
Pozdrawiam
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Też mam pare "kozłowskich" i sa faktycznie super. Kupowałem je przeważnie dlatego że miały bardzo małe rozmiary. Teraz jeśli dało by się sklasyfikować te moje to było by to nawet z osiem zero czyli strasznie mniumnie.Chaoschild pisze:Ja uzywam pedzli Kozlowski, mam juz je ponad 1,5 roku i musze przyznac ze sa nie do zaciupania. Oczywiscie przy odpowiednim zadbaniu o nie. Kupilem je w lokalnym sklepie plastycznym.
...nie trzeba ściągać aż z Anglii http://www.art.savel.plTroyan pisze:Ja od roku używam pędzli firmy Windsor&Newton. Jak masz kogoś zanjomego kto leci do UK to poproś żeby ci kupił. Warte każdej ceny i duzo duzo lepsze od w/w
Jak długo ci wytrzymują, dbasz o nie czy niebardzo opowiedz coś o nich proszę. Kupienie trzech takich pędzli to dla mnie spory wydatek a w obecnej chwili maluje takim szajsem:Hashmallum pisze:Windsor & Newton serii 7mej, ewentualnie rembrandty (reszta obsysa wedlug mnie)