwe, ktora nie rzadzily kminy, tylko kostki - Przeciwnik najpierw wysadzil sobie orka lorda szaman na 1,1, a nastepnie zdjal mi wampira - ktory byl na piechote, na dalekim zasiegu, z wardem na strzelanie na 3+ i po uprzednim wbiciu sobie jednej rany z miscasta :lol2: :lol2: :lol2: oberwal 3 rany z bolca :D
dziekuje za bitwe :)



szczegolnie nie dziekuje mojemu przeciwnikowi ze Śląskich Extermistów, ktorego wyjatkowy niski poziom kultury dorownuje tylko jego umiejetnosciom jako gracza...


dziekuje tez GreenKnightowi za nocna smiechbitwe :D


i slowo koncowe:

niestety, system oceniania na DMP byl troszke krzywdzacy (oczywiscie byl znacznie lepszy od tego co rok temu) jezeli uda mi sie kiedykolwiek wymyslic lepszy system, z pewnoscia sie nim podziele

pozdrawiam,

edit: ps. dodac nalezy, ze reszta Strefy Zero w bitwie ze Slaskimi Extermistami zagrala bardzo przyjemne gry, o porzadanym poziomie kultury
Furion

Awatar użytkownika
yarma
Chuck Norris
Posty: 664
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Świebodzin

Post autor: yarma »

Fajne są te DMP :) Ustalanie strategii teamowej, dobieranie przeciwników, informacje z innych stołów i dostosowywanie gry w zależności od tych informacji, a przede wszystkim ten niepowtarzalny TEAM SPIRIT :).
Dzięki chłopakom z RSa, ze mimo zeszłorocznej mojej wpadki (zapomniałem o DMP i przyjechałem dopiero na 2 bitwe :() znowu mnie powołali do pierwszego składu. Amii nie mieliśmy jakoś szczególnie wyżyłowanych, ale dawaliśmy rade. Jedni "trzymali stół" inni przyjmowali na klatę najmocniejsze rozpy wroga, a inny robili wynik na tych co im najbardziej podpasili.
Ja miałem rozpiskę "teatr jednego aktora"
Lord tzeentcha na smoku lata, zieje, terroryzuje, czaruje, odpiera magie ,przyjmuje ostrzał, walczy, brejkuje, tańczy i stepuje. Sam wygrywa bitwy, a reszta mu tylko kibicuje i czasami coś tam ukula.
W roli pomocników było 2 DJi, helkannon, 2 bateryjki tzeentcha, maruderzy do zapychania corów, psy do zajmowania ćwiartek oraz furie i skrimery do zdejmowania maszyn. Armia miła i przyjemna.
Wyniki:
Lorza Radom - Lizaki na slanie 20:0
Avatar - porno Imperium - 14:6
Osmiornica - HE na 3 magach i BSB - 20:0
Eartsheker - skaveny na 4 elektrykach - 17:3
Bastion - WE - 12:8
83 punkciory bardzo milo zasiliły konto naszej ekipy.
Szacun dla Jankiela za odwagę grania czymś innym.
pozdro dla Szmai za romantyczną noc w zacisznym pokoiku :)
Wielkie dzięki dla Busza za transport oraz dla Robsona za pomoc w dowożeniu chłopaków mimo że wiemy ile pali thundebird :)
(o aksamitnych kajdankach nie wspomne :)
No i wielkie dzięki dla Dziopa i jego pięknej i sympatycznej towarzyszki
za wielką gościnność i przekimanie sporej grupy graczy. Jesteś wielki :)
A poza tym pozdro dla całego RSa oraz wszystkich przeciwników którzy musieli poznać potęgę tzeentcha :)
Jeszcze raz dzięki za wspaniałą zabawę chłopaki.
I do następnego roku...

ODPOWIEDZ